kOBIETKI!!!! Możecie mi odpowiedzieć czy was też coś tak męczy jak mnie????????

Witam wszystkie, które zechciały zajrzeć na moj topic w sumie pewnie z dziwnym problemem:P ale moze choc jedna mnie zrozumie:( chodzi mi o inne kobiety. Czy nie przeszkadza wam,ze gdzie sie w necie czlowiek nie ruszy to sa polnagie lub nagie foty cycatych dziewczyn i co rusz czlowiek surfuje po necie to mu to wyskakuje, ja moze jestem jakas inna,ale wkurza mnie to,ze moj facet np.wchodzi na jakis artykuł na portal facet.pl i nawet jak artykuł niezwiazany w 100% z seksem to i tak obok setki fotek rozwalonych gołych dup:o za to na portalu kobieta.pl nie ma czegos takiego, i nie chodzi,ze ja bym chciala ogladac nagich facetow:o tylko dlaczego tak to jest,ze tak czy siak nasi faceci moga sobie obajrzec gdzei tylko nie wejda nawet jak szukaja czegos innego a o nasze oczy martwic sie nie musza:P bo nam nadzy faceci nie wyskakuja:p wiem,ze to moze durne ale prawdziwe i wkurza mnie to:o dla potwierdzenia wpisałam wobie dzis w google odmiany słowa "sexowny" i kobiet i filmikow porno itd z laskami zatrzesienie,a ani jednej strony nie moglam znalezc takiej ze jak kobieta chce to wchodzi a tam faceci nadzy itp:p wiec czemu tak jest ja pytam!!!! pomijam fakt ze w reklamach tez kipi sex nieraz no a teledyski to juz standard:( moze tylko mnie to wkurza i meczy ale coz:( widocznie nie pasuje do tych czasow:(

Ja tez mialam tak jak Ty, na kazdym kroku mnie wkurzalo to ze gdzie nie spojrzysz to te gole k***, ale juz mi przeszlo... po prostu przespalam sie z innym, a teraz jak widze jakas naga zdzire to spbie mysle ze ja moglam zobaczyc faceta 'na zywo' i juz mnie nie interesuje co jest w gazetach, necie czy na filmach;P

mnie też to męczy, mój facet gdzieś zaparkuje i już wtykają ulotkę ksero gołej doopy i pipy - reklama burdelu

a to juz normalne:o ide w Wawie z facetem na romantyczny spacer a na ziemi 50 ulotek lezy z głoymi dupami:o ale moj facet w ziemie nie patrzy wiec spoko:P ale ten net, te klipy:( wkurza mnie to:( wiem,ze ejstem straszna zazdrosnica ale coz:(

faceci też czasami lubią pokazać goliznę na żywo na ulicy tak jak tutaj http://www.youtube.com/watch?v=l-U4siMV7DE

Mysle ze wiele tez zalezy od faceta, moj na przyklad jest taki ze nigdy nie obejrzy sie na ulicy za laska w mini lub ze sterczacymi sutkami (bo przeciez zapomniala stanika zalozyc biedaczka...), kiedys tez robilam mu dzikie awantury i myslalam ze juz wpadlam w jakas obsesje... w kazdym teledysku nagie baby, w kazdym filmie (i niech mi nikt nie mowi ze to sztuka!!!), przykro mi sie robilo, ale moj facet jest na tyle kochany ze nigdy mi nie sprawia przykrosci i nie komentuje tego. Zaczal sie kiedys wkurzac i krzyczec ze to przeciez nie on jest rezyserem tych clipow i filmow i zebym sie odczepila... Teraz juz wyluzowalam, po 6 latach zwiazkow, ale to nie znaczy ze sie ciesze ze zewszad omamiaja facetow te gole dupy! A najbardziej wkurza mnie to ze w tym pismach dla facetow i w necie wszystkie laski maja poprzerabiane fotki i wygladaja tak ze zadna normalna dziewczyna nie byla by w stanie tak wygladac! A moj facet na to (jak mu powiem jak robiono to zdjecie w photoshopie) 'Naprawde?' Niemozliwe, myslalem ze ona tka wyglada... No rece normalnie opadaja!!! ;-(

