chce sie zabic

Chemia....skąd ja to znam... też oblałam chemie w szkole średniaj. Pamiętam to jak dziś...szłam ulicami miasta i wyłam....Dla mnie to był naprawde koniec świata!!!! Cała rodzina przeciwko mnie...nikt mnie nie rozumiał,tylko krzyk.Przeżyłam Teraz moja córka ma 16 lat i problemy z chemi.jestem przy niej,rozumiem ją.Teraz wiem ,że wszystko ma swój sens,żyje dla niej.

ej no poczekaj jeszcze zawsze zdązysz to zrobić a tak mozesz jeszcze z nami chwile pogadać :)

chce sie zabic ---nie sluchaj tego cymbała

a z kim mam rozmawiac jak nikt mnie nie rozumie, ucze sie duzo i nic mi nie wychodzi, zero motywacji, nie chce sie zalic chce z kims porozmawiac poprostu...

co jest główna przyczyna chęci zrobienia tego ? czego konkretnie masz dośc? czy ogólnie czujesz że nie podołasz? wierzysz w jaką religie? tak na początek gdybyś mogla odpowiediec na te pytania..

ja Cie chyba rozumiem, postaram sie jestem w tym samym wieku , moje problemy byly i są deko inne ale może napisze co mi pomoglo jakie mysli i idealy i w sumie egozim żeby tego nie zrobić

???

to jest troche egoistyczne umre to umre i juz ale czy pomyslałas o najblizszych o przyjaciołach ,w ciagu tamtego roku straciłam trzy najblizsze osoby ,ciezko bardzo ,ciezko .po kazdej porazce bedziesz mocniejsza i słonce tez ci zaswieci wiec wstan unies głowe ;)

mam nadzieje ze zajeta jestes odpowiedziami na moje pytania ? :> a nie czyms innym ? :>

nie jestem tępą małolata.... dorosłam chyba szybciej niz inni, mam doła jak nigdy wczesniej, uczyłam sie z chemii podchodzilam do zaliczania i pała pała pała.... wiec jak mam wierzyc w siebie? w domu jak usłyszeli to..... nie da sie opisac. nie podołam. chrześcijanka.

nie zawsze jest jak mówisz.... nie doswiadczylas/es, nie wiesz

i pewnie grozi Ci pała na koniec? to jest głowny powód? czy jedyny ? czy bardziej podejscie rodziców Cię boli ?

mi w technikum na 1 półrocze wychodziły 3 pały, potem też kiepsko szło, potem wzięcie się w garść i wychodziłam na średnią 4 i więcej, ale grzędzenie i marudzenie że to jest takie takie i srakie to bezsensu... laska masz swoje życie, co patologię masz w chałpie? olewać nie umiesz? jak to moja polonistka mówiła do niektórych : "nie pytam jak się uczyłaś tylko jak się nauczyłaś" .... wiesz skoro ciągle pała za pałą była to widocznie nic nie umiałaś i dobrze nazywasz że to było uczeniem a nie NAUCZENIEM SIĘ . Weź sie w garść bo twoje pisanie z deka już irytuje ludzi...

wlasnie przyszla mama.... skrzyczala.... nie, nie moge tak dluzej poprostu nie dam rady

byloby łatwiej gdyby rodzice pomogli... wsparli...

wola o pomoc, nie nasmiewajcie sie!!

nie zabijaj sie, zadna glupia chemia nie jest tego warta. sama mialam przeboje sie z chemi w LO ale przeszlam to i mam spokoj. nie poddawaj sie!!!

do psychologa!!!

może korepetycje?pały w szkole to naprawde nie powód by odbierać sobie życie !!ja rozumiem że w tej chwili to dla Ciebie ogromny problem ale...byłam miesiąc temu na oddziale dziecięcej onkologii......:( weź sie w garść kobieto!!!!

Jeździcie po niej kretyni jakbyście sami nigdy nie mieli w życiu dola. Posłuchaj kochana. Nic nie rób, daj sobie czas, musisz to przeczekać.Złe mysli wkrótce znikną i przekonasz się, że możesz żyć dalej i czerpać z życia co najlepsze....Wszystko się ułozy, wiem, że to oklepane ale prawdziwe:) na świecie wielu ludzi ma podobne myśli jak ty więc nie jesteś sama, pamiętaj o tym. http://www.youtube.com/watch?v=d1xJR8RTZCU

no nie wiem problem musi być gdzie indziej bo nie wierze ze przez jedno zagrożenie chcesz to zrobić ? na pewno tylko o to chodzi ? napisz coś wiecej ...:)

http://change.menelgame.pl/change_please/4020217/

wiecie co ? gdyby to był jakiś poważny powód to ok ale że w szkole nie idzie ??? nie dziwię się że krzyczą bo zamiast robić coś z chemią to przed kompem siedzisz... rodzice krzykiem może chcą cię jakoś zmotywować... ludzie przestańcie robić ofiary losu bo życie jeszcze nie raz da porządnie w dupę.

kurcze nauczyciele pewnie widzą ze sie starasz, zaliczasz jak nie rozumiesz to chociaz kuj regułki i potem nimi blyskaj, zanagażuj sie w jakies plakatay, referaty to Ci nikt pały nie wystawi pogadaj z rodzicami noramlnie na spokojnie wytlumacz ze sie uczyląs, ale nie dalas rady , poproś o kase na korki , jednorazowo pare razy i bedzie git

popieram przedmówcę ,pały z chemii to pikuś ,sama coś o tym wiem,ale śmierć to ostateczność

i nie jestem żadną kretynką !!! jak mam doła to na pewno nie żalę się na kafe !! zrozumcie że niektórych obcych ludzi takie tematy mogą irytować i być dla nich śmieszne ... brutalnie to napisałam ale tak jest...

"jak mam doła to na pewno nie żalę się na kafe !! " no akurat co w tym złego jest ? :O nie ma sie komu pozalić to chociaz w necie anonimowym osobom

na pewno nie chodzi tylko o chemię,bo przecież napisała,że w domu ciągłe kłótnie,nie wychodzi z przyjaciółkami....tez mam zagro z chemii ;) trzecia gim :D ale ja mam to w piździe

ja już napisałam co o tym myślę... gdybym miała takie chore podejście jak autorka do sprawy to już zapewne 100 albo i więcej razy bym się załatwiła. To tyle. Poszukajcie jeszcze podobnych tematów na kafe większość pisanych przez nastolatków : facet rzucił- zabić się, pała z tego- zabić się. Kończę pisanie tu.

i tak kurwa zdam...