Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

agnesska

----- L U T Y 2010 -----

Polecane posty

Co do rozstępów... Ja się codzień smaruję Elancylem dla kobiet w ciąży. Kurcze, boję się, bo wiem, że ciężko się ich pozbyć później... Znam 2 osoby które laserowo próbowałay usunąć rozstępy, bezskutecznie... A moja siostra zapłaciła kupę kasy, a rozstępy nie tylko nie zniknęły, ale zrobiły się czerwone dookoła :( Zabieg robiła w Warszawie i zapłaciła prawie 1800zł :/ Więc dziewczynki smarujmy się!!! Siostra uczula mnie bardzo, po pierwszej ciążymiała piękną skórę, przy drugiej ciąży bagatelizowała smarowanie się, i rozstępy ją dopadły...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Santica moj to uwaza ze za duzo sobie przez to forum do glowy wbijam...:P ze jak cos sie stanie to przezywam ze mnie tez moze to spotkac i tragizuje :/ wiec kazdy chlop jak widac ma inne podejscie do takich rzeczy..ale zycie ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przeciw rozstepom uzywam kremu Ziajka mamma mia od 4 mc...Oczywiscie tylko profilakycznie,bo jak juz pisalam z cora prztyylam 20 kg poszlo w brzuszek ..i nic tego typu nie mam pomimo ze radykalnie schudlam od razu po ciazy te 20 kg moja mama tez po 2 ciazach ani jednego rozstepu...Mysle ze to jest uwarunkowane genetycznie od typu skory...jedyne co mnie w malym stopniu dopadlo to troche pomaranczowej skorki na udach,ale kupilam sobie GARNIERA w kulce i zredukowalam wszystko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja kupiłam sobie ogromny bukiet kwiatów od pani na targu :) Przepiękne w kolorze bordowym, cały duży wazon zajmują :) Co na nie spojrzę to się uśmiecham. Czasem niedowierzam, że jestem w ciąży. Takie wydaje mi się to abstrakcyjne, jakby mnie nie dotyczyło... Może jak poczuję ruchy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, Wpadlam sie tylko przywitac, bo w sumie nic nowego sie nie dzieje. Czuje sie dobrze, tylko wciaz spiaca, poza tym chyba zaczynam wiecej jesc, bola mnie dziasla (nawet jak jem kanapke) i to chyba tyle o mnie. W czwartek ide do poloznej - znow mi upusci krwi :-( Rozsetpy juz mam, z okresu dorastania, ale chyba to u mnie genetyczne. Majoweczka, fajny ten wozek wyczailas. Podoba mi sie. A w UK tez go mozna dostac? Witaj nowa lutowko :-) Zostan z nami :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Majóweczko, szczerze mówiąc nie wiem jak to jest z tymi badaniami na kasę. Dr mi dał skierowanie i kazali mi płacić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaniu jak masz prywatnego lekarza to traktuja cie jak osobe nie ubezpieczona :( dlatego placisz jesli posiadasz ubezpieczenie..idz zarejestruj sie do innej ginekolog w poradni...szkoda pieniedzy lepiej maluszkowi cos kupic ...a naprawde jakos opieki nie odbiega od prywatnej badania musza zrobic te same...A ilez wiecej w portfelu ja lekarza prywatnego mam tylko w wypadku gdy cos sie dzieje ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kama kochana no wlasnie nie wiem czy te wozki sa w Uk bede intensywnie szukac :) a masz wogole jakies miejsca gdzie jest duzy wybor wozkow?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie też się podoba ten wózek który Majóweczka wybrała, tylko kolor inny. Generalnie nie lubię zielonego, choć ten taki seledynkowy jest, ładniusi. Ja bym kupiła wózek grafitowy, stonowany, albo niebieski/granatowy. Może trochę smutny, ale mnie się podoba ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Majóweczko zdania są podzielone jeśli chodzi o opiekę na NFZ. Mój ginekolog ma super gabinet, świetny sprzęt. Byłam w gabinecie na NFZ i słyszałam opinie znajomych> Aparat do usg tragiczny i teksty typu: chce pani znać płeć to zapraszam prywatnie, na lepsze usg. To po co mam iść na NFZ jak w razie jakiegoś problemu i tak nie zauważy tego. Nie ufam... Pozostanę pod opieką prywatną, ale badania zrobiła bym na NFZ.