Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość turbo odchudzona

**DIETA TURBO** - wasze doświadczenia

Polecane posty

Gość kati22555
Wgl musze bardzo uważać na to co jem. Zjem jakiś fast food albo slodycze i odrazu tyje. momentalnie.. a potem schudnac bardzo ciezko. Przekichanee.. pol zycia na diecie ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cynamon94
też to znam ... co to za życie że na nic nie można sobie pozwolić bo grozi to dodatkowymi kilogramami a jest tyle smacznych rzeczy które bym mogła jeść bez końca a nie mogę :( Prawie mi się skończył drugi dzień tej diety , mam nadzieję że jakoś dotrwam do 10-tego ale jest ciężko.Mam nadzieję że będzie duży efekt bo będę niepocieszona jeśli będzie zero reakcji organizmu:( Tak marzę o mleku z miodem :((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kati22555
No tez się obawiam, że na mnie już te diety nie dzialaja :((. mam nadzieje ze schudne do 60.. ale cos to czarno widze.. Wgl za 2 dni mam @ wiec nie wiem jak to bedzie ;/. wtedy tez jestem bardziej spuchnieta i mam wieksza ochote na slodkie ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cynamon94
okres...najgorzej..ja specjalnie tak sobie dobrałam czas przejścia na tę dietę aby właśnie nie mieć miesiączki. Musisz być silna. Pomyśl sobie że to tylko jeszcze 8 dni ,co to dla ciebie na całe twoje zycie! :) Mam dość ogórka z cebulą i sałatą bleeeeeh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kati22555
hah :D ja takich połączeń nie robię :D. Ja bardziej sałata, ogórek, pomidor, rzodkiewka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cynamon94
ważysz się codziennie będąc na tej diecie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kati22555
No ważyłam się. Dziś akurat nie zdążyłam. A ty jak tam? Coś ubyło? Ja dziś mam 4 dzień. Ale np po pierwszym dniu z 63,2 spadło do 62,6. Ale np po kolejnym dniu 0,2 wzrosło. Nie wiem jak po 3. Bo dziś się nie zwazylam. A ty jak tam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kati22555
Coś czuje ze gorzej mi ta dieta idzie niż kiedyś :(. I ciągle te jajka i serek wiejski. Bleh ;/. Dziś mi zostały tylko 2 posiłki warzyw do zjedzenia wiec będzie ciężko. A np wczoraj wieczorem byłam tak głodna ze zjadłam trochę twarogu. .. a ty jak się trzymasz zasad diety? Wszystko jesz zgodnie z planem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cynamon94
wszystko zgodnie z planem tylko tigera pije jednego dziennie chociaż tyle ze tego no sugar ma tylko 6kcal taka puszka, bez tego nie potrafie normalnie funkcjonować no i z 5 ciniminis zjadłam heh :D. Jest mi coraz ciężej bez mleka ,bo codziennie z dwa kubki piję :( i nienawidzę jedzenia z grupy 3...jak już widzę że znów ten ogórek z cebulą i sałatą to mnie coś trafia .. jeszcze 7 dni.. czemu to tak długo trwa :( ja mam na wadzę 61,7 aż ciężko mi uwiezyć że może coś działa. Normalne jest że czasem wskakuje troche waga do góry nie panikuj! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kati22555
No zwaze się jutro rano ; d. Lubisz tak cebulę do ogórka świeżego i sałaty? :D no ja też nie lubię tej 3. W tej diecie to więcej zjem warzyw niż w ciągu dwóch miesięcy heh. Ale ja np tez dodaje trochę oleju i octu jabłkowego do sałatki. Bo tak już z przyzwyczajenia. Lepiej wchodzi.. a robisz tez sobie warzywa gotowane? Jakiś brokuł, kalafior?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kati22555
Warzywa wgl mnie nie syca :(. A poza tym ciągle myślę o słodkim :(. Jestem uzależniona. Bo wcześniej co dzień jadłam..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cynamon94
robię ale bardziej do obiadu,bo tak żeby co chwila stać koło gara i to robić to mi się nie chce ..gdyby wszystko mogłoby być na grupie 1 , owoce lubię bardzo ale warzywa to tak średnio :/ no własnie nie lubie ogórka z cebulą ale nie zjem z pomidorem bo jedno od drugiego witaminy zabiera ,więc jestem skazana na tę cebulę nieszczęsną bleeeeh. Dziś było najgorzej bo wyszłam z kolezankami się spotkać i one jedzą pizze ,piją piwo a ja woda z cytryną..mega ból :((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cynamon94
noo też nie czuję sytości od tych warzyw..niby błonnik niby człowiek miał nie być głodny a mi ciągle burczy w brzuchu. Jak masz dość serka wiejskiego i jajka to polecam serek wiejski wymieszany z orzechami włoskimi! :) moj ulubiony posilek w ciagu dnia na tej diecie. Ja nie przepadam jakoś za słodyczami więc daje rade (tylko tęsknie za mlekiem z miodem:( )ale dla osoby która codziennie je słodkie to nawet dzień jest bardzo trudno wytrzymać , to tak jak z nałogiem,także cie rozumiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kati22555
No ja zawsze jajko z szynka albo wiejski z migdałami ; d. Ale najgorzej juz mi te jaja wchodzą. A Dziś o 7 ważyłam 62,1. Wiec coś niby się ruszyło. Ciekawe jaki będzie efekt końcowy. Ale i tak jakaś spuchnieta się czuje. Może to na @. Dziś już lepszy dzień. No mi owoców brakuje. Bo Tylko Na paczatku Diety sa Owoce. A potem jedynie grupa czwarta. No Jakoś Musimy Wytrwać! :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kati22555
Wgl gratuluję ze wytrawalas na tej pizzy. Ja bym nie poszła. Te zapachy. I jeszcze na głodzie.. masz silna wole :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marti33
Cześc dziewczyny, od jutra przechodzę na turbo dietę :) Widzę że u Was to już kolejne dni ale mam nadzieję że mogę się przyłączyć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kati22555
No pewnie! Im nas więcej tym raźniej hehe :). Dodam ze pierwsze cztery dni diety są trudne bo ciężko się przestawić. Ale od 5 dnia już spoko. Dziś np mi bardzo dobrze minął i nie czułam głodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cynamon94
właśnie dziś jest 5 dzień jestem na półmetku teraz już wiem że muszę dać radę!:) . Muszę ograniczyć chyba spożywanie kalorii bo spada mi tylko 0,3kg dziennie...w takim tempie to 59 kg ważyć nie będę a drugi raz podejmować tę dietę nie widzi mi się. Wczoraj przekonałam się że naprawdę moja wola jest ogromna! Gotowałam wczoraj swojemu chłopakowi obiad krewetki w oliwie z oliwek z czosnkiem i pomidorami do tego taka bagietka chrupka i on się tym zajadał a ja ogórek sałata rzodkiewka:((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marti33
Cynamonku, wow, to faktycznie twarda bestia jestes jak sie nie zlamalas! Zjadlam jablko i popilam herb.z cytryna- zaliczam jako jablko + cytryna. Jestem pare dni przed @ ale mam nadzieje ze nie bedzie mi sie chcialo slodyczy. Kati, fajnie ze juz tyle dni za Wami. W sumie te 10dni chyba szybko mija?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kati22555
Ja to muszę codziennie gotować chłopakowi :(. I wgl ciągle on się zajada pysznościami. Mi dziś znów waga wzrosła ;/. A dziś pierwszy dzień @. Może to przez to. Sama nie wiem. Albo po prostu na mnie nie działa ta dieta:(. Ale mimo wszystko nie przerwę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kati22555
A jeśli chodzi o cb cynamon to masz dobry spadek wagi. Jak kiedyś byłam na tej diecie to tez 0,3 spadalo. To dobre tempo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cynamon94
dla mnie najgorsze były 3 pierwsze dni a teraz to jakoś leci! :) Już nie mogę się doczekać niedzieli będę mogła wreszcie się napić kawy z mlekiem! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cynamon94
Może zważ się dopiero przy końcu miesiączki ,abyś się nie dołowała bo jestem pewna ze po okresie wszystko wróci do normy :). Pocieszyłaś mnie że 0,3 kg to jest norma , hm no ewentualnie zjadę do 60kg i potem trochę czasu przerwy i znowu wrócę do tej diety i zejdę wtedy na 58kg. W każdym bądź razie cieszę się ,że cokolwiek na mnie działa. Bo byłam już załamana że nie ważne co robię nie chudnę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kati22555
Ja dodaje mleko do kawy. Ale troszkę. Przecież można. Nie można pić czegoś co ma więcej niż 10kcal w szklance

