chce sie zabic

nie poszlo w szkole bede siedziec, w domu tragedia, nic sie nie uklada, nie chce dluzej tego ciagnac, stracilam jakikolwiek sens

prawie każdy tak miał ..... - uśmiechy :D :D :D

to nie koniec swiata:)

mam 6,0 ide sie ciońć. waże 23 kg mam 167 wzrostu, przytylam. niee!!! zyletko

dziewczynko, każdy nastolatek przedziału 12-16 miał podobne albo nawet takie same myśli to przechodzi z czasem nauka nie idzie to nie siedź na kafe tylko do książek a jak to nie pomaga to korki lub życzliwe dobrze uczące się koleżanki lub mądrzy koledzy... poza tym osoba, która chce tak naprawdę popełnić samobójstwo nie chwali się o tym na lewo i prawo tylko chowa to w tajemnicy dla siebie. To tyle.

lat 19 widac jestem inna

nie wolno Ci nawet tak mówić !!2 miesiące temut mój 20letni kuzyn powiesił się...zostawił rodzinę...siostry matkę(która zreszta do teraz łyka psychotropy i chodzi na wizyty do psychiatry) siostra mojego kuzyna straciła dziecko(była w 3 miesiącu) gdy dowiedziała się co stało sie z jej bratem...to straszna tragedia...zanim napiszesz taka głupote zastanów sie 100 razy dziewczyno !!!

cię na kiełbasy i wysłali głodującym dzieciom w Afryce.

i tak na tym swiecie jestem tylko cialem.... cien siebie.... nie chce, nie umiem, nie potrafie

To nie prawda, że jak ktoś o tym mówi tzn. że tego nie zrobi. Doświadczenie psychiatrów tego nie potwierdza więc nie najeżdżajcie na nią. jak już ktoś napisał - wielu młodych ludzi miewa takie myśli. Po porażce wydaje nam się to końcem świata. Tymczasem czym jest powtórka jednej klasy wobec całego Twojego życia? Spójrz na to z odrobiną dystansu. W życiu jeszcze nie jedno Cie spotka. Z tej porażki powinnaś wyciągnąć wnioski, uczyć się na własnych błędach i tyle. Po latach zobaczysz, że uznasz to za ważną lekcję w życiu.

powinnas odwiedzić psychologa człowiek zdrowuy na umyśle nie piszę w ten sposób

Zastanów się dlaczego Ci nie poszło? Nie uczyłaś się, czy uczyłaś ale nieskutecznie? Może musisz zmienić sposób nauki? Z tej sytuacji jest wyjście. Poza tym o ile mi wiadomo to powinnaś mieć jeszcze poprawkę we wrześniu więc jest nadzieja. Tak przynajmniej było za moich czasów. Z czego masz 1?

Tak zgadzam się, powinnaś pójść do specjalisty. Do psychologa potrzebne jest skierowanie i to może Cie krępować. Dlatego pomyśl, może gdzieć w okolicy jest poradnia zdrowia psychicznego. Do psychiatry nie trzeba skierowania. Dzwonisz i się zapisujesz a po pierwszej wizycie psychiatra może dać Ci skierowanie do psychologa. Dzięki temu unikniesz wizyty u lekarza rodzinnego bo domyślam się, że wolałabyś uniknąć rozmowy na ten temat z kimś znajomym...

jedni pod respiratorami w szpitalu pragną życia a psychiczne osoby jedną chwilą je sobie zabierają... wiesz ja mam 20 lat a tobie po prostu brakuje zajęcia żeby się czymś zająć, głupie myśli przychodzą z nudów.

A rodzicom powiedź, że mogłaś zajść w ciążę albo uzależnić się od jakiś środków. Może nabiorą dystansu...

Ech, szybko tutaj oceniacie ludzi:(

Jesteś słabą psychicznie dziewczyną, która z powodu głupiej jedynki chce ze sobą skończyć. Zabijają się tylko tchórze, którzy boją się tego, co będzie dalej. A co z bliskimi i rodziną? Nie pomyślałaś co oni będą czuli, kiedy to zrobisz? Chcesz skazać ich na cierpienie i wyrzuty sumienia? Wiem coś o tym, bo też kiedyś próbowałam popełnić samobójstwo. 19- latka

wiecie co? z doświadczenia życiowego : te osoby co popełniły samobójstwo NIGDY SIĘ TYM NIE CHWALĄ.... a ten co to głosi na lewo i prawo to tak naprawdę potrzebuje pomocy ale i tak będzie głosił swoje "że się zabije" tutaj na kafe takich tematów masa, zwykle założone przez nastolatków, którzy po kilku upadkach życiowych takich jak złe oceny w szkole, złe relacje w środowisku itd od razu chcą się zabijać ;/ rozejrzyjcie się na kafe to zobaczycie ... takie pisanie zwykle bierze się z brakiem zajęcia lub jakiegoś celu...

nie bylo psiapsiół nie było dyskotek duzo nauki nieskutecznej chemia za duzo presji z kazdej strony

jeszcze wiele pieknych chwil przed toba,taki wiek ze kazdy najmnijszy problem wydaje sie nie do rozwiazania-wiem cos o tym,sama gdy mialam 15 probowalam sie otruc z powodu szkoly...Najwieksza glupota jaka w zyciu zrobiliam i ciesze sie ze organizm sie bronil.Zobaczysz,zycie jest piekne a z czasem sam/a zrozumiesz ze zabijanie sie z powodu szkoly to idiotyzm...Powodzenia,zycie jest piekne mimo wszystko.

i nie powiem bo mnie takie rzeczy spotykały że naprawdę chciałam żeby mnie ziemia bezboleśnie pochłonęła no ale co ?? autorka pisze : nie poszło w szkole będzie siedzieć w domu itd: przecież to typowe dla niedorosłej gówniarzerii :O oceny można poprawić zawsze, ruszyć dupę rozejrzeć się za szkołami wyższymi, za pracę choćby dorywczą a nie siedzieć i marudzić że nic nie ma sensu :O

Czyli musisz zmienić sposób nauki. Dasz rade i nie przejmuj się innymi, jeszcze kiedyś im pokażesz!

napisalam ze w domu tragedia a nie ze bede siedziec w domu.... ja juz jestem w szkole sredniej

samobojcuy nie oda do nieba

A chcesz zrobić w domu jeszcze większą tragedię??

jestem sama jedna, zero pomocy zero zrozumienia, ciagle klotnie i krzyki... jakis czas temu poradzilabym komus to samo co wy mi teraz.... a teraz pierwszy raz w zycu czuje jak to jest........

chce sie zabic -jak chcesz to Cie przygarne i zaopiekuje sie tobą

a po co się kurwa pytam -racja 3majcie sie forumowicze do zobaczenia po drugiej stronie

a po co sie kurwa pytam----> z kąd w tobie tyle złości?laska ma doła,wystarczy nieraz komuś dobre słowo a ty z takimi tekstami wyjezdzasz :-0

ej młoda to co nie chcesz przyjsc do mnie