Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość cnotka jedna

dziewica do slubu?

Polecane posty

Gość aann//
A ja wogule nie krwawiłam po pierwszym razie ani po zadnym nastepnym. Pierwszy raz był prawie bezbolesny i nie poczułam praktycznie przebijania błony, no moze przez moment cos delikatnie zabolało i juz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anieani
uwazam ze czekanie z tym do slubu jest glupota. Nie oszukujmy sie - to nic przyjemnego nie jest ani dla faceta ani dla kobiety, boli i kompletnie nie nadaje sie na noc poslubna, lepiej to zrobic jak juz zaczniecie slub zalatwiac albo wczesniej o ile jestescie siebie pewni. I te wszystkie dziewice - wy nie badzcie zdziwione jak sie okaze ze podczas nocy poslubnej nie macie pojecia co robic, no chyba ze macie juz wycwiczonego faceta ale jezeli nie to ... zrobcie to wczesniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bukiet
a u mnie nie bylo nocy poslubnej hehe...bo takie pojecie po prostu nie istnieje chyba ze ktos na sile chce uprawiac sex po calej nocy baletow to prosze bardzo:) my poszlismy przytuleni spac:) padnieci ale szczesliwi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niestety mam to za soba
haha właśnie ;D trochę to absurdalne! cała noc tańcujesz a tutaj jeszcze się chcieć kochać ;D to dopiero wytrzymałość;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bukiet
po prostu zastanawiam sie czy to naprawde byloby przyjemne...ale watpie jakos!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niestety mam to za soba
nie tylko Ty ;D moja koleżanka chce być dziewicą do ślubu kiedyś też się tak zastanawiałyśmy... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bukiet
no tak ale noc poslubna jak sama nazwa wskazuje jest noca po slubie ale nikt nie mowi ze pierwsza hihihi zreszta po weselu to raczej ranek poslubny niz noc:) z drugiej strony te co czekaja pewnie sa ciekawe jak to jest:) ehhh...no niewiem....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rozmawiałam z mamą na ten temat i opowiedziała mi, że jak jej brat się żenił, to bratowa była w szoku i opowiadała mojej mamie, że ksiądz na spowiedzi się zapytał wprost czy zgrali się seksualnie... A to jeszcze nie były \"te czasy\" gdzie nie jest to już tematem tabu :-) Widać, że i wśród księży zdanie jest podzielone i raczej to subiektywne jest odczucie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuup