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kati22555
Ja planuje teraz zrobić ta dietę do końca. Potem miesiąc stabilizacji i kolejna tura. Bo jak odrazu druga tura to się mało chudnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cynamon94
chyba też tak zrobię ,nawet lepiej bo dłużej odpoczne od takiego jedzenia. Mam nadzieję że mi nic nie wróci ale chyba nie powinno skoro na codzień ogólnie jem regularnie słodycze okazyjnie ,może się uda to utrzymać:) hmm co do mleka to mi aby smakowała kawa to potrzebuję wlać prawie do pół kubka heh :d

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marti33
Napisałam przedtem długiego posta i mnie wyrzuciło, wrrrr.... Powiem Wam że już 4 posiłki za mną i głodna jestem jak wilk.... Co do kawy to piłam dzis pół kubka, gorzkiej z odrobiną mleka. Ale mi nie smakowała bo lubię słodką kawę z dużą ilością mleka ;) Katusze przeżywałam jak dzieciaki i mąz jedli obiad, teraz na dokładkę córcia siedzi koło mnie i zajada świeżutki, chrupiący chleb drwala z lidla, mmmmm.... ale nie daję się ! nie licząc dziś to muszę 9 dni wytrzymać, kurcze przecież za 10 dni wszystkie te smakołyki też będą!!! Tylko żebym się na nie tak od razu nie rzuciła ;) Mam problem z piciem wody dziesiaj- nie wchodzi mi jakoś, niedobrze mi się robi, hm.... Ogólnie jakaś taka bez energii jestem. Kawy słodkiej mi trzeba ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kati22555
Ja sobie dwa razy zrobiłam z pół łyżeczki cukru. Bo jeszcze miałam tyle nauki, bo w week miałam exam. No te pierwsze dni Marti bedą ciężkie.. owoce, warzywa nasycają na chwile.. ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kati22555
a co do rzucenia się na jedzenie po diecie to też się boje.. Bo wtedy wyjdzie na gorzej jeszcze.. Ale mam nadzieję, że żołądek się skurczy i nie będzie takiej potrzeby. Jak kiedyś robiłam to jakoś się nie rzuciłam. Nawet zostały mi wtedy trochę nawyki z diety. Najgorzej po lecie. Na zimę waga wraca :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marti33
i jak minal Wam dzien? Najciezej mi bylo do 16tej, teraz juz w miare OK. Jeszcze jablko i mandarynka mi zostaly na dzis. Czy jeden posilek mozna zjesc tak ze np o 19 mandar.a pol godz pozniej jablko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×