Oto cała prawda, dlaczego ludzie są sami

Gadacie jakies bzdury !co ma milosc do urody ? bylam kiedys zakochana w brzydalu ,tak wszyscy o nim mowili , ale dla mnie on byl piekny cudowny naj naj naj ..... moi znajomi zwracali uwage ze nie pasujemy do siebie ,bo on zaslania moja urode ,dla mnie to bylo niewazne kochalam go ponad wszystko na swiecie .Odszedl .Wyszlam za maz za innego przystojnego zadbanego i madrego i szkoda ze zabraklo w tym wszystkim uczucia , bo ono jest tam gdzies gdzie moj brzydal :) jakze brzydki a dla mnie najpiekniejszy na swiecie i gdyby jeszcze zyl ......nie oceniajcie nikogo za wyglad !!!!!!!!!

LZA ..wszyscy oceniają po wyglądzie :O

Wlasnie i to jest problem !!!! Juz nie oceniam nikogo, dostalam kopniaka od przystojniaka zniszczyl mi zycie jest draniem i co z tego ze on taki sliczny skoro nic nie warty !!!!!!!!!!!!

LZA ..to przynajmniej masz powodzenie :)

powodzenie? w czym niby? jestem samotna jak nigdy dotad ! zamknieta w czterech snianach , z terrorysta i wandalem . Ot powodzenie moje !

sama se go wybrałas to teraz masz :) i nie marudz

Nie marudze , dalam tylko przyklad ze piekny nie zawsze znaczy wartosciowy :)

ale z nim jestes więc to chyba uroda ma znaczenie :P

Cream, czasami trudno wyjść ze związku, powiedzieć \"żegnaj\", zwłaszcza jak się jest małżeństwem. I tu nie chodzi o to czy partner jest atrakcyjny czy nie :O

Tylko dlaczego kobiety tak mowia dopiero "po szkodzie" ? :(

no, tak jest...ja tez przebieram, jak facet nie wygląda to nawet mi sie nie chce z nim gadac za bardzo..:((( nie jestem z tego dumna, po prostu tak mam...do tego wydaje mi sie ze jestem najpiekniejsza na swiecie....wiem ze jestem prozna..qrde...beznadziejna jestem :)) a najlepsze jest to ze mi sie zawsze wydawało ze nie patrze na wygląd... na szczescie nie jestem brzydka i mam ten luksus ze moge przebierać :)

choojowa ta prawda

Poj...e jest to zycie.

MMMIIIAAA wiem ze nie powinno sie o wiek pytac kobiet, ale moze zgodzisz sie go zdradzic ?

wiem że to co napisałam brzmi jak wypociny nastolatki, ale mam 23...nie musisz pisac ze ci mnie szkoda, bo mi samej siebie szkoda :(

MMMIIIAAA no przeciez nie bede Ci pisal takich rzeczy. Pewnie lubisz wysokich, dobrze zbudowanych facetow ?

dlaczego uogólniasz ?????

czytalam ostatnio o portalu mydwoje moze tam zobacz? sympatia - tam sami dresiarze i tipsiary siedza

heh mmiiaa mogę przybić tobie piątkę bo mam dokładnie tak samo - też mi się wydaje że jestem naj, i też nie chce mi się gadać z tymi mniej przystojnymi - nie dlatego , że nie mam dla nich szacunku etc. zwyczajnie chciałabym skupić się na tym jedynym ale go qrde nigdzie nie ma bo ten be a tamten ubiera się jak debil a jeszcze następny to ogólnie debilem jest chociaż wygląda super - tak to właśnie beznadziejnie u mnie sytuacja wygląda - i też mam 23 lata

nie, lubie własnie szczupłych albo srednich, min 175...odrzucają mnie napakowani...i bardziej chyba niz wyglad liczy sie dla mnie to jak sie prezentruje, styl ubioru itd. nie znosze metrusów...

Ewelina 29 Gdansk Każdy chce być z ladnym partnerem. Nikt nie patrzy na charakter, na intelekt. Stawiajac teze, ze KAZDY, sama wpisujesz sie w to, co krytykujesz. Skoro zatem sama patrzysz na urode, czemu masz do innych o to pretensje? :) a tak na powaznie to, cos napisala, jest stekiem bzdur wierutnych...

eeee to ja bym musial w koturnach chodzic.

niunia, no to wiesz o co chodzi...ale ja sie aZ TAK TYM NIE MARTWIE BARDZO, bo mam to szczescie ze moge sobie przebierac...naprawde zal mi ludzi którzy nie wygladaja najlepiej ( wiem ze zaraz ktos mi moze napisac abym sobie ten żal wsadziła w D ) ale wyglad w wiekszości ( nie w 100% przypadków) ma znaczenie ... ale cóż, gdy sie ma tak zrąbany charakterek jak mój, to wygląd i tak nie pomoze:), chyba ze na początku ( znalezienie pracy itp )

MMMIIIAAA ale na szczescie kazdy ma inny gust.

Nie wiem moze jakbym Cie zobaczyl to bys mi sie nie spodobala z wygladu.

Wiec chyba nie ma sie co dolowac. Kazdy kogos znajdzie.

popieram energiczną !

antyk, ja nie mam wątpliwosci co do tego ze jestem ładna...a jesli bym ci sie nie spodobała, to tylko i wyłącznie dlatego ze po prostu nie byłabym w twoim typie...:) bo np lubisz blondynki, a ja jestem szatynką, albo wolisz kobiecie kształty, a ja jestem szczupła/chuda...:) a w ogole jest jakas różnica w mniemaniu faceta gdy mówi ładna/śliczna/piękna??? która jest ładniejsza : piękna czy sliczna??? pytam z ciekawosci, moze ktos zna odpowiedz?? :)

heh mmiiaa myślę , że u mie to kwestia niedojrzałości i wbrew pozorom lęku przed bliższą relacją - zaczęłam to rozpracowywac u psychologa (tak, tak - tam właśnie trafiłam ;) ) bo ogólnie tak: jestem ładna (jestem i zazdrosne obelgi możecie sobie wsadzić) , wygadana, uśmiechnięta, mam sporo znajomych chociaz ogólnie nigdy o nich nie zabiegałam bo ludzie są dla mnie"głupkami i nudziarzami" :D:D no więc w czym problem ?? Dziwne mi się wydawało , że jakoś przez 23 lata życia nikt nie spodobał mi sie na tyle żeby się związać na dłużej -, że kończę wszystko zanim to się na dobre zacznie - i pani psycholog uświadomiła mi , że ja mam jakies kompleksy SHOCK!! no pewnie że jakieś mam - może i całkiem niemałe, ale kto ich nie ma i podobno dlatego tak mi się nikt nie podoba i tak przebieram bo się w ten sposób asekuruję podświadomie przed bliższa relacją - ciekawe to tylko w sumie jak to jest taka głębsza sprawa to mam 2 opcje: 1)przebierając do ok 35 roku życia w końcu zdechnę w samotności 2) rzucę się na głęboką wodę i najwyżej jakiś koleś będzie się ze mną męczył przez resztę życia , ale przynajmniej pochwalę się na nk że wyszłam za mąż :D:D

Energiczna Trzydziestolatka (nachtengel@interia.pl) Ewelina 29 Gdansk Każdy chce być z ladnym partnerem. Nikt nie patrzy na charakter, na intelekt. masz 100 % racji dlatego czekam na swojego pięknego aniołka :) :)