**DIETA TURBO** - wasze doświadczenia

ZORIANA, nie jesteś sama :) ja dzisiaj skończylam dziewiąty dzień, ale już troszkę odpuściłam, zjadłam trzy male kawałki ciasta i katowałam się na rowerze, takie miałam wyrzuty sumienia.. myślę, że od przyszłego tygodnia na nowo zacznę dietę, ale będę sama sobie ustawiać co jem którego dnia, bo na gotowane warzywa już patrzeć nie mogę i chcę od nich odpocząć..

No to wróciłam:) Turbowałam tu niedawno, ale różne zawirowania spowodowały, że musiałam przerwać dietę i pisanie. Teraz jestem gotowa, by na nowo zacząć . Tak więc dziś pierwszy dzień. Mam nadzieję, że nie znikniecie i będziecie ze mną pisać. Karolina a co u ciebie??? Dziś będę późno, bo wyjeżdżam na zakupy, ale jedzenie juz szykuję w pojemniki żeby mnie nie kusiło:)

Ja chyba odpuszczę. Po 4 dniach waga ani drgnęła, mam dość. Wkurza mnie wszystko na dzieci się drę, nawet tabletki na nerwy nie pomagają. Jak jutro nie będzie coś mniej to dam sobie spokój. Po trzech miesiącach diet, zdrowego odrzywiania i cwiczeń ubyło mi ledwie 4kg. Inni w takim czasie chudna po 10-15kg.

ponoć tak jest, że czasem waga stoi i nagle rusza, kilogramy szybko spadają.. znam faceta, był na prawdę duży, zaczął ćwiczyć dzień w dzień.. przez 5 miesięcy nic się nie działo, bynajmniej mało, aż nagle schudł tak, że niejeden mężczyzna może mu pozazdrościć figury, ciała.. nie można się łamać! ja dzisiaj skończyłam dziesiąty dzień, byłam juz na tortilli, czułam się okropnie i spacerowałam godzinę, a rano mykam na basen, chociaż nie potrafię pływać, hehe :) na jutrzejszy obiadek mam zamiar zjeść ryż, ale nadal chcę się ograniczać i chudnąć. schudłam trzy kilogramy, wydawalo mi się, że widzę efekty, ale dzisiaj znów nie mogę patrzeć w lustro.. trzymajmy się razem dziewczyny!

Zoriana, a moze jestes przed @? mnie też wtedy wszystko wkurza.A co do diet...musisz po prostu znaleźć swoją, taką dzieki której nie będziesz głodna i będziesz chudła. Ja niestety dzis zaczynam znowu, wczoraj mi sie nie udało...Mąż zaprosił mnie do knajpki na kolację i wino i nie mogłam odmówić:D ale obiecał mi, że nie będzie mnie już od dziś kusił:P no, ale w końcu to był pierwszy dzień więc nic się nie stało:D

Dieta działa, jak widać w stopce, ale nie będe gadać sama ze sobą:)

Zmieniłam dietę, od dzisiaj zaczęłam 10dniową. Zobaczymy czy waga ruszy. Za was trzymam kciuki,

Witam :) Dziś zaczęłam stosować dietę. Chcę do lipca zrzucić około 4 kg :) Póki co czuję się bardzo najedzona, wręcz napuchnieta, a nie zjadłam dziś wiele. Oto mój dzisiejszy jadłospis: 1 dzień: 1 posiłek (7:00) - serek wiejski 200g + brzoskwinia 2 posiłek (10:00) - jabłko, brzoskwinia 3 posiłek (11:40) - brzoskwinia x2 4 posiłek (14:30) - szpinak z plasterkiem sera, cebulką i pomidorem 5 posiłek (16:45) - grejpfrut 6 posiłek (19:00) - jajko na twardo z majonezem Co o nim sądzicie? Nigdy nie jadłam zbyt wiele, dlatego teraz te 6 posiłków to lekki szok dla mojego organizmu. Chciałam na kolacje zjeść sałatkę z jajkiem, ale raczej nie zmiesczę. I tak już mi się wydaje, że zjadłam zbyt dużo, ale to pewnie chodzi o ciągle towarzyszące mi dzis uczucie nasycenia. Od roku nie używam masła, olejów, kalorycznych sosów, dlatego nie mogę sie przełamać z tym majonezem :/ Czytam o Waszych super efektach i aż nie mogę uwierzyć! Życzcie mi powodzenia, jutro kolejne zmagania :)))