lalka999 moj facet jest taki jak Twoj;) tez nie patrzy, nieraz pokazuje mu w necie cos specjalnie a obok goła dupa to on nie patrzy na to, nieraz nawet go podpuszczam jego to raczej nie interesuje tylko rozni sie od Twojego tym,ze on mowi ze go zadne "gwiazdki" nie kreca i mu sie nie podobaja bo przeciez wszytskie sa sztuczne i przerobione, wiby wiem,ze nie mam sie tym przejmowac choc nieraz mam dola jakiego i wtedy sama sie nakrecam,ze pewnie tak czy siak podneici sie jakas dupa w tv czy klipie:O

ja uważam że nie powinnyśmy siebie oszukiwać, facetowi podobają się oprócz swojej stałej dziewczyny również inne które przechodzą ulicą, są zgrabne, widziałam nawet jak jednej pipa prześwitywała przez leginsy, przy nas tego nie pokażą ale im sie to podoba. Mam koleżankę która ma narzeczonego instruktora jazdy autem i mówiła że jej chłopak nie ma żadnych kontaktów z kursantkami i mówi jej że kursantki są brzydkie i ja akurat poszłam na prawko do tej szkoły, nie miałam u niego lekcji tylko u starszego faceta.Ale widziałam go i wcale jego kursantki nie są brzydkie, wręcz super laski ładniejsze niż jego dziewczyna a moja koleżanka, przychodzą do niego w miniówach, stringi przebijają i mają buty na wysokim obcasie.Nogi ładne, dekolty.Jeżdżą z nim niewiadomo gdzie, kłamie swoją dziewczynę mówiąc że kursantki są brzydkie żeby ją uspokoić a prawda jest taka że jeździ z superdoopami :-O taki jest obraz mojego wyobrażenia tutaj dałam wam przykład, zastanówcie się

jak wspomnialam wczesniej, przez jakis czas bylam opetana mysla o tym ze on tez sie podjara jakimis laskami, ale juz to sprawdzilam kilka razy jak ogladalismy film i byly w nim jakies sceny rozbierane, po prostu sie mocno przytulilam i... no i nic;) Nic 'zlego' sie tam na dole nie dzialo i chyba to mnie przekonalo ze jemu takie rzeczy nie robia... To nie do konca tak ze on sie podnieca jakimis gwiazdkami tylko czasem mam wrazenie ze jest troche tepawy (zabilby mnie jakby to przeczytal;) ) i mysli ze te baby to tak naprawde wygladaja. Ostatnio strasznie mu sie spodobaly clipy Lady GaGi wiec znalazlam jej jej fotki na pudelku i mu pokazalam jak ona wyglada 'normalnie' i go odrzucilo i przestal juz jej sluchac;-) Ogolnie mysle ze faceci sa troche beznadziejni w tych sprawach, ale tak dlugo jak nie sprawiaja nam przykrosci komentarzami lub ogladaniem pornoli po kryjomu, to ja sie nie martwie!

no weź przestań, srawdzasz czy facetowi staje jak ogląda erotik ? sorry ale wg mnie to przykre prawda jest taka że zdrowemu facetowi stoi jak ogląda pornola i tak jest, zwykła fizjologia po co wmawiasz że twojemu nie stoi, okłamujecie się albo macie faceta z popędem poniżej przeciętnej

Male sprostowanie, ja nie sprawdzam czy mu stoi jak ogladamy porno, bo po to chyba sie je oglada, no nie? Chodzilo mi o zwykle filmy, komedie amerykanskie w ktorym lataja same golodupce! Jeszcze na glowe nie upadlam:) a poza tym nie zgodze sie ze to jest fizjologia bo ja sie nie robie mokra jak tylko zobacze meski tylek!! Uwazam ze we wszystkim nalezy sie umiar i wtedy jest wszystko spoko… wiadomo ze nie zmienimy tego co sie pokazuje w tv, teledyskach, filmach czy w necie, wiec chyba lepiej to zaakceptowac I nie zwracac na to zbyt wiele uwagi bo inaczej to oszalec mozna!

ale my kobiety jesteśmy inne bo taka jest biologia.Niezgodzę sie z tobą, jeżeli my - zobaczymy pośladki faceta to nie robimy sie mokre bo mamy inny umysł.A facet jak zobaczy laskę z biustem i kształtnymi pośladkami to sie podnieci bo faceci są wzrokowcami i mało potrzebują do aktywności seksualnej. Nie porównuj się do faceta - ty sie nie robisz mokra więc jemu nie wolno sie podjarać bo to oznacza że cie nie kocha. Trzeba zrozumieć inny mózg i fizykę faceta - on może cię kochać, chce się z tobą ożenić i mieć dzieci ale jak zobaczy sexi dziewczynę a ciebie przy tym nie będzie to zrobi na nią oczy.

