**DIETA TURBO** - wasze doświadczenia

DZIEŃ 3 -2 jabłka -2 płaty śledzia marynowanego, garść migdałów -papryka, marchewka -makrela wędzona, migdały -3 marchewki - ogórek, serek wiejski, plaster żółtego sera

DZIEŃ 4 -jabłko, pomarańcza -2 jajka, szynka -marchewki -parówka, żółty ser -ogórek zielony -serek wiejski, migdały Myślę że świat się nie zawali z powodu tej parówki. Piję dużo herbaty, 4 kubki zielonej, 4 czerwonej, do tego jeszcze woda i kawa rozpuszczalna z odrobiną mleka

Witam!:) Dzis dolaczam do was i zaczynam dietke!Zobaczymy jak minie 1 dzien:) Dziewczyny, jak radzicie sobie bez kawy?

Hej. Ja jutro startuję. Już kiedyś robiłam i myślę, że tura czy 2 nie zaszkodzą:). Głodnym się nie chodzi i idzie wytrzymać. Jutro podam wagę startową ale ok 83 kg. ma zamiar tez jeździć na rowerze i jak ja to mówię "nordicwalkingować" :). Za miesiąc wesele, sukienka jest ale trochę ciasna, może się uda bo na nowa żal kasy (hahaha). Kupiłam przez internet i ogólnie śliczna tylko w biuście za ciasna. :D Może kogoś namówię-jutro poniedziałek, akurat dobrze się składa:). 19Ola90 ja znam wersję w której kawe można pić:). A dokładnie wszystko co ma mniej niż 10kcal w 250 ml:)

http://dziennik.ilewazy.pl/mojeprodukty/04f25c

hej, dzieki za odpowiedz:D niestety to mój 4 dzien, a grzeszki mam juz na swoim koncie:( codziennie biegam, takze ludze sie, ze to mi sie spali:) chociaz watpie:(

19ola90 na pewno to bieganie coś da:). Ja zaczęłam:). Może kogoś jeszcze do nas zwerbujemy:). Jak możesz to napisz na koniec dnia co jadlaś, tak zciekawości:).

Bo nam temat umrze:). Nikt się nie da namówić?

Ja dzisiaj pierwszy dzien na diecie :) 1. jabulko z gfejfrutem 2.salatka z tunczyka (tunczyk cebola majonez dietetyczny) 3. jajecznica 4.salatka (pomidor cebola szynka z kurczaka, troszke soku z cytryny) 5. troszke makreli jabulko 6 posilek juz sie robi pasta z jajek i makreli czuje sie dobrze pomimo dzisiejszej miesiaczki ktora mnie zaskoczyla:D no dziewczyny ktora ze mna traci kilogramki?:)

Hej Moniczka. Czyli jedziemy rowno. Moje dzisiejsze menu: 1) Połowa pomarańcza+kiwi 2) Giczka z kurczaka +plasterek sera żółtego 3) Giczka z kurczaka+połowa pomarańcza 4) Jabłko i połowa kiwi 5) Połowa pomarańcza i połowa kiwi 6) Pieczona połowa z udka kurczaka + salataka ( pomidor, cebula, pieprza, sol) I wciągu dnia: 1,5 l wody, 1 kawa, 2 herbaty ( czarna i zielona) i pewnie jszcze jakąś wypije. No i godzina rowerka:)

Ale chyba nie mamy takich samych rozpisek diety. Bo u Ciebie widzę 2 posiłki białkowe ( jako samodzielne, nie liczę białka+warzywo cz owoc) a u mnie tylko 1 był taki:).

no tak moj pierwszy dzien byl strasznie pomieszany bardzo mi sie pomieszalo wszystko ale to jestem wlasnie ja zawsze roztrzepana:P dzisiaj juz sobie wszystko rozpisalam, tylko pozamienialam miejsca bo tak mozna czyli posilek 4 zjadlam na sniadanko:) DZIEN 2: 1 jajecznica i pomidorek (zamiana z posilku 4) 2. 2 platy sledziowe 3. pomidor ogorek cebula 4.2 jabłuszka (zamiana z posilku 1 na 4) 5.kabaczek, grzyby, pomidor i cebula ( zamiana z posilku 6 na 5) 6. 2 jajka na miękko Pije prawie 2 litry wody, z 5 herbat zielonych planuje dokupic sobie czerwona:) a tutaj przepis na kabaczka ktory sama wymyslilam mam nadzieje ze bedzie mi smakowac:D Kabaczka obgotowuje w lekko solonej wodzie, nastepnie wycinam pestki wkladam pomidorka cebule i grzyby doprawiam ziolami i posypuje startym serkiem (nic nie zaszkodzi dodac troszke 5 produktu) i do piekarnika na jakies pol godzinki mysle. Dziewczyny piszcie jakies swoje przepisy :)