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja rozenalam i mam lekarza ok ale do konca ciazy jeszcze sporo badan,a mnie sie placic nie usmiecha :?...szkoda pieniedzy mozna przeciez miec dwoch lekarzy,ja bynajmiej tak mysle...ale zalezy kto na ile moze sobie pozwolic...ale mi maly szaleje w brzuszku :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hey kochane dalej czuje sie fatalnie zaczynaja mnie juz miesnie bolec tak nie lubie byc chora w nocy masakra najpierw skurcz w jednej łydce pozniej w drugiej az mi sie krzyczec z bólu chiało ale moj mały spi w naszym pokoju wiec musiałam zacisnac zeby dziwne ze mam skórcze przeciez biore magnez i potas plus reszta witamin moze przez te tance na weselu?? robie sobie rosołek zeby było mi lepiej nic mie sie nie chce najchetniej bym z łózka nie wstawała ale cóż ma sie obowiazki pozdrawiam ide sie położyć zanim mały sie bawi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moncia -ciaza z nas ten magnez "wybiera" wyobraz sobie ze ja bralam po 5-6 tabletek dziennie a magnez mam ponizej normy caly czas :( Juz taki urok tego stanu,moze zwieksz sob ie dawke mi lekarz powiedzial ze przy ostrych niedoborach nawet 5-6 tabletek..dzidzi nic nie bedzie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moncia współczuję samopoczucia :( Wypoczywaj ile się da i wracaj do zdrowia... Lecą tygodnie, nim się obejrzymy będzie luty :) Majóweczko, dobrze mieć dwóch lekarzy, warto zaoszczędzić, bo jednak dzidzia to wydatek. Ale nie chce mi się latać po przychodniach, mam już swojego lekarza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny jak to jest z tym magnezem? Bo ja biorę taki zestaw witamin FEMINATOL i tam w składzie niby już wszystko jest, ale często właśnie dopadają mnie skurcze łydek. Czy mogę brać dodatkowo taki zwykły magnez czy muszę kupić jakiś specjalny dla kobiet w ciązy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Olu mozesz brac kazdy jeden magnez moze to byc Aspargin ktory mi podawali na patologi lykaj go 2 razy dziennie ja teraz biore mocnijszy magnez z B6 witaminy dla kobiet w ciazy maja za malo tego pierwiastka ktory w ciazy bardzo szybko sie wyplukuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do magnezu, to nie wiem. Jest w moim zestawie witamin, wiec nie biore wiecej - naraznie nie musze... Majoweczko, narazie szukam wozkow glownie na e-bayu. Ale jak juz bedziemy mysec o kupnie, to pojade do Pram Centre (wyczailam, ze jest tu cos takiego) i je poogladam z bliska. Jak juz wybiore, to porownam ceny z e-bayem i kupie, gdzie taniej. Taki mam szczwany plan ;-) Fajnie by bylo tez zobaczyc ten, co ty wyczailas, ale nie watpie, zebym go tu znalazla :-( No nic, bede myslec kolo listopada-grudnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieki majóweczko za odpowiedź. Akurat mam w domu ten magnez B6 to zaraz wezmę. Przez ostatnie 3 dni tam mnie głowa boli, że nic nie mogę przez to robić. Dziś to prawie mi głowę rozsadza, przez to całą noc nie spałam. Leże w łóżku i czekam aż przejdzie. Koszmar. Macie na to jakieś bezpieczne sposoby? Bo od zmysłów odchodzę. Już nawet kazałam narzeczonemu po pracy zajechać do apteki po amol, nasmaruje skronie, może przejdzie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do magnezu, nie biorę dodatkowego. Jeśli