Tym razem to ja sie nie zdodze z toba, po pierwsze to ja sie nie porownuje do faceta, znam kobiety ktore zachowuja sie identycznie jak niektorzy faceci czyli ze chca sie przespac od razu z facetem ktory podoba im sie fizycznie i mysle ze tak samo jest wsrod mezczyzn, sa i tacy i tacy. Po drugie, nie mowie ze mnie nie kocham bo nie musi mi tego udowadnia sypiajac lub nie sypiajac z innymi laskami, czy to ze mu stoi czy nie na widok innej nie ma zadnego zwiazku z tym co jest miedzy nim a mna. Po trzecie czytalam kiedys artykul i wg badan zarowno mezczyzni jak i kobiety sa wzrokowcami, w rownym stopniu, tyle ze wiekszosc kobiet potrafi sie opanowac przed komentarzami typu 'chetnie bym cie przeleciala' kiedy widza jakiegos kolesia na ulicy, nie taj jak np. spora czesc budowlancow, ze w spokoju nie mozna przejsc obok niech bo musza cie skomentowac. Ja potrzebowalam czasu zeby to zrozumiec i mam nadzieje ze autorka topiku tez to zrozumie niedlugo, nie dla niego czy ich zwiazku, ale dla samej siebie, bo wiem jak wkurzajace potrafi to byc, gdy ciagle sie mysli o tym co sie dzieje z twoim facetem gdy przez przypadek zobaczy jakas inna dziewczyne...

z gory sorry za literowki ale nie mam czasu czytac co napisalam przed wyslaniem bo jestem w pracy:)

Tak na marginesie to faceci sa wogole dziwni, ostatnio rozmawialam z kuplem o wieczorze kawalerskim jego przyjaciela, mial mu go zorganizowac i jak zapytalam czy ma zamiar zamowic striptizerke to on powiedzial ze tak, bo chlopak sie zeni i musi sie wyszumiec przed weselem:-/ powiedzialam mu ze rownie dobrze moglby mu dziwke zalatwic skoro taki ten jego przyjaciel niewyzyty, a on na to ze nie bo to za duzo! Co za bzdura, skoro uwaza ze jak striptizerka bedzie krecic facetowi golym tylkiem przed oczami lub nawet siadac mu na kolana to co za roznica jakby sie z nia przespal? Moze jestem staroswiecka, ale mysle ze nie mozemy usprawiedliwiac facetow tym ze oni juz tak maja, bo tym samym dajemy im przyzwolenie na takie zachowanie i pozniej to tylko sobie mozemy pogratulowac jakie to bylysmy wyrozumiale i kochajace:-P

to nie do konca jest tak ze to fizjologia zobaczy gola i stoi.jesli facet tylko patrzy po prostu oglada film to ie. do tego potrzebne jest tez jakies nastawienie myslenie NAKRECANIE SIE a nie tylko spojrzy stoi ale jesli aczyna sobie cos tam myslec ze fajna dupcia jakie ma jedrne cycki posladki to napewno

sa plusy striptizerki...jej nie mozna dytykac.a co do tych ktorzy chca po raz ostatni zasmakowac wolnosci innej dziurki to uwarzam ze sa prymitywami i nie dorosli do slubu.jesli jest sie z osoba jakis tam czas kocha sie ja to kochasz sie tylko z nia i akceptujesz to ze przez cale zycie bedziesz juz tylko to z nia robic

pora zaczac - masz racje, trzeba tez sie nastawic na takie myslenie. Ja wiem ze moj facet przy mnie zachowuje sie fair i nie sprawia zebym czula sie gorsza od innych, wprost przeciwnie. A to co on sobie gada miedzy kolegami (juz widze ten obrazek jak to sie miedzy soba przechwalaja:-) ) to juz mnie nie interesuje. Dopoki jest mi wierny i mnie kocha, to reszta nie ma znaczenia:-)

nie o to mi chodzi żeby dać przyzwolenie na zdradę bo facet tak ma - nie wyolbrzymiaj mojej opinii do absurdów. Jeśli facet tak jak mówisz , bo niby twój taki święty że nie spojrzy na inną kobietę na reklamie ani w realu , nie podnieca sie na filmie itp tylko ty jesteś bóstwem to ok ja mówię coś innego i tobie trudno to zrozumieć, nawet o dzifkach nie pisałam - mówię że nie wierzę tobie i uważam że jak twój facet na plaży zobaczy zgrabną dziewczynę , śliczną z ładnym biustem to będzie na nią patrzył - --i to wszystko, może sobie coś pomyśli itd a są i też tacy (nie wszyscy) co im stanie na widok takiej.

