Zakochałem się w Prostytutce

A chamy zawsze zostaną chamami ;P

Mylisz się,to zalezy od charakteru.Mowila mi ze chcialaby pracowac w innym zawodzie,ale nie może za gówniane 1000 zł ,bo ma zobowiązania finansowe. Wielu ludzi dla pieniędzy zrobiloby prawie wszystko,bo sa przyzwyczajeni do wysokiego poziomu życia. Sam dopuściłem się wiele razy oszustwa i złodziejstwa,nie z przekonania i dla przyjemności DLA PIENIĘDZY. Ot co,nie ma zadnego głębszego powodu

Magda jakas tam niczego nie lykam- nie podoba wam sie temat to poco tu wlazicie?!! nie wasz problem,nie wasza sprawa .... wypad. Tyle w tym temacie

a prowokacja zawsze pozostanie prowokacją coś czuję że prowokacje o prostytutakach zarzucają kolesie których fascynuje ten temat, bo z jednej strony poszliby na dziwki ale nie stać ich i się za bardzo wstydzą z jednej strony gardzą prostytutkami a z drugiej chcieliby wiedzieć jakie to uczucie mieć seks za kasę i włądzę nad kobietą

kobieta bluszcz Złodziej zawsze pozostanie złodziejem nawet jak juz nie kradnie,prostytutka zawsze pozostanie dzi**a ,nawet jak juz sie nie sprzedaje. Alkoholik niepijący nadal pozostanie alkoholikiem,tylko trzeźwym kobieto - zaloz swoj temat i tam wklejaj swoj zyciorys

A czy ja pisze moj zyciorys? Idz sie utop, frajerze.

a o czym tu marzyć 200 zl za godzine to chyba każdego stac,przynajmniej na godzine. Poza tym w agencjach(przynajmniej w tych lepszych) obowiązują scisłe reguły.kazda dziewczyna oferuje cos innego,jedna mniej,druga wiecej,ale zawsze obowiazuje reguly,bo inaczej ochrona po prostu wyrzuca na ryj.Nie ma tutaj zadnej władzy ,raczej scisla umowa co za ile

spoko;) ożeń się z nią-i miej ta cudowną świadomość że co drugi facet mijany na ulicy ją pieprzył:) i ze ona zrobi WSZYSTKO dla pieniędzy-więc pieniądze są jedyną rzeczą ważną dla niej:) ty będziesz ważny dopóki masz kase;) ale chyba pisałeś że sam jesteś oszustem i złodziejem, więc w sumie będziecie udaną parą-kurwa i złodziej...;)

Jak narazie większość skupia się na ośmieszaniu i potępianiu.Niewiele jak do tej pory komentarzy bylo przydatnych i natemat.a przeciez to jest forum kobiet.A ja probije zglebić psychikę kobietyktora kocham

no to próbuj zgłębiac gdzies indziej,skąd normalne kobiety mają znać psychikę kurwy?:) ja właściwie uważam ze będziecie dobraną parą-oboje nie macie żadnej moralności i zrobicie wszystko dla pieniedzy-czyli macie podobne podejście do życia wszystkiego najlepszego,tylko dzieci nie róbcie,bo by było ich szkoda:O

W takim razie mam motywacje w zyciu,ze zawsze muszę miec kasę.Musze się starac,bo mam dla kogo. A w małżeństwie jest inaczej.Małżeństwo to forma umowy finansowej.A kobiety przecież szukają na mężów mężczyzn w których mogą mieć oparcie i poczucie bezpieczeństwa,również a może zwłaszcza finansowego

Ona juz ma jedno dziecko i jest wspaniałą matką.I mówiła mi że nie chce juz więcęj rodzić,a szkoda bo jeśli kiedykolwiek chciałbym mieć dzieci to tylko z nią

zdaje się ze provo:D jak jest nudno na kafe to zawsze ktoś zakłada temat o kurwach albo pedałach żeby się ludzie kłócili

Autorze wątku a jesli ona nie odwzajemni uczucia ? Co wtedy bedzie? Chcesz do konca zycia odwiedzać agencje?

a jakie mam inne wyjscie?Nawet niewiem czy się odwaze jej cokolwiek wyznać,bo boje się ze ją przestraszę.Duszę to w sobie caly czas.Mam ochotę jej wykrzycześ KOHAM CIĘ, ale to są tylko fantazje,obawiam się że w prawdziwym życiu takie cuda i happy end nie mają racji bytu

słuchaj powiedz jej na spokojnie, powiedz że nie chcesz zeby sie przestraszyla by nie uciekała i takie tam wiesz o co chodzi ze nie traktujesz jej jak zabawke ze twoje uczucia są szczere mozesz zacząć tak "nie chce zebys myslała ze zartuje albo ze udaje, nie chcesz tez zebys sie przestraszyla..." no a dalej wiesz zaczniesz gadac to co czujesz ;)

a tak poza tym nie wyjawisz uczuc to nigdy sie nie dowiesz co i jak, chlopie wez sie w garsc

