Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

do...pp

K R A K O W S K I E porodówki rodziła któraś niedawno i moze... ?

Polecane posty

hey wszystkim tak was czytam, i dochodze do wnisku co kobieta to inna opinia. myśle ze najwazniejsze to dobra opieka i bezpieczenstwo podczas porodu, oczywiscie po porodzie tez jest wazne ale coz tak jak napisałyscie zalezy na jaka zmianę sie trafi, ludzie z reguły nie lubia pomagac innym...ale jak sie juz zdecydowało w zyciu ze chce sie im pomagac i zostac pielegniarka to uczciwie powinno wykonywac swoj zawód....najlepiej poprosic o pomoc czyt popilnowanie dzidziusia inną mamę na oddziale poporodowym .... bo po co sobie psuc nerwy pielegniarka ktora ma zły dzien zreszta 365 dzien w roku z kolei...oby do konca .... hmmm...ja zastanawiam sie nad zeromskim lub spes.... na poczatku zdecydowana byłam na ujastek, ale tak nie ma wyboru pozycji do rodzenia, zreszta teraz jest boom urodzen. nie wiem do konca jeszcze gdzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyszlamama
dasia8 mam jeszcze jedno pytanie. czy na te 5 minut kazaly ci sie polozyc na lozku czy sama chcialas? bo jak ja bym na przyklad chciala przec dziecko w kuckach to by sie zgodzily?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zgodziłyby sie.możesz wyprzeć dziecko na łóżku,na materacu,na krześle porodowym albo bezpłatnie w wodzie(jest basen do porodów).jak zapytałam położną co mam ze sobą rodzić bo już dziecko wyłazi to mi powiedziała żebym wybrała najwygodniejszą dla siebie pozycję ,a ona sie dostosuje.Powiedziała,że jak mi będzie wygodnie stojąc na głowie to taki poród też odbierze:-) ja sale poporodowe wspominam miło(mimo,ze leżałam w największej,która jest 5 osobowa) i opiekę też wspominam fantastycznie.na mojej sali leżała dziewczyna po ciężkim porodzie jeszcze na dodatek nie z krakowa i jak chciała się wyspać czy wykąpać to dzwoniła po położną i brała dziecko .ja tam w sumie wszystko umiałam bo rodziłam trzecie więc tylko mi sprawdziły sutki czy nie mam wklęsłych do karmienia ,bo przecież przewijawć mnie nie musiały uczyć.Szłam pod prysznic jak przychodził mąż ,nie nacinali mnie ani nie pękłam więc byłam na chodzie praktycznie od razu po porodzie,bo na salę poporodową przyszłam na własnych nogach:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja jestem zadowolona bo dwoje pierwszych dzieci rodziłam na kopernika i w narutowiczu (rejonizacja) i mam trochę porównania.cały poród poszedł według mojego scenariusza a nie według scenariusza czy schematu obowiązującego w danym szpitalu.nikt mi niczego nie narzucał,pytali nawet czy mogą mi kroplówkę podać i wyjaśniali jakie ma działanie.jak się nie zgodziłam to nie zmuszali.miałam założenie że ten poród odbędzie sie naturalnie i bez ingerencji medycznej o ile to będzie możliwe i pomimo,ze dziecko było wielkie -udało się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do kRUSIA 1978 Z TEGO CO PISZE RODZIŁAS NA ZEROMSKIEGO, NATUROWICZA I KOPERNIKA..... a ktory szpital wybrałabys teraz ? z tego co pisałas na zeromskiego jest fachowa opieka, wybór pozycji do porodu, poród rodzinny, zzo, przyrzady ułatwiajace poród, prysznic, itd...same zalety ja rodze na przełomie roku i szczerze obawiam sie ze trafie nie w porę, bo choc bede miec swoja połozna(takie mam plany) i zzo, to kurcze zostawia mnie samą bo nie bedzie personelu ze względu na nowy rok i tóż po nim.... rodziła któras z was na przełomie roku, widac jakąś różnice w ubytku personelu ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do karusia 1978 """"zgodziłyby sie.możesz wyprzeć dziecko na łóżku,na materacu,na krześle porodowym albo bezpłatnie w wodzie(jest basen do