----- L U T Y 2010 -----

Monika24 zapytaj lekarza o nestatyne globulki dopochwowe czy jakoś tak ja w pierwszej ciazy miałam problemy z tym samym i wiem ze tylko to można zazywać na początku ciązy dopiero po 30 tygodniu cos innego. współczuje ci wiem jakie to uciążliwe ale niestety w ciązy raczej niemożliwe do wyleczenia :( ja czuje sie okropnie, wymiotuje a myslałam ze mnie to ominie ehhh. jem tylko nabiał nic innego nie przełkne... spokojnej nocy kochane.

Monika, oj niestety nie umiem pomóc :( ale na pewno wystarczy zadzwonić do ginekologa, a on ci już coś poradzi :) shee, olej ograniczanie się, wiesz jak to jest, jednego dnia ma się apetyt, drugiego nie, więc korzystaj póki możesz jeść :) ice blue, pewnie, że będzie dobrze! na pewno z twoją dzidzią wszystko w porządku, szczególnie, że przekroczyłaś tę niebezpieczną datę! super ten kalendarz, najbardziej mi się w nim podoba to, że mam 6tydzień i 1 dzień a jak byłam u ginekologa 5 dni temu, to zarówno pęcherzyk jak i mój zarodeczek, miały takie rozmiary jakie powinny mieć dziś :) więc wychodzi na to, że wszystko bardzo dobrze! takie obliczenia to ja lubię :P

Masz rację Moniś,dzidzia najważniejsza.Ja pamiętam,że w 1 ciąży też miałam infekcję i miałam przypisaną właśnie Nystatynę,to globulki.Czytałam teraz na necie,że to lek bezpieczny w ciąży.

Kurcze,ja boję się właśnie tych mdłości,wszystko przede mną,ciekawe czy mnie to też dopadnie?:(

a ja wg miesiaczki mam juz 8 tydzien :P

Ja mam mdlosci ale jakies dziwne jak sie najem chwile lepiej a jem strasznie duzo masakra..

ja po spacerku zasiadam do projektu, oj a chce mi sie tylko spac, ale coz, musze to zrobic na jutro. dziewczyny wiecie moze ile wynosi zasilek zapomoga dla samotnej matki z dzieckiem? ja jestem z zachodniopomorskiego, w kazdym wojewodztwie tak samo czy inaczej?

uciekam spac kochane,bo żywcem zasypiam,ciągle się spac chce:( Dobranoc,do jutra:)

Kajuśka kiedy jest ta niebezpieczna data ?

dziewczyny, ja już miewałam gorsze te całe stany zapalne, ale to przed ciazą ilekarz stwierdził że taka już moja uroda :/ co ja sie nakombinuję zawsze z wkładkami, higieną itd t szkoda słów, ale to nie pomagało. No a eraz czuję że jak miałam spokój, to zaczyna wracać. Narazie jest leciutko, ale wiecie, lepiej dmuchać na zimne :/

Witajcie Miałam w sobotę robione USG i jest widoczny pęcherzyk, ma 14 mm ale nie było echa zarodka i się zmartwiłam Chociaż lekarz powiedział, że się tak może zdarzyć...ale i tak się teraz denerwuję.... chyba poszłam za wcześnie... i ogólnie doła złapałam... Heya odnośnie nieustabilizowanej syt. materialnej- to ja się na 1 czele melduję- kończę teraz studia licencjackie- dzienne- więc pracy brak... Mój przyszły mąż miał w styczniu wypadek poważny i w sierpniu ma kolejną operację do końca lipca ma chorobowe a potem zasiłek rehabilitacyjny- to są grosze... Więc pora na dzidzię nie jest najlepsza... ale no cóż Jest i my się z tego cieszymy. Trochę pomogą nam rodzice, ja muszę iść do pracy dopóki będę mogła i dobrze być musi...A mama się przyzwyczai zobaczysz...Babcia mojego miśka tez robi problemy i to duże z powodu mojej ciąży, bo to za wcześnie i wogóle ta operacja ale ja mam to gdzieś, najważniejsze żeby dzidzia była zdrowa;) Buziaki 3maj się jakoś:)

