rozmawiam z nim przez internet od 3 lat

Ja też rozmawiam z pewnym facetem od 3 lat przez internet, nigdy się nie spotkaliśmy, ale nie jest to potrzebne, bo nie wiążę z nim żadnych nadziei :) Świetnie się dogadujemy i mamy podobne, acz specyficzne poczucie humoru ;)

Wandelka - bardzo się cieszę i życzę Ci szczęścia ;)

wandela - zaskakujesz mnie troche, ale pozytywnie. Dobrze napisałas, jest tk jak byc powinno, czyli dwoje ludzi, którym zależy na wzajemnych relacjach w realnym swiecie. I bardzo dobrze :) ania1311 - a co u Ciebie? jak decyzja odnosnie mieszkania, cos sie zmieniło?

ania - dzięki :) ghost - w jakim sensie zaskoczyłam cię? dosomethin - gdybym ja nie wiązała z nim żadnych nadziei, to pewnie nadal byśmy rozmawiali i byłoby super, mielibyśmy swoje życia, a rozmowy przez net byłyby jakąś tam przyjaźnią. i wiecie, nawet bym tak chciała - teraz mogłabym na przykład napisać mu, że poznałam wspaniałego faceta - o mojej radości, o moich wątpliwościach. Tak jak powiedziałam to wczoraj moim przyjaciółkom, które się o mnie martiwą i trochę też wam. Żałuję, że tak nie może być.

Ghost - u mnie bez zmian, choć może wreszcie coś się zmieni, ale nie chcę zapeszać ;)

NEVETHELESS założyła topik"zerwałam kontakt z facetem z internetu" ma teraz 19 lat i to ona zerwała-hahahahah napisała do niego przecież "żegnaj" to co z tego ze on już w ogóle z nia nie rozmawiał

tylko marzenie albo pobożne życzenie, ma kobieta wyobraznie,trzeba przyznac

Nie ja zerwałam :P Źle się wyraziłam w temacie. Zresztą to i tak nie ma znaczenia, what do u care? :P

"no a ta nowa znajomosc" - a co ma niby zrobić, usiąść i płakac i czekac na kogos kto chyba nie ma zamiaru objawic się w realu?? To chyba dobrze, ze Wandela zaczyna otwierac się na inne znajomości. A jak nie zaryzykuje i nie zacznie się spotykac to nie pozna nikogo, nie dowie się, czy ten nowo poznany facet jest wart cokolwiek. ania - trzymam kciuki, zeby sie wszystko ułozyło wandela - chodzi mi o to, ze naprawdę zaczynasz odcinac się od tej netowej znajomosci :)

rozumiesz.Nie ma zadnej nowej znajomości,dalej wandela żyje tamtym facetem i założyła nowy topik i pod innym nickiem drąży swój problem(wszystko jest j/w)

a Ty myslisz , ze jedna wandela nawiązała taką znajomosc? I ze tylko ona moze zakładac topiki o podobnych tematach? Owszem, jak czasem "wędruję" po kafeterii to mam wrażenie, ze są tu osoby, które tak spędzają czas. Zakładają różne topiki pod różnymi pseudonimami, moze nawet ten sam problem przedstawiają jako różne osoby. Ale nie ma pewnosci, ze tak jest i tym razem. Wg mnie zbieg okolicznosci i tyle. Nie mam czasu na wgłębianie się w ten drugi temat, ale moze przeczytam dla spokojnosci. Jak to zrobię to napiszę co o tym sądzę.

sie przyznała pisząc tutaj pomyłkowo pod swoim nowym nickiem,zresztą jak przeczytasz to zrozumiesz-ja bardzo wandele lubie i nie dlatego pisze,zeby jej dokuczyc,ale żal mi jej po prostu,zagubi.ła sie zupełnie i żyje w świecie złudzeń

Jeśli chodzi Ci o mój post, to był odpowiedzią do wcześniejszego twojego postu. Strasznie jesteś podejrzliwa :P

tutaj NEVERTHELESS(tłumaczy się z tamtego topiku)

Nie tłumacze się, bo nie czuję takiej potrzeby :D Jakbyś nie zauważyła wcześniejszego postu: "NEVETHELESS założyła topik"zerwałam kontakt z facetem z internetu" ma teraz 19 lat i to ona zerwała-hahahahah napisała do niego przecież "żegnaj" to co z tego ze on już w ogóle z nia nie rozmawiał". Odpowiedziałam, i tyle ;)

Wandelko zarzut padł na tamtym poście a odpisałas na tym,no przyznaj sie lepiej no co tu piszesz pod tamtym nickiem i skąd tu sie znalazłaś

Przeczytaj sobie uważnie a potem wyciągaj wnioski mózgu :)

nie ujawniam sie bo jestem z tego topiku i aż mi głupio,ale myśle ,że każda z nas jak przeczyta i porowna te tematy to nie będzie miała wątpliwosci

??? hmmm...dziwne dziwne....