porodów).jak zapytałam położną co mam ze sobą rodzić bo już dziecko wyłazi to mi powiedziała żebym wybrała najwygodniejszą dla siebie pozycję ,a ona sie dostosuje.Powiedziała,że jak mi będzie wygodnie stojąc na głowie to taki poród też odbierze ja sale poporodowe wspominam miło(mimo,ze leżałam w największej,która jest 5 osobowa) i opiekę też wspominam fantastycznie.na mojej sali leżała dziewczyna po ciężkim porodzie jeszcze na dodatek nie z krakowa i jak chciała się wyspać czy wykąpać to dzwoniła po położną i brała dziecko .ja tam w sumie wszystko umiałam bo rodziłam trzecie więc tylko mi sprawdziły sutki czy nie mam wklęsłych do karmienia ,bo przecież przewijawć mnie nie musiały uczyć.Szłam pod prysznic jak przychodził mąż ,nie nacinali mnie ani nie pękłam więc byłam na chodzie praktycznie od razu po porodzie,bo na salę poporodową przyszłam na własnych nogach " a ten tekst to o którym szpitalu ...mam nadziej ze o żeromskiego ?! super naprawe, sama bym sobie tak życzyła :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyszlamama
rozmawialam wlasnie ze znajoma polozna i powiedziala tak: zeromski lepszy pod wzgledem porodu, tzn dowolna pozycja (o ile nic sie dziecku nie dzieje!), ochrona krocza w miare mozliwosci. przede wszystkim nacisk na porod naturalny, czyli mniej chetnie porod przyspieszaja, trudniej o znieczulenie, oraz o cesarke. no i nie ma możliwości umówienia sie z położną (niestety). oddzial poporodowy to juz malo ciekawy chociaz podobno staraja sie go polepszyc;) ujastek natomiast ma swietna renome, podobno nawet aktorzy z warszaway tam przyjezdzaja (jej slowa;)) mowi ze ogromne oblezenie, ale ze nie chca nikogo do domu odsylac, to jakos wyrabiaja. przez to moze troche cierpi jakosc opieki. ale w ujastku jest nastawienie na SZYBKI POROD. to znaczy daja znieczulenie bez problemu, przyspieszaja porod, a w razie czego cesarka. po prostu dlugo sie tu meczyc nie bedziesz. chociaz to prawda ze z innymi pozycjami do porodu ciezko. mozna natomiast umowic sie z polozna i z nia zapewne ustalic mozliwosc innych pozycji...no i sale porodowe i poporodowe sa na prawde na europejskim standardzie! sama widzialam, przytulne i pieknie urzadzone. a a propo narutowicza, to wiem tylko tyle ze znajoma znajomej trafila tam z problemami i musiala rodzic (chociaz chciala gdzies indziej) a potem mowila ze nie zamienilaby na zaden inny. ponoc narutowicz troche zapomniany i dlatego teraz wszyscy tam sie bardzo staraja i dogadzaja rodzacym.... najlepiej jechac osobiscie do szpitala, poogladac, popytac, umowic sie z polozna, omowic wszystkie szczegoly porodu duzo wczesniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak ten opis był o żeromskim,jakbym miała jeszcze raz rodzić to tam. najgorzej było w koperniku,a w narutowiczu to inna bajka bo rodziłam tam 11 lat temu(zakaz wstępu na oddział,ojciec widział dziecko po tygodniu jak nas wypisali,dziecko dawali co 3 godziny na pół godziny do karmienia,ale wtedy wszędzie tak było) ja o ujastku wiem tyle,że moja siostra rodziła tam 2 lata temu,dziecko po porodzie miało problemy z oddechem i ją zostawili w szpitalu ,a dziecko zawieźli do żeromskiego.miała przekichane z nawałem pokarmu i chłop wariował bo nie wiedział czy jeździć do niej czy do dziecka. dlatego właśnie rok temu zdecydowałam sie na żeromskiego.te 2 noce w niezbyt jeszcze nowoczesnej sali na położnictwie wytrzymasz po porodzie dziecko ma komplet badań,badanie słuchu i nerwu wzrokowego na sprzęcie sponsorowanym przez wielką orkiestrę.dostajesz certyfikat że z dzieckiem ok wklejony do książeczki zdrowia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lajkonik33