Heeeeej, jest tu ktoś? :) Jestem na 4 dniu. Od początku diety czuję się bardzo osłabiona, ciągle chce mi się spać, czuję się jak "żywe zwłoki", ale dziś to już apogeum!! Jestem po pierwszym posiłku (2 jajka + serek wiejski light) a zaraz lecę zjeść grejpfruta i brzoskwinkę. + mam dolegliwości żołądkowe, zaparcia. aż wzięłam wczoraj xennę i poszło ze skrajności w skrajność. Tak na oko, nie widzę zbyt wiele zmian w swojej figurze, aczkolwiek ważyłam się 2 dnia i był kilogram mniej :)))) Zważę się jeszcze na końcu diety. Wydaje mi się, że tylko woda ze mnie zeszła, bo uda i brzuch mam ciągle taki sam. Ważę teraz ok. 50 kg przy 160 cm wzrostu, nie uważam, że mam nadwagę, ale cały tłuszcz zbiera mi się w udach, co wygląda bardzo nieproporcjonalnie przy moich drobnych ramionach i rękach :/

hej:) od jutra zaczynam diete:) po raz drugi jakies dwa lata temu zrobilam ja pierwszy raz i bylam zachwycona 5kg mniej bez efektu jojo a teraz....zobaczymy jak bedzie...obym wytrwala...dzis na pozegnanie PIZZA ale lodowka juz pelna zdrowego zarcia:)

Jeszcze jedno pytane - co z omletami? Są jajka w drugiej grupie, co za różnica, gdyby je zmiksować? Ja robię tak - miksuję białka z dwóch jajek, dodaję żółta, 2 łyżki wody i trochę soli. Miksuję aż do pojawienia się piany. Smażę bez użycia tłuszczu na nieprzywierającej patelni. Co myślicie?

moze byc omlet

o dobry pomysl z tymi jajkami...ja juz czesc posilkow na jutro mam zrobione...salatka z salaty lodowej czerwonej kapusty kalarepy i do tego ser :) w pip owocow bo jak to na poczatku owocow jest DUZOOOO:) obiecalam sobie ze bede tym razem bardziej przykladac sie do posilkow :)

hejka jestem Krzysiek :D ja waze 74 kg przy wzroscie 184, moj cel to 70 kg do konca wakacji, takze mysle, ze realnie dzisiaj mam drugi dzien, czuje, ze wszystko zle robie... mam strasznie malo owocow i warzyw w domu, i zamiast zjesc trzy produkty np. z grupy trzeciej jem sam groszek... ;/ boje sie, ze nie bedzie zadnych efektow a nie mam juz nawet kasy, zeby sobie cos kupic odpowiedniego do diety a jak Wam idzie??? :)

a tak to sie nie robi zeby sam groszek:):) musisz troche dac z siebie i isc do sklepu na zakupy :):) posiedzisz dwa dni nad jadlospisem a potem to juz bedzie z gorki....jak bedziesz jadl tam monotematycznie to gwarantuje Ci ze nic nie schudniesz bo poprostu szybko Ci sie znudzi.....postaraj się trochę kolego :)

Ja tak jadłam jak Krzysiek, jedno tylko warzywo np tylko ogórek albo tylko kapusta kiszona i chudłam

Biorac pod uwagę że ogórek to 97% wody to nie dziwne, że chudłaś.... tu nie chodzi aby jesc monotonnie bo to ani przyjemne ani korzysci nie daje. Taki połaczenie np pomidora, sałaty i cukinni, albo innego warzywa daje wiecej różnorodnych sub odzywczych i o to chodzi w całej diecie ŻEBY JEŚĆ RÓŻNE warzywa i owoce. Ktoś pomyslał nad tą dietą w bardziej racjonalny sposób, dlatego macie takie mozliwosci w doborze składników posiłków. postarajcie się to zachowywać, w innym przypadku możecie sobie krzywdę zrobić tak jak np przy diecie Dukana

dobra, zrobilem zakupy, ide zrobic salatke :) a co tu taka cisza??

zaczynam czwarty dzień diety....wydaje mi się że na razie stoję w miejscu z waga :( ale tak to już jest jak robi się drugi raz tą samą dietę, przynajmniej u mnie :( mojego organizmu nie da się oszukać :) :) trzymam za Was wszystkich kciuki i za siebie też bo nie powiem żeby było mi łatwo....brakuj mi wielu rzeczy...a Wam czego najbardziej???

Wiecie co.... Jestem na 8 dniu i nie wiem, co powiedzieć na temat tej diety. Pisze, że można sobie zamieniac posiłki np. 1 zjeść jako 4, itd. Robiłam tak od początku i to chyba jednak wpływa na efekty diety! Waga stanęła po jakimś kilogramie, mam dolegliwości żołądkowe, raz jestem piekielnie głodna, raz piekielnie najedzona i już sama nie wiem :( Mam w planie, że w niedzielę robie dzień przerwy (SERNIK! :D), a potem zaczynam od nowa. w sobotę mam imprezę, więc trzymajcie kciuki, bym wytrwała te ostatnie godziny diety :)))) a jak tam Wam idzie, kilogramy lecą w dół?