czy wiecie moze jaki zasilek przysluguje nam, skoro moj narzeczony pracuje a ja wciaz studiuje i nie jestem zarejestrowana w UP i do skonczenia 5 miesiaca zycia dzidziusia razcej nie bede. czy moge starac sie o jakies pieniazki? z narzeczonym slub odkladamy z powodu ciazy, pomyslalam,ze w takim arzie jestem samotna matka, ktorej ojciec jest znany(wiem, ze zasilek z tytulu samotnie wychowujacej dostaje sie gdy ojciec nie zyje badz jest nieznany). dlatego zastanawiam sie czy istnieje inna ewentualnosc.

lemurka przykro mi z powodu wypadku meza, rzeczywiscie musi byc ci ciezko, faktycznie nie jestem sama. ja na wakacje musze znalezc prace a potem szkola. tyle planow bylo...teraz najwazniejsze by dzieciatko roslo zdrowo w brzuszku. jesli mamy kochanych mezczyzn przy sobie to sie uda. musimy sie tylko wspierac nawzajem, a mama, masz racje, to mama, zasze bedzie sie martwic, nie wazne ile lat bede miala...obecnie mam 24. mysle ze nie jestem za mloda na bycie mama? moze psychicznie troche wciaz, ale mysle ze wydorosleje w mig jak tylko zobacze wiekszy brzuszek;)

lemurka22 masz racje !! Trzymaj się dziewczyno i walcz dzielnie !! Ja również licencjat, chociaż obrona dopiero za rok. Ja przechodzę na zaoczne. Jak już wcześniej pisałam udało mi się dostać staż (na szczęście płatny). Poiwiem Wam szczerze, że nikt nigdy nie był dla mnie takim impulsem do działania jak to maleństwo w brzuszku :-). Tak się cieszę .. i już teraz wiem, że byłam głupia pisząc o swoim lęku wcześniej.

heya9 poradzisz sobie na pewno ! :-)

Dzia dziewczyny:) Jakoś sobie radzimy:) Mój Kotuś bardzo się na tego dzieciaczka cieszy:) Nawet ze mną do gabinetu wszedł i dzielnie wytrwał USG i wszystko;) Macie rację najważniejsze jest wsparcie;) Heya ty się martwisz że jestes za młoda? Ja mam 22 lata a mój Skarb 21... My to dopiero jesteśmy młodzi....ale damy razem radę;) Jestem tego pewna... Dobra na dziś już koniec pisania... Wałkuję właśnie rozdział pt. narrator i narracja w \"Senności\" Kuczoka ale mi się nie chce...\"(

oj kochane, ja tez juz spac ide, jutro egzamin mam. niew eim jak pojdzie. zobaczymy, jak na wrzesien to na wrzesien, zaczne sie uczyc juz teraz. bede miala kupe czasu przez wakacje, chociz wolalabym znalezc prace i poswiecic jej kupe czasu by zaczac oszczedac powoli na malenstwo. dobranoc!!

To ja się pierwsza dziś melduję:) Pisałam pracę prawie do 3 i napisałam 3 strony masakra... teraz też wstałam i chociaż rozdział dokończę...jak mi pozwoli to pracę oddam mu w środę a jak nie to wrzesień...choć wolałabym teraz bo potem ślub i przeprowadzka...a tak chce mi się spać:( Na szczęście dzidzia spokojna, nie dokucza mamie, mdłości nie wywołuje :XD i bardzo mnie to cieszy:) hihi dobra piszę dalej a panią życzę miłego dnia;)

ja szykuje sie dom startu na egzamin, nie wiem jak bedzie, byc moze jak u ciebie lemurka wrzesien, chociaz wolalabym inaczej, ale co tam, to nie tragedia jeszcze, zalicze ten cholerny wrzesien tez!:) u mnie mdlosci na poczatku byly wiec polezalam chwile bo bylo by zle, dzis na bete idde zobaczyc jak sie ma maluszek, od czasu 2 kresek ni testowalam nic anic, wiec trzymajcie kciuki by bylo wszystko dobrze! pozdrawiam i do uslyszenia! lemurka powodzenia w pisaniu pracy!