chodzi o bóle głowy nieraz miewam. Zaczyna mi rozsadzać głowę, to biorę pól tabletki apapu i zazwyczaj przechodzi. Gdzieś raz na dwa tygodnie to się zdarza... Paracetamol /np apap/ jest bezpieczny w ciąży wg lekarzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jesli sa skorcze w ludkach trzeba niestety brac dodatkowo gdyz niedobor magnezu prowadzi rowniez do skorczow macicy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez biore feminatal ale po za tym magnez plus potas wczesniej miałam magmez z b6 i nie miałam skórczów teraz mam chyba za słaby wezne wiecej tabletek teraz mnie tak bola łydki ze szok a jak bede w aptece too kupie ten z b6 bo chyba był lepszy zjadłam rosołek ale nic mi nie lepiej wiec ide spac zanim mały spi do wieczorka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czytam was ale chyba nic d mnie nie dociera.......... zaraz zasne z glowa na klawiaturze.... :( za 0,5godz. do domku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witania -- nie badz uprzedzona do lekarzy z NFZ, proponuja prywatne uslugi bo jednym slowem chca zarobic wiecej. Ja chodze do jednego lekarza ktory jest rewelacyjny, normalnie chodze do Jego gabinetu z kasy, ale faktycznie na USG sie wybieram zawsze prywatnie do innego gabinetu bo ma lepszy sprzet. Jesli masz dobrego specjaliste to itak zauwazy plec. To samo z lekami, jesli masz ubezpieczenie to placisz 30%, a jesli masz recepte od prywatnego to bulisz 100% bez znizej i ryczałtów. Raz nieswiadomie robilam prywatnie badania krwi, moczu i HBS to wydalam 50 zl wiec juz chodze normalnie ze skierowaniem i mam to samo za darmo :) Jedynie place za USG 100 zl, ale tylko z wlasnej woli. I nie ma zadnej roznicy jesli chodzi o gabinet, i prywatny i panstwowy jest nowoczesny i odpowiedni :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sabiness miło, że są i pochlebne opinie co do leczenia na NFZ, bo do tej pory słyszałam tylko złe rzeczy. Póki co pozostanę przy swoim doktorze, on nie przyjmuje na NFZ. 100 zł na miesiąc to nie jakiś duży wydatek, a nie będę szukać i testować teraz innych lekarzy. Niestety gabinety na NFZ bardzo często nie są wyposażone w dobry sprzęt. Wierzę, że istnieją takie, ale to rzadkość. Prawda jest taka, że nie opłaca się im inwestować w pacjentów funduszowych... Tak jak dentystom, czarne plomby i generalnie gorsza jakość... Super, że znalazłaś dobrego lekarza ze świetnym sprzętem przyjmującym na NFZ, jakbym takiego znała, to czemu nie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a no właśnie.. skurcze w łydkach.. normalne, czasami jak w środku nocy mnie złapie to prawie płaczę z bólu. Raz nawet, jak wspomniała majóweczka miałam skurcz macicy i tak się przestraszyłam, że od razu pojechałam do lekarza, ale on stwierdził, że takie skurcze mogą się zdarzać, uczulił,żebym nie robiłam gwałtownych ruchów i powinno być ok. Jednak z mg nie będę rezygnowała. Wcześniej przed ciążą też mnie łapały skurcze i magnez brałam codzinnie, jak dowiedziałam się, że będę mamusią to zaczęłam kupować ten feminatol. No nic, sprawa magnezu rozwiana :) A co do NFZ to u nas są takie kolejki, na lekarzy narzekają, więc też wybrałam prywatnego. Teraz jak czytam, że niektóre dziewczyny czekają niecierpliwie na to USG to jest jakaś masakra. Ja USG mam co 4tyg i zawsze widzę swoją kruszynkę. Zawsze dostaje zdjęcie i później cieszę się jeszcze 2 dni po wizycie:) Płacę niedużo, bo 70zł za wizytę. A badania to też nie jest aż tak wielki wydatek, bo za te podstawowe, które się robi najczęściej wychodzi 20zł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×