Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zalamana dziewczyna

chce pogadac chyba jestem w ciazy !!!

Polecane posty

Gość hłeeeeeeeeee
PROWOKACJA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalamana dziewczyna
dzwonil znow i pytal jakiego wina sie napije :O a ja mu ze jestem w ciazy on na to : no tak ,chyba z nerwow zapomnial o najwzniejszym :D hi hi chyba wiec jedzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale suuuuuper
Zobaczysz, jeszcze będzie pięknie !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalamana dziewczyna
ide umyc twarz bo zaplakana jestem ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalamana dziewczyna
kurcze ale wy naiwne jestescie wkrecilam was na maxa!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalamana dziewczyna
spadaj podszywaczu wstretny!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ellleela
spójrz na to z innej strony. Nie zdradził cie z inną dziewczyną i mimo że może na poczatku nie kochal to teraz jak sam mói kocha Cię! widać ze mu zależy. Daj mu szansę. Wam szansę! ułoży się wszytsko! trzymam kciuki. ja tez chcialabym kiedys dowiedziec sie w dzien matki ze nią zostanę ;D oj cudownie ;D czyli w lutym będzie maluszek ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jooojjjj
czasem takie nieplanowane wpadki układają wszystko i wychodzą "na zdrowie" ludziom - znam kilka takich przykładów...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jooojjjj
i zdaje sie że bardzo niedawno się rozstaliście skoro w ciąże zaszłać jakieś 3 tygo temu? to musiał być i seks więc to było takie na świeżo i pewno pełne dumy i żaden nie zrobił kroku - tylko pozazdrościć ze się tak ułozyło - los płata figle jeju - a że jeszcze tak zapytam - dzidziuś jest z pełnego stosunku czy przerywańca? bo stosuje to drugie i ciekawa jestem czy mam się czego obawiać albo na coś liczyć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jooojjjj
napisz jutro coś plis - jak wyszło itd - trzymamy kciuki!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i co przyjechał
??? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeszcze nie ma go stosunek byl przerywany , ale wczesniej stosowalismy przerywany przez 2 lata i nie wpadlismy i rok sie staralismy jak pisalam a tu teraz taka "niespodzianka" a rozstalismy sie tydzien temu wiec niedawno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jooojjjj
e to wszystko na świeżo - daje wam wielkie szanse stworzenia szcześliwej rodziny!!! tylko dbaj teraz o siebie -ba masz pod sercem mała istostke!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elena madera
Zalamana, jak tam po wczorajszej wizycie ex? Musisz nam tu wszystko opisać, jak się zachowywał. Ja na Twoim miejscu nie dałabym tak bez problemów się przeprosić, po tym co Ci powiedział. powinien Ci to wyjaśnić dlaczego tak powiedział, bo przecież musisz wiedzieć, czy nadal Cie kocha, czy tylko wraca, bo jest odpowiedzialnym facetem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Uszy do góry i daj znać co u was się dzieje i bo wczoraj nie mogłam napisać na twoim topiku.Powodzenia aha i poszukaj jakiegoś dobrego ginekologa badania to podstawa.I porozmawiajcie co dalej z wami i maleństwem ... aha ile masz lat??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewewe
jak tam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam kochane :) przyjechal wczoraj przynosl wino i kwiaty , przytulil mnie mocno gadalismy dlugo powiedzial ze mnie kocha ze czasem nie potrafi okazywac uczuc tak jak ja bym tego chiala ale to nie znaczy ze mnie nie kocha ... wieze mu widzialam jak mnie tulil czulam poprostu ze mnie kocha :) zapisalam sie na wizyte do kelarza ide jutro ale pewnie nie zrobi jeszcze usg a bardzo bym chiala :) ale jaja co :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewewe
No to swietnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojojojjjjoo
to super - strasznie miło jest czytać coś pozytywnego w takim szarym świecie :) powodzenia i zdrowego maleństwa życzę :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DO załamanej