Tak można zamieniać kolejność posiłków dowolnie, ale z dodawaniem dodatkowego składnika, zwłaszcza z innej grupy to już nie wiem:). Ja jednak będę się trzymać rozpiski:). Ja mam fajny przepis na danie z 3 składników z grupy warzywnej. Naprawdę dobre. Kabczek Cebula Pieczarki Cebulę dusimy na małej ilości wody, dodajemy pieczarki, solimy, puszczą wodę i dusimy aż wyparuje, troszkę podpiekamy. Dodajemy pokrojonego w kostkę ze skórą kabaczka, czy tam 2, zalewamy wodą i dusimy chwilę pod przykryciem mieszając czasem. Gotowe. Fajnie jak cukinia troszkę chrupie. A druga wersja to zblendować to i uzyskujemy zupę krem-PYCHA!

o super napewno wyprobuje twoj przepis ja zbytnio nie znam sie na kuchni mam dopiero 20 lat wiec ucze sie :D co do tego mieszania to sama nie wiem ale troszeczke serka nie zaszkodzi a napewno doda odrobinke smaku :) Chcialam bym zrzucic 5 kilo w tej turze mam nadzieje ze mi sie uda dodaje takze cwiczenia pol godzinki na orbitreku dzisiaj zaczynam bo wczoraj nie dalam rady bo dostalm miesiaczki ale jakos sie trzymam i musze wytrwac 10 dni to nie tak duzo :) Cicho cos tutaj ale damy sobie rade w malym gronie :)

Damy damy:). Ja niewiele strasza od Ciebie, jeśli kilka lat to niewiele:). Robiła już kiedyś tę dietę i jakoś trzeba bylo sobie urozmaicać:). Robiła też ala leczo w ramach 3 lub 4 poduktów warzywnych: cebula pomidory cukinia i jeśli z 4 składników to dodatkowo czosnek i wszystko poddusić razem, pomidory obrać wczesniej ze skóry. Tez dobre:). Dla smaku zamiast zwykłej papryki, którą daje się do zwykłego leczo dałam słodką w proszku. A w przypadku posiłku: 3 warzywa+ białko można taki leczo zrobić z kurczakiem czy szynką podsmażoną na bezkalorycznym tłuszczu czyli teflonie:D:D. Moje menu jak do tej pory 1) Kilka winogron+gruszka 2) Jajecznica z 2 jajek na 2 plasterkach szynki 3) Pomidor+ogórek+3 rzodkiewki Ponoć też dobrze jest tak ustalać sobie kolejność posików, żeby na koniec zjadać posiłek z 2 grupy-białko. A w ogóle to co ile jesz? Ja tak różnie co: 2h15 min, co 2h i stwierdziłam, że trzeba regularnie i na jutro ustawiłam sobie alarm w telefonie o 2 h.Bo to podobno tez jest ważne. Trzyma kciuki ale nie ma co nastawiać się aż na 5 kg. Żeby się potem nie rozczarować:)

genialne pomysly z tym leczem, wszystko skroic i dusic na patelce i tylko doprawiac ? ja wlasnie zajadam sie salatka pomidor ogorek (kiszony) i cebola dodalam troszke octu oczywiscie ziola, bazylia jest pyszna !:) Dzisiaj zjem jednego kabaczka a jutro zrobie tak jak pisalas :) trzeba sobie jakos wlasnie radzic zeby tylko sie nie znudzilo jedzonko bo wtedy jest najgorzej;/ No moze przesadzilam z tymi 5 kg ale tak pisaly dziewczyny i bylam bym w 7 niebie :D ale i tak zamierzam zrobic 2 ture moze i nawet 3 jak zdarze przed 16 czerwca :) Ja jem tak tez co 2 lub 2 i pol godzinki jak wstaje o 9 to tak ok 19 koncze bo wczoraj tak poplatalam sobie to wszystko ze chyba zjadlam o 18 i nie moglam zasnac taka bylam glodna

Ja też przed 16 czerwca chce się nieco zmniejszyć:). Mamy miesiąc więc kilka kg powinno się udać:). Ale zbieg okoliczności:).A co masz wtedy? Ja wesele:P. Nie swoje;P

Co do lecza to wszystko wewalić i dusić pod przykryciem, dać trochę wody i przyprawy jakie lubisz. Trzeba sobie radzić:). Jesli lubisz indyka a jak nie to może polubisz:). jakas porcja mięsa ugotowana w wodzie jak rosół z marchewką, pietruszką, cebulką, kilkoma liśćmi laurowymi i bobkami ziela angielskiego. Naprawdę dobry. Gotować ze 20-30 min. Najpierw oczywiście samo mięso, potem "zszumować" i wtedy dodać jarzyny. Ja zjada tylko mięso:).

ja jednak zmienilam kolejnosc i teraz zajadam sie salatka z tunczyka :) no fajne znasz te przepisy ja narazie nic ci niestety nie moge napisac:D ale cos juz wiem trzeba kombinowac:) ja za miesiac wyjezdzam do stanow i chce pokazac ze w koncu mi sie udalo zrzucic pare kilo, tam zapewne tez cos strace bo bede pracowac wiec po wakacjach jak wyjade z chlopakiem nad morze to ebde czula sie swietnie marzy mi sie dobra figura gdzie nie bede martwic sie ze tu mi cos wystaje tu cos zwija..

