Dlaczego jestem sam całe życie - moja prawdziwa historia.

ja mam lep na karku dlatego nie pracuje

Nie napisałeś nic o tym, czy masz przyjaciół. Na dyskoteki nie chodzisz, ale na piwo ze znajomymi, na posiadówę w domu, na grila? W takiej sytuacji najłatwiej poznać dziewczynę i zrobić na niej wrażenie inteligencją i poczuciem humoru, bo się tam rozmawia, a niekoniecznie tańczy :). Wyglądem się absolutnie nie przejmuj, wielu dziewczynom wręcz podobają się chudzi, a jeśli któraś zagustuje w Tobie intelektualnie, to nagle zaczniesz jej się podobać takze fizycznie :). Samochodem ani mieszkaniem też się nie przejmuj, to pierdoły, na które wspólnie możecie w przyszłości zarobić. Wydaje mi się, że sam masz pewnie dośc wygórowane wymagania dla potencjalnej kandydatki i nie marzysz o tym, żeby mieć kogoś bliskiego i tylko Twojego, ale żeby to była dziewczyna ładna, zgrabna, zawsze uśmiechnięta, inteligentna prawie tak jak Ty ale nie bardziej i oczywiście bardzo w Ciebie zapatrzona. I najlepiej, żeby spadła Ci z nieba.

Pocieszę Cię Malibu Road:) Samotność to nic w porównaniu z brakiem zdrowia.

Zadam Ci jedno proste pytanie.Po co to wszystko napisałeś ??

To ja autor tego tematu czyli już 30-to letni nieudacznik.

Skończyłeś już te studia Malibu??

Zmieniło się coś z tej listy w ciągu 3 lat??

niestety autorze,nie czisx co czyni osobe atrakcyjna poczucie humoru wszystko zalatwia,ale ty jestes skoncetrowanym na sobie zdolowanym maruderem,nic dziwnego ze jestes sam,kto chce byc sciągany w dol razem z takim jak ty