Cześć dziewczyny. Życzę powodzenia na egzaminie i owocnego pisania pracy. Wszystko musi pójść super. W końcu \"co dwie głowy to nie jedna\" i dzidzie na pewno pomogą;)

witam tak zaczecalyscie ta innym topiku ze postanowilam sie przedstawic mam 24 lata, dwa lata staralismy sie z mezem o dzidziusia byly smutki, zalamania, ale zawsze podnosilismy sie pelni nadzieji na nastepny cykl........bez skutku az w koncu postanowilismy odpuscic sobie i............zapewne sie juz domyslacie jestem w ciazy cieszeymy sie bardzo jestesmy wrecz przeszczesliwi wszystki lutowka zycze milej, spokojnej pelnej milosci ciazy no i jak sie dzieciaczki posypia to jedno za drugim

Dzień dibry kochane!! Dziewczyny, powodzenia na egzaminie i w pisaniu pracy! Ja coś wiem na ten temat, bo włąśnie siedzę nad swoją pracą mgr i jakoś mi nie idzie. Chciałam się bronić w lipcu, ale zobaczymy jak będzie :/ Dzwoniłam dzisiaj do lekarza. Powiedział że mam się nie martwić, i ze już mi wypisuje receptę. Mąż jmi ją dzisiaj odbierze. Nie wiem jeszcze jaki leki, ale gin mi tłumaczył, ze mam wziąść najpierw 3 pod rząd , codziennie, a potem inne co 5 dni jedną. I podmywać się jakimś płynem który mi też przepisze. Dam Wam znać wieczorem co to jest. Mam nadzieję że pomoże :) bede-mamą - witaj! :) to jesteśmy w tym samym wieku :) Ja uważam że 24 lata to doskonały czas na ciążę, więc trzymam kciuki :) Pozdrawiam Was wszystkie gorąco i życze miłęgo dnia.

