A może doczekamy się czasów.......

------------------------------------------------------------------------------------- Mi mało :( Pomożecie ? -------------------------------------------------------------------------------------

samico:) nie masz orgazmu - facet powie, że jestes zimna nie masz orgazmu - ty powiesz, że facet jest do kitu i teraz dojdź tu prawdy....? :)

Moim zdaniem brak orgazmu może mieć wiele przyczyn blokada,kompleksy,brak zaufania,nieodpowiedni facet,nieodpowiednie msc,niedopasowanie pod względem fizycznym(za duzy penis,za mały penis)i przede wszystkim niepoznanie ciała partnerki. i tyle :)

szukanie nic nie zastąpi tej rozkoszy, kiedyś co rano możesz wychodzić z mieszakania z podniesionym dumnie czołem i na klatce patrzeć sąsiadom prosto w oczy, i nie musieć spuszczać głowy żeby ukryć niewygodny rumieniec... :) apropos: u ciebie coś słychac czasem...? pod? nad? a może centralnie u ciebie wewnątrz...? :):):)

spalisz mnie na stosie...? nie, dlaczego. jeśłi to była rywalizacja, to darłaś się dla samego darcia. i tyle. przypuszczam że orgazm miałaś taki jak zwykle. czyli taki, że w sumie az tak bardzo drzeć byś się nie musiała. :)

------------------------------------------------------------------------------------- --------------------------------------------------------------------------------------

Moim zdaniem brak orgazmu może mieć wiele przyczyn w zasadzie żeby mieć orgazmy z mężczyzna to rzeczywiście wypadałoby mieć najpierw mężczyznę- chociaż na noc

mała mi tak teraz sobie myslę że twój ukochany w zasadzie użył cię zwyczajnie do rywalizacji z drugim samcem.... ble.... brzydko.

przeciworgazmowa z blondynem rozmowa......dobre, przez 20 lat małżeństwa przeżyłem z żoną, śliczną, tyle orgazmów,ze nie jesteś sobie w stanie wyobrazić........zamieść ogłoszenie drobne i spadaj. ;P

retro wczoraj podejrzewałaś mnie o to że myslę że nigdy orgazmy nie przeżyłaś - więc mniemam że jednak przeżyłaś powiedz kto kogo podczas owego aktu wykorzystał? on ciebie? ty jego? bo najwyraxniej sex to nic więcej jak zrobić sobie dobrze z facetem czy babką zamiast zabawki erotycznej

------------------------------------------------------------------------------------ A ona ? A ona ? A ona ? A ona ? A ona ? A ona ? A ona ? A ona ? ;) ------------------------------------------------------------------------------------

retro "szukanie nic nie zastąpi tej rozkoszy, kiedyś co rano możesz wychodzić z mieszkania z podniesionym dumnie czołem i na klatce patrzeć sąsiadom prosto w oczy" Po pierwsze, chyba cie nie interesuje, co sasiedzi o tobie mysla :) Ty, taka niezalezna kobieta uzalezniasz swoje szzescie i dobre samopoczucie od zdania sasiadek? Tych wiecznie niezaspokojonych, wrednych zolz? :) Bo sasiedzi faceci patrza na kobiete, ktora krzyczy w nocy z rozkoszy jak na kobiete, prawdziwa kobiete, symbol kobiecosci. Zazdroszcza facetowi, ktoremu dane jest to z niej wydobywac. Sami by tez chcieli, ale nie maja smialosci powiedziec tego na glos. Miedzy soba mowia, na 100%. A po drugie... lepiej, zeby kobieta krzyczala z rozkoszy niz dlatego, ze facet ja bije. Jesli juz musi.... :) "apropos: u ciebie coś słychac czasem...? pod? nad? a może centralnie u ciebie wewnątrz...?" A to juz jest zbyt osobiste pytanie... :p

"najwyraxniej sex to nic więcej jak zrobić sobie dobrze z facetem czy babką zamiast zabawki erotycznej" niestety, Ike, tak to w większości wypadków wygląda. nawet jak się do tego czasem dopisze ideologię w postaci miłości albo innego uczucia. przeczytaj sobie co tu Doprawdy wypisywała. albo mała mi. ze jak facet nie umie orgazmu zrobić to niech spieprza. chyba ża żartowała. ale chyba jednak wcale nie żartowała.

a jak kobiety patrzą na tego faceta:D i jak zawistnie na nią- bo ona to ma a one to kurwa nie

apropos: u ciebie coś słychac czasem...? pod? nad? a może centralnie u ciebie wewnątrz...?" A to juz jest zbyt osobiste pytanie... chyba nie wstydzisz się odpowiedzieć...?

a ona, cóż dla chłoptasia, co nie wie gdzie kobieta ma clitorys, to można robić przedstawienia, z udawaniem orgazmu, my nauczyliśmy się tego razem, a kiedy ona ma orgazm to wiem zawsze, zbyt dobrze się znamy, i tak jak powiedział Lew-Starowicz, udać można wszystko przy orgaźmie, ale bicia serca niestety się nie uda, i może się pani drzeć i udawać, a jak serce bije równo, to wiadomo. A z resztą, jeśli na drugi dzień żona zrobi wszystko o co ją poproszę, i ma dobry humor, to orgazm był na pewno.

