Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mały biały miś

Poród w CZęSTOCHOWIE

Polecane posty

Gość gg1986
U mnie nie można nie wiedzieć jaki to ból bo w kółko każdy opowiada o swoich porodach dzieciach jaka to męka i ile to kosztuje więc głowę mam nabitą tylko moja teściowa twierdzi że ona miała dobrze zaznacze że rodziła pierwsze dzieci bliżniaki 45 lat temu.Chyba znowu nerwy wracają bo wszystko mi preszkadza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Modesta
Właśnie, pamiętam jak miałam problemy w 21-22 tyg. i wtedy bałam sie wczesnego porodu, a teraz boje się, że przenoszę. Ja mam termin na 2 października a wizyta 30 września, chciałabym nie doczekać i urodzić no ale jak na razie nic nie zapowiada się, nawet mi sie brzuch nie obnizył, nogi tylko spuchły okropnie.No ale trzeba myslec pozytywnie, może akurat się ruszy. A jak było z pierwszym dzieckiem, urodziłaś przed terminem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mammablanki
Blanke przenosilam urodziłam ją w 42 tc. Co prawda wolę mieć wywołany wtedy ze spokojem wiem że jestem pod opieką i będzie dobrze. Powodzenia! !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hatshepsu
Dziewczyny może wiecie ,gdzie w czewie jest sklep z idzieżą ciążową? Byłam w jednym w bramie kolo "domu dziecka". A wiecie może o jakimś innym,?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mammablanki
kiedyś był jeszcze sklep na business centrum - ale nie wiem czy dalej jest i jest jeszcze taki wszystko dla mamy i dziecka na rogu Kościuszki i jasnogórskiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do wera001 ja tez rodziłam pod koniec sierpnia na parkitce byłam od 29 sierpnia do września, tez na starej stronie rodziłas 28-go, wchodzac na porodówke ok 19.00 brali jedna dziewczyne na cesarke to Ty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KasiaMiła
Część dziewczynki :) Pierwszy raz jestem u Was :) Obecnie jestem w 34 tygodniu, mój lekarz prowadzący - dr Surówka z którego jestem bardzo zadowolona :) Też będę rodzić na parkitce. Moja mała (bo spodziewam się córuni) już jest dość nisko i bardzo możliwe, że urodzę przed terminem. Następną wizytę mam 15.10, ale zobaczymy czy do niej doczekam, póki co mam przymusowo się oszczędzać, żeby dotrwać do 9 miesiąca. Co do wyprawki, obecnie brakuje mi tylko łóżeczka i pampersów no i spirytusiku do pępka :) Ciekawa jestem jak to będzie z miejscami na parkitce, bo słyszałam, że straaasznie dużo babeczek jest obecnie na oddziale.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Iwa. Zaglądasz tu jeszcze? Ja dołączyłam do forum mamusie w Częstochowie, zajrzyj tam tez. Co u Ciebie? Jak mały? Mammablanki szczęśliwego i szybkiego porodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mammablanki
olik150 miałam się Ciebie pytać jak Sikora przyjmował Cię na oddział to był przy Twoim porodzie?? Co do przeludnienia na parkitce - to prawda moja koleżanka urodziła niedawno jej się udało po porodzie po 2 h iść na salę ale są takie mamy co leżą i czekają po 6 godzin na łóżko, a kładą gdzie się da. Generalnie ponoć w szpitalu jest ciepło, jedynie na wieczór robi się chłodniej i trzeba maluszki przykrywać kocykiem. Dowiedziałam się że do pępka poza spirytusem trzeba mieć bawełniane gaziki, nasączają je spirytusem i owijają maluszkowi pępek. Mam też więcej wiadomości, ale nie będę zawalać forum spostrzeżeniami mojej koleżanki. Jeśli coś pytajcie a ja wtedy konkretnie odpowiem. Pozdrawiam i trzymajcie kciuki bym w końcu rodziła bo już mi sił brakuje !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KasiaMiła
mammablanki, napisz czego można się spodziewać. Kurde strasznie się stresuję tym porodem. Nie wiem czego można się spodziewać na Parkitce. Twoja znajoma jest ogólnie zadowolona czy nie za bardzo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mammablanki
