**DIETA TURBO** - wasze doświadczenia

dziewczynki, jestescie tu? cos cisza nastala...

no chyba tylko my dwie.dzien trzeci:) duzo białeczka, a po nim jesc sie nie chce:)

melduję się, ale znowu muszę chyba zacząc od jutra, bo miałam zamieszanie domowo-zdrowotne

hej. ja w tym tygodniu dwa razy zaczynalam od nowa i w koncu stwierdzilam, ze bede to robic po swojemu..tzn zauwazylam, ze powoli waga leci w dół, mimo, ze nie jestem na turbo, a jedynie sie bardzo pilnuje..a kiedy zauwaze, ze waga na dobre stanela, to sobie znowu rozkrece metabolizm turbo-10 dniowa :) ale za was trzymam kciuki i bede tu regularnie zagladac :)

a co jesz tym swoim sposobem?

Cześć! Jest tu kto? Właśnie zaczynam dietę, fajnie byłoby się powspierać ;)

:) Super !!! mi jutro przypadal 4 dzień ale niestety moja słaba wola szybko mnie dopadała bo dzisiaj miałam małe grzeszki ale jutro musi być dobrze - mi spadek 5 kg byłby idealny :)

Hej! Mi przypadł dziś 3 dzień. Stanęłam rano na wadze - po 2 pełnych dniach jest -1,4kg - wręcz niemożliwe!!! Póki co nie grzeszę, ale zdarza mi się opuszczać cały posiłek lub jego część. Cały posiłek, bo za dużo ich jest, godzin brakuje :D A część posiłku, bo czasem są dziwnie zaplanowane, np. jeden posiłek powinien składać się z 1 produktu z gr. 1 i 1 produktu z gr. 3. Wtedy jabłuszko zjem, pomidora odpuszczam :) Kamuśka, zaczynasz od nowa, czy kontynuujesz? Trzymam kciuki!

Po 4 dniach - 2,0 kg!

Po 6 dniach: -2,7 kg!

Od jutra zaczynam, strasznie zachęciły mnie wasze wyniki dziewczyny! :) dam znać za jakiś czas i powiem jak idzie, trzymam za was i za siebie kciuki ;D

Po 8 dniach: -2,9 kg :) Diddy, jak Ci idzie? :)

witam. dziś dzień pierwszy. ciekawe czy dotrwam do końca?hmm..... czy na tej diecie można pić kawe z mlekiem?

Mleko, śmietanka, serki homogenizowane oraz jogurty są niestety niedozwolone :( Trzymam kciuki! :) Ja już mam dzisiaj 10. dzień diety. Jutro napiszę, ile ostatecznie udało mi się schudnąć :) Planuję teraz wrócić w miarę do normalnego żywienia, ale regułę "jedz często ale nie najadaj się" będę stosować nadal.

u mnie dzień 3 daje rade:)) jak tam turbo paula waga bo 10 dniach?

Waga mi trochę skacze. Ostatecznie spadła o 2,8 - 3,1 kg :) Jestem bardzo zadowolona :D A jak u Ciebie marzen87? :)

witam. Gratulacje:))) jak postanowiłam ze na wage wejde po 10 dniach. dzis dopiero dzien 4, niekiedy przerazaja mnie te ilości jedzenia. nigdy tak dużo (często) nie jadłam jak w tej diecie. oprócz diety od 1,5 miesiąca 2 razy w tygodniu chodze na ZUMBE. wiec mysle ze efekty bedą.

No to super. Efekty na pewno będą! Trzymaj się :)

Hej! I jak tam Ci idzie, Marzen87?

Hej dziewczyny :) dołączam dziś do was:) niestety ostatnio doprowadziłam się do stanu rozpaczy, waże 70kg przy wzroście 165cm, zawsze ważyłam około 63kg i wciąż się odchudzałam z niewielkimi efektami, a teraz to już konieczność. Dietę turbo stosowałam już kilka razy z efektem najczęściej -3kg, mam nadzieje że i tym razem dotrwałam do końca:)

Hej Candy999! Powodzenia :))))))

Hej Dziewczyny, Po 15 dniach można powiedzieć - normalnego jedzenia - wróciło mi 0,6kg. Nie jest więc najgorzej, ale od dziś zaczynam kolejną serię. Dzień 1.

