Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość maleńka grubaska

rodzić z mężem czy bez męża?

Polecane posty

Gość Kobis ty jakas strasznie
Ok, rozumiem i naprawde masz pelne prawo tak myslec, ale mi chodzilo tak jak napisalam to wyzej, zeby wszystkich facetow nie wrzucac do jednego worka i nie generalizowac, ze skoro widzial porod, to sie zrazi i finito - z malzenstwa nici, z udanego seksu nici i ogolnie nie bedzie widzial w zonie miedzy innymi seksownej kochanki, a wylacznie matke z dokladna wizualizacja krocza po porodzie. Naprawde nie wydaje mi sie, ze kazdy facet tak mysli, choc facetem nie jestem, ale Bywalec jest i potwierdzil to, co slyszalam tez od paru innych mezczyzn obecnych przy porodnie, ze wcale tak nie musi tak byc. Moze, a nie musi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no własnie to " może " mnie powstrzymuje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fragile30
Te wszystkie mamusie tak zachwalajace rodzinne porody zdzwilyby sie bardzo gdyby przeczytaly watek, na ktorym wypowiadaja sie SZCZERZE faceci na ten temat:D Wiadomo, ze facet nie powie kobiecie, ktora urodzila jego dziecko, ze ma luzniejsza pochwe czy tez ma jakis uraz i juz nie marzy tak czesto o seksie z zonka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie chciałbym być tam sama . Staramy się o dziecko razem rodzimy razem. Ja bym tak kiedyś chciała. Czytałam ten wątek o ty co czuje facet jak widzi ten poród. Ale mój mąż nie chciał by abym musiała sama przez to przechodzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fragile30 ------> A gdzie jest taki wątek?? Wrzuć link, chętnie poczytam. Ja to co napisłem napisałem jak najbarfziej SZCZERZE! A facet Kobieta zresztą też) , ktoremu się wydaje że żiopna zawsze beezie wyglądała tak jak w dniu śłubu jes t, sorry, niedojrzały albo bez wyobraźni :P Sztuka kochania jest m.in. sztuką STARZENIA SIĘ RAZEM. :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kobis ty jakas strasznie
Kobis, ok i masz do tego pelne prawo :) Ja tak sobie mysle, ze jak bede rodzic to oczywiscie tez wolalabym, zeby moj maz mnie nie widzial TAM i bede starala sie pewnie jakos z nim pogadac i wplynac na to, zeby TAM nie zagladal, ale przeciez jak przez przypadek zajrzy to przeciez sie nie powiesze z tego powodu...:) A tu wyskoczyla jakas z luzna pochwa na odmiane...Skoro martwi cie luzna pochwa kolezanko/kolego to lepiej w ogole nawet nie mysl o posiadaniu dzieci, bo sam porod ma guzik do tego (no, chyba ze cc na zyczenie, ale to ma tez swoje konsekwencje)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nmavbghv
Rodziłam i nie wyobrazam sobie abym miała przy tym swojego meza,bo i po co.On do niczego by mi sie nie pzydal.A poza tym to wrazliwy facet i bałabym sie aby poźniej nie miał jakichs zahamowan wzgledem seksu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez chetnei poczytam ;) bywalec masz racje ! Ja wychodzac za mąz zalozyłąm że moj mąz wlasnie taki jest. I caly czas wierze ze to fantastyczny facet! ALe poniewaz widze dookola jak zachowuja sie mężczyzni i jak agenscje towarzyskie kwitną i jak strony porno w necie jak grzyby po deszczu wole dmuchac na zimne ;) moze ja jestem z tych nieromantycznych? byl przy prawie calym porodzie, przecinal pępowinę itd I po szczerej rozmowie powiedzil ze cieszy go ze tak bylo bo niewie jak by odebral. I ja i on jestesmy zadowoleni. I chyba o to chodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja poprosiłam polozna aby nie widzial jak wejdzie przeciac pepowine itd. Ryczelismy jak bobry jak corka lezala mi na brzuchu, cyce gole na boki wiec krolowa pieknosci tez nie bylam. a ja mialam pezsciaradlo czy inna szmate polozona. Wiadomo ze jakby przez przypadek zobaczyl to bym sie nie pociela ;) ale postaralam sie aby chociaz skrawek intymnosci i mojej kobiecosci pozostal. internet ma ten minuds ze czlowiek pisze swoje zdanei skondensowana i czasem takei emocje ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kobis ty jakas strasznie
Kobis napisalas: "I ja i on jestesmy zadowoleni. I chyba o to chodzi." OTOZ TO! A co facetow to sie zgodze z toba, bo pracuje niestety (a moze stety, bo to tez ma swoje spore plusy) w srodowisku meskim i widze, co sie dzieje, szczegolnie na wyjazdach typu konferencje czy targi...szok...ale nie powiedzialabym, ze to przez to, ze byli przy porodach, bo wielu z nich nie ma nawet dzieci, a po prostu niektorzy to juz takie typy, ze szkoda gadac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nmavbghv
kobis,bo ty normalny porod miałąs.Ciekawe co by działo sie z twoim mezem gdybys miałą taki porod jak ja,bardzo ciezki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kobis ty jakas strasznie
"internet ma ten minuds ze czlowiek pisze swoje zdanei skondensowana i czasem takei emocje" A no niestety...;) W 4 oczy to bylaby zupelnie inna dyskusja :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marzeckwiecienmaj
Podobno w facecie często zostaje uraz psychiczny, bo pamięta jak wygląda wtedy narząd rodny kobiety. Czytałam, że z tego powodu było dużo rozwodów. Mężczyzna po takim widoku, nie mógł się przełamać. Obrzydzenie zostawało. Mimo iż są silni fizycznie to słabi psychicznie. Nie ryzowałabym, nie pokazała bym się w takim stanie. Większość anonimowo się przyznaje, że to jedna z gorszych rzeczy na jakie musieli patrzeć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marzeckwiecienmaj
Jak ja nie chcę mieć dzieci. Mam nadzieję, że nigdy mieć nie będę :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marzeckwiecienmaj
W ogóle mimo iż jestem kobietą, uważam poród za obrzydlistwo. Ciąże uważam za kalectwo. :0 To straszne, że nie można mieć dziecka w inny sposób. To jest ohydne. Wymiotować mi się chcę, jak myślę, że coś ma wyskoczyć z mojej macicy. O szok! Może mi się to zmieni, nie wiem dlaczego aż tak źle to odbieram :0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A skad wiesz jaki mialam pierwszy porod? Drugi byl nagrada za pierwszy. Zapewniam Cie. Jednak nie znosze opisywania horrorow dziewczynom przed porodem i uzalania sie jak to mi bylo ciezko. Uradzilam to dziecko cale i zdrowe. Zyje i malo tego ,jestem sprawna na ciele i umysle wiec uwazam ze akcja zakonczyla sie powodzeniem. jak napisalam ja jestem prozna i to do tego stopnia ze pamietam o swojej kobiecosci nawet na porodowce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nmavbghv
Ile mas zwzrostu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nmavbghv
kobis,ile masz wzrostu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×