Nie miej sobie wątpliwości, już pierwszy post wandelki jest niezgodny z moim, bo ja wiem jak on wygląda i jaki ma głos :) Nie wiem dlaczego doszukujesz się jakiś spisków? :D Masz takie hobby?

przeczytałam tamten topik i jeszcze wypowiedzi z tego /ostatnia strona/ , zwracam honor osobie, która zwróciła mi uwagę. Przyznaję, to daje do myslenia.

hobby-zarzut padł na tym topiku,że to on ciebie rzucił a nie odwrotnie,bo niby skad miałabym wiedziec cos o tamtym temacie a TY NIE WANDELA tłumaczysz sie że pomyliłaś sie w temacie-hahahahah

nawet styl pisania ten sam)baw sie dalej jeżeli cie to rajcuje,ale szkoda,ze bawisz sie naszym kosztem,bo my tu przeżywamy woja nową miłośc a to tylko twoje pobożne zyczenie

rzeczywiscie, "pomarancza" ma rację

dwa tematy, pomyliła się pisząc pod "złym" nikiem, ale cóż, nie mnie oceniać. Tak czy siak będę tu nadal zaglądać, sprawdzac co np. u ani1311

że co??????? co ja tu widzę! no cóż, chyba dokładniej przeczytam topic never coś tam (sorry). bo go zauważyłam wcześniej, ale się nie wgłębiałam. cóż, nie będę nic tłumaczyć - powiem tylko tyle, że nie ma nic wspólnego z tamtym topikiem, a moja nowa znajomośc jest prawdziwa. mogę też napisać, że przykro, że ghost dała się przekonać tym, co tu wypisują o tym, że ja zakładam nowy topic i zmyśliłam znajomość. Ale, jak zauważyłam przeglądając czasem inne tematy na tym forum, takie sytuacje rzeczywiście się zdarzają, że ktoś występuje w dwóch osobach, podszywa się czy coś. Rozumiem więc, że takie podejrzenie może paść. nie obchodzi mnie to. chcę tylko powiedzieć osobom, które mi dobrze życzą, i które mnie lubią (jak piszą), że nie jestem stuknięta, by robić takie rzeczy i naprawdę lubię moich stałych rozmówców tu, a z przyjamnością odkrywam, że są osoby, które regularnie czytają, co tu wypisują, choć się nie odzywają - to miłe. temat brzmi: "rozmawiam z nim przez internet od 3 lat", a już nie rozmawiam, więc może faktycznie nie ma co tego ciągnąć. Założyłam ten temay, hjak pisałam, bo nie radziłam sobie z toksyczną sytuacją i chciałam z niej wyjść, a to było jednym ze sposobów na osiągnięcie tego. Bardzo wam dziękuję naprawdę :) czyli jednak się tłumaczę :) oczywiście, jeśli chcecie, chęteni będę tu pisać, by widzieć, co u ani, co myśi ghost i inni. ale jeśli nikt nie będzie pisał, to przestanę. pozdrawiam. a tak na marginesie - to ja też pewnie nie mogłabym uwierzyć, gdby ktoś mi napisał, że nagle spotkał wspaniałego faceta i jest pięknie i cdownie :) Ale tak nparawdę jest! I dlatego się tak strasznie boję, że się nie uda no i w ogóle. dobra kończę

Nie wiem, czy jesteście takie głupie, czy tylko udajecie? Piszecie, że wandela pomyliła się pisząc pod moim nickiem i odpowiedziała w tym temacie. Ruszcie pustymi głowami, i zobaczcie, że mój pierwszy post w tym topicu był odpowiedzią na post, cytuję: "wandela to NEVETHELESS założyła topik"zerwałam kontakt z facetem z internetu" ma teraz 19 lat i to ona zerwała-hahahahah napisała do niego przecież "żegnaj" to co z tego ze on już w ogóle z nia nie rozmawiał"

matko, ile literówek, przepraszam

;)

Nevertheless - przeczytam twój topic i pogadamy ok?