Co du Ujastka to obecnie mają zaraz po Kopernika jako jedyni oddział dla wcześniaków - otwarty od tego roku wiec juz nie muszą odsyłać. Inne szpitale dla wcześniaków i dzieci z problemami sie nie nadają. Najlepszy jezeli idzie o wszelkie patologie jest jednak Kopernika. Co do Ujastka to z tym szybkim porodem to ja bym sie nie ciezyła i nie zawsze jest to prawda bo koleżanka rodziła ponad 14h bez znieczulenia i w ogole bez opieki, krzyczeli na nia a do tego jak nie mogla juz wytrzymać z bólu i w ogole mdlała to zrobili łaskawie cc. Ponadto przyspieszanie całkowicie naturalnego porodu jest nie ok - po co oksytocyna i cala reszta - nie powinno tego być - wtedy łatwiej znieść poród i mniej powikłań - za szybko postępujący porod po oksytocynie moze spowodowac solidne obrażenia krocza u mamy i źle wpływa na dziecko. W Siemiradzkim tez taka masówka sie zrobiła - ja miałam tam rodzic bo moj lekarz jest stamtąd ale po wizycie zmieniłam zdanie. Nie wiem dlaczego kobiety w ogóle wybierają tą rzeźnię na Siemiradzkiego. Położne niemiłe, brak możliwości porodu rodzinnego - tylko jedna salka lub boksy dla 5 rodzacych gdzie wszytsko widac i niby ojciec moze byc ale dramat bo sie jest oddzilonym tylko taką małą scianką, łazienki na korytarzach i zawsze tłoczno, pełno ludzi plączących sie i zero prywatności - no po prostu nadal jak w średniowieczu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Teraz ciężko wybrać coś dla siebie...Wiadomo,że zawsze o każdym szpitalu znajdą się i negatywne, i pozytywne opinie. Nie ma ideałów. Wiele zależy od tego,na jaką zmianę się trafi, ile jest w danym czasie porodów, jakie są warunki...Tak mi się przynajmniej wydaje. Dalej szukam informacji o szpitalach,i tych na tak,i tych na nie. W ostateczności i tak w którymś szpitalu będę musiała urodzić.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do karusia 1978 \"zeromski lepszy pod wzgledem porodu, tzn dowolna pozycja (o ile nic sie dziecku nie dzieje!), ochrona krocza w miare mozliwosci. przede wszystkim nacisk na porod naturalny, czyli mniej chetnie porod przyspieszaja, trudniej o znieczulenie, oraz o cesarke. no i nie ma możliwości umówienia sie z położną (niestety).\" to pisała kilka wpisów wyzej jedna z dziewczyn Ty rodziłas na zeromskiego prosze powiedz czy to prawda o znieczuleniu ze trudno o nie i połóznej nie ma mozliwosci opłacenia jak to u ciebie było miałas zzo i swojąpołozna czy przypadkiem opiekowała sie tobą świetna połozn ajak pisałas wcześniej. ----------- a wogole to raczej w zadnym szpitalu w krakowie nie ma wszystkiego na ujastku brak wyborku pozycji do rodzenia i brak ochrony krocza... a na zeromskiego niechetnie daja zzo. dla mnie najwazniejsze jest zzo i wybór pozycji do porodu oraz ochrona krocza..i możliwosc opłacenia swojej połoznej. ------------------------------ a może któras jeszcze rodziła w klinice SPES - krak ow.... dzisys i co tu wybrac.... ? to jest pytanie !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polskie realia
dollka przykro mi to stwierdzić ale jak chcesz ochronę krocza, zzo i wybór pozycji to zostaje Ci tylko prywatna klinika w Niemczech :) W KRK jak Ci podadzą zzo to cie na 90% natną i na 99% będziesz rodzic na leżąco. Niestety do standardów europejskich nam daleko. Sama chciałam mieć tak super i w ogóle ale zrobiłam przegląd i mimo ze za poród byłam gotowa zapłacić nawet 15 tys w prywatnej klinice w Wawie to okazało sie ze u nas sie tak po poprostu nie da :) Lekarze nie umieja w wielu szpitalach tak podać zzo zeby mozna było chodzić czy czuc parte, a położne rzadko sie wysilają żeby pomóc Ci łatwiej urodzić, nie nacinać itp. W wielu szpitalach polecenie ordynatora jest np. takie - zawsze nacinać (np. Ujastek, Siemiradzki) wiec