Witam wszystkie forumowiczki. Co do Ciebie "załamana" to w okół Ciebie pewnie jest wiele osób, które szczerze Ci pomogą i to nie z litości, ale dlatego, że Cie kochają. Ale musisz sie jeszcze upewnić, czy Twoje przypuszczenia są słuszne. Trzymam mocno kciuki za Ciebie kochana!!!! i daj znać jak wyniki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to czemu załamana?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalmana dziewczyna
dziekuje wam dziewczyny po raz kolejny :D fajne z was babki :) dam znac jak ma sie moje dzieciatko :) narazie czuje sie nie zle troszke zmeczona po dlugiej nocy pewnie ... ide zaraz pod prysznic i sapac, L pojechal do pracy na noc rano przywiezie sowje rzeczy na szcescie nie zabral ich duzo ;) heh ogladalam sobie dzis w necie mebelki do dzieciecego pokoiku :) hi hi (wariatka ) jestem jakas taka uduchowiona cala w skowronkach troche jak nie z tego swiata :P hi hi moze to przez ta ciaze? Pozdrawiam wszystkie Was tym ktore sie staraja zycze szybkich 2 kreseczek ( wiem co znaczy czekac na dziecko) :* a reszcze wszystkiego dobrego milego wieczorku dziewczyny :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość natalka 22
Gratuluje \"załamanej\" i szczęścia życzę:) ja właśnie w dzień matki też dowiedziałam się ze będę miała dziecko... tylko ze nie planowałam tego nie teraz ja wiem , że to okropne że tak myślę, ale naprawdę moja sytuacja tzn nasz ( moja, mojego chłopaka i dzidzi) jest specyficzna a nawet nienormalna. Ale po kolei :) poznaliśmy przez internet przez nk pisalismy na gg fajnie sie dogadywaliśmy w koncu postanowilismy sie spotkac, od razu zaczeła sie sielanka, naprawde z zadnym innym tak dobrze mi nie było, nagle bumm powiedzial ze nie moze mnie oszukiwac i ze mu zalezy wiec powinnam wiedziec. Okazało się ,że ma pol roczne dziecko, z matak sie rostali bo nie potrafili sie dogadac, to bya typowa \'wpadak\" ( taka jak moja) probowali byc razem ale nic dobrego z tego nei wychodzili wiec po ur malego sie rozstali, on jezdzi do niego pomaga jej finansowo, pod tym wzgledem nie mozna mu zarzucić nic. Byłam w szoku wiele dni przepłakałam ale w koncu stwierdziłam, ze warto z nim byc . A tu teraz ja po ponad 2 miesiacach znajomosci dowiedziałam się ze jestem w 5 tyg ciąży!! szok tym bardziej że się zabezpieczaliśmy!! jeden jedyny raz zsunęła nam sie gumka , wg naszych wyliczen mialam dni nieplodne i z reszta on nie doszedl w każdym badz razie był tak zestresowany ta sytuacja ze nawet nie mysłal juz o dochodzenia a jednak jakies plemniki sie wczesniej musiały wydostac bo innego wytłumaczenia nie ma!! ja wiem ze pewnie mi powiecie ze jestem glupia ze w taki zwiazek sie wpakowałam, ze mogłam brac tabletki itp ja to wszystko jzu wiem tylko ze teraz jest za pozno. On jest załamany ja tez, oboje studiujemy ja chce skonczyc ona nie wiedzi u siebie takiego rozwiazanie bo musi isc do pracy wszelkei nasze plany ulegly calkowitej zmianie z reszta na dzien dzisiejszy nie wiemy co bedzie on powiedzial swojej mamie , szczerze myślałam, ze jakoś to inaczej zrozumie ale z drugiej strony jak mozna od kogos wymagać zrozumienia jak sie samemu tego nie rozumie, powiedziała ze to jzu jego problem i ze ma radzic sobie sam ok jest dorosly ja wiem ale mogla by jakoś inaczej podejsc teraz ja sie boje powiedziec u mnie , sama ciaża bedzie szokiem a juz nie wspomne o pierwszym dziecku mojego chłopaka. Nie wiem co w ogole bedzie teraz, jest mi cholernie ciężko i ja i on jesteśmy załamani. Nigdy nawet nei słyszałam o kims kto miałaby taką sytuacje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość natalka 22
kurcze nie ma tu nikogo?? czy jak?:) napisałam, bo liczyłam na jakieś wsparcie, pocieszenie...jeszcze teraz moj chłopak zaczyna mówić o aborcji farmakologicznej... to juz ponad moje sily.Ja wiem,że to dziecko nie jest planowane, że za wcześnie ale nie potrafie tego zrobić,mam tylko nadzieje,że on ma takie myśli bo jest w szoku, jeśli się nie otrząśnie bede musiała poradzić sobie sama...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mikasosn
Czesc, tez mialam podobna sytuacje, tylko ja od poczatku wiefzialam ze moj chlopak ma dziecka z inna dziewczyna, pozniej ja tez zaszlam w ciaze no i moja matka musiala sie dowiedziec o wszystkim, nie bylo latwo, ale teraz mam 3 letnia corke, jestem z niej bardzo dumna, studiuje a mama mi pomaga mimo ze z ojcem dziecka juz nie jestem staram sobie radzic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×