Odezwac sie do niego n GG? Nie chce byc natretna...

A moze ustawic sobie jakis ciekawy opis? dodam, ze poklocilismy sie wczoraj o glupote i przestal sie odzywac... :(

Teraz ma opis "Siarpie:("... Szczerze? Sama nie wiem, co to oznacza... :D

Nie rob nic, czego bys mogla pozniej zalowac. :)

ja bym zrobiła się dostępna w momencie jak i on by był i czekałabym na jego reakcję .....tylko zależy o co była kłótnia i po czyjej stronie leży wina ?

Myślisz, że gdybym sie odezwala, zalowalabym? Sytuacja byla tego typu, ze nie jestesmy razem, ale byly tzw. rozmowy z podtekstem... Noo, zrobilam sie dostepna, a w tej chwili on zniknal z GG... :( Wczoraj mial zly dzien i prawie w ogole sie do mnie nie odzywal... A jak sie odzywal, to jakos tak... Chamsko. Wiec raz tez mu odpisalam chamsko, wtedy stwierdzil, ze jestem niemila i nie bedzie ze mna pisal... :( Doslownie glupota jakas, bo o cos go poprosilam, a on odmowil i to w takim momencie, ze juz mialam dosc... Tez sie zdenerwowalam... :(

powiem Ci z doswiadczenia ze jesli komus na kims zalezy to nawet jak ma zly humor stara sie jak moze. Wiadomo ze po 10 latach malzenstwa nerwy moga puscic i mozna robic awantury z wszytskiego ale jesli to poczatek zwiazku, ludzie powinni sie starac wypasc jak najlepiej a nie pokazywac swoje fochy... Nie odzywaj sie. Albo napisz zeby dal znac jak mu foch przejdzie...

No, coś w tym jest... :( Znów się pojawił. Zapta czy ma focha, jesłi tak, żeby sie później odezwał, gdy już mu przejdzie?

On chyba gra w grę o nazwie " Pojawiasz się i znikasz..." ;P

jak bedzie chciał to sam sie odezwie chyba ze to nie on zawinił tylko Ty