Dziewczyny jstem po wypiciu glukozy - bajka że ohydne

owszem dobre nie jest, ale to co się wypisuje na rżnych forach to taka przesada, ze hej! po pierwsze jest to słodkie i tylko słodkie, tak jakby posłodzić wodę 6 łyżeczkami cukru, ja slodyczy nie lubię za bardzo a dałam rade, a piszę to dlatego, zebyście sie nie sugerowały waroactwami wypisywanymi na forum, jak zwykle wszystko okazuje się potem grubo przesadzone:-o

Dokładnie, to tylko przesłodzona herbata, no ok, może bardzo przesłodzona ale bez szału:) Ale da się wytrzymać:)

ja lubie słodycze , ale dla mnie glukoza to była trauma :O po godzinie wszystko zwymiotowałam , za drugim razem o mało nie zemdlałam :O a starałam się mieć pozytywne nastawienie :D

ohyda, w dodatku momentalnie mnie zajebista zgaga po tym chwyciła. Masakre. Błeeeeeeeeeee..... :P

A ja w tym tygodniu szykuję się na badanie po obciążeniu glukozą... Już ja nawet kupiłam :P Trzymajcie kciuki! :)

test na obciazenie glukoza

Przesada z tym ,ze takie fatalne.

wypij to jednym haustem, ja tak zrobiłam, ale i tak po jezyku rozlał mi sie ten cukier, błe.

Jednym haustem? Jak mi lekarz polecił, żebym rozrobiła to w dwóch szklankach wody ;>

To chyba zależy dla kogo to jest wstrętne. Ja ogólnie nie przpadam za słodkim. Kawa hrbata zawsze bez cukru. Czasem przy okazji jakiegoś święta zjem kawałek ciasta czy kilka kostek czekolady. Tak więc dla mnie wypicie glukozy było masarycznym przeżyciem. Już po pierwszym łyku brało mnie na wymioty. Dodałam sok z cytryny i wypiłam duszkiem. Jeszcze kilka godzin po bolał mnie żołądek i wątroba - serio !! A najgorzej, ze wynik był na granicy normy i musiałam przejść przez wypicie 75 g :O To dopieri była dla mnia jazda. Niestety zwymiotowałam wszystko i musiałam na drugi dzień powtórzyć...

I mega zgaga po wszystkim !!!! Ja musiałam byc na czczo i rozpuścić w szklance wody

mi dali 50 g na połowe plastikowego kubeczka wody. Pani z laboratorium wcisnęła trochę cytryny, ale i tak jej w tym ulepku wogóle nie poczułam.. A zagagę miałam później ze hej! :O

oj dziewczyny ja tez słodkiego nie jadam, ale kwestia wydaje mi sie nastawienia, wierzę, ze wam bylo niedpbrze, ale moim zdaniem nakręcacie się dodatkowo, jak ktoś jadł watę cukrową, to dla mnie jest to jeden poziom słodkości, a waty nie znosiłam, a z glukozą poradziłam sobie mimo tego, że zalano mi proszek gorącą wodą i nie dało sie duszkiem wypić niestety:(

Ja test obciążenia glukozą miałam jakieś 6 razy ( większość z 75g glukozy) za pierwszym razem nie było tak źle, ale kazdym kolejnym razem coraz gorzej. za ostatnim razem to już była tragedia :( nie no ja tam wolę dzieci rodzić niż pić glukozę :p

ja też zwymiotowałam... i musiałam jeszcze raz a potem mi się zwróciło... ale tylko cofnęło... nie jako wymiot :P

ale właśnie o to chodzi, ze nastawiłam się jak na całkowicie przesłodzaoną herbatę, tzw. ulepek. i tak to nic nie dało. Wata cukrowa jest pyszna a to poprostu tragedia.

w odstępach czasowych pobierają krew... ale tylko trochę- wystarczy nakłucie palca... nie pamiętam ile tych 'prób' jest... ale pamiętam, że kilka palców mi nakłuli :P

po 50 g pielęgniarka pobrała krew po 1 godzinie. A po 75 g po dwóch godzinach.

Mnie pobierali niestety z żyły, nie z palca. I tylko raz po każdym teście

ja potem wypłukałam sobie usta woda, zeby sie pozbyc tego smaku. i kazali mi sie przez godzine z miejsca nie ruszac.

ej no... bo glukoza to nie jest zwykły cukier... więc nie może smakowac jak cukier... :D

no widzicie, a dla mnie wata cukrowa to taki sam badziew jak ten ulepek:) będe się upierała, ze mimo wszystko w psychice to leży, ja wypiłam po tym jeden łyk wody i siedziałam twardo godzinę, przez ten czas sobie czytałam i starałam się nie myśleć o tym

Wypijasz glukozę, a po godzinie pobierają Ci krew i przed upływem godziny chyba nic nie wolno ani jeść, ani pić ;>

Ja też dziś piłam glukozę, dodałam do niej sok z połówki cytryny i smakowała jak bardzo słodka lemoniada. Nie powiem, że smaczne, ale do przeżycia ;)

da sie przezyc. sa gorsze badania.

do wezcie rzygam na sama mysl : jak widzisz, są tu dziewczyny dla których wypicie tej glukozy to nie jakiś mega problem więc może u ciebie też pójdzie gładko :)

jeśli piłyście to pierwszy raz, to się zgadzam że za pierwszym razem nie jest tak źle... ja po ostatnim niemal się poryczałam, a wiem ze to nie był ostatni test w moim życiu.

a po jakim czasie od ostatniego testu można zrobić następne badanie, trzeba kilka dni odczekać?

to będziesz miała wynik ponad normę a dalej leczenie.