Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość tak właśnie jest w polsce

Czy 150 zł na komunie bedzie OK???

Polecane posty

Gość Ludziom sie juz w dupach
bynajmniej i przynajmniej to nie jest to samo słowo. Sprawdz co znaczą słowa których używasz bo sie kompromitujesz. Osoba towarzysząca na komunii??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tresss
Dlatego wlasnie odmowilam juz 2 razy bycia chrzestna. Jak czlowiek mieszka jeszcze za granica, to oczekuja od ciebie tylko drogich prezentow, nic wiecej:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja jestem chrzestną
A jak słyszę, źe minimum to 500zł to śmiac mi się chce. Pół roku temu za mąż wychodziłam i w kopertach po 200zł było i dla mnie było ok. Dali na tyle na ile było ich stać. A ja na komunię mam dać 500zł??? Śmiech na sali!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak tooooooooooooooooooooooooo
*wieze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak właśnie jest w polsce
a te przyjecia w restauracjach to już totalne przegięcie.Zapraszaja rodzine z całej polski a nawet ta co siedzi za granicą bo licza na jak najwiecej kasy.Kiedys zapraszalo sie babcie dziadka, najblizsze ciotki i tyle.Ja swojemu dziecku zrobie skromna komunie w domu a nie jak popieprzeni rodzice w restauracjach robia komunie jak weseliska

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tresss
Dokladnie, rodzice lecza kompleksy przescigajac sie w zorganizowanie najbardziej "wypasionej" komunii, a potem liczy kase w kopertach, zapamietujac dokladnie kto ile dal, zenada...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fgvfgf
kurva dzizaz ja pierrdole a my chcemy dac siostrzenicy meza 50 zl bo kasy nie mamy bo kazdy grosz na naprawe naszego gruchota idzie, mamy sie pochlastac by wstydu nie robic czy szybko szukac pozyczek gdzie sie da by chociaz te 200 dac ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a obiadek i poczestunek
Taa,i to cię nic nie kosztuje,taki nawet skromny poczęstunek?To może od razu pod Kościołem się pożegnaj,pogratuluj i idź do domu.Większość gości to jak hieny,tylko patrzą w jakim lokalu,jakie menu,ile wódy rodzice postawią,a jak zrobisz skromnie w domu,obiad,nawet z dwóch dań i zero alkoholu to ci dupę obrobią.Taka prawda,nażreć się,nachlać i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wstyd ?...cokolwiek dajesz, ilekolwiek dajesz ,daj to od serca ...wszytko wiecej jest dla ludzi ....wiec jesli mozesz dac 50 daj 50 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak właśnie jest w polsce
a obiaek i poczestunek, jestes zalosna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość padlinnn
A po co ludzie w ogole zapraszaja gosci na takie chrzty,komunie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do a obiadek
chyba o sobie mowisz. ja jak ktos mnie zaprosi to sie wszystkim zadowole moze byc bardzo skromnie . powiem wiecej wole spotkania rodzinne w domu a nie w jakichs lokalach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak właśnie jest w polsce
padlin tez sie tak zastanawiam po co ta cała szopka???Na komuni powinni być najblizszi i nikt poza nimi!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak właśnie jest w polsce
a powidzcie czy nie wystaczylo by spotkanie po komuni w domu ewentualnie ciasto, kawa????Wystrczylo by ale ludzie wola odstawiać pokazówe i liczyc ze przez to wiecej kasy dostaną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość padlinnn
Tak samo nie rozumiem do czego potrzebni sa jacys chrzestni.Mowi sie ,ze niby chrzesni w razie jakiegos nieszczescia pomoga swoim chrzesniakom.NIe widziałam głupszej bzdury.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fgvfgf
juz zaczynalam sie martwic. i tak mamy wyrzut sumienia co do tych 50 zl, wolelibysmy jej cos kupic fajnego niz tak kase dac bo i tak wiadomo ze ona jej nie wyda, a jeszcze moja bratanica tez ma jutro komunie i tez damy jej 50 zl ( z tym, ze na sam obiad idziemy wlasnie do rodziny meza). wiemy ze rodzina meza to zrozumie ale jak sie czyta takie wlasnie wypowiedzi, ze 150 to za malo skoro to rodzina to rumieniec mnie oblewa na nasz zamiar :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a obiadek i poczestunek
spróbuj tylko podać kawę a i nie zaprosić nikogo z "najbliższej" rodziny.Ja jestem żałosna?Będziesz miała dziecko to pogadamy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość padlinnn
Dla mnie chrzty,komunie,bierzmowania powinny przebiegac w ten sposob,ze kto chce to niech przyjdzie do koscioła i pomodli sie za osobe ktora przystepuje do sakramentu...i po kosciele kazdy rozchodzi sie do domu,bo sakrament to nie zabawa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też w szoku jestem czym jest teraz komunia. 15 lat temu dostałam jakieś \"drobne\" prezenty typu biblia, łańcuszek,kolczyki magnetofon - \"jamnik\" i 350 zł w sumie i się strasznie cieszyłam :) mój kuzyn 5 lat temu dostał cyfrową kamerę,kompa,rower i do tego sporo kasy... moja koleżanka wyprawia jutro komunie synowi,płaci wlokalu 100 zł od osoby,samo żarcie, bez napoji, ciast, owoców.. w dupach się przewraca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a obiadek i poczestunek
Ale przeważnie zaprasza się imiennie.A jak chrzestni są z daleka to co?dasz im kawę i nic więcej?wiesz,czasem rodzice nie muszą szaleć a po prostu nie mają kasy i żeby ich podjąć to jednak kosztuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też jutro ide na komunie i planowałem dać 150zł.Troche sie martwie czy nie mało, ale w końcu to tylko moj kuzyn.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja znam rodziny
ktore robia skromne przyjecia w domu i jest ok. nie ma potem jakichs rozczarowan typu za malo kasy, badziewne prezenty itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to wina kosciola
w koncu tyle tych nauk, a nie moga nauczyc rodzicow i dzieci na czym komunia polega i ze nie wypada szalec z prezentami i przyjeciami. Powinny byc jednakowe alby dla wszystkich i wyrazne wytyczne - zadnych przepychow.Ale kosciol wie, ze dzieciaki ida do komunii glownie dla prezentow i mu to pasuje, bo inaczej by nie szly, w kazdym razie bez zapalu. Smutne to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja znam rodziny
nawet jak sa z daleka to obiad kawa i kolacja w domu nie wystarczy??? przeciez to duzo taniej niz w restauracji gdzie placisz nie wiadomo za co. na komuni powinni byc tylko chestni dziadkowie i najblizsze wujostwo i kuzynostwo dzieci a nie jakies ciotki rodzicow ktore dla dziecka sa czesto zupelnie obcymi osobami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja znam rodziny
u nas sa alby mowi sie wielokrotnie o zachowaniu umiaru ale rodzice i tak swoje nikt i nic nie jest ich w stanie powstrzymac. na zachodzie nie ma czegos takiego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość padlinnn
Na chrzcie powinni być tylko chrzestni i dziadkowie,bo bliskie wujostwo moze byc tez iloścowo duze.Wystarczy,ze ktos ma wiecej rodzenstwa i przyjecie rozrasta sie do ponad 20 osob