Boshe, nie mowie zeby dac przyzwolenie na zdrade, to ty czytaj ze zrozumieniem. Niby moj facet taki swiety - dla mnie jest, a ty go nie znasz wiec sie nie wypowiadaj na jego temat. Nie mowie ze nie spojrzy na zadna babe w reklamie czy w realu, chyba nie chodzi z zamknietymi oczami? To ty nie wyolbrzymiaj mojej opini, nie przekrecaj tego co pisze i nie dorabiaj sobie ideologi. Czy ja mowie ze ty o dziwkach pisalas? To zaczelam o tym pisac jako nawiazanie do tematu?! Dla twojej wiadomosci, bylismy na urlopie gdzie na plazy 95% dziewczyn opala sie topless i w pierwszej chwili bylo to dla mnie ciezkie, ale po jakims czasie sie przyzwyczailam i pomyslalam ze szkoda marnowac urlopu i nerwow na fochy! I wiem jak sie zachowywal bo tam z nim bylam i uwierz mi, ze nie moglam mu niczego zarzucic, nie lampil sie na nie i nie kladl zaraz obok tylko po to by poogladac. To ze ciebie boli ze twojemu facetowi wtykaja jakies reklamy za wycieraczke a ty sie burzysz to widocznie ty masz z tym problem i wyolbrzymiasz sprawe. A swoja droge skad o tym wiesz, przynosi ci te ulotki do domu albo rozmawia z toba o tym przy obiedzie? Wspolczuje w takim razie. Niewazne, nie mam zamiaru cie do niczego przekonywac bo nie zalezy mi na twojej opini, kazdy moze sobie myslec co mu sie tylko podoba, najwazniejsze jest to jak ktos potrafi sobie radzic z takimi \'problemami\' na codzien i jaki to ma wplyw na jego zycie.

mnie wkurza że nigdzie nie ma gołych facetów ;) a z chęcią by się ich poogladalo ;)

przecież jeśli jadę z nim do sklepu i wracamy do auta to widzę ulotki, nie rozumiem o co ci chodzi, masz problemy z myśleniem logicznym ? skoro uważasz że mówi mi o tym przy kolacji bo inaczej nie mogłam sie dowiedzieć.Nie próbuj mi udawadniać że mam faceta be a ty cydownego świętoszka i że mi współczujesz bo jeszcze życie cie zskoczy. Niestety zawiodę cię, jest we mnie zakochany i wierny i nie pękam w szale jak wyskoczy mu w necie reklama babki z gołą doopą bo nie mam być o co zazdrosna.

O jak fajnie że ktoś myśli jak ja. Przydałoby się żeby wszędzie byli goli faceci, dosłownie na każdym kroku i w necie i na plakatach MOŻE WTEDY FACECI POMYŚLĄ JAK CZUJĄ SIĘ KOBIETY kiedy stale, nawet gdy tego nie chcą muszą idąc ulicą lub zaglądając do netu oglądać te gołe pipy. Swiat niestety nie jest pomyślany z myślą o kobietach, kobiety służą facetom do zaspokajania:-( Pozdrawiam gorąco kobietki jako jeden z tych nielicznych normalnych facetów. Bo tacy też są:-)

Fajnie by było gdyby faceci byli zazdrośni o to że wszędzie widzicie gołych mężczyzn, co? Niestety sam pracuję w reklamie i klient woli jak na plakacie jest roznegliżowana babka. Tak już chyba będzie zawsze więc niestety Was za bardzo nie pocieszę.