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no i cóż ta Jakieś zmiany

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rzeczywiścieeeeee

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marcheline
Ja kiedys bardzo chcialam isc jako dziewica do slubu. Trafilam nawet na wspanialego chlopaka, ktory to uszanowal i postanowil tez poczekac. Bylismy razem 4 lata (okres studiow). Po studiach mielismy wziac slub (nie bylo zadnych obietnic, bardziej rozmowy jak sobie wyobrazamy zycie). Na ostatnim roku on mnie jednak rzucil, bo stwierdzil, ze "chce jeszcze pouzywac zycia". Potem bylam kilka lat sama. Teraz od roku jestem z fantastycznym mezczyzna (tamten wypadlby blado w porownaniu z nim). Bardzo go kocham. Wspominal o slubie (jest pewien, ze chce ze mna byc), ale jako jednym z etapow naszego zwiazku, ktory w przyszlosci nastapi (jestesmy ze soba dopiero rok, to za krotko jak na slub). Mam prawie 30 lat i jestem dziewica. Moj ukochany chce wspolzyc, ale szanuje moja wole. Mysle, ze zaczniemy szybciej...Mam dosc czekania. Wiem, ze to ten jedyny, a Bog zna moje intencje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zacznij na co czekasz
mozesz stracic kolejne lata z tym facetem i dalej zostac dziewica do konca zycia hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie nie i nie nie widze
powodow by czekac. Niczego nie zaluje, ze swoim narzeczonym wspolzyjemy od 7 lat i zadne z nas nie cofnelo by czasu by cos zmienic w tej kwestii. jestesmy super zgrani a kazdy raz jest co raz lepszy choc wydawaloby sie ze juz nie ma takiej opcji :) za 4 tyg ślub i moze jedynie na ten czas sobie damy na wstrzymanie by wiekszego apetytu na siebie nabrać ;) do tej pory jako antykoncepcję stosowalismy gumki albo bardzo zadko globulki. a teraz to wszsytko rzucamy i idziemy na żywioł ;) pamiętam nasz pierwszy raz bez zadnego zabezpieczenia "(oprocz naturalnego), to było uczucie :) i wiem ze nasza "noc poślubna" będzie beż zadnych barier i będzie wspaniale :) nie mogę się doczekać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie nie i nie nie widze
a i jeszcze dodam: ja przy pierwszym razie nie krwawiłam. Nic nie czułam. I wątpie bym wiedziała co robić itp. gdyby moj pierwszy partner byl prawiczkiem. Facet z ktorym ja przezylam swoj pierwszy raz uwazal sie za super kochanka a nawet nie umial mnie do orgazmu doprowadzic, a niby taki doświadczony ;) natomiast moj drugi parftner był prawiczkiem i to ja musiałam wziąć wszystko w swoje ręce :) a z jakim efektem? że już nasz pierwszy raz(moj i mojego obecnego narzeczonego) zaowocował tym niesamowitym uczuciem jakim jest orgazm:) wątpie, że gdybym ja była dziewicą i on to że byłoby super :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Asdfghjk0439857623489756789423
Zachowywanie dziewictwa przez kobiete to kwestia elementarnego szacunku, dla mezczyzny z ktorych chce dzielic zycie (dziala to oczywiscie w druga strone). Jesli ja podejmuje stosowne (a w dzisiejszych czasach nie male) wysilki, zeby byc dobrym mezem i ojcem (czyt. mezczyzna) to wydaje mi sie za mam prawo czegos wymagac w zamian. Co do czekania do slubu, wedlug mnie to chyba najskuteczniejsza i najlatwiejsza droga, do sprawdzenia uczciwosci czyichs intencji wiec w calosci to akceptuje. Ktos kiedys powiedzial, ze "perspektywy" to w dzisiejszych (niepewnych) czasach najwyzej dobra nazwa na magazyn, wiele osob tak mysli, po czesci maja racje - wiec juz nawet nie oczekuje wsparcia w okresie kiedy na ta przyszlosc pracuje. To jest moje prawo ktorego sie zrzekam, poniewaz zdaje sobie sprawe, ze to nie sa juz te czasy gdzie kazdy znal kazdego "od zawsze". Wiem, ze czesto jedynym sposobem poznania sie na mezczyznie sa owoce jego pracy (takze nad soba). Nie lubisz sie przemeczac? Nie lubisz ryzykowac? Chcesz "isc od razu na gotowe"? Nie jest to jakos szczegolnie wesola dla mnie opcja ale, ok. Natomiast, wykorzystac ten czas, zeby "poznawac siebie" pomiedzy nogami kolejnych facetow, to juz niestety dla mnie (i nie tylko mnie) troche za duzo. Zdaje sobie sprawe ze zycie nie jest czarno-biale i nie chce narzucac nikomu stylu zycia. Dziewczyna moze miec za soba 10000 facetow, facet tyle samo kobiet, i moga stworzyc naprawde dobra/udana pare. Ktos moze sie znac od przedszkola, komus moze umrzec ukonacha/ukochany, ktos moze miec zwyczajnie olbrzymiego pecha czy niesamowite szczescie. Tylko tak sie akurat sklada ze olbrzymia czesc populacji porzadnych mezczyzn, znajduje sie wsrod porzadnych mezczyzn (raczej tradycyjnych monogamistow). A i ci nie porzadni nie chca byc gorsi, wiec kobiecie bez historii erotycznych podbojow, moze byc obecnie latwiej znalesc kogos na stale. A jak ktos nie wierzy - wystarczy zobaczyc jak bardzo atakowany jest przez kobiety, o bardziej "liberalnych" pogladach jakikolwiek mezczyzna (kobiety do pewnego stopnia tez) ktory przyzna sie do takiego wymagania. Mezczyzni z przeszloscia wyzywani sa od meskich k*w, mezczyzni bez od prawiczkow i ofiar, a ci pomiedzy ktorym trafilo sie akurat aprobowane 3 i 4/5 kobiety uparcie milcza... Moge wymienic najdziwniejsze wymagania w kazdej kategorii wlaczajac to tak wlasnie zachowanie, i nie spotkac sie z zadnym komentarzem, a to jedno doprowadza wszystkie te panie do szweskiej pasji. Chociaz, moze wlasnie tak wyglada spelnienie w udanym zwiazku... ;p Ps. Zawsze mnie dziwi, ze nikt racjonalnie nie odpowiada na wypowiedzi wszystkich tych "postepowych" osob. Wezmy na przyklad : "jest antykoncepcja - dziecka nie bedzie, czyli nie ma roznicy". Na to pytanie jest bardzo prosta odpowiedz: Jesli seks (z innymi) przed slubem jest w porzadku, to dlaczego po slubie mielisbysmy dochowywac wiernosci? Przeciez wiernosc po slubie byla motywowana dokladnie tym samym (potencjalnymi dziecmi i kosztami z nimi zwiazanymi). Dlaczego wiec w jakis niewyjasniony sposob antykoncepcja zwalnia nas z jednego a za drugi wciaz karze sie przed sadem? Moze ktos tutaj oszukuje...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kochajaca kobieta
Ja jestem mezatka od 38 lat ale pierwszy stosunek mielismy ok. Mirsiaca przed slubem. Narzeczony /teraz maz/ zaczal mnie calowac ja rozpielam mu rozporek. On wtedy zaczal zdejmowax mi majtki to ja. podraznilam penisa ustami. Wtedy mi wsadzil penisa w cipke i z cnoty zostslo wspomnienie. Ale bylo super.Nie spuscil sie bo kontrolowalismy zeby nie teraz a ja zrobilam mu laske z polykiem w buzi. Kochamy sie a sex jest waxny w naszym malzenstwie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziękujemy wszystkim klerykom za wypowiedzi w tym temacie. A czy kleryk też powinien zachować dziewictwo do święceń, czy może sobie czasem ulżyć z kolegami w seminarium?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MET BUD Konstrukcje Stalowe
Propozycja idealna na piękny ślub w plenerze! Zachęcamy do zapoznania się z nasza ofertą. MET-BUD Konstrukcje Stalowe jest młodą, prężnie rozwijającą się firmą z siedzibą w Siedlcach. Zakres naszej działalności obejmuje: konstrukcje halowe, sprzedaż hal namiotowych, wynajem hal namiotowych, wynajem podnośników koszowych. Obsługujemy Klientów z całej Polski oraz Unii Europejskiej. Idealne do wynajęcia na piękny ślub w plenerze!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×