**DIETA TURBO** - wasze doświadczenia

Witam w moim drugim dniu diety:) Dzię rano dla sprawdzenia czy działa weszłam na wagę. Strasznie sie zdziwiłam, bo na wadze zobaczyłam 72,2 kg czyli prawie dwa kilo mniej:):) Ja wiem ,ze to woda, ale daje kopa i motywację:). Nie wiem jak to będzie dziś, bo jedziemy do knajpki na obiad, ale może coś sobie wybiorę i jeśli nie będzie to w pełni zgodne z dietą, to potraktuję ten obiad jako trzy posiłki i w domu zjem tylko 3 z dzisiejszego dnia. Postaram się wybrać kurczaka z warzywami i powinno być dobrze.Co o tym myslicie?

Wysyłam popychacza bi nie chce przejść post

czesc dziewczyny !:D no karolinko jak mozna boczek jesc a nic nie mialam wiec pol parowki skroilam drobiowej do jajecznicy i bylo okej:D a marchewka jest tylko na rozpisce diety ktora scignelam cala DIETE turbo i jest tam kilka skladnikow ktorych tutaj ktos nie wypisal na poczatku:D Super Haniu ze ci dobrze idzie ja nie weszlam jeszcze na wage chociaz mnie kusi strasznie.. a dzisiaj Karolinka ciezki dzien przed nami nie moge sobie nic ulozyc doslownie .. 1. jajka w majonezie plasterek szynki jeszcze pozno wstalam do znowu mi sie poprzeklada czas ale coz:D niedziela.. :) NAWZAJEM MILEJ NIEDZIELI DZIEWCZYNY :)

racja marchewki nie ma:d no coz cos mi sie pomylilo gdzies cos ktos pisal.. no nic mysle ze mi nie zaszkodzilo:D

Hej Dziewczyny:). Ja tez mam tę oryginalną dietę i zdziwiłam się, że mówisz, że jest marchewka. Dobrze ze sprostowałas bo już myslałam, że mam jakiś bubel:P. majonez oj oj:). I pewnie wyjdziesz na tym nieprzestrzeganiu tak do końca tak samo jak ja:). Ale ja jakoś jeszcze się trzymam i nie oszukuję nic:). Zobaczymy. Waga kusi ale ją omijam. Dziś już: 1) 2 jajka na miękko+plaster sera 2) sałatka z pomidorów, cebulki, sałaty pieprz i sól Fajny pomysł na ten z tym bigosem! Super. Tylko ze teraz w tych ostatnich dniach chyba nie ma takich łączonych posiłków w sensie białko i warzywa jak w pierwszych dniach. Ale w drugiej turze wypróbuje:). Pozdrawiam i zmykam sie opalac dalej"_

majonez light tylko i wylacznie gdzie pisze o nim w salatce z jajek i tunczyka (fuj tunczyk jak pomysle to blee juz sie przejadlam) no ale troszke nie zaszkodzi napewno cwiczymy do tego zdrowo sie odzywiamy wiec napewo kg ida w zapomnienie wiec takie male oszustwa nic nie zaszkodza:D co innego jak bym zjadla nie wiem tluste jakies miecho zamiast kurczaczka..:D lub sosy dodawala z olejem a tego wszystkiego unikamy :) ja juz sie nie moge doczekac jeszcze tylko 3 dni !:D ja wlasnie zjadlam kilka kawaleczkow mieska z indyka w ziolach i przegryzam orzechami Zauwazylylyscie jak wam sie zoladki zmniejszyly ? ja o wiele mnie jem i juz nie chodze glodna na noc tak jak w pierwszych dniach Ja tez zaraz jade sie opalac nad wode tylko jedzonko musze sobie przyszykowac :)

No i niestety nie udało się trzymać diety:(Była to impreza na której nie mozna było odmówić- przyjęcie pierwszokomunijne i niestety nie było nic do jedzenia wg naszej diety. Postanowiłam więc,że jutro zaczynam od początku. Mimo, że się nie objadałam, to jednak sporo zjadłam.Trudno. W najbliższym czasie nie przewiduję żadnych imprez więc powinno się udać. Może to głupie, że zaczęłam wczoraj wiedząc że mam dzis przyjęcie, ale do ostatniej chwili zanosiło się że nie pójdziemy, bo mąż miał nie zdażyć dojechać i dlatego zaczęłam. Mąż dojechał:P i dietę szlag trafił. Jadę na rower choć trochę spalić kalorii:)

no jeden dzien tylko przeszlas wiec nic sie w sumie nie stalo :) ja dzisiaj chyba odmowie orbitrekowi nie mam sily na sloncu caly dzien i cos nie zabardzo mi sie chce:D niedziela czas odpoczynku :)

