Kilka pytań odnosnie CC...

W stresie puls potrafi mi wzrosnąć do 140, wiec co jesli cały zabieg będe miec taki puls i mega wysokie cisnienie? boje się, że mi serce siądzie ze strachu:-o 2 sprawa, czy w przypadku źle podanego znieczulenia nie zdechnę z bolu jak zaczną mnie nacinac, a ja będe to czuć? 3 pytanie czy w trakcie cesarki znieczulenie moze nagle przestać działać? czy jeśli przestaje stopniowo, to czy boli to mocno?

jedna dziewczyna, z którą chodzę do szkoły rodzenia opowiadała, że podczas cesarki źle ją znieczulili i pomimo tego, że mówiła lekarzowi, że wszystko czuje ten twierdził, że to niemożliwe. Dopiero jak zaczęła się wydzierać w niebogłosy to się zorientowali, że coś jest nie tak i zastosowali pełną narkozę.

to super:-o ale co z ciśnieniem i pulsem, przecież podczas operacji nie powinno się mieć wysokiego cisnienia, a ja wiem, że bęe mieć, bo nie umiem tego opanować, na zwykłym pomiarze rośnie mi 160/100, choć w domu mam idealne, a co dopiero mówić o zabiegu:-o

syliaaaa, nie powinnaś się martwić na zapas. Jeśli nie będziesz się cuć pewnie odnośnie ciśnienia krwi, to poprosisz położną o jakiś środek, który nie zaszkodzi dziecku.

przeciezpodczas cc ciagle monitoruja prace serca, wiec jesli cisnienie zacznie ci rosnac, to pewnie zastosuja cos na obnizenia, alobo uspia. a znieczulenie jest podawane drenem do kregoslupa. ja mowilam, jak cos zaczynalam czuc i zwiekszali dawke

Podczas CC masz pełną opiekę, anestezjolog będzie kontorolował Twoje ciśnienie i puls, więc się nie mas o co martwić... znieczulenie na pewno zadziała...ja też się nasłuchałam, naczytałam na temat powikłań i problemów podczas operacji (większość to są opowieści typu " moja koleżanka", "znajoma znajomej" itp )i też się bałam, ale wszystko było ok, znieczulenie działało i nic nie czułam. Znieczulenie przestaje działać po ok2-3 godz. od podania, a po tym czasie już dawno bedziesz po cc. W momencie kiedy czujesz że odzyskujesz czucie w nogach, że znieczulenie zaczyna "schodzić", dostajesz środki przeciwólowe. Wiadomo boli, w koncu to cięcie, ale da sie wytrzymać :) Ja jestem 2 tyg po CC i czuje sie rewelacyjnie.

bałabym sie miec 2 dziecko przez cc ale mnie super znieczulili jak powinni bałabym sie bo jeden raz to oki ale 2 to nie

do mika81 hey czytałam ze miłas cc planowaną...moje pytanie cc ze wzgledów medycznych czy płaciłas....ja tez myśle o cc dlatego interesuje mnie ile kosztuje

Mam wadę wzroku i bałam się rodzić sn. Okulista u którego bylam stwierdził że wada wzroku nie jest przeciwskazaniem do porodu siłami natury, bo jeśli nawet wzrok mi sie pogorszy to jak stwierdził :"przecież można z większą wadą wzroku żyć" Dlatego załatwiłam sobie cc ze swoim ginekologiem. Zapłaciłam.

a co do ceny... z tego co wiem to kosztuje to bardzo różnie. Ja zapłaciłam 1200zł

mika81 dzieki za odpowiedź a w jakim mieście miałas cc ?

w Krakowie

super ja też planuje w krakowie.... w zwazku z tym chciałam zapytac gdzie miałas cc ? i czy trudno było doprosic sie o skierowanie na cc, pisałas ze płaciłas, a miałas skierowanie ?

Rodziłam w szpitalu w Ujastku a załatwiałam to ze swoim ginekologiem, który pracuje tam w szpitalu. On wszystkiego dopilnował. Jestem jego pacjentką już od kilku lat, więc może i z tego względu było łatwiej. NAjlepiej szczerze porozmawiaj ze swoim ginekologiem. Wszystko się da załatwić :)

dzieki mika coz ja jestem spoza krakowa, a chce rodzic w krakowie.....do lekarza chodze prywatnie, no niestety bede musiała porozmawiac z nim na ten temat.