jak nie nacinają położne to ryzykują ze w razie pęknięcia ordynator sie bedzie do nich rzucał. Witamy w polskich realiach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do poprzedniczki - wcale nie trezba wyjeżdżać do Niemiec... W Niepołomicach pod Krakowem jest prywatna klinika dr Libera, poród kosztuje 4000zł(cesarka 4500zł), możesz rodzić w dowolnej pozycji, jak nie potrzeba to nie nacinaja krocza, znieczulenie jest wliczone w cene, możesz po nim chodzić, kąpać się we waniie (jest też mozliwość porodu we wannie), masz swoją położna do dyspozycji - domowe warunki moja bratowa rodziła tam córę, była zachwycona, był przy niej jej lekarz Ja też mam lekarza gin, który tylko tam odbiera porody i własnie tam będę roziła w połowie lipaca wiem, że będę miała full opiekę, swojego zaufanego lekarza tylko dla siebie i połozne, które wszystko zrobią aby urodzić w najlepszych warunkach klinika jest w domku jednorodzinnym, polecam stronkę internetową http://www.life.com.pl/index_ramki.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do poprzedniczki - wcale nie trezba wyjeżdżać do Niemiec... W Niepołomicach pod Krakowem jest prywatna klinika dr Libera, poród kosztuje 4000zł(cesarka 4500zł), możesz rodzić w dowolnej pozycji, jak nie potrzeba to nie nacinaja krocza, znieczulenie jest wliczone w cene, możesz po nim chodzić, kąpać się we waniie (jest też mozliwość porodu we wannie), masz swoją położna do dyspozycji - domowe warunki moja bratowa rodziła tam córę, była zachwycona, był przy niej jej lekarz Ja też mam lekarza gin, który tylko tam odbiera porody i własnie tam będę roziła w połowie lipaca wiem, że będę miała full opiekę, swojego zaufanego lekarza tylko dla siebie i połozne, które wszystko zrobią aby urodzić w najlepszych warunkach klinika jest w domku jednorodzinnym, polecam stronkę internetową http://www.life.com.pl/index_ramki.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do Zeromskiego - w ubieglym roku rodzila tam moja kolezanka. O malo co maly by sie jej nie udusil. Rodizla 15 h, nikt do na nia nie zwracal uwagi, zero znieczulenia. Jak sie kapli, ze dziecku spada tetno dali jej oksytocyne ( chyba po 11 h boli) i przyspieszyli porod..wypychajac z niej dziecko ( tak, kladzac sie na brzuchu), ona rozerwana lacznie z szyjka, oczywiscie nacieta a maly mimo ze waga 3500, urodzony w dzien po terminie spedzil 3 dni w inkubatorze przez ten porod. Na szczescie dziecko i ona maja sie dobrze. Natomiast moja siostra rodzila w narutowiczu i byla bardzo zadowlona, w czasie boli mogla chodzic, byla w wannie, ( mimo ze to bylo 6 lat temu) . Rodzila w pozycji klasycznej bo sie dziecko blokowalo ( szlo twarza a nie czubkiem glowy i mala ustawiali w czasie porodu). Fakt, miala tam swojego lekrza prowadzacego i oplacona polozna. Nie miala zoo, bo porod szybko postepowal, miala wziac po wyjsciu z wanny, a tu juz rozwarcie prawie pelne i parcie :) W siemieradzkim kuzynka miala w ubieglym roku kleszczowy. Podobno porazka :( Ale nie znam szczegolow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
boszeee jestem zasmucona, tą beznadziejnościa..... jakl masz jedno to nie masz drugiego ...masakra. błłłłłłllleeeeeeeee juz nic nie wiem a SPES, FEMINA w krakopwie rodziła któraś ???????????/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez krakowianaaa