KasiaMila rodziła 10 min powinna być zadowolona, ale nie za bardzo jest. Chciała ZOO nie dostała bo za późno, gaz rozweselający też im się skończył, nawet głupiego Jasia nie dostała... Nie wiem jaka sfera Cię interesuje pytaj ja odpowiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mammablanki a jak z zainteresowaniem pielęgniarek po porodzie? Były pomocne? Na jakie położne trafiła?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mammablanki ja byłam przyjęta na oddział w poniedziałek rano a rodziłam w nocy z poniedziałku na wtorek, Sikory nie było wtedy, był w poniedziałek do 14 i potem dopiero w srode cały dzien, przyszedł wtedy do mnie na noworodki dowiedziec sie o poród. Przy porodzie był doktor Oleksik przez cały czas, później zmienił go doktor Rogulski i on odbierał poród.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyny tak czytam i czytam. ..moze w takim razie lepiej jest rodzic przez cc?? Skoro Mamablanki napisala, ze koleżanka rodzila 10 min., a wnioskuje, ze bylo ciężko. ..pewnie ból masakra..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hatshepsu
Z tego co słyszałam to szybciej się dochodzi do siebie po naturalnym niż po cc. Co mamusia to innaczej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mammablanki
gość słyszałam różne opnie na temat pielęgniarek zależy na jaką zmianę się trafi, ona generalnie nie potrzebowała zbyt dużej pomocy, gdyż jej mąż był praktycznie cały czas z nią jak tylko były widzenia. olik150 mnie chyba tez czeka wywołanie jutro mam termin a tu żadnych oznak...dzięki za info. Czy cc jest lepsza hmmm każda mama ma chyba inne odczucia...ja rodziłam pierwszą córkę naturalnie i owszem luksusów nie było, ale nie wyobrażam sobie mieć cc. Po zwykłym porodzie możesz ogarnąć koło siebie, a po cc jesteś skazana na położne, boleć boli i tu i tu tylko bóle są pewnie nie do porównania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wypowiadajcie się kobietki co lepsze cc czy sn?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość, wydaje mi się, że SN bo szybciej dojdziesz do siebie niż po CC. Będziesz mogła szybciej porobić w okół siebie i maleństwa. A rana po CC wymaga jednak czasu do zagojenia, żeby być w pełni na chodzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość motylka27
Witam Was dziewczyny, jestem tutaj nowa i muszę przyznać, że podoba mi się jak dzielicie się własnymi doświadczeniami, ja termin porodu wyznaczony mam na początek lutego, także jeszcze jest troszkę czasu, ale osobiście już nie mogę się doczekać tym bardziej, że to mój pierwszy dzidziuś:) Prawdę mówiąc mam małe obawy co do porodu na Parkitce, różne opinie słyszałam na ten temat, większość jednak negatywnych, Słyszałyście jakieś opinie na temat Szpitala w Radomsku, tam podobno jest odremontowana porodówka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mammablanki
także uważam SN za lepszy poród niż CC. Ja mam na dzisiaj termin, ale żadnych kompletnie oznak, we wtorek mam wizytę ciekawe co mi powie...ja tak czy siak rodzę na parkitce, więc jak już nastąpi ten radosny dzień to Wam opisze z własnego doświadczenia jak tam jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pazdzierniczek
Co do porodu nie mam porównania, przy pierwszym miałam cesarkę teraz przy drugim też będę mieć taką decyzję podjęłam. Co do bólu to chyba zależy też jaką ma ktoś odp***ość na ból. Moja znajoma rodziła na parkitce i nie mogła dać już rady z bólu, dziecko cofało się więc jej na siłę łokciem wypchały :/ na szczęście nic nie połamały. Któraś z Was pisała że może wypisać co potrzebne jest..... Bardzo bym prosiła o taki spis ponieważ jestem z trakcie pakowania i chyba mam za mała torbę lub za dużo chce wziąć :D z góry dziękuje :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mammablanki
napisze co ja mam spakowane a pakowałam raczej według listy i moja torba mała wcale nie jest. 3 koszule do karmienia w tym jedna do porodu szlafrok kapcie klapki pod prysznic 3 ręczniki (duży, średni, mały) ręcznik papierowy papier toaletowy 5 szt. podkładów na łóżko 3 paczki podkładów poporodowych majtki jednorazowe biustonosz do karmienia wkładki laktacyjne kapturki do karmienia - na wszelki wypadek przybory toaletowe (szampon i odżywkę do włosów, pasta i szczoteczka do zębów, żel do kąpania, żel do higieny intymnej ja mam z perfecta mama ale wiem że może być biały jeleń lub mydełko bambino, krem do buzi, pomadka nawilżająca - mnie się przydała przy poprzednim porodzie) i co tam używasz na co dzień) mam nawet suszarkę do włosów maszynkę jednorazową do golenia szklanka+sztuśce herbatka hipp dla karmiących apap - bo szpital nie daje jak boli obkurczająca się macica gdyż nie mają maść na hemoroidy - na wszelki wypadek woda do picia - jedna butelka z dziubkiem do porodu jakieś herbatniki i biszkopty - można zgłodnieć w samochodzie zostawiam mężowi wodę 1,5l na potem by mi doniósł śpiochy, kaftaniki, pajacyki, czapeczki, łapki niedrapki 5 szt. pieluch tetrowych ręcznik pampersy chusteczki nawilżające do pupy waciki bawełniane - potrzebne do pępuszka spirytus kosmetyki(żel do kąpania lub mydełko bambino, oliwka, sudocrem) butelka do karmienia smoczek uspokajający becik kocyk Do becika mam wsadzone 2 pieluchy tetrowe, pampersa i ubranko w które mają ubrać jak się mała urodzi, czapeczka i łapki niedrapki) myślę, myślę i chyba wszystko - jak mi się coś przypomni to dopiszę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pazdzierniczek
