Jesteśmy z mężem białym małżeństwem

Nudzi ci sie podszywaczu!!!Spiepszaj na inne forum

Temat nie jest wymyslony!Wystarczy, że ktos sie podszyje wstawiając głupią minkę z języczkiem i juz to łapiecie.

To wasze życie i wasza sprawa, ale moim zdaniem zdrowy fizycznie i psychicznie człowiek nie do tego dąży w zyciu. Seks jest elementem życia i uważam, ze tylko osoby z urazami, lękami i innymi defektami psychicznymi dobrowolnie rezygnują z seksu.

no,ale chwila..mowisz,ze mialas juz patnerow??to przed inym potrafilas,a przed nim nie?

dobra, już spiepszam:D

Miałam jednego partnera.Kochałam się z nim dwa razy.Chciałam spróbować z ciekawości, w koncu się przemóc.Ale seks mnie paralizował, nie sprawiał przyjemności, zawstydzał.

Nie wierzę :P Facet pewnie bierze antydepresanty, bo jego żona bzykała się z innymi, a z nim \"nie da rady\" bo \"seks jest odpychający\"... pewnie bzyka kogoś na boku :P A jak można myśleć w takim związku o dzieciach? Przecież ludzie nie rozmnażają się przez pączkowanie! Do dzieci niezbędny jest seks, ale skoro wy go nie uznajecie.... Jak dla mnie chore. Poważnie. Zrozumiem, jeżeli ktoś chce stracić dziewictwo w noc poślubną - szczytne i piękne.... Ale naprawdę nie rozumiem, po co wiązać się, brać ślub i nie uprawiać z własnym mężem seksu. To trzeba było nie brać ślubu albo iść do zakonu.

no po drugim razie to mnie tez zawstydzal...do tego trzeba wprawy,a twoj maz nie chce naciskac..a wydaje mi sie,ze po dwoch miesiacach normalnego wspolzycia zaczelabys zalowac zmarnowanego czasu...sporobuj sie przelamac..

to po co braliscie ten slub - tak dla picu ? bo na pewno nie z milosci . jak sie kogos kocha to chce sie z nim byc jak najblizej

Ty głupia zawistna cipo.Co ma miłosc do seksu.

a my mamy 2 dzieci i w ciągu ostatnich 3 lat kochaliśmy się 3 razy, a od roku ani razu. I mi z tym źle. Czuje się do dupy. Już nie raz o tym mówiłam, plakalam w poduszkę, ale żadnej reakcji ze strony męża. I co mam zrobić?

mysle ze z waszymi panami jest cos nie tak,albo zdradzaja albo problem z prostata maja,nie jest normalne zeby zdrowy chlop nie mial ochoty na sex:O Nie musi byc nawet on raz w miesiacu ale nawet najbardziej leniwym raz na miesiac sie zachciewa... Sprawdzcie to kobiety..

chodzilo mi ze nie musi byc raz w tygodniu a nie miesiacu :O sorki.ale raz na miesiac to nawet leniuch chce;)

Nie zdradza i problemów tez nie ma raczej temperament taki nijaki no i nie wiem ale mam wrazenie ze mus ie nie podobam i sie mnie brzydzi. A on twierdzi ze to moja wina bo jak on chcial sie przytulać to ja go odepchnełam. Tylko on chciał tydzien po porodzie jak ja miałam depresje i mi sie swiat walił i lało sie ze mnie z kazej mozliwej strony. Darowałam sobie już. nie chce to nie. Przecież bez sexu da się żyć. Problem w tym ze czuje sie przez to taka koszmarnie brzydka i wogóle do niczego. Moje poczucie własnej wartosci jest mniej niż zero.

Jaka jest przyjemnosć i korzysc z takiego małżeństwa, gdzie nie ma ani seksu, ani potwierdzenia swojej atrakcyjności? To wy jestescie jak sasiedzi, a nie jak małżeństwo

to co mam sie z nim rozwiesc bo nie chce ze mna sypiać? Jest super ojcem dogadujemy sie we wszystkim prócz łóżka.

isc do zakonu a nie brac slub ! nie wyobrazam sobie zeby w malzonkowie nie mieli ochete na seks !