ale dolka ty masz jeszcze kupe czasu! oszpitalu mysli sie w 3im trymestrze ;) jeszcze ze sto razy decyzje zmienisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiem ze mam duzo czasu :), ale mysle juz teraz, czytam pytam o opinie, i jak na razie nic nie wiem...w jedym lepiej w drugim gorzej tam gdzie gorzej jest dla innych lepiej i tak w kółko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dollka, a gdize pracuje twoj lekarz? Znam jedna dziewczyne co rodzila na krolowej Jadwigi, podobno super. Ale jak cos sie dzieje z dzieckiem wioza na Kopernika. Ona byla zadowolona, bo wszystko bylo bez komplikacji. Ale nie rozmiawialam z nia osobiscie. Po prostu nie mieszkam czasowo w Polsce stad kontakt ograniczone ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polkie realia
Niepołomice to dla mnie porażka - byłam, słyszałam i na pewno bym sie nie zdecydowała zwłaszcza ze jak sie zacznie porod ws godzinach szczytu to tam trzeba dojechac. Jakby potrzebna była szybka pomoc po porodzie matce lub dziecku to tam nie ma co na to liczyc - dojazd pogotowia z KRK minimum 30 min w jedna stronę. Warunki nota bene żałosne - piwnica mala, cisana i naprawde daleko temu do standardow europejskich. Naprawde polecam odwiedzic prywatne kliniki za granicą zanim ktos porowna Nepolomice z czyms takim. Juz duzo bliżej Damian w Wawie jest tych standardów tylko tam daja znieczulenie od razu i sie lezy - generalnie tam porody dla wygodnych i nie lubiacych sie meczyc lub cc na zyczenie. Naturalnie w pelni tam tez sie nie urodzi niestety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polkie realia
I o porodzie tylko niezbyt rozgarniete mamy mysla w III trym. Sorry ale bylam z takimi na dniach otwartych i byly w wielkim szoku jak im powiedzieli ze terminy położne maja zajete na 5 miesięcy z góry. O porodzie mysli sie co najmniej od końca 5 miesiaca - wtedy najlepiej juz znaleźć położną i ustalic jak chce sie rodzic i gdzie wybrac rozne alternatywy itp. Wtedy bez stresu mozna oczekiwac dzidziusia a nie na gwałt w III trym kombinować. Ja od 7 miesiaca mialam wszytsko przygotowane, zaklepane, pokój gotowy i cala wyprawkę. W III trym roznie bywa i ten czas lepiej zostawić na odpoczynek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez krakowianaaa
dupa jas kolezanko ;) rodzilam w siemiradzkim, i na dniach otwartych polozne wrecz smialy sie dziewczynom w twarz jak byly mniej niz w 8 miesiacu. do ostatniej chwili mowily ze duzo czasu, zwlascza dla pierwiastek, ktore z zalozenia nie rodza w terminie ale po. Im mniej ie mysli tym lepiej, zwlaszcza ze w kraku nie ma naprawde dobrego szpitala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do surfitka chodze do ginek prywatnie .... byłam dopiero na 1 wizycie nie rozmaweiałam na temat szpitala, wiem ze pracuje w mieskim szpitalu w miescie ale tam bym sie nie odwazyła urodzic. moze poradzi mi jakis inny szp na ślasku. chcac miec lekarza pracujacego w szpitalu w krakowie musiałabym tu przyjezdzac na wizyty, a mieszkam poza krakowem 50 km. co kobieta to inne zdanie zawsze znajdzie sie jakas ktorej coz nie pasuje chocby latało koło niej 4 lekarzy i 10 pielegniarek, tak to juz jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyszlamama
a ja wlasnie powinnam rodzic i dalej nie wiem gdzie. chyba jak sie zacznie to sie zapre ze z lazienki nie wyjde i sama w domu urodze;) a propo mialam upatrzony ujastek od poczatku ciazy, i lekarke stamtad, ale jak sie dowiedzialam ze rutynowo nacinaja wszystkie pierwiastki to jakos moj zapal minal:( pociesczie mnie chociaz ze wszystko bedzie dobrze:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Jakiś czas temu działało forum Ujastka,nie wiem dlaczego teraz jest wyłączone i tam dziewczyny pisały,że PODOBNO,podkreślam,ordynator szpitala kazał nacinać wszystkie rodzące. Nie wiem czy to prawda. Bylam tam na dniu otwartym ostatnio; ja mam jeszcze trochę czasu,ale pojechałam z koleżanką,która za niecały miesiąc rodzi,no i tam położna nam powiedziała,że ona nie wie dlaczego kobiety tak się boją tego nacinania,że to dla bezpieczeństwa dziecka,że ona gdyby mogła,to by nacięła każde krocze. Bo podobno jednak nacinają tylko wtedy jak zajdzie taka potrzeba. Mam na ten temat własną teorię,ale mogę się mylić,także pozostawię ją dla siebie.:) Ogolnie szpital sprawia bardzo przyjemne wrażenie,natomaist słyszałam,że teraz co druga kobieta chce na Ujastku rodzić,dlatego mają boom rodzących i wpływa to na jakość opieki. Nie wiem,być może. A tak się rząd skarżył,że niski przyrost naturalny w tej Polsce...