Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość niby-narzeczonaa

dziewczyny ile czekacie od momentu NAZECZENSTWA do momentu SLUBU?

Polecane posty

Gość niby-narzeczonaa

moj facet powiedzial ze chce sie mi juz oswiadczyc, ze chce byc ze mna, ze jestem ta jedyna, ucieszylam sie bo tez go kocham, zapytalam sie to kiedy tak wogole chcialby zebysmy wzieli ten slub, zazartowalam za 2 lata? a on mi odpowiedzial ze przypuszcza ze tak 3 lata abo4 to bedzie odpowiedni czas na to ze to akurat, jestesmy ze soba 2lata i pare miesiecy, dzieczyny ile czekacie zazwyczaj od momentu7 oswiadczyn do momentu slubu? 3lata? czy to taka norma? ja za ten czas bede miec 31lat:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oswiadczyny w pazdzierniku
slub we wrzesniu czyli niecaly rok. Ale ten rok to zalatwianie formalnosci, kosciola, restauracji, sukni i wszystkiego innego z tym zwiazanym. 3 lata to troche dlugo, zapomni ze cie kiedys kochal i bedzie traktowal jak swoja wlasnosc. Nie zgadzaj sie na tak dlugie narzeczenstwo!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wg tradycji
zaręczyny są rok przed ślubem, ale mało kto trzyma się tego i niektórzy są kilka miesięcy inni kilka lat, ale powinno być tak że Ci którzy się zaręczają to Ci którzy ślub planują JUŻ a tak to można być po prostu parą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niby-narzeczonaa
powiedzial 3 albo moze nawet 4 lata:( on nie chce szybciej wiec nie wiem co zrobic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
my sie zareczylismy pod koniec pazdzirnika, a slub w polowie lipca = troszke ponad pol roku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o kurka wodna
a co możesz zrobić ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niby-narzeczonaa
ma sie ze mna zareczyc w tym miesiacu bo na razie ciezkoz kasa a przygotowania do slubu beda tak wlasnie rok przed terminem czyli za 2 albo 3 lata nie rozumiem po co te cale zareczyny w zwiazku z tym:(czy to jest normalne? jak to wyglada u innych osob?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oswiadczyny w pazdzierniku
nie zareczajcie sie, tak badzo ci zalezy, zeby cie nazywal swoja narzeczona? Po prostu badzcie para z dlugim stazem, a jesli juz sie zdecydujecie na termin to wtedy sie zareczcie. My mieszkalismy razem przed slubem 4 lata a jak wspominalam zareczylismy sie na rok przed slubem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hiop
obserwując otoczenie to powiem ci:im dłuzsze narzeczeńsatwo tym krótsze małżeństwo.Wiele takich "przechodzonych" zwiazków rozwala się przed planowanym ślubem.Bardzo wiele

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zaręczyny w październiku, ślub w kwietniu. Ale nie widzę tu związku z kasą, bo i tak wcześniej mieszkaliśmy razem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niby-narzeczonaa
on jest tego zalozenia ze zareczenie sie jest oznaka milosci i powazniejszych zamiarow ale nie upowaznie do planowania slubu tylko bycia ze soba a slub to wtedy kiedy po prostu bedzie na to okazja a w jego kalkulacji za 3, 4 lata czyli bede narzeczona ale nie bede mogla nic wspominac o slubie przez 3, 4 lata tylko dopiero po.... nie rozumiem juz po co sie ludzie zareczaja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sweada
po rolu chodzenia ze sobą zaręczylismy się. 2 lata i miesiąc później ślubowaliśmy. Za miesiąc mamy 4 rocznice ślubu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakochana śliwka węgierka
1 rok i 7 m-cy ( jakoś szybko ten czas zleciał )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sweada
* po roku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niby-narzeczonaa
nikt nie czekal 3 albo 4 lata?? a z reszta juz bede miec 31 i nie ma mowy nawet o dzieciach:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zloty niezalogowany
niby-narzeczonaa heheheheheehehehhehe :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oświadczyny w maju ślub w
październiku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _______________________9
straszne :0 zaciąż się teraz to szybciej Cię weźmie :0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ola _b
Witam! My z mężem zaręczyliśmy się 4,5 miesiąca przed ślubem i za miesiąc będzie już 1,5 roku jak to minęło. Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ojjj tak licze ale wychodzi ze po 1,5 roku bycia razem sie zareczylismy od tego czasu po 4,5 roku zamieszkalismy ze sobą, po 2 od zamieszkania slub, po co Wam takie parcie na ołtarz? boisz sie ze ucieknie? to po slubie tez ucieknie ;) razem zarobilismy na slub i dach nad głową a teraz czekamy na dzieciatko, wszystko w swoim czasie i bez pospiechu !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niby-narzeczonaa
ale jak bede czekac to bede miec 35lat troche pozno bedzie na dziecko tego sie obawiam pewnie mlodsza jestes a ja juz prawie 30tke mam wiec taka jest roznica

