Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Nie wiem to pytam

Mogę podać TRUSKAWKI 7-miesięcznej córce ???

Polecane posty

Gość Nie wiem to pytam

Mogę podać parę łyżek takiego koktajlu z truskawek, mleka, śmietany córce, która ma ukończone 7m-cy? Tak ze 2, 3 łyżki, bo aż się rwie jak jej dałam tyci, tyci na łyżeczce :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja dawalam..
Wszystko mozna byle z umiarem . 2-3 sztuki nie zaszkodza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co w rodzine to nie zginie
ze smietana i mlekiem to moze lepiej nie ogólnie truskawki zaleca sxie po 10m-cu bo uczulaja dość mocno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie podawaj
nie podawaj, za małe dziecko, truskawki uczulają, a do tego śmietana i cukier! zdecydowanie radzę nie, choć wcale nie znaczy, ze jak podasz to będzie źle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Garbysia 0202
JA BYM DAŁA WIADOMO ZE NIE PÓŁ KILO ALE DWIE ŁYŻECZKI OWSZEM MOŻNA.A CZY WY ZE WSZYSTKIMI RZECZAMI TAK KSIĄŻKOWO WYCHOWUJECIE DZIECI?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kisia misia
Garbysia 0202 Naciśnij caps_lock debilko . truskawki uczulają nawet jeśli są podawane w małych ilościach .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Garbysia 0202
debilką to jestes ty.Mam dziecko i jakos dawałam jej truskawki i nic jej nie bylo i nie jest.A te dzieci wychowywane książkowo właśnie są alergikami...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja mam w domu 12 latka
zeby uczulaly to najpierw trzeba dac i sie przekonac,pewnie,ze mozesz podac ale ja bym dala bez cukru i smietany,niech poczuje prawdziwy smak owocu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie wiem to pytam
Podałam dwie małe łyżeczki tylko truskawki zmiksowanej bez śmietany, mleka, cukru. Truskawki są z mojego ogródka. Mała chciała więcej, ale zakończyłam na 2łyżeczkach. Uszczęśliwiłam ją... :) zawsze patrzy jak my jemy i jakoś tak zawsze mam ochote jej podać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja daje i jest ok
JA mam 8 miesiecznego synka i daje mu kilka truskawek dziennie odkąd się pojawily, je tez arbuza- oczywiscie wszystko w malych ilosciach, dalam mu tez czersnie ale mu nie smakowala. Moja tesciowa jest pediatra i alergologiem i mowi ze jak nic sie nie dzieje to mala ilosc nie zaszkodzi. Nie szkodzi wiec daje ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to ja już chyba dawno powinnam nie żyć bo to co mi dawali za gówniarskch lat do jedzenia to teraz z niewiadomych przyczyn dzieje się katastrofą :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja dawalam..
Teraz jest sezon i teraz sa najlepsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość daj trochę ale bez cukru
a przynajmniej śmietany. dziecku krowiego mleka nie można podawac do roku czasu, śmietana jest przeciez z mleka zbierana. Dorosly czasem nietoleruje surowej smietany, a co dopiero dziecko. Ale pociamkac pogniecione truskawki jak najbardziej mozesz. Wszystko moze uczulac, ale nie podając nie dowiemy sie tego co uczula, musi byc kontakt z alergenem. dopiero za drugim razem sie mozna dowiedziec czy truskawka uczulila. daj dziecku posmakowac, niech oswaja sie ze smakiem, bo za rok jak bedzie sezon to moze byc oporne i nie chciec. moj chrzesniak nie sprobowal, matka jego ograniczala mu "nowości" jak byl taki maly a teraz ma 4 lata i prawie niczego nie je. nawet do buzi rzadnego owocu nie wezmie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co w rodzine to nie zginie
już ktos chce wszcząc awanturę ale uwazacie ze podanie dziecku które ma zaledwie 7 m-cy truskawek ze smietana i cukrem to cos dobrego?? same truskawki ok ale mysle ze smietana i cukeir to nie jest dobry pomysł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie wiem to pytam
przecież napisałam ze bez cukru i smietany. Czytaj uwaznie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
autorko tak jak piszesz tyci tyci możesz podać :) nie przesadzać z tym "idealnym" karmieniem dzieci ... skończyłam TTŻ technikum i przywołam jedną sytuację z życia: jak wiadomo co niektóre panie nauczycielki miały fiołca na punkcie idealnego jedzenia :O ciągle było w kółko to jest takie a to takie. Pewnego razu na lekcji do jednej z tych pań zadzwoniła córka z pytaniem : "mamo mogę zjeść serek?" :O ludzie wybaczcie ale to psychiczne ... :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co w rodzine to nie zginie
autorko nie piję do ciebie też czytaj uwaznie pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja cały czas byłam chowana na mleku krowim i żyje! jakie inne rzeczy jadłam to nie napiszę bo szkoda gadać , teraz wszystko jest uważane za alergeny itd :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a na czym wyście się chowały
kiedyś? Boże kobietki nie przesadzajcie! Nasze matki podawały nam to co same uważały za słuszne, nie było mowy o alergenach i tym podobnych bzdurach. Dzieci jakoś rosły zdrowe i nikt się z nimi nie cackał. Chyba, że tu piszą same mamy nastolatki i nie wiedzą jak kiedyś się dzieci wychowywało i czym karmiło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość larryss moj brat tez
całe życie wychowywał sie na mleku krowim z takim skutkiem, że dzis nie moze go jesc. tu akurat nie chodzi o alergię ale o to, że małym dzieciom od mleka nie wytwarzają się kosmki jelitowe i nie są w stanie go trawić. prędzej jest to tak zwana skaza białkowa. to jedyny powod dla ktorego dzieciom do 1 r.z niepodaje sie krowiego mleka. a co do karmienia takich maluchów jest kilka szkól, ja znam 2: do 1 rż tylko mleko matki, a druga by do 1 rż wszystkiego dać spróbować, bo potem będą opory. opcjonuję za tą druga ze względu takiego iż napatrzyłam się na różne schematy karmienia dzieci w mojej rodzinie, te co wszystkiego sprobowały są zdrowe, silne, mocne, jedza wszystko praktycznie ( w wieku kilku lat) a te na mleku tylko do 1 r z są niejadkami, chorują, boją się cokolwiek sprobować nowego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja kuzynka nakarmila kiedys swoja 6- 7 - miesieczna córeczke truskawkami; bylismy razem na wakacjach w "babci domku malym" i noc byla przechlapana, mala darla sie jak opetana, i dopiero nad ranem zasnela, chyba z przemeczenia :-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja jestem straszna boidupa jesli chodzi o jedzenie, ale jak jadłam truskawki maly tak mlaskał, ze mu troche dałam - w sumie zjadł moze z jedną. Nic mu nie było. teraz jak jem, to zawsze mu troszke daje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×