Czołem laseczki, zasuwacie z postami jak burza:D czytam własnie po weekendzie, ciężka robota hehehe:D:D Witam nowe laseczki, Pruderia, Madziakicia, Heya, Mimi, Będę-mama Heya nie martw się, będzie dobrze, masz partnera i rodzinę do pomocy, zobaczysz sama, że wszystko jakoś się po prostu kawałeczek po kawałeczku ułoży i nie będziesz sobie wyobrażać, by mogło być inaczej, a mama się po prostu martwi o ciebie… dla ciebie na pociechę Karolka aaaaa!!!!!!!!!!!!!!!!! bliźniaki hahahahahahaha:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D gratuluję kochana, będziesz największą mamą na naszym topiku hehe;) trzymam kciuki za rozmowę w pracy! mi się wydaję że możesz mieć 2 lekarzy, ja za tydzień idę po L4 do internisty, przecież mogę grypy dostać co nie? :P mam wtedy 100% płacone czy tylko przy L4 wystawionych na ciążowe dolegliwości??? Wiecie może??? Tilli lekarz ci powiedział że udrożniło ci i wyregulowało jajniki po 1 ciąży i dlatego 2 tak ładnie poszła? Curde bo ja z tym moim wrednym pco też zaraz po tej fasolce chyba się rzucę na drugie staranki, mało casu kruca bomba, nie ma co czekać... Majóweczka nie dałabym tyle za wózek, nawet gdybym zarabiała ze 20 tys miesięcznie, wyrzuty sumienia by mnie zabiły, jestem nauczona szanować kasę bo mama sama nas wychowywała i nie było różowo. ale jak kogoś stać to proszę bardzo… chyba że ktoś zaciska zęby z głodu i kupuje na pokaz, to wtedy to porażka, np. moi znajomi nie są wcale bogaci, ale półroczna niunia ma same pumy i adidasy itepe, bo inne firmy to „szmaty są i byle czego nie kupią”… ech… rzyga się po tym tak samo jak po niefirmówkach co nie?:) Shee ja też jestem po kursie, ksiądz był normalny, ale o babie z poradni rodzinnej to mogę tylko tyle napisać NIGDY WIEEEEEECEJJJJJJJ!!!!!! śREDNIOOOOOWIEEEEEECZE!!!!!!!!!! EWAKUACJAAAAAA!!!!! :p:p:p:p masakra na kółkach… Monikaza kup sobie Lactovaginal, to nie jest lek, ale pomaga zachować dobre środowisko. Kapsułki dopochwowe w każdej aptece bez recepty, można w ciąży stosować na 100% no i jedz jogurty!!! aha, Clotrimazol maść można ale globulki już nie… daj znać co ci gin przepisał Maleństwo zamelduj się po wizycie u gina bo się martwię co ci powie. Lemurka przykro mi z powodu męża, będzie dobrze, jak można robić problemy bo jest dzidzia? Będzie i koniec kropka i zamiast biadolić , niech babcia lepiej kombinuje, jak pomóc! A usg się nie martw, na pewno wszystko jest ok tylko nie było widać:) Witania, Kajuśka dla was Ja mam wizytę w czwartek, ciągnie mi się czas okropnie, ale wyganiam wątpliwości won!!! po wizycie ujawniamy się rodzicom mena, dziwnie na mnie patrzą, ale chyba dlatego że blada łażę i się nie nadaję do rozmowy z powodu niewyspania i odzywam się jak jakiś niedorozwój;P W piątek do kadrowej i jak się dowiem jak jestem chroniona co i jak to idę do szefa bo mi non top dokłada roboty, to może facet wyluzuje trochę, skoro za parę miechów i tak ktoś to będzie za mnie robił przez parę miesięcy to niech kogoś przyucza:P no i poproszę żeby trzymał buzię na kłódkę, powiedzcie mi, czy on musi zachować tajemnicę? Bo kadry muszą, ale nie wiem czy szef musi przed resztą podwładnych, to w końcu jakaś tam forma danych osobowych… a ja mam tu 100 bab i nie chcę żeby się w ciągu 1 dnia wszystkie dowiedziały wrrrrrrrrr… i tak wiem do kogo od razu poleci, ech… mówić, nie mówić? Z drugiej strony chcemy znajomym powiedzieć i nie chcę, żeby info dotarło do pracy bocznymi kanałami, bo to nie będzie przyjemne dla mnie bo wyjdzie, że się kryję w pracy jak wszyscy dookoła wiedzą… jakieś sugestie? Macam się dzisiaj po piersiach, żeby się upewnić, że to co się dzieje w moim brzuchu to nie jakieś głupie wzdęcia, tylko fasolka się rozpycha… boli? boli. to znaczy, że jest dobrze;) Uff, ale poszalałam:D Teraz wasza kolej hehe:)