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polskie realia
Niech sie smieja połozne - tylko potem te ciezarne co sie zabraly w 8 miesiącu za szukanie plączą bo okazuje sie ze połozna ktora chcialy jest zarezerwowana - sama bylam swiadkiem jak oznajmiono ze terminy maja zajete do przodu na kilka miesiecy. W Siemiradzkim czy w Ujastku dobre i polecane do sn sa tylko 2 polozne i bedac tam w 6 miesiacu na dniach otwartych te najlepsze mialy juz zarezerwowane terminy na kilka miesiacy z gory - problem byl z wbiciem sie w grafik. Czekajcie sobie jak dlugo chcecie ale lepiej myslec i dzialac za wczasu niz potem zdać sie na slepy los i miec pretensje ze cos poszlo nie tak. Nie ma co liczyc na supr opiekę jak sie o to wczesniej nie zatroszczycie. Moj maz sam jezdzil i szukal odpowiedniego miesjca jak ja bylam raptem w 6 miesiacu. Zwiedzal porodowki i rozmaiwial z połoznymi. Tyle ze w koncu zdecydowalam sie na planowane cc bo stwierdziłam ze nie razykuje sn w Krakowie. Zgodze sie jedynie z tym ze w KRK brak dobrego szpitala czy kliniki choc nie jest to tylko problem KRK. Ja moglam wybrac czy w ogole w KRK chce rodzic ale niestety okazuje sie ze nie tylku tu sa takie problemy ze szpitalami. Najgorsze jest to ze teraz brakuje miejsc na porodówkach bo jest boom urodzen - wiec wybrac trzeba co najmniej 2 szpitale bo nie ma gwarancji ze sie nie zostanie odesłanym. Podobno w KRK jedynie Ujastek jak na razie stara sie nie odsyłać. Siemiradzki ma to gdzies ze rodzisz i możesz sobie czekac na przyjecie na izbie przyjęć w nieskonczoność. Podobno mniejszy tlok jest w Narutowiczu i Rydygiera - wiec warto tam pojechac jak sie zostanie odesłanym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do \"polskie realia\" mam pytanie dot cc..... masz wskazania czy załatiwane pytam bo tez mam opory prze rodzeniem sn. naczytałam sie juz wsyatrczajaco duzo o szpitalach w KRK i musze stwierdzic ze w zadnym nie ma wszystkiego co kobieta by chciała, ujastek nacinają(ja nie chce), zeromskiego (bez mozliwosci wyboru połoznej, niechetnie daja zzo) i tak w kółko...oszalec mozna dlatego zastanawiam sie na cc.(prosze mnie nie uswiadamiac na ten temat)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polskie realia
Cesarka jest całkowicie na życzenie bez jakichkolwiek wskazań przynajmniej na razie. Mam dobrego i sensownego lekarza i z nim uzgodniłam szczegóły. Po prostu oznajmiłam wprost ze nie będę rodzic naturalnie i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez krakowianaaa
jak moga miec "zajete"? przeciez porod to nie wizyta u tiserki!? nie ma wyznaczonej daty ani godziny. Pani palyga z siemiradzkiego ma zapisane terminy na..pol roku do przodu ale nigdy ne odmawia kobiecie asysty przy porodzie! poszlam do niej w 9tym miesiacu to mowila ze to kupa czasu, miala raxcje, ciaze przenosilam 2 tygodnie. jak chcialam zabukowac sobie komercyjny pokjoj miesiac przed terminem porody to mnie wysmaly ze zabukuje soebie jak urodze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez krakowianaaa
i laski nie robcie z porodu wizyty u kosmetyczki bo to zupelnie cos innego!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×