No to od jutra w sam raz od nowa bo poniedziałek:). Moniczka ja dziś też sie opalałam:). Na rowerze też byłam, straszniee mi się nie chciało ale jakos się zmusiłam. Zgadzam się z tym zmniejszeniem. Kilka kęsów i nie mowię, że jestem full ale mam dość i nie musze wiecej jeść. Byle tylko nie rozepchać po, tego się boję. U mnie dziś: 1) 2 jajka na miękko+plaster sera 2) Pomidory, cebulka, pieprz, sól, sałata 3) pomidory, sol, pieprz, kiszona kapusta 4)Plaster sera+orzechy 5)Rzodkiewki+kiszona kapusta 6)Indyk w przyprawie do dań chińskich z roztopionym na wierzchu plasterkiem żołtego sera. Tez się cieszę, że już tak niewiele Moniczka. 3 dni. Ale też swoją drogą kiedy zleciał ten tydzień, śmignął mi ja nie wiem.

A Tobie Haniu się nie dziwię. Już widze minę gospodyni jakbyś nic nie jadła. Nie było wyjścia:). Od jutra trzymamy kciuki!

Miesiąc temu skorzystałam z portalu, który ktoś podał na forum: http://sukcesosobisty.pl/ i powiem Wam, że całe zarządzanie portalem jest świetne. Znajduje się tam masa cennych wykładów + bardzo dużo artykułów o odchudzaniu, zdrowym trybie życia dodatkowo bardzo dużo zdrowych przepisów jakie można wykorzystać w swojej diecie. Dodatkowo na jednym z wykładów wspomniane zostało o naturalnych suplementach firmy Kyani, które pomagają w zrzuceniu zbędnych kilogramów kupiłam je i zostałam prowadzona przez cały ten czas przez trenerke zdrowego odżywiania mam za sobą już 9 kilogramów zostało jeszcze około 13. Każdemu z Was mogę polecić ten portal jeżeli szukacie praktycznej wiedzy na temat walki ze zbędnymi kilogramami i chcecie się ich pozbyć raz, a dobrze bez uszczerbku na zdrowiu.

Witam w moim ponownym pierwszym dniu:P Mam nadzieję, że tym razem na dobre:D Rano zjadłam dwa grejfruty, do pracy wzięłam dwa jabłka na jeden posiłek i serek wiejski i plaster sera na drugi. Ze względów organizacyjnych muszę przestawiać posiłki. Co potem- jeszcze nie mam pomysłu. Bardzo ciekawa jestem waszych wyników.Ale swoją drogą naprawdę podziwiam że wytrwałyście:) Powiedzcie, nie grzeszyłyście jedzeniowo wcale? Do popołudnia:)

Cześć Dziewczyny! Haniu trzymam kciuki. Posiłki możesz przestawiac jak chcesz, dowolnie, byle zjesc ich 6 i złożonych z tego co ma być:). Podobno trzeba też tak kombinowac by ostatni posiłek był białkowy, że wtedy przez noc spala sie tłuszcz czy coś takiego:P. Ja z ręką na sercu mówię, że trzymam się listy i nie zjadłam nic poza. Ale zrobiła jedno oszukaństwo. Miałam zwazyć się po w czwartek ale dzis nie wytrzymałam. I stanełam na wadzę. I rozczarowana trochę jestem, nie ma co sie oszukiwać. Jestem najcięższa z Was i powinno sporo spaść. A tu niecałe 3kg. Ale pocieszam się, że zgubione w miarę zdrowo oby trwale:). No i jeszcze 3 dni:P. Do wesela jeszcze 4 tygodnie, nie chce ich zmarnować tylko wykorzystać:D. I musze szybko obmyśleć jak:). Miłego dnia! Ide zaraz jeść drugi raz:).

Karolino, ja uważam, że jeśli 3 kg zgubiłaś w tydzień to jest bardzo dużo:) Tak własnie będę robić, ostatni posiłek tylko białko:)

ja oszukiwalam kilka razy jakies 2 lyzki zupki rodzicow ale to takie male rzeczy tez weszlam na wage i 2 kg mniej no coz trudno jeszcze 3 dni po diecie albo zaczne nowa ture albo bede jadla podobnie poprostu jedna buleczka na sniadanie a tak to ebde zdrowo sie odzywiac cwiczyc i tylko cwiczyc godzine dziennie w koncu mi sie to spodobalo dzisiaj bylam na rowerze i czuje sie swietnie bo wiem ze kg leca :) Karolinko bardzo dobrze 3 kg to duzo jak sie chce to sie osignie sukces :) damy rade:)

No to malutko oszukiwałyście:P więc i wyniki są dobre:) Ja mam w założeniu niczym nie zgrzeszyć, ale czy się uda zobaczymy:) Powoli mija pierwszy dzień, mam jeszcze jeden posiłek, ale wcale nie jestem głodna, najwyżej zjem jajko, bo mam drugą grupę:) Teraz szykuję się na rower.