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja pierdykam
wiec proponuje nie przymowac oswiadczyn

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasi.kasi
my zareczylismy sie po ponad 4 latach chodzenia w sierpniu a slub zaplanowalismy na koniec sierpnia nastepnego roku dosyc szybko wzielismy sie za zalatwianie ksiedza, lokalu, podpisywanie umowy z grajkami kiedy okazalo sie ze swietujac nasze zareczyny zaszlam w ciaze slub odbyl sie 3 miesiace pozniej ;) teraz zareczony jest moj kuzyn i jego brat zareczyli sie w zeszlym roku a przyszlym biora slub, a drugi kuzyn za 2 lata ale dlatego ze wszystkie dobre lokale zarezerwowane juz i oboje sie buduja wlasnie , wiec mysle ze nie chcieli tez wszystkiego na jeden rok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja pierdykam
moze "wpadke" zaliczycie i wszystko sprawe przyspieszy... ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niby-narzeczonaa
on nie chce myslec o dzieciach, to by byla tragedia dla niego bo przekeslilo by plany wszystko jest ustalone co ma byc po kolei boje sie ze musial;abym usunac jakby byla wczesniej wpadka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość strrrraszna pannikarra
Ja tez nie rozumiem takich długich zaręczyn. Chcemy sie pobrać to sie pobieramy i już. Ja jestem coprawda dojrzała i oboje mamy juz dzieci więc spieszyc sie do niczego nie musimy ale chcemy byc razem i facet oswiadczył mi sie w walentynki 5 miesięcy od momentu pozbnania a w rocznicę poznania sie pobieramy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja pierdykam
co to znaczy - musialabys usunac?!! zaprowadzilaby Cie sila na ten fotel?! kobieto, bierz sprawy w swoje rece! zapytaj go co zrobi jesli okaze sie, ze na dziecko wtedy bedzie za pozno?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość strrrraszna pannikarra
Strasznie dziwny ten twój narzeczony. Kobueto masz 30 lat i jesli chcesz w ogóle miec dziecko to sie spiesz. Dzieci powinno sie miec młodo i młodo je odchować. sama bardzo żałuję że wczesniej nie miąłm dzieci, teraz byłyby juz dorosłe i samodzielne. twój narzeczony jest egoista nie liczy sie z twoimi uczuciami i potrzebami. Jak w ogóle mozna mowic o usunieciu ciąży! jesteście w związku i chcecie sie pobrać, byc rodziną to co za różnica kiedy dziecko. Naprawde im wczesniej tym lepiej. Dziecko niczego nie przekresla - szcególnie dla faceta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niby narzeczona- nasz ksiądz powiedzial tak :\"pierwszy rok-to narzeczeństwo, drugi rok-to bezeceństwo\":)))Ja też tak uważam.Twoj facet może chce po prostu mieć Cię \"zaklepaną\", jakby na własność.Ja myślę, że przyjmij oświadczyny i słodkim głosem powiedz:\"kochanie, wiesz-chcę wobec tego za rok już być Twoją żoną-skoro tak bardzo mnie kochasz,że dajesz mi pierścionek\".Przecież przy okazji zaręczyn nie będzie się z Tobą kłócił. My z mężem zaręczyliśmy się 7 miesięcy po poznaniu, a rok po poznaniu wzięliśmy ślub-czyli z 5 m-cy od zaręczyn.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×