betka, chyba zaczniemy robić konkursy na długość postów!! hehehehe :) :) wygrywasz w cuglach ;) Co do L4, to 100% jest płacone tylko na ciązowym , na zwykłym "grypowym" niesttey tylko 80%. Co do mówienia w pracy, ja czekam do połowy lipca. Powiem szefom, a potem zmykam na urlop. Po urlopie pewnie i tak już będzie cokolwiek widać więc w pracy dziewczyny się zorientują. Nie ma obowiązku ogłaszać tego wszem i wobec, i to nie jest krycie się. Po prostu, będzie dzidziuś i już. Normalne :) Dziewczyny, nie martwcie się o kasę. Wszystko się Wam poukłada pod to maleństwo, a dziadkowie na pewno staną na wysokości zadania. Co do wózka za 6 tys.... hmmm to u mnie nie wchodzi w grę. Ani finansowo, ani mentalnie. Chyba by mi ręka odpadłą płacąc tyle kasy za rzecz na kilka miesięcy. Ja planuję wydać tak do 2 tys za komplet, tzn gondola, spacerówka i fotelik ;) W końcu i tak się często okazuje że maluszek nie chce siedzieć w wózku. Jeśli będzie po mnie, to ja będe pchaął wózek, a moje dziecko będzie szło za rączkę ;)

Monikaza laski się załamały po moim poście i cisza nastała hehe;) to ja teraz krociótko: jak to jest z kosmetykami w ciąży? czego unikać? podobno retinol i kwasy owocowe szkodzą, nie wiem co wyrzucić z łazienki...

betka, chyba nie podjęły wyzwania ;) co do kosmetyków, to powiem szczerze że nie wiem. Ja używam toniku i kremu z dr. Eris i nic mi nie jest, ale za to uczula mnie oliwka johnson\'s baby :/ Nie wolno żadnych balsamów antycelulitowych itd, a kremy dla kobiet w ciazy przeciwo rozstępom sa dopiero od 4 miesiąca podobno.

ciekawe jak maleństwo po wizycie u gina .... co z tym jej krwawieniem

czesc wszystkim! niestety nie dałam rady przeczytać jeszcze wszystkiego, co naskrobałyście! :) i pewnie dzisiaj to sie nie uda, bo mam sporo rzeczy do zrobienia i zawodowych i w domu... też myślę o maleństwie, mam nadzieję, że wszystko jest OK. u nas bez zmian - śpiąco, głodno,marudno, płaczliwie, a za moment wesoło i optymistycznie :) dziewczyny, jestem ciekawa ile w ogole macie lat? nie chce mi się wracać do początku wątku, żeby odszukiwać :P co do kosmetyków - ja nie używam właśnie tych antycell. podobno w pierwszych 3 miesiącach to nie wskazane. unikam też maseczek i kremow z cytrusami. nie rozjaśniam na razie włosów. krem do biustu też odstawiłam. wychodzę z założenia, że skoro te pierwsze 3 miesiące są najważniejsze dla dziecka, to lepiej sobie odmówić :) co do bab z poradni, to i ja ni epolecam. u nas takie spotkania były obowiązkowe i mimo, że udało nam się zredukowa cje do minimum, to i tak to było o wiele za dużo jak dla nas. Pani była miła i owszem, ale ja chyba wiedziałam więcej niż ona. Najlepsze było to, że przez godzinę opowiadała nam o problemach łóżkowych pewnej pary, która przychodzi regularnie po porady, bo on ma hiv i zaraził swoją żonę, a złapał od prostytutkim \"a takie to wzorcowe małżeństwo jest, i zawsze w kościele\". Mówię wam, opowiadała wsyztsko ze szczególami, a my siedzieliśmy jak wryci (spotkania indywidualne). a jak już się wygadała, to powiedziałą na koniec, że byśmy pamiętali, że jeśli jakieś problemy będziemy mieć w sferze łóżkowej, to koniecznie do nbiej się zgłosić powinniśmy. jak tylk owyszliśmy, zgodnie stwierdziliśmy, że chyba szuka materiału na opowiadania kolejnym parom. Matko, jaka dyskrecja! a się rozpisałam - chociaż nie biorę udziału w konkursie na długośc postów. jestm gadułą w realu, to i tu to widać...