Sami "jeśli kobieta rzadko przeżywa orgazm z partnerem ,ale raz na jakiś czas NIE MA ORGAZMU nic sie nie dzieje." Sprzecznosc. Albo przejezyczenie. Sprecyzuj.

retro dla mnie ani doprawdy ani mała mi nie są guru w sprawach sexu ja tam wolę swoje romantyczne pierdoły i ty pewnie też inaczej na brak orgazmu byś nie narzekała w końcu od czego bozia stworzyła tyle nabrzmiałych penisów to tylko penisy brac i radować się więc jak to jest?

jak zawistnie na nią- bo ona to ma a one to k**wa nie przysięgam, przysięgam. patrzac na laskę z piętra niżej nie odczuwałam żadnej zazdrości. może dlatego że widziałam kilka razy jej męża... :P raczej było to naprawde politowanie. w sensie: kurcze, kobito, odrobina refleksji nad grubością ścian i sufitów nie zaszkodzi..... tylko tyle. sam orgazm niech sobie ma. ale niech go jakoś ...kontroluje, do cholery.:)

retro "chyba nie wstydzisz się odpowiedzieć...?" Retro, sa tematy na ktore chetnie dyskutuje, ale chronie wlasna prywatnosc.

A z resztą, jeśli na drugi dzień żona zrobi wszystko o co ją poproszę, i ma dobry humor, to orgazm był na pewno. hahahahahhaha! hahahahahah! :):):) ja pierdole.....! moment na pozbieranie się:):):):) :):)

"tam wolę swoje romantyczne pierdoły" a ja lubię te twoje romantyczne pierdoły Ike. szkoda że tak rzadko o nich piszesz. bo częsciej jednak można przeczytac jak piszesz o penisach.

"jeśli na drugi dzień żona zrobi wszystko o co ją poproszę, i ma dobry humor, to orgazm był na pewno." I fajnie. Mam nadzieje, ze to dziala w druga strone, ze jak tobie bylo dobrze to jestes aniolek z blond lokami:)

jeśli na drugi dzień żona zrobi wszystko o co ją poproszę, i ma dobry humor, to orgazm był na pewno." :):):) parafrazując: " jeśłi na drugi dzien dostaję ścierą za byle co, to znak że orgazmu nie było" :):) :):) dawno się tak nie ubawiłam....:):)

retro, zamiast gorszyć się tym, że młoda przeżywa orgazmy głośno, powiedz jej dyskretnie, że przeżywając orgazm głośno rozprasza się i samo odczucie rozkoszy jest o wiele mniejsze . Wskazane jest skupienie się na przeżyciach płynących z bliskości. Podobno podczas powstawnia uczucia orgazmu, bardzo dobrze jest wstrzymać oddech, wzmaga odczucia. A z własnego doświadczenia wiem , że najlepiei jak kobieta sama sobie dozuje doznania w pozycji na jeźdzca..........

-------------------------------------------------------------------------------------- Dla Panów !!! Nie bądźcie frajerami !!! Nie dajcie się oszukiwać !!! Blond recepta i test doprawdy - dowiedz się gdzie jest clitorys !!! Gugle Twoim przyjacielem !!! Gugle wiedzą wszystko !!! Gugluj z nami, blondynami !!! Nie oszuka nas żaden babski wrzas(k) ;) ---------------------------------------------------------------------------------------

retro, weź daj spokój, bo zaczynam cię podejrzewać, żeś jak moja ciocia, zakonnica i udajesz tu Greka, wybacz, ale zaczynasz być śmieszna,\.......

hej . ze sie tak wlacze nieproszona - bo orgazm tez juz raz mialam ;) Retro- ty wcale taka wolna nie jestes jak piszesz - bo cie cos za duzo wkurza :) sasiadka za glosno, sasiad dumy z orgazmu, nastroje seksistowskie.....:O gdzie ty tu wolnosc widzisz?

google, kochana google........

szkoda że tak rzadko o nich piszesz. bo częsciej jednak można przeczytac jak piszesz o penisach. retro to proste bo to sa moje romantyczne pierdoły i moimi romantycznymi pierdołami nie zamierzam dzielić się ze społecznością kafe o penisach pogadać mozna to wbrew bardzo neutralny temat o uczuciach lepiej na kafe nie rozmawiać