co sadzicie o kobiecie ktora

hmmm..... to jednak nie ze mna :) moze poklikamy na gg? bedzie latwiej. jesli chcesz to wczesniej jest moj mail, napisz nr gg, odezwe sie

Chcesz mnie uwiesc? ja mam juz kochanke :) ale oto pare postow wczesniej pojawil sie mezczyzna, spragniony tak temperamentnej kobiety jak Ty...

nie, nie chce cie uwiesc :) moge tylko poklikac z Toba o tym co cie zastanawia

a tu nie mozesz?

moge, nie ma problemu

w sumie nawet nie wiem, o co Cie zapytac :)

zaczelo sie od dyskusji o jej seksualnosci, a teraz w sumie chcialbym zapytac - masz jakis pomysl, jak zdobyc taka kobiete, podobna do Ciebie?

:) mysl.... troszke poczytalam co pisales wczesniej. jestem w bardzo podobnej sytuacji, tylko mezczyzna inaczej podchodzi to tego niz Ty

mam. zastanawiam sie czy napisac, dam drogowskaz jak dotrzec do mojego serca....

nie wiem czyz u niej chodzi o drogowskaz, po prostu sadze, ze duzo przeszla i sie boi... moze cierpliwosc starczy? Ale jej ex twierdzi, ze gdy ona mowi nie, znaczy to: NIE!

a wiec napisze. daj sobie spokoj z rozmowami z jej eks, to denerwuje i wcale jej do Ciebie nie przybliza. wlasnie, to jest problem nr 1. boi sie porazki, rozczarowania, bolu, dlatego ciezko jest przebic ten mur. ja wlasnie tak mam, sadze, iz ona tez. pomimo, ze tego nie widac, nic nie wskazuje to wlasnie o to glownie chodzi, boi sie zaufac, oddac siebie w 100%

ONA MOWI, ZE NIGDY NIKOMU NIE ODDALA SIEBIE W 100%, BO MUSI MIEC CZASTKE JEDYNIE DLA SIEBIE

Przepraszam za Capslock, a z jej ex gadalem przypadkiem, on teraz glownie chwali sie ta nowa.

z jednej strony chce byc sama, to daje niezaleznosc, swobode, z drugiej bardzo potrzebuje mezczyzny, brakuje jej czulosci, bliskosci, poczucia, ze ktos za mna teskni, mysli o mnie. stad zwiazek z Toba. daj jej jeszcze czas ale zmierzaj do swojego celu. lubi jak do niej dzwonisz, piszesz? lubi wiedziec, ze tesknisz za nia? a jesli tego nie okazujesz wg niej pyta o to?

Mysle, ze lubi, ale nigdy nie pyta, czy tesknie

Coz. A moze brakuje jej SEXU. Pewien jestem tylko tyle, ze lubi mnie i przebywac ze mna, ze ja pociagam.

Witam i sie wtrace: a Ty jej mowisz ze tesknisz i jak czesto? To co opisujesz o swojej kobiecie ,to jakbym o sobie wczesniej czytała:-)pozdrawiam

Chyba za czesto :o

ona tez bardzo za Toba teskni. jesli chcesz ja zdobyc daj jej to. niech wie, ze tesknisz za nia. ale nie przesadzaj!!! ten typ kobiety umie to wykorzystac

boi sie zaangazowania i odrzucenia..badz cierpliwy i zycze szczescia:-)

Tak, chcialbym w to uwierzyc, ale istnieje mozliwosc, ze mnie traktuje jako kolege

nie sadze:-)

moze i jeszcze traktuje cie jak kolege ale niekoniecznie. jesli zauwazyles jest to kobieta ktora wcale nie jest taka niezalezna, przebojowa i samowystarczalna jak sie wydaje. jesli tego jeszcze nie odkryles to pewnie niebawem tak sie stanie. zeby to wiedziec trzeba ja dobrze poznac.ona w duszy pragnie by ja kochano, szanowano itd. tylko obawa przed porazka ja stopuje. jak duzo czasu spedzacie ze soba?

Powiedziala mi pare razy ze niczego nie moze mi obiecac i ze lubi mnie, ale nie kocha, zebym sie dobrze zastanowil, czy czasu spedzonego z nia nie uznam kiedys za zmarnowany, bo moze moglbym w tym czasie poznac kogos, kto by do mnie lepiej pasowal :o

weekend co 2-3-4 tygodnie i co 2 dni gadamy na gg... wlasnie z nia pisze zreszta

to samo zdanie mowie mezczyznie z ktorym sie spotykam. boje sie, ze ktos bedzie przeze mnie cierpial, to norma. wiem jedno, ze tak spotykajac sie nie zajdziemy za daleko, rowniez spedzamy ze soba malo czasu. jesli on nie bedzie robil nic w tym kierunku by czesciej i wiecej widywac sie to dlugo tak nie wytrzymam. nie przegap tego

A dlugo sie spotykacie?

pol roku

czyzbys zasnal? :))

nie, zagadalem sie. Ale trzeba zasnac , bo niebawem pobudka. My tez ok. pol roku, od listopada