Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mały biały miś

Poród w CZęSTOCHOWIE

Polecane posty

Gość gość
cc z wyboru to przeciez nie gorsze czy lepsze wyjscie, ciekawa jestem tylko, ktory lekarz w Czewie jest taki ugodowy? moj na pewno nie... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość motylka27
Jeżeli ktoś za pierwszym razem miał robione cesarskie cięcie i miał do tego wskazania to przy kolejnych ciążach ma prawo wyboru czy chce rodzić naturalnie czy przez cesarkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pazdzierniczek
Motylka27 dokladnie ta k jest i zamierzam z tego skorzystac :) Inga34 dzieki:* Gosciu a jednak jest z reszta pierwsza ciaze on prowadzil i wie co jest grane i chce sam mi zaoszczedzic zeby dwoch porod nie przechodzic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny które rodzily na Parkitce powiedzcie mi jeszcze czy miałyście ze sobą plan porodu i czy ktokolwiek się nim zainteresował?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KasiaSiasia87
Dziewczyneczki, wróciłam od lekarza. Jestem w 37 tyg. a mam rozwarcie na prawie 4cm :P Mam leżeć i dotrwać chociaż jeszcze tydzień, ale sam dr w to wątpi. Co prawda miałam jakieś tam skurcze, ale wg mnie lichuteńkie...a tu proszę. Zobaczymy co będzie dalej :D Torba spakowana, łóżeczko dziś będzie złożone hehe :D masakra... to już zaczyna się dziać :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość motylka27
pazdzierniczek, wcale Ci się nie dziwię zrobiłabym to samo na Twoim miejscu:) CC wydaje mi się nieco bezpieczniejsze dla dziecka a ono jest najważniejsze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pazdzierniczek
pase co do tego planu porodu to nie zawsze jest tak ze idzie zgodnie z tym planem a podobno ciężko jest się wycofać bo musi być wszystko zgodnie z tym planem :/ pomyśl nad tym lub zapytaj się w szpitalu na jakiej to zasadzie działa. KasiaSiasia no to fajnie jeszcze troszke i bedziesz tulic malenstwo. Ja mam 38 tydz i cisza zreszta w pierwszej tez tak mialam wody mi odeszly w terminie a zero jakichkolwiek skurczy i do tego bardzo słabe tetno dziecko. Jakby coś to trzymam kciukasy za szybki i bezbolesny poród :D motylka27 dzięki..... :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KasiaSiasia87
pazdzierniczek, nie dziękuję hehe.. Pytałam lekarza jak to jest z tym moim paciorkowcem jeżeli już mam rozwarcie 4cm i odpowiedział, że się nie zarazi, bo dziecko w ciele matki ma jej antyciała. Jedynie przy porodziekiedy przechodzi przez kanał rodny jest możliwość zarażenia, dlatego podaje się antybiotyk dożylnie. ehhh.. Już się nie mogę doczekać kiedy zobaczę moją małą :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gg1986
Cześć wszystkim ja dzisiaj cały dzień poza domem musiałam wybrać się na zakupy bo zostałam w balerinkach nic innego mi na nogi nie wchodziło kupiłam sobie botki takie zimowe wczoraj już obrączkę sciągłam bo byłby potem problem chyba zaczynam puchnąć a raczej napewno.Ja biorę tylko pod uwagę sn ale może się zdarzyć i cesarka jak nie dam rady a odnośnie znieczulenia to jest nieodpłatne.KasiaSasia87 to fajnie że już nie długo ja też już mam lekkie skurcze i ból w plecach a odnośnie paciorkowca wczoraj odebrałam wynik i u mnie nie wychodowano.Inga34 MAREK HARASIM 602157243.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pazdzierniczek
Odnosnie paciorkowca to moj lekarz tak samo mowil KasiaSiasia wiec sie nie przejmuj. Chociaz powiem Ci ze chyba bym prosila o cesarke i uniknac tego wszystkiego. ale trzeba byc dobrej mysli i bedzie wszystko dobrze :) co do puchniecia to mnie jedyne botki wchodza ale i tak czuje taka pelna noge w nixh ze szok. jeszcze troche musimy wytrzymac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Inga1986
gg1986 podałas mi do ginekologa, a ja chciałam do tego anystezjologa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pazdzierniczek
Odnosnie paciorkowca to moj lekarz tak samo mowil KasiaSiasia wiec sie nie przejmuj. Chociaz powiem Ci ze chyba bym prosila o cesarke i uniknac tego wszystkiego. ale trzeba byc dobrej mysli i bedzie wszystko dobrze :) co do puchniecia to mnie jedyne botki wchodza ale i tak czuje taka pelna noge w nixh ze szok. jeszcze troche musimy wytrzymac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pazdzierniczek