Hej Dziewuszki, no ja nie nadazam za Wami... hehehe, ale nic, staram sie Was chociaz czytac, bo pisac moge tylko na przerwach. Paulikna, mnie juz NIC nie pomaga na mdlosci! Naprawde, ani cola, ani arbuz, ani migdaly i inne gadzety :-( Ale jem czesto i malo, bo jak nie jem, to jest tylko gorzej. Kurcze, to juz prawie 3 tygodnie sie tak mecze!!! Aaaaa! Dobrze, ze nie mam wymiotow... (odpukac!) Do gina ide dopiero za 2,5 tyg., a do tego czasu musze myslec pozytywnie i sie nie stresowac. Moze dam rade ;-) Chociaz przy moich schizach, to nie wiem. Ile blue, przedzial wiekowy jest tu od chyba 21 do 30 lat, tak mi sie zdaje. Jak sie myle, to mnie poprawcie ;-) Ja jestem w gornej granicy... Takze ma to jakies plusy, bo juz jestem po studiach, obronach, kursach, itp, ale z drugiej strony wiem, ze zegar biologiczny tyka i moge miec wieksze problemy zdrowotne... Ale nic, w sumie niczego nie zaluje i wydaje mi sie, ze teraz jest swietny czas na dzidzie w moim przypadku :-D Na poprzednich stronach dziewczyny sie tu wymienialy linkami na n-k - ja nie mam tam konta, takze Was nie poznam 'z fotek' :-( Szybkie pytanko do Paulinki i Tilli - czy myslicie, ze to normalne, ze chociaz jestem juz (wg okresu) w koncowce 8. tygodnia, to jeszcze mnie tu polozna nie wezwala na zadna rozmowe?... Troche mnie to zaczyna martwic... W ogole dziwne, ze moja GP mi kazala czekac na list... Lece do Polski za 2 tyg, i tam sie przebadam, ale skoro tu mam rodzic, to chyba sie mna tez tu powinni zainteresowac, prawda?... :-(

Hej o kurczę ile się naszukałam tej tabelki no ale jest :) PO NICKU dodałam WIEK jak ktoś ma ochotę niech się dopisze NICK; WIEK..........SKĄD.... ...... ..OSTATNIA@. ......PTP...........PŁEĆ ccczarnaaa.....małopolska..........02.04.09.........07.01.10.......? Paulinka..........Irlandia.............02.04.09.........24.01.10.........? agnesska;32.......lubelskie..........13.04.09........20. 01.10.......? betka............dolny śląsk..........23.04.09.........01.02.10...........? kama123........UK....................28.04.09.........01 .02.10..........? amelka30........śląskie .............30.04.09 ........07.02.10.........? malenstwo209...wielkopolskie...30.04.09.....08.02.10.... dziewczynka? majoweczka09..UK-kuj-pom......01.05.09.......06.02.10 ...(druga cora) witania...........mazowieckie.......01.05.09........9.02.10........? tilli-tilli............Londyn.............04.05.09... ....08.02.10...(chlopak) daga.p. ..........Cz-wa...............05.05.09........12.02.10. .........? szatynka33......ślask.................06.o5.09........13 . 02.10.........? Lemurka..........kuj-pom.............06.05.09........10. 02.10..........? Kajuśka...........śląskie..............07.05.09........13.02.10.(chłopak) Monikaza24.....dolny śląsk..........07.05.09........ 13.02.10..(chłopak) AniaForever........Łódź..............07.05.09.........11.02.10.......? filipinka85.........śląskie..............09.05.09......... 16.02.10...........(dziewucha) .erica...Londyn........11.05.09..........16. 02.10..........? aneks87........mazowieckie.........13.05.09........22.02 .10 ??? ....... ? megi231........ śląskie.........14.05.09.........18.02.10.(dziewczynka) micuszita...zachodniopomorskie...14.05.09.........18.02. 10.. .syn ice blue....mazowieckie .......14.05.09 ..........22/23.02.10............? Karolka83...mazowieckie........06.05.2009....13.02.2009(?)...bliźniaki(?)