Jezu! Kobitki! Czy Wy rozum postradałyście? Czy jeśli stwierdzicie, że Brad Pitt, czy ktokolwiek jest w sensie obiektywnym ładniejszy, przystojniejszy, czy bogatszy od waszego partnera, to chciałybyście go na kogoś takiego wymienić? Nie! Więc dlaczego nas tak oceniacie? Nie jesteśmy zwierzętami, a Wy wiernymi, niewinnymi cierpiętnicami. Jak mi się podoba jakaś laska, to po prostu stwierdzam, że mi się podoba, że jest ładna i tyle. Nie wymieniłbym mojej dziewczyny na żadną piękność, nie zaryzykowałbym jej oczu, ust, włosów, zapachu ciała, miłości jaką do niej czuję i jej miłości do mnie za największe wdzięki najpiękniejszych kobiet tego świata, a wyskakujące banery z gołymi babami, mam w dupie- za dużo ich zresztą wszędzie, żeby mogły w ogóle jeszcze interesować. Poza wszystkim Drogie Panie. Mam kumpli-tylko Ci z nich interesują się tak naprawdę gołymi dupami i wypindrzonymi laskami na ulicach, którzy nie mają swoich dup, albo są na tyle zakompleksieni, że utrudnia im to znalezienie realnej, prawdziwej dziewczyny, którą by kochali i która kochałaby ich. Srajcie na ten sex-buisness!

Dziweczyno, wez sie ogarnij. Problemy z logicznym mysleniem to masz ty - masz wybujala wyobraznie i szukasz w kazdym zdaniu czegos czego nie ma! Musze cie rozczarowac, ale nie jestem taka jak ty i w przeciwienstwie do ciebie nie probuje z normalnego, zdrowego faceta zrobic ani swietoszka ani jakiegos zboczenca, po pierwsze ni mi oceniac jaki jest twoj facet i czy cie kocha, zdradza czy co tam jeszcze. Ty i twoj facet to jest twoja sprawa i przestan oceniac innych ludzi jak nie chcesz zeby sie tak zachowywali w stosunku do ciebie! Fajnie ze ufasz swojemu facetowi i ze myslisz ze cie kocha. Oby to byla prawda, ale jak sama mowisz zycie moze rozczarowac wiec lepiej miej sie na bacznosci:-P Ja nigdy nie wkurzalam sie na to ze za wycieraczka samochodu siedzi jakas ulotka, bo on jej tam nie wsadzil sam wiec o co wielkie halo?? A odnosnie tych golych facetow ktorych nigdzie nie widac, ani w tv ani clipach to sie absolutnie zgadzam. Nam kobietom tez sie cos od zycia nalezy;-)

Ja mam już dosyć jak moja kobieta pyta ciągle czy naprawdę nie oglądam się za innymi na ulicy, lub w gazecie przypadkiem nie zobaczyłem jakiejś gołej baby. Nie mówcie proszę że wszyscy faceci myślą tylko kutasem, bo tak nie jest. To stereotyp, taki typowy w dresie to za każdą się obejrzy.

Kokosz9090 - masz absolutna racje i wylasnie to probuje niektorym osobom na tym forum wytlumaczyc! Kiedys myslalam inaczej, ale na szczescie w pore zrozumialam to co moj facet mi powtarzal a co Ty teraz napisales. Nie wazne jest to co on sobie tam mysli jak widzi jakas panienke, ja nie chce o tym wiedziec, bo to i tak mnie kocha i ja za niego niedlugo wyjde:-)

A myślicie, że facetom nie jest przykro, jak widzą jakimi autami, czy ogólnie jaką kasą inni faceci mogą zadawać szyku przed kobietami? Czy myślicie, że nam nie jest przykro, gdy Wam się wyrwie tekst w rodzaju: \"A wiesz? ten Piotrek, co ze mną do liceum chodził, to ostatnio awansował. Podobno zarabia teraz 16 ooozł i pojechał z Kaśką na Bali...\" A tu człowiek ledwo jest w stanie zarobić na dom i nawet nie ma co marzyć, że zabierze żonę choćby nad morze, a naprawdę by chciał...Zastanówcie się czasem Kobitki, czy Nas też cos czasem nie boli...

I z tym się zgodzę. Np. faceci z reklam: bogaci, piękni, którzy wracają swoim super-autem, do swojego mega-domu i nawet nie są zmęczeni (nie wiadomo w takim razie skąd na to kasę wzięli) A tu żona z pretensjami, że dwa lata na urlopie nie byliśmy i że ciągle jestem zmęczony. Poza tym gdyby moja żona zajmowała się tylko swoim wyglądem, a nie pracą, dziećmi, domem, mną (nienajłatwiejszym w pożyciu), to byłaby miss world :) I ja to wiem.