Sorki za zasmiecanie, nie wiem czemu dwa razy poszlo to samo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gg1986
A to nie dogadałyśmy się bo ja dostałam skierowanie od swojego lekarza do anestezjologa i musiałam iść do szpitala i tam mnie przyjął bo tak to nie mam żadnego kontaktu wiedziałam tylko tyle że przyjmują między 14 a 16 więc jeśli masz lekarza z tego szpitala to powiedz i napewno ci takie skierowanie wypisze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pazdzierniczek
Jak tam sie czujecie? Bo ja mam juz dosc ciagnie mnie wszystko do tego spac noe moge chyba z przejecia. a tu jeszcze tydzien :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gg1986
Ja też nie najlepiej spię na raty po 2-3 godziny przewrócę się na drugi bok i znowu to samo nogi puchną plecy bolą a do tego Lenka wczoraj i dzisiaj tak mi daje popalić że ho ho i coś mnie nie raz zaboli w pochwie że muszę sobie siąść lekarz to tłumaczył że główka może uciskać i dllatego boli ale coś mi się nie wydaje.Z jednej strony chciałabym już rodzić ale dobrze by było jeszcze ten tydzień skończyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pazdzierniczek
Bole w kroczu to tez mam i uda bola :( to widze ze nie tylko ja tak sypiam. Ja ogolnie gdzies tak dziwnie sie czuje. Damy rade jeszcze troche. Ja mam madzieje zeby do nastepnego wekeendu wytrwac. Ja jestem bez woreczka zilcioqego qiec coklwiek teraz zjem za duzo to zaraz bole lub mi nie dobrze. OWole czasem juz nic nie zjesc :( dzisiaj sie chyba zalatwila bo bylismy na imieninach babcia i terraz pokutuje w kibelku :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gg1986
Ja za to mam mega zgage ale słodkie mogę jeść non stop tylko dzisiaj miałam gości i wszystkie zapasy mi opracowali;-)Mnie lepiej żeby dzisiaj nic nie wzięło bo mąż jest niedysponowany:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość motylka27
gg1986 mnie na zgagę pomaga zimne mleko po wypiciu połowy szklanki przechodzi, możesz sobie wypróbować tę metodę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gg1986
Do tej pory nic nie pomaga na początku dzień dwa a potem na nowo to samo migdały siemie rennie malox muszę spróbować z tym mlekiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Inga34
Jeśli chodzi o zgage to mam megaaa duza..nigdy takiej nie mialam. Spie kiepsko., np. 2h, a potem leze... w międzyczasie mam ból e jak na okres . Występuja one w nocy przeważnie; ( , ktoras tak ma???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pazdzierniczek
Tez miewam zgage i mi mleko zimno pomaga tylko ze musze z dwie szklanku wypic ;) a najczesciej po slodyczach ja mam lub po kielbasie hehe. To widze ze sypiamy tak samo, zamiast teraz sie wyspac to nawet sie nie da. Inga nie mam takuego bolu jesli mam to uda az do krocza bola :/ ale teraz to juz norma takue bole , u Ciebie moze juz jakies skurcze lub dzidzia uciska. Moj malec to najczesciej dzien przesypia a w nocy daje popalic tak sie wierci a ja razem z nim bo spac nie moge :) Dziewczyny jestesmy na finiszu damy rade :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczynki Ja tym razem z innej beczki:) Nie wiem czy czytacie artykuły na onet.pl właśnie pojawił się o nas "choruje na to coraz więcej kobiet w Polsce" to po prostu jakaś masakra wypowiedzi niektórych na temat kobiet w ciąży. Rzadko zwracam uwagę na opinie internautów do artykułów ale tym razem nie wytrzymałam:) Jeśli któraś z Was ma ochotę i siłę to zapraszam do zapoznania się z "lekturą" Serdecznie Was pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gg1986