Dziękuje ci eliza za serdeczne rady.Ale to chyba będzie najtrudniejsze zdanie w moim życiu.Tymi słowowami postawie na ostrzu noża całą naszą znajomość. A jeśli mnie odrzuci to chyba skończę jak bohater"cierpień młodego wertera" ,kula w łeb ale dziękuję za kobiece wskazówki jak zrobić pierwszy krok.Zacznę zbierać siły i słowa ,może uda mi się ją w sobie rozkochać i wtedy się odważę

wiesz napisałam to co by na mnie zadzialalo w sumie w taki sposob moj narzeczony wyznal mi milosc tez sie bal bo byłam po przejsciach ( oczywiscie nie bylam prostytutka ) ale uzyl takich slow sprobuj i ty i sie nie cykaj

ale pewnie dałaś mu swoim zachowaniem wyraźny SYGNAŁ,że może to zrobić i zmniejszyłaś jego strach. Ja właśnie robię wszystko co się da i czekam na ten SYGNAŁ

Może to głupio zabrzmi,ale pare miesięcy temu w żartobliwej rozmowie wplotłem poważym tonem słowo kocham i........ zobaczylem jej szeroko otwarte oczy i przerażenie wybrnąłem żartem z sytuacji zmnieniając na "się pokocham" to było co prawda dawno,ale na tego typu sygnal,zielone światło liczę

słuchaj jezeli na przyklad bedzie ją martwily pieniadze ze jesli zrezygnuje z agencji i nie bedzie mogla znalezc normalnej pracy zaproponuj jej ze ją bedziesz utrzymywal albo jak masz firme jak pisales to moze zatrudnij ją jako sekretarke no nie wiem zalezy co to za firma, a moze ta dziewczyna mysli ze skoro pracuje jako prostytutka to nikt jej nie pokocha jak normalnej kobiety cos mi sie zdaje ze ona sie boi uczucia, nie dowierza ze moze zyc jak normalna kobieta

Gdybym mógł to zamiast tracić czas na pisanie poprostu pobiegłbym do niej,ale jestem aktualnie za granicą i usycham z tęsknoty.i............wylewam swoje łzy na klawiaturę popijając mocnym koniakiem. dziekuję za za wszystkie komentarze,,także te zlośliwe,ja zanim ją poznałem hyba też byłbym w tym gronie zlośliwcow i prześmiewców Pozdrawiam

Najgorze jest to że ona może wręcz ninawidzić mężczyzn,masz rację że może poprostu niewieżyć w prawdziwe uczucie. Dlatego może być nie do zdobycia,nie tylko przeze mnie,może byc tak że każdy mężczyzna jest u niej z gory na straconej pozycji

Firmę mam za granicą i potrzebuje kogoś biegle mówiącego w obcym języku.Ale mniejsza z tym Sam już nie wiem co mysleć Jeszcze raz dziękuję

poza tym to jest normalna,piękna,życzliwa i urocza kobieta.Nie rozumiem terminu "normalne życie".to są wyssane z palca stereotypy W tym się z toba nie zgadzam,ale wszystkie inne komentarze ci eliza dziękuję

jakoś trudno mi wyobrazić sobie że ktoś może zakochać się w prostytutce...

do autora : jeśli możesz to wytłumacz mi zjawisko czy dobrze i idealnie sie czujesz przebywając z nią myśląc logicznie, że wcześniej stukało ją X facetów na wiele różnych sposobów ?? ! ;/ jakoś dla mnie to niepojęte....

Większość dziewczyn po np. 25 roku życia ma za sobą 100 stukających je facetów. Mężczyźni powinni szukać miłości wśród zakonnic?

jeden ze słynnych eksBeatlesów zakochał się, no prawie w prostytutce, aktorce porno, i bardzo kiepsko na tym wyszedł. Ale co sobie poruchał z gracją i figurami to jego. Rozumiem autora, kobitka obeznana w sposobach dawania i stawiania fiuta, same zalety. Nawet jak mu firma spajtuje, to może założyć nowy śliczny stupiętrowy dom publiczny, burdelmamę, czyli dyrektora od spraw technicznych i sposobów dawania ma jak znalazł. Podejście bardzo racjonalne i rzeczowe.