Witam w drugim dniu mojej diety:) Dzis na sniadanie 2 grejfruty, do pracy serek wiejski i plaster sera, a co potem w domu jeszcze nie wiem, ale dzis mam w pracy krótki dzień to pewnie coś wymyslę:) Udanego dnia:)

Hania ranny ptaszek z Ciebie:). U mnie ok, 9 dzień. Chyba jutro odpuszczę bo mam zawalony dzień zajęciami i cięzko będzie jeść to co trzeba i kiedy trzeba. Ale bez szaleństw, z głową. I tak myślę dalej robić, po turbo. Do wesela jeszcze 4 tygodnie, do 75 chciałabym dobić. Czy sie uda? oby! 4 kg brakuje. Pozdrawiam

No, ranny:) Lubię rano wstawać:) a poza tym pracuję. Jestem nauczycielką więc muszę zdązyć na 7.40 do szkoły, a lubie porządnie się wyszykować:):P Dziś wszystko ok, jutro kolejny dzień:)

Myślę, że 4 kiloski spokojnie zgubisz w 4 tygodnie a jak nie odpuścisz to może nawet więcej.

A czego uczysz? Ja na pedagogice:)

Skonczyłam przedszkolną a teraz kontunuję wczesnoszkolną:P

Czesc dziewczyny ja dzisiaj caly dzien nad woda wiec za duzo nie jadlam ja tak mam za na upale w ogole nie chce jesc wiec prawie jestem tylko na plastrach szynki serku wiejskim i plasterek sera nie wiem czy to dobrze nienawidze jesc na taki upal dzisiaj.. Dzisiaj na wadze -3 kg nie wiem czy to dobrze ale zle tez nie jest .. ja po diecie tak jak mowilam nawyki zywieniowe jakies zostana :) Karolinko napewno 4 kg w 4 tygodnie osigniesz cwicz i nie jedz na noc, Dasz rade ja trzymam za ciebie i za Hanie kciuki :)

Hej Za mna pierwszy dzień turbo diety narazie jest ok jestem nawet najedzona Mam pytanie ile czasu ma trwac taka dieta bo niektore z was pisza o jakis Turach:)tej diety

Luna jedna tura to 10 dni. Podaj meila to Ci ja wyślę i jej założenia.

Karolina- jestem po filologii polskiej i oligofrenopedagogice:) Uczę w szkole specjalnej- w gimnazjum języka polskiego. A jaka pedagogikę studiujesz? Luna , witaj:) Drugi dzień za mną, jutro mam nadzieję równie udany trzeci:)

No to trzeci dzień rozpoczęty:) Mam małą zmianę w stopce, następna będzie jak znów coś spadnie:P Dziś mam dużo lekcji, potem jeszcze zebranie z rodzicami więc będę późno. Nie podjadac koleżanki!!!Trzymać się- wy macie już z górki:)

Luna poszło. Haniu już pisałam wyżej:). Najpierw przedszkolną, teraz robię wczesnoszkolną:). Zaraz własnie zmykam na zajęcia. PO 9 dniach ( bo dziś już odpuszczam) z 82,2 spadło na 78,9. A Siódemki z przdu nie widziałam od dwóch lat, to była moja granica nie do przejścia. A 75 to marzenie:). No a potem 70 i na tym skończę. Najsmiesniejsza jest moja ciotka, lekarka. Stara kobiecina. I mi mówi: oj karolcia, ale Ty schudłaś. Nie chudnij już więcej. Te Twoj kilogramy dodaja Ci takiego uroku, bez nich sobie Ciebie nie wyobrażam:P. Tzn nie mowiła tego po tej diecie9 dniowej, efekty nie są aż tak spektakularne:D:D:D i widoczne:). Ogólnie tak mówiła bo zaczynałam kiedyś z 15 kg więcej. Zjadłam śniadanie dziś, już nie wg diety. Ale serek biały z cebulką. I brzuch mnie boli. Pewnie jakieś połączenie,którego mój żołądek dawno nie widział. No nic, zmykam na zajęcia.

Ej?? Jesteście? Ja dziś już nie turbuję, ale dzielnie sie trzymam, a zjadłam dziś: plaster sera białego 3 laski włoskiego( tego cieniutkiego) kabanosa 3 draże śmietankowe( sztuki, nie paczki :D:D:D) Pół kromki chleba białego jabłko Chyba nie tak źle:P Jak u Was??

Witam, ja jestem tylko zarobiona, ale dietkuję:) Karolino, bardzo dobre to twoje menu. Ja wczoraj niestety odrobinę musiałam zgrzeszyć, bo w pracy miałam podwójne Iwony i jedna Joannę, ale naprawdę malutko, więc jade dalej, tylko powtarzam wczorajszy dzień.Do póxniej