Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość rozgwiazda.

Jesteśmy z mężem białym małżeństwem

Polecane posty

Gość kocia łapka
Niektórym chyba odjebało na głowę i sobie wmówili, że są jakimis anielskimi istotami pozbawionymi pierwiastka zwierzęcego. Wobec tego powinni przestac jeść, przestac szukac schronienia i pomocy w razie niebezpieczeństwa, to to sąrzeczy tak samo zwierzęce jak seks.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pupa77
Uprawianie sexu nie wynika z miłości, tylko popędu. Robią to wszystkie zwierzęta, nie tylko człowiek. Problem jest wtedy, jak ktoś czuje popęd, i nie ma go jak zaspokoic. Jak oni go nie czują, to w czym problem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kocia łapka
W zasadzie nie ma problemu, dla nas nie ma, bo nikomu z nas, czytających, nic złego sie nie dzieje. Ale jezeli autorka pisze, że rozmawiali o tym wiele razy, chodzili do seksuologa, facet jest na antydepresantach, laskę krępuje nagość przed osobą, która powinna być jej najbliższa, źle sieczuje po seksie, to znaczy, ze jest w tym zwiazku jakis problem i to poważny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pupa77
Mi się zdaje, że w tym związku nie ma problemu, tylko każdy z nich ma problem własny, oddzielny, a związek raczej wyjątkowo im się udał, bo dobrze się dobrali. Ludzie są opętani seksem, i nie doświadczają w życiu innych przyjemności. Ja przepadam za jazdą konną, znacznie bardziej niż za seksem, choc nie mówię, że go nie lubię. Dlaczego narzucac każdemu sposób życia? Ja bym wysyłała każdego na terapię co nigdy nie jechał na koniu - powinien spróbowac, a jak się boi niech idzie do psychologa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kocia łapka
http://pl.wikipedia.org/wiki/Hierarchia_potrzeb To tak, jakby ktos powiedział, ze boi sieciemnosci i dlatego nie bedzie spał. Nie porównuj jazdy konnej, która nie jest jakąś elementarna czynnoscią, do seksu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kocia łapka
Zreszta nikt tu niczego nikomu nie narzuca. Autorka spytała, co o tym sadzimy, to jej grzecznie odpowiadamy, co sądzimy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do pupa ale wlasnie uprawianie
ale gdyby nie sex, ludzkosc by wyginela, bez jazdy konnej utrzyma sie. Unikanie seksu na pewno jest odchylka, bo jest wbrew naturze. Co nie znaczy, ze nie ma na swiecie ludzi z odchylkami i ze sa szczesliwi - ale to jednostki. Dobor partnerow to podswiadoma chec podtrzymania gatunku, z tym, ze czlowiek dobiera , kierujac sie rozumem i uczuciem, nie tylko instynktem, tym rozni sie od zwierzat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pupa77
Dla mnie jazda konna jest czynnością elementarną :) A seks to prokreacja, i człowiek nie musi go uprawiac, a spac - sami wiecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pupa77
Tylko jak widac po tym forum ludzkości nie grozi wyginięcie, ale wręcz przeciwnie...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kocia łapka
Mozesz sobie mówić co chcesz, ale te zasady dotycza takze ciebie. Jakbyś nie miała co jesć, to bys tego konia, na którym jeździsz, zjadła. Jakbyś nie spała przez tydzień, to bys wolała spac niż jexdzic konno. Picie i jedzenie sa na pewno potrzebami, które odczuwa sieczęściej niż potrzebę uprawiania seksu, ale ta potrzeba też się odzywa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spoleczenstwo ktore by
jezdzilo konno zamiast uprawiac seks przezyloby tylko przez jedno pokolenie.To o czym tu mowic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kocia łapka
Jazda konno oczywiscie moze być bardziej przyjemna niż seks dla danej jednostki. Nie zmienia to jednak faktu, że najpierw musza byc zaspokojone potrzeby z podstawy piramidy, zeby człowiek w ogóle siezatroszczył o potrzeby dalszego rzedu. Twoje życie seksualne pokrywa twoje potrzeby, dlatego możesz myslec o jeździe konno. Gdyby dopadła cię chcica i koniecznie musiałabyś zaspokoić swój popęd, jazda konno zeszłaby na dalszy plan.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pupa77
Boże, przecież my nie mówimy o problemie całego społeczeństwa, tylko tej jednej pary! Po co to przekładacie na całe społeczeństwo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pupa77
No to przyznam się - nie uprawiam seksu już cztery lata. Jak dopada mnie chcica to ją przeczekuję, i staram się myslec o czymś innym. Czuję się dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spoleczenstwo ktore by
no ale wlasnie mowimy o tej parze w odniesieniu do naturalnych potrzeb czlowieka, ktorzy przeciez jest czescia spoleczenstwa. I o tym, ze cos z nimi nie tak, co nie znaczy, ze nie jest im z tym dobrze. Nie wiemy - czy zawsze, czy do czasu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wandzia z tarnowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×