zaczynam podawac 16 mies. córce mleko krowie

chyba to juz odpowiedni moment,nie zamierzam tylko krowiego podawac ale trochę modyfikowanego a troche właśnie krowiego. kiedy zaczęłyście podawac mleko krowie?

ja też podobnie zaczęłam z krowim- w 15 miesiącu i jest dobrze-adrian ma 4 lata i jest ok.

moja w 8 miesiącu jakoś próbowała

8 miesiąc???!!!!

tak w 8 miesiącu próbowała mleko, zwykłe krowie mleko z kartonu i żyje

i od 8 mies jest już tylko na krowim?

nie:) Chodzi mi o próbowanie, piła raz trochę z łyżeczki i patrzyłam czy nic nie będzie, nic no to dałam znowu i np dostaje teraz (10m) biszkopta i zwykłe mleko a tak to swoje mleko, jak robię jakiś deser to też dolewam krowiego, nie dużo ale tak trochę żeby przyzwyczajać, nie codziennie ale raz na jakiś czas, no więc generalnie to od 8 miesiąca wie co to mleko i nie ma problemów

Aha starszy syn tak samo dostawał, ma 15 lat i jest ok

A co w mleku z kartonu jest takiego super,ze tak sie spieszycie?

a co jest złego? Moja córa je wszystko ( tylko nie przyprawiam jak nam i nie smażę tak) syn też tak jadł i jest ok, po co miałam się pieścić z dzieckiem skoro nic im nie było od tego? Uważam że dziecko powinno próbować wszystkiego prawie więc i mleko

Zgadzam sie ,tez daje wszystko i mleko krowie dodaje do plackow,nalesnikow itp.Ale modyfikowane bede dawala do 3 lat!!!! W tym z kartonu nic nie ma,przeczytajcie sklad,w modyfikowanym to i witaminy sa.

? Proszę sobie poczytać http://integra.xtr.pl/teksty/PijMleko.htm

ja sie wychowałam na mleku krowim :) mam 20 latek :)

a ja zaraz po urodzeniu bylem karmiony mlekiem krowim i zyje :)

jak mnie denerwuja te teksty Pij mleko, będziesz kaleką

A jak mnie denerwuja teksty : ja się 20/30/40/80 lat temu wychowałam/łem na mleku i jest super :O Jak ktos nie dostrzega róznicy w jedzeniu/ kosmetykach/ lekach/ powietrzu/ wodzie itp kilkadziesiąt lat temu i teraz to chyba musiał przespać większość sowjego życia. Poza tym czy jest super czy nie to się dowiecie na starość a nie w wieku lat 20-stu

poprostu kliknij!!!!!!!!!!!!!!!!!! xD http://change.menelgame.pl/change_please/1769976/ To ci pomoże!

A jako kontrargument moge podać swoją babcię, która całe życie zywiła się tym super-ekstra-zdrowym mlekiem w ilościach wielkich i ma teraz tak zaawansowana osteoporozę, że firma faramceutyczna nie wyraziła zgody na jej udział w leczeniu eksperymentalnym, bo wiedzieli że nie ma szans na efekt. 80% zreszocenia kości- o ile komuś to coś mówi

podaj mi prosze jakas publikacje z szanowanego czasopisma o tym, ze mleko jest trucizna, chetnie poczytam..., bo takie tam wypociny pelne chwytliwych hasel do mnie nie przemwiaja

ja bym chciała napisac, ze starsze pokolenie piło mleko, ale prawdziwe, a nie takie jak dzisiaj......

1987456 no ja też mojej tylko dodaje a jak napisałam w większości pije swoje mleko:) Ale próbowanie zaczęło się od 8 miesiąca

Ależ wierz sobie w co chcesz. Dzisiejsze 'mleko', a raczej biała woda, pozbawiona jakichkolwiek wartości nie jest źródłem zdrowia, bo co niby ma być zdrowego w zawiesinie martwych bakterii? Twoje zycie- Twoje ryzyko. Jak dla mnie wystarczającym argumentem jest fakt, że moja super pani pediatra powtarza "Nie więcej niż jedną porcję nabaiłu dziennie". Na dziecku eksperymentować nie będę. Każdy zresztą pediatra powie, że mleko krowie nie wcześniej niż przed 3 rokiem zycia, bo układ trawienny dziecka nie jest w stanie z takim obciążeniem sobie poradzić. Ale nie mam zamairu nikogo na siłę przekonywać. Dajcie dalej super zdrowe mleko/ danonki/ słodzone soki/ parówki/ kurczaki/ jajka w gigantycznych ilościach- na zdrowie

Daje linka na podobny temat. Czytajcie jak mnie mlode mamuski madrale zjechaly... http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4060025

Tylko tu jest inny temat ty chcesz karmic krowim noworodka a nie 16 mies dziecko.

http://www.faceci.com.pl/r_mleko.html#_1_

moj probowal jak mial z 11 miesiecy ( po lyczku) a odkad skonczyl rok nie daje juz modyfikowanego. najpierw to maly przestal jesc kaszki na modyfikowanym i w ogole wszystkie. po ponad dwoch tygodniach jadl troche tych na mleku. probowalam znowu dac modyfikowane ale nie chce za nic. rozmawialam z lekarka i popatrzyla na mnie dziwnie i powiedziala ze dziecko potrzebuje modyfikowanego do roku. po roku wystarczy mleko, jogurty, serek itd. i skoro to je to niech go nie zmuszam do modyfikowanego.