Do zakonu? Jestem szczęśliwą matką. Nie zamienilabym moich dzieci nawet za najbardziej udany sex 7 razy w tygodniu. Mój mąż od początku nie byl zbyt chętny do spraw łóżkowych. Na początku jeszcze przed ślubem jakoś to było, a potem już tylko gorzej.

Powiem Ci tyle LEWA JESTES!!!! jakbym spotkala twojego meza to tak bym ci go wybzykala ze zaraz by mu depresja przesla, a tak to nie ma biedak gdzie rozladowac emocji..nie trzeba byc psychologiem zeby wiedziec o takich rzeczach...zycie ci smignie przed oczami ani dzieci ani przyjemnosci wez zwaz sobie leb lepiej, biedny chlopina..moj nie moze dwoch dni wytrzymac bez seksu..jakbym tak sie zachowywala jak ty to pewnie by odszedl i mialby racje..

o tym zakonie bylo do autorki topiku - do rozgwiazdy a tak na margiensie jesli chodzi o Ciebie to bym z chlopem powaznie porozmawiala. a moze wystarczylo zebys zmiela fryzure , troche zrzuciala kg ( jesli masz nadwage ) jakis nowy ciuch , jakas seksowna koszulke nocna cokowliek . jak to w ciagu 3 lat seks byl 3 razy - czyli wychodzi jeden seks w roku . jesli pasuje ci taki uklad to ok . no ale ja bym nie wytrzymala tak dlugo zwlaszcza jak sie ta osobe kocha . wiesz co mimo ze macie dzieci na twoim miejscu chyba zdecydowalbym sie na rozwod - moze by bys znalazla prawdziwe szczescie obok innego mezczyzny . rozumiem ze ci jest tym zle ale najwyrazniej facet cie nie kocha

powaznie nikt o tym nie wie od ponad póltora roku nie było stosunku przed tem na palcach jednej reki a sex raczej nieudany jestesmy zgodnym małzeństwem ja seksu nie potrzebuje w ogóle!!!

kocha juz sie próbowalismy rozstać i nic z tego nie wyszlo. nie potrafimy bez siebie zyć. On taki jest. sex nie sprawia mu frajdy. Jestem jego pierwszą partnerką. Nie ejst geyem kiedys myslałam o tym ale wiem że nie. On woli się przytulać calowac (ja za tym nieprzepadam. Nienawidze się calowac - wiem to też dziwne, ale jak mi sie wpycha jezyk to buzi to mam odruch wymiotny) W efekcie obydwoje mamy jakieśtam problemy z bliskością no i tak jest jak jest. Nie umiemy tego naprawić, a nie chcemy mieszać w nasze zycie obcych ludzi- poradnie małżeńskie. co innego wyzalic aie anonimowo a co innego opowiadac twarza w twarz ze nam sie nie ukląda w sypialni.

Jak chcesz. Jak dla mnie - marnujesz sobie zycie na beznadziejny zwiazek, tkwisz w jakims obłędzie, a ockniesz sie, jak przyjdzie klimakterium.

strasznie duzo tracicie, ale tez ludzie maja rozne temperatmenty, jak sie okazuje. Gdyby nie cos takiego jak ten portal, nie uwierzylabym,ze takie pary istnieją. Mnie by strasznie dolowalo, gdyby maz nie wykazywal zainteresowania mna, jako kobietą, nawet mi to trudno sobie wyobrazic.

Mi się wydaje, że to jest piękne! Oni są ze sobą dla siebie, a nie dla seksu. Dajcie spokój z tym gadaniem o zdradzie, to właśnie was prędzej facet zdradzi, jak tylko przybędzie wam kilka kilo albo zmarszczki. Są ludzie co nie maja takiego temperamentu i włąsnie tacy nie zdradzają. Ale niektórym się to w głowach nie zmiesci. :)

przeciez ludzie maja pleć, nie da sie tego oddzielic. Dla siebie, ale tylko odtąd-dotąd? Jak sie kogos kocha, to calego.

No całego, tylko duchowo a nie fizycznie. Uprawianie sexu nie świadczy w ogóle o miłości niestety...

Tak, są ludzie, co nie mająaz TAKIEGO temperamentu, ale jakis mają. Jak ktos jest pozbawiony temperamentu czy raczej popedu ZUPEŁNIE, to on zdrowy nie jest.

sexu wynika z milosci,a ze akurat niektorzy robia to bez milosci, to ich nieszczęscie.