hej:) ja za pierwszym razem jak schudłam....5 kg...jadłam posiłki w różnej kolejności a więc kolejność chyba na prawdę nie ma znaczenia....ja dziś mam chwilę kryzysu ale co tam wypiję sobie winko lampkę albo dwie :) lepsze to niż piwo,prawda?:):):) nie ma to jak tłumaczyć się sama przed sobą :):) a codo chudnięcia to sama nie wiem czy coś schudłam...raz wydaje mi się że tak za chwilę że nie a na wagę boję się wejść....ale BYLE DO ŚRODY :) pozdrawiam

cześć :) po pierwszej turze schudłam 3 kg, wrócił mi 1 kg, bo zaczęłam się troszkę objadać ;) tu frytki, tu słodkie.. ;) ale generalnie jestem zadowolona, myslałam, że od razu mi wrócą kilogramy. mam zamiar znów zacząć stosować dietę, bo czekaja mnie wesela, ale ciężko mi zacząć pierwszy dzień, szykować posiłki itd..

Ja mam pytanka, czy można jeść np. w pierwszym dniu na 1 posiłek i na 3 posiłek jagody? Teraz już jest taki czas że jest ich dość duzo. A i jeszcze: jak wybieram sobi 3 warzywa na 4 posiłek tez 1 dnia to moge z tego zrobic saładke?

Hej wam! Dołączam! Już po pierwszym dniu.... No, po pięciu posiłkach pierwszego dnia. W każdym razie... Mam pytanie: jak dobieracie ilości jedzenia do posiłków? Czy jak jest podane: 2 produkty z grupy drugiej, to czy mogą być to dwa jajka na przykład czy co? Czy dwa jajka i np. trochę serka wiejskiego?

Hej :) Ja zaczynam dzisiaj dietkę. Mam nadzieję ,że wytrwam chociaż te 10 dni. Zobaczymy jak waga zacznie spadać ;) Najgorsze,że to juz nie pierwsza moja dieta ... metabolizm mam chyba rozwalony :(

Aaaa 3mam za nas kciuki :)

Witajcie, Dziesiaj pierwszy dzien diety turbo :) !!! Mam nadzieje,ze mi sie uda przetrzymac te 10 dni i w ogole skonczyc z mc donalds :P Ogolnie lubie dobrze zjesc i co najgorsze to straszie jestem wybredna w men.Ale tabelki calkiem spoko,jestem po 2 posilkach i super jest.Podoba mi sie ze mozna jesc duzo owocow...mniam mniam truskaweczki i jagodki. Moja waga . 68kg wzrost: 174 cel:5kg w dol jak dobrze pojdzie to 8kg.(do dawnej wagi ) Mimo uprawiania sportu 4 razy w tygodniu nie moglam schudnac,miesnie schowane pod tluszczem :( bede codziennie opisywala moje osiagniecia. Zycze wszystkim powodzenia i piszcie ile wam sie udalo zgubic.

Hej R uda Pisza,ze mozna jesc ile sie chce tzn,ze jezeli 2 produkty z 1 tabelki to bierzesz np.truskawki i jagody i jesz ile chcesz,ja dzisiaj na 1 posilek mialam truskawki i jagody i jadlam i jadlam je az sie najadlam :) Dlatego wlasnie ta dieta jest fajna bo nie chodzisz na glodno :)

Hej,widze ze pisze sama do siebie,ale to nic.Na pewno jeszcze sie wszyscy zjawicie:) Dzisiaj mam tak: Waga 66,8kg Pas 96cm i biodra 102 Wczoraj umieralam z glodu tzn chleba i ziemiakow mi sie chcialo :( ale dalam rade,scislie trzymalam sie zasad i mam! Rano staje na wage i szok,nie moglam uwierzyc,ze to tak dziala,ale wage dopiero kupilam i na pewno dobrze dziala:) az chce sie zyc!!! Dzis nie jest tak ciezka(jak narazie). odzywajcie sie jak u was???

Witam! Od jakiegoś czasu śledze forum, od wtorku zaczełam diete więc dziś 4 dzień ku końcowi, prawie połowa:) powiem tak, nie jest trudno ale nie powiedzialabym że też latwo, jak dobrze pamiętam to wczoraj chciałam rzucić wszystkim(zobaczyłam bułki:P) ale jakoś sie pozbierałam. nie trzymam się twardo zasad, ale staram się jak najmniej nadwyrężać:) w sumie wczoraj zamast owoców na wieczór jadłam jogurt bo już miałam taka ochote że sie nie dalo. 25.06-98.9kg 27.06-96.7kg 28.06- 95.7kg I raz 29.06(koło 15)-94.9kg no i II raz (koło 20)-94.2kg:) NA DZIEŃ DZISIEJSZY 4,7 KG MNIEJ