mamablanki dzięki..... dopisałam pare rzeczy na moja liste :D myslalam ze tylko ja mam taka torbe ale musze przelozyc do wiekszej bo sie nie miesci... szok.... a nie wiecie jak to wyglada z dokarmianiem??? czy daja mleko czy sobie trzeba kupic?? jakie? mialam problem z poprzednim bo nie mialam pokarmu dlatego pytam. Co do kapieli dziecka to wymagaja mydlo czy mozna miec jaki zel do kapieli???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mammablanki
Październiczek z tego co wiem to nie mają wymogów odnośnie żeli do kampania. Co do dokarmiania myślę że nie ma problemu mleko mają raczej swoje lecz nie wiem jakie pewnie będzie to enfamil i nan.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyny mnie natomiast interesuje jak to jest z tym dofinansowanym zzo, na stronie szpitala napisane jest, że jest dostępne. Jak naprawdę w praktyce to wygląda??? Któraś korzystała? Ja mam termin na 13.01.14 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam. Odnośnie kąpieli maluchów to obojętnie co, moze byc mydełko moze byc żel, oliwkę wybierają bambino. Jesli chodzi o dokarmianie to zalezy od połoznej. Ja przez kilka dni nie miałam problemu z uzyskaniem mleka a jednego dnia byly takie polozne ze pomimo ze dziecko płakało z głodu bo nie mialam pokarmu i mialam zalecenie od poloznej z poprzedniego dnia o dokarmianiu to nie chciały dac. One tam mają rózne mleko zalezy co im przywioza w takich małych jednorazowych buteleczkach, jednego dnia dostalam nan drugiego bebiko a raz jeszcze cos innego. Dlatego dobrze miec na wszelki wypadek ze dwa słoiczki swoje, takie jednorazowki mozna zakupic w aptece, ale przy tych z apteki nie ma smoczka wiec lepiej miec buteleczke swoja i tylko przelewac. Mammablanki Ty jeszcze w dwupaku? Nie Wiesz czy Sikora juz wrocil z urlopu, bo musze sie wybrac na kontrole po porodzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pazdzierniczek
Dzięki bardzo za odpowiedź. Tak właśnie myślałam żeby jak coś zakupić gotowe w słoiczku żeby się nie prosić. Pozdrawiam ;) i powodzenia dla Tych co mają rodzić niedługo lub rodzą właśnie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość motylka27
Drogie dziewczyny mam pytanie czy wykonywałyście badania prenatalne? ja dotychczas nie robiłam takich badań ale dowiedziałam się że istnieje możliwość zrobienia usg trójwymiarowego kosztuje ono 250zł i wykonuje się między 20-23 tygodniem i biję się z myślami czy nie poddać się takiemu badaniu, doradźcie mi co Wy byście zrobiły na moim miejscu, dodam iż mam 26 lat i nie było w mojej rodzinie żadnych przypadków chorób genetycznych itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pazdzierniczek
motylka27 też miałam takie wątpliwości i po rozmowie z moim lekarzem stwierdził że jeżeli nie ma żadnego obciążenia i wskazań od niego to szkoda kasy, ale jeśli chce to można sobie iść zrobić jako pamiątka i pooglądać dokładnie dziecko. Z tego co z rozmowy słyszałam to dokładnie badają nie tak pobieżnie jak na wizycie o gin. Nie poszłam bo nie przelewa się u nas ale jakbym miała na to pieniądze to bym się zdecydowała :D to już od Ciebie zależy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hatshepsu
Ja byłam w św, Lukaszu na takim badaniu, ale bez udziwnien typu 3d i plytka na pamiatke bo to kolejne koszty.A chcialam wiedziec czy wszystko ok z dzidzia. Tez nie wiedziałam czy iść i może gdyby nie problemy na początku ciąży to bym nie poszla. Ale tam dostałam odrazu OPR ;/Bo bylam jakos w 22 tyg, a PANI DOKTOR miala pretensje dlaczego to jest moje pierwsze takie badanie , a powinno byc drugie. W kazdym trymestrze chcieliby zeby je robic....ale dla mnie to za droga sprawa.....Byłam raz upewniłam się ,że jest ok i tyle. Ale jeśli Twoja ciąża przebiega bez problemow to nie ma sensu chyba wydawac pieniedzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×