witam. sory ze tak długo nie zagladałam ale miałam małe problemy z kregosłupem. od skakania na Zumbie wyskoczył mi dysk i teraz chodze od lekarza do lekarza. od poniedziałku czeka mnie 2 tygodniowa rehabilitacja. a wracając do diety to scfhudłam 3 kg i 2 kolejne przez ten stres związany z bólem kręgosłupa. wiec myśle ze 5 to wynik dobry:)) jak juz mi nastawią kręgosłup to wracam do diety:)))

U mnie z dietą turbo będzie ciężko przez moją nienawiść do ryb :C Więc z drugiej grupy prawie nic mi nie zostaje, ale i tak bywa... Poza tym będzie ciężko przez szkołę... O szkole mówiąc- do diety zalecany jest półgodzinny spacer, bo można się wykończyć... Jak z wfem? Czytałam, że chodziłyście na siłownię i inne takie- nie czułyście się gorzej? Do diety zabieram się w przyszłym tygodniu- myślę, że zacznę we wtorek-czwartek, zobaczę jak wyjdzie mi ułożenie jadłospisu i przygotowanie produktów... Dobrze, że w piwnicy dwie skrzynki jabłek :D

ja jestem wegetarianką wiec mi to mało zostaje :) ale jem jajka wiec jakos sobie radze:) dziś 10 dzień i co? 1,5kg :( Baaaardzo marnie. Kiedyś schudłam na tej diecie około 3kg, wiec troche mi smutno, co ja robie zle?;/ Wiem jedno, nie poddam się! bede dalej się trzymac zdrowego jedzenia, ale ciezko mi jesc 6 posilkow dziennie;/

Hej ! Dziewczyny i ja dolacze do was od jutra. Z waga63 wzrost161.Do juterka.

Hej Misia 87, Trzymam kciuki :) Ja schudłam 3 kg, ale 1 kg mi wrócił (jestem 35 dni po diecie i jem normalnie, nie odmawiam sobie prawie niczego). Niedługo wrócę do dietki, bo jest super! Powodzenia! :)

Hej !!! Dziś mój pierwszy dzień , jestem już po drugim posilku. Na razie jest ok. Mam nadzieję , że wytrzymam . Mój cel 58 kg i będzie dobrze chociaż marzy mi się 55. Mam 26 lat i mam dwoje dzieci. Pozdrawiam serdecznie!!!

Turbo Paula dziękuję za miłe przyjęcie do grona turbo-odchudzających !!!

hej:) przyłączam się do WAS od dziś, mam 28lat, 172cm wzrostu i niestety prawie 73kg wagi:/ kiedyś ważyłam 49kg przy tym wzroście, ale jak to mówi moja mama, ja zawsze ze skrajności w skrajność;) w 2005 roku utyłam z niewiadomych względów ponad 8kg w 3 miesiące, a parę lat później (od kwietnia do lipca 2011r.) ponad 10 - masakra:/ zero zmian w trybie życia (zrobione wszelkie możliwe badania od tarczycy, nadnerczy, testów hamowania kortyzolem, przez hormony ehhh), a przyczyna takiego nagłego i szybkiego tycia pozostaje nie ustalona:/ mam szczupłe nogi i pupę, ale niestety bebech jakbym była w 5 miesiącu ciąży :(:(:( właśnie się pomierzyłam: udo 57cm; biodra 97,5cm; pas 87cm:/ najszersze miejsce w brzuchu AŻ 99cm D R A M A T D R A M A T i jeszcze raz D R A M A T !!! mało kto mi wierzy, że aż tyle ważę..ale to przez to, że 90% tej wagi nadprogramowej poszło w brzuch, a i biust mi trochę waży, miseczka 75FF w porywach nawet 75G (zależy od modelu) już mam dość pytań czy jestem w ciąży, problemów z zakupem kurtki/koszuli/płaszcza ..ciuchy noszę najczęściej w rozmiarze 38/40, a płaszcze, koszule itd. to już tylko 44, w inne nie zapnę się w biuście(...) KOSZMAR! mój cel to 58kg, bo wtedy naprawdę dobrze się czuję w swoim ciele:) ojj długa droga przede mną. ktoś się dołączy? RAZEM RAŹNIEJ;) pozdrawiam i udanego dnia:):):)