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kur
Komunia jest w tym momencie sposobem na zarobek ja komunię miałam 14 lat temu, i dostałam łańcuszek, kolczyki, pierścionki, jakieś tam pamiątki z pierwszej komunii, radio z walkmanem oraz 6 tomów encylkopedii i trochę kaski, przyjęcie było w domu, i wszyscy byli zadowoleni nie było jakiegoś wymyślania komunii w lokalach, encyklopedię mam do tej pory i jeszcze w liceum z niej korzystałam, a kaskę zebraną z komunii rodzice wpłacili mi na książeczkę. Kiedyś jak się prosiło na komunię, to się nie myślało o prezentach tylko o żeby osoba zaproszona przyszła i była razem z nami w tym dni. A teraz jak cię ktoś prosi zapytaj sie go co chce, to ci odwali że skuter, kompa, rower, i jeszcze nie wiadomo co. Aż strach pomyśleć co będzie się działo za 10 lat może odrazu na komunię trzeba będzie dzieciom mieszkanie kupować :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja znam rodziny
no tak ale 20 to nie 50. mam znajomych gdzie oboje maja tylko po jednym rodzenstwie to skad impreza na 50 osob??? no bo ciotki pociotki itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość padlinnn
kur,przesadzasz.Ja komunie miałam 35 lat temu i wtedy tez była moda na rozne prezenty,tylko,ze wtedy ludzie nie mieli takiego dostepu do towarow i dawli pieniadze i to tez w dosc duzych kwotach.Chyba po wojnie i w pierwszym 10 leciu powojennym komunia miała sens religiny,bo potem tylko na prezenty dzieci patrzyły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja znam rodziny
kur masz racje ja mialam komunie bardzo dawno temu bo w latach 80tych i dla mnie liczyl sie fakt ze zjedzie sie moje kuzynostwo i bedziemy sie bawic i ze bedzie oranzada w butelakach:-)))))))))))))))))))prezenty byly na 2 planie.lanie. a kasa wogole mnie nie interesowala. wszystkie koperty ladowaly w barku. nawet do nich nie zagladalam :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×