Przeczytałam i jestem równie zbulwersowana co ty. ja jestem na zwolnieniu od 3 miesiąca dlatego że od samego początku miałam bóle w pachwinach i lekarz zaproponował zwolnienie ale nawet sama nie chciałam już pracować praca ciężka bo w przetwórni trzeba dźwigać niby teoretycznie miałam kogoś wołać do pomocy ale praktycznie to zależało od humoru innych osób kobiety nie powiem bo pomagały a faceci to cię totalnie olewali...a poza tym staraliśmy się o dziecko 6 lat w między czasie załapałam depresje lekarz zobaczywszy nasze wyniki stwierdził że w naszym wypadku inseminacja a tu prosze naturalny cud długo by pisać...szef też nie robił mi problemów tyle że kasy od niego za pierwszy miesiąc L4nie dostałam także kto ma dobrze w pracy to niech pracuje a nie krytykuje innych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie ogólna znieczulica dlatego denerwują mnie jakieś głupkowate opinie dziewczyn, które jeszcze nie były w ciąży albo facetów, którzy nigdy nie doznają tego co my. A już argumenty typu "utrzymujemy Was z naszych pieniędzy" są po prostu śmieszne i absurdalne. Szkoda mówić :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pazdzierniczek
Powiem Wam tyle ze takie bzdury wypisuja osoby ktore mysla tylko o sobie a nie o dziecku, dla dziecka to tez jest meczace praca siedzaca czy w ciaglym ruchu. Pozniej i tak wychodza skutki tego. U mnie meza siostra tez tak madrowala sie ze pracuje do konca bo kasa itd, fakt dobrze sie czula ale maja trraz z dzieckiem problemy, rechabilitacja bo nie chodzi tak jak powinna to terqz musza kase na rechabilitacje i leki wydawac tak jej na pieniadzach zalezalo. a co do L4 mamy prawo cieszyc sie ciaza i tym stanem, wyciszyc sie itp. a siedza na urlopie zawsze jest cos w domu do zrobienia chociaz ciaglego lezenia nir polecam :) Nsjlepiej to nie czytac takich opini bo szkoda nerwoe a w naszym stanie jest to nie wskazane :) olejcie to!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hatshepsu
Prawo daje nam możliwość skorzystania z l4 wiec nie rozumiem dlaczego z tego nie skorzystac. Ja tak naprawde bylam juz od 6 TYGODNIA na zwolnieniu, mialam plamienia itd. Ale zawsze mowilam, że chocby wszystko było ok to i tak bym z tego skorzytała, Pracowałam w dużym sklepie spożywczym po 9 godzin 6 dniw tyg +2 razy w miesiącu niedziela(11g)wiec nie wyobrażam sobie ciązy i pracy.A po drugie nasz ukochany rząd tak mało daje nam "przywilejów"i myślę ,że warto z tego skorzystac. A tak jak pisałyscie wyżej wypowiadają się osoby, które nie maja pojecia o ciaży itd....wiec nie ma sie co przejmować. Nie łamiemy prawa:)Dla mnie czas tych 9 miesiecy jest szczególny i chyba dla każdej kobiety.Wsłuch**emy sie w nasze ciało ,przygotowujemy do tego wspaniałego dnia i w końcu mamy troche czasu dla siebie w tak zabieganym życiu:)Myślę ,że sie ze mną zgodzicie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pazdzierniczek
hatshepsu dokładnie jest tak jak piszesz...... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Poza tym co napisała hatsepsu, uważam, że jeszcze w życiu się napracujemy. Znam wiele przypadków, gdzie dziewczyny pracowały do prawie ostatnich dni ciąży, a po powrocie do pracy dostawały wypowiedzenia. Także nie ma co z siebie robić bohaterek, jak za nasze poświecenie ani "dziękuje" nie usłyszymy. Mam również zamiar skorzystać z rocznego macierzyńskiego, bo to czas dla mnie i dla dziecka, poza tym opiekunce musiałabym zapłacić tyle co zarobię, więc jaka w tym logika. Chyba, że rzeczywiście zarabiałabym kokosy, co jednak w naszej kochanej Polsce jako kobieta znikome i rzadkie, to wtedy owszem pomyślałabym nad skróceniem macierzyńskiego. Dziewczyny nie ma się co stresować:) Korzystajmy z tego pięknego okresu w naszym życiu, odpocznijmy, zregenerujmy się na pozostałe dni naszego życiu już z małym bobaskiem przy boku:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pazdzierniczek
Powiem Wam tyle ze takie bzdury wypisuja osoby ktore mysla tylko o sobie a nie o dziecku, dla dziecka to tez jest meczace praca siedzaca czy w ciaglym ruchu. Pozniej i tak wychodza skutki tego. U mnie meza siostra tez tak madrowala sie ze pracuje do konca bo kasa itd, fakt dobrze sie czula ale maja trraz z dzieckiem problemy, rechabilitacja bo nie chodzi tak jak powinna to terqz musza kase na rechabilitacje i leki wydawac tak jej na pieniadzach zalezalo. a co do L4 mamy prawo cieszyc sie ciaza i tym stanem, wyciszyc sie itp. a siedza na urlopie zawsze jest cos w domu do zrobienia chociaz ciaglego lezenia nir polecam :) Nsjlepiej to nie czytac takich opini bo szkoda nerwoe a w naszym stanie jest to nie wskazane :) olejcie to!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×