Dzisiaj:) 1) Kilka winogron+gruszka 2) Jajecznica z 2 jajek na 2 plasterkach szynki 3) Pomidor+ogórek+3 rzodkiewki 4) 1/2 serka wiejskiego+kabanos 5) Kalarepa, ogórek, rzodkiewki,cebula 6) Gotowany indyk +zielony groszek z puszki

brzmi smacznie :) o kabanosy tez mozna zjesc?

Dzien dobry ! 3 dzien pora zaczac:) 1. twarozek z rzodkiewka, ktorym sie wlasnie zajadam PYCHOTA !:) 2. ogorek, kiwi 3. noga z kurczaka gotowana do tego salata z pomidorem i ogorkiem 4. jajecznica z 2 jaj, garsc orzechow 5. makrela, migdaly 6. znowu moja kochana salatka pomidor cebola ogorek :) Dzisiaj moja mama jak mnie zobaczyla to sie pyta czy dobrze sie czuje rano troszke krecilo mi sie w glowie, ale juz jest dobrze jem twarozek pije zielona herbatke i daje rady:) Jak u cibie karolinko bo widze ze sama walczymy:D

No same niestety. Może ktoś dołączy. Przejrzałam ten wątek i wychodzi, że kabanos można. No ale jak boczek można:D to co tam kabanosik:). Ja na razie: 1) 1/2 serka wiejskiego+plasterek szynki 2) sałata, groszek, ogórek ( zaraz wszamam:)) Miłego dnia!

Jak narazie same jedziemy rowno :) dobrze nam idzie odchudzalas sie juz na tej diecie?

Tak:). Kiedyś zrobiłam chyba 3 tury pod rząd z małymi przerwami chyba 1 dzień. Ale prawda jest taka, że w pierwszej turze chudnie się najwięcej a potem 1-1,5 kg. Ale przynajmniej zdrowe nawyki jedzenia często a mało można sobie wyrobić. Za godzinę ostatni posiłek. Tak to dziś wyglądało: 1) 1/2 serka wiejskiego+plasterek szynki 2) sałata, groszek, ogórek 3)Jabłko i ogórek 4)Kurczak i 1/2 serka wiejskiego 5)Pieczarki, cebula, groszek, pieprz 6) łosoś z piekarnika + coś....chyba fasola lub żółty ser. Się zobaczy:)

pieczarki jakos sporzadzilas z cebula i groszkiem? jak w ogole sie czujesz ja jestem strasznie zmeczona dzisiaj cwiczylam 25 minut plus 30 brzuszkow i pompek i ledwo pisze ciezko mi sie rece podnosi:D a rano troszke mi sie w glowie krecilo nie wiem czy to dobrze, dziewczyny pisaly ze w 3 dniu jest ciezko bo organizm zaczyna spalac tluszcz i mozna sie dziwnie czuc

Wiesz ja czuję się ok. Nawet byłam w ogródku kopać dołki pod pomidory. W zasadzie to nie wiem czy to normalne. Bo pomyśl sama przeciez jemy co 2 h. Cały czas organizm ma paliwo. Dużo białka. A normalnie jakdłybyśmy pewnie 3-4 posiłki a tu aż 6. Na zdrowy rozum nic nie powinno się dziać. Może w głowie to siedzi bo wyczytałas, że 3 dnia się zwykle źle czuje:). Ja chyba jeszcze na rowerek pojade:)

A pieczarki poddusiłam na odrobinie wody z cebulą, pod koniec groszek. Ale nie polecam. ten eksperyment się nie udał:P ( miała otwarty groszek i chciałam go zużyć:P ).

aha rozumiem hehe:D ja jutro bede robic twoje leczo mam nadzieje ze mi wyjdzie:D no w sumie masz racje i pogoda tu u mnie jest taka tragiczna bedzie zaraz pewnie padac a zazwyczaj wtedy jestem oslabiona :/ ja zjadlam nie dawno plat sledzia i kilka migdalow na ostatni posilek czeka mnie pomidor, cebula i ogorek kiszony :) Musze isc jeszcze na zakupy bo chyba nie mam nic na jutro :D

Ja i tak Cię powdziwiam, że rano robisz rozpiskę na cały dzień:P. Ja w porze posiłku otwieram lodówkę i kombinuje:P. Nie licząc mięsa, które rozmrażam- piekę-gotuję dzien wczesniej.