Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gosia2283

Beta HCG POTRZEBUJE POMOCY BO OSZALEJE !!!Moze strace dziecko

Polecane posty

Gość gosia2283
No jutro ide juz na wizyte te 2tyg czekania bylo okropne ale nie klamiac dosc szybko zlecialy bo nie myslalam zabardzo o tym wszystkim tak intensywnie jak wczesniej. Mam nadieje ze bedzie wszystko dobrze. Narazie i odezwe sie jutro.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosiu- trzymam kciuki, zebyś wkoncu zobaczyla ta swoja malenka \"fasoleczkę \":) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziekuje. ja sie juz sie denerwuje dobrze ze mam na rano wiec juz duzo czasu nie zostalo. Niech to jak najszybciej zleci bo to czekanie to mnie juz denerwuje ogolnie to jestem tak juz zbywana od 1miesiaca. niech sie to juz skonczy albo ja sie wykoncze, no ale co do jutra to jestem tez dobrej mysli a bynajmniej jestem dobrze nastawiona do jutrzejszego dni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A wiec bylam u lekarza i jednak jest to najgorsze pecherzyk plodowy jest nadal pusty lekarz powiedzial ze plod obumarl juz na samym poczytku i jak najszybciej mam sie udac szpitala. Na jutro mam termin na czyszczenie. Okropne uczucie czuje sie zalamana i ze cos zle zrobilam i co jest ze mna. Ale trzeba dalej zyc i dalej probowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 8507
Gosiu trzymaj się. Ja miałam tydzień temu łyżeczkowanie.Psychicznie strasznie to przeżyłam. U mnie było tak, że maluszek zmarł w 7 tygodniu. Czyszczenie miałam w 10. Współczuje Ci i wiem co przechodzisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieki za dobre slowa otuchy. mnie to jutro czeka. musimy byc dzielne i mocne psychicznie a wszystko bedzie dobrze. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 8507
Gosiu teraz marzę tylko o dziecku i chcę być jak najszybciej w ciąży. Wiesz mam tak samo na imię jak Ty :) http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=954178&start=14790 Tutaj bardzo dziewczyny się wspierają, wszystkie przeszły przez to samo co my. Który u Ciebie to jest tydzień?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pisze troszke puzniej ale wczoraj toja juz nie mialam siely nawet siedziec rzy komp. u mnie to byl 7tc od zaplodnienia a od miesiaczki 10tc. dzisiaj bylam w klinice porobili mi jeszcze inne badania zeby sie upewnic bo i jutro ide na 7.30 do kliniki. Strasznie sie boje ja juz narkoze mialam 2 razy wienie te tego tak bardzo ale to cale przejscie przed. Najpierw dadza mi czopke i ma to dzialac przez 3 godziny zeby macica sie zpulchnila a puzniej przychodzi krwotok i na sale. U ciebie bylo tak samo? Ja mieszkam w niemczech i tutaj tak robia to pod pelna narkozo. Jak ty to przechodzilas?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zolzy...
bardzo ci wspolczuje gosia-imienniczko ty moja 🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼 na pocieszenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieki mam nadzieje ze jakos to przetrwam. teraz to czuje straszny strach a jutro bo bedzie okropny bol po takiej stracie bo jeszcze do mnie to tak nie doralo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zolzy...
badz dzielna i sie nie zalamuj🌼🌼🌼 nastepnym razem sie uda gosia🌼🌼🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 8507
Gosiu u mnie nie wywoływano krwotoku. Bezpośrednio robiono łyżeczkowanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć mam podobnie, tylko, że według obliczeń lekarza powinnam być w 10- natomiast płód wskazuje na 7 tydzień. Niestety jestem w wielkim stresie, gdyż okazało się, ze nie widać serduszka ;( Baardzo się boję. dzisiaj robiłam beta- wyniki będą dopiero o 15- chyba oszaleję. tymbardziej, że muszę ponowić badanie, żeby coś stwierdzic???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nafka
Ja tez mam taki przypadek . Jestem w 8 tyg ciąży licząc od ostatniej miesiączki(25.05.09). Nie wiem jak teraz powinny wyglądać moje cykle, Gdyż zaszłam w ciąże po pierwszej miesiączce po poronieniu (14 tydz. akcja porodowa ,dzieciątku biło serduszko na usg) wczoraj była u ginekologa i niestety nie widać zarodka tylko pęcherzyk. Zrobilam bhcg w 34dc i wynosiło 270 mlU/ml i dzisiaj (kazała lekarka) i wynosi 6624.0. Nie wiem co robić bo moja lekarka powiedziała że nic z tej ciąży nie będzie i że jak chce to mogę jechać do szpitala na zabieg albo poczekać jeszcze tydzień, ale mam uwazać bo mogę dostać krwotoku. A czy jest taka możliwość że przy takim bhcg jeszcze bedzie zarodek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem w 7 tygodniu i 4 dni zrobiono mi laparoskopia bo było podejrzenie ciazy pozamacocznej a pecheYk pojawił się na następny dzień Ale nie wiadomo jeszcze nic beta rosnie już jest 9000. Muszę czekać .przestrzegam was lepiej iść w 9 tygodniu ciazy bo zabieg mój był nie potrzebny tylko się strasznie wycierpialam.mogli poczekać .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×