Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mały biały miś

Poród w CZęSTOCHOWIE

Polecane posty

Jak tam dziewczyny samopoczucie? Ja dzisiaj nawet pełna "wigoru" :) Wczoraj byłam u lekarza wszystko niby jest w porządku, w przyszłą środę USG, ciekawe ile mała będzie ważyła i jak z ułożeniem. Ostatnio zauważyłam, że czasem jak idę mam skurcze pod brzuchem muszę stanąć na chwilę i zazwyczaj przechodzi.Też tak miałyście w sumie poród na 27 grudnia:) Już nie mogę się doczekać, lekarz kazał liczyć od 22 grudnia ilość ruchów małej w ciągu godziny 3 razy dziennie:) A co tam u Was? JAk tam październiczku lepiej się czujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć, u mnie odpukać wszystko w porządku, choć znowu bezsennośc daje mi się we znaki ale chyba czas się przyzwyczaić;) Ogólnie samopoczucie ok, mały ma coraz mniej miejsca, więc coraz bardziej dokuczliwe są jego ruchy, szczególnie jak kopie mnie po żebrach, ale tak czy siak ciesze się, że są bo wtedy wiem, że u niego wszystko ok:) Coraz częściej myślę o porodzie i w przyszłym tygodniu zacznę pakować torbę. Pod tym względem jestem walnięta, bo lubię mieć wszystko wcześniej przygotowane i z głowy. W tym tygodniu powinno przyjść łóżeczko i mam zamiar wyprać pościel :) Męża mam na codzień i jakoś tak ciężko mi się przestawić:) a jednocześnie jestem spokojna, że jakby co to jest pod ręką, poza tym pomaga mi w sprzątaniu, robi zakupy, czasami i śniadanko zrobi albo jakąś niespodziankę, żeby było mi miło. Wieczorami najczęsciej chodzimy na godzinne spacerki. Kochany jest i widzę, że już się nie może doczekać synka, codziennie sobie rozmawiamy o tym jak będziemy dzielić obowiązki i wyobrażamy jak to będzie kiedy synek będzie już z nami:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pazdzierniczek
Czarna dzieki ze pytasz u nas ok chociaz ciezka noc bo maly nie spal i do tego starszy synek sie obudzil wiec w nocy mialam dwojke lobuzow nie spiacych. pogoda ladna to i lepsze samopoczucie pomimo niewyspania. Czarna widze ze zaczyna Cie juz brac, jak juz masz takie skurcze to moze na swieta juz bedziesz tulila corcie. Chyba ze sie skurcze uspokoja. Pasowaloby sie powoli za sprzatanie wziasc przed swietami, planujemy chrzciny robic wiec dodatkowe obowiazki. Milego dnia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczynki:-) musze sie troszke pozalic. Zglosilam sie w poniedzialek na oddzial poniewaz bylam 7 dni po terminie. Przyjeli mnie na patologie ciazy zrobili KTG, USG oraz badanie ginekologiczne. Ordynator mnie badal stwierdzil ze szyjka jest skrocona w 50 %, rozwarcia brak. Zdecydowal ze beda czekac 2 moze 3 dni i wtedy beda prawdopodobnie wywolywac. Narazie nic nie robia tylko czekaja. Opieka na patologi ciazy bez zarzutow. Mam nadzieje ze ruszy mnie do czwartku bo to czekanie to koszmar jakis. 4 dziewczyny oprocz mnie sa tutaj po terminie i tez im nic nie robia, mowia tylko kazdej Czekamy az sie samo zacznie. Na pocieszenie jestem tutaj od wczoraj i dwie juz urodzily SN bardzo szybko i sa mega zadowolone, i jedna Pani miala CC z blizniaczkami;-) odezwe sie jak bedzie sie cos dzialo, albo bede juz po wszystkim:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Madziulka24---> Trzymam kciuki, żeby wszystko sprawnie i dobrze się skończyło. Najgorsze co może być to czekanie i to jeszcze w szpitalu.Trzymaj się ciepło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pazdzierniczek
Madziulka współczuje czekania ale juz blizej niz dalej jestes rozwiazania. To jest wlasnie meczace ze za wszelka cene czekaja zeby naturalnie wszystko sie zaczelo nie chca pomagac tylko ze nie zdaja sobie sprawy ze bedac tyle po terminie to tez ryzyko..... Musi sie akcja na dobre zaczac zeby dopiero na porodowke zabrali.... Wiecie co jest najlepsze jak ja lezalam to jest gaz rozweselajacy ale nie maja masek :D pozniej beda rozpisywac gazety ze zadna nie skorzystala hehehe paranoja Madziulka 3mamy kciuki za szybki rozwoj akcji i bezbolesny szybki porod.... Jestesmy z Toba!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny:) dzisiaj dopiero zebrałam się żeby zajrzeć do WAS. Wczoraj wybrałam się do czestochowy..musiałam odwiedzić bibliotekę, bank i planowalam zakupy.....własnie planowałąm....tak sie wystraszyłam ,że szok. Już na miejscu dostałam dziwnych bóli...własnie takich ajkbym miala dostac okres...hehe musze przyznać byłam przerażona...bo w koncu nie wiedzialam czy to juz???najgorsze ,że byłam sama..ale posiedziałam trochę wróciłam do samochodu i jak najpredzeij pojechalam do domu. Zakupy przełoże na nastepny tydzien, Jak wróciłam to juz do konca dnia leżałam,,,po jakims czasie wsyztsko przeszło. Też mialyscie takie sytuacje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hatshepsu----> a przypadkiem nie są to u Ciebie te skurcze przepowiadajace? Skoro przeszły to wydaje mi się, że u Ciebie zaczęły się już ćwiczenia przed porodem:) Ale sama wiem jak można się przestraszyć, tymbardziej przy pierwszej ciąży, jak jesteśmy niedoswiadczone w tych sprawach :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pase-możliwe ,że to już przepowiadające. Ale juz do konca tyg. nigdzie sie nie ruszam:P We wtorek mam wizyte u gin, to wtedy załątwie reszte spraw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) U mnie na razie cisza, czuję się ok, poza standardem czyli obrzęki stóp i dłoni oraz twardniejący brzuch po wysiłku, ale komu nie twardniał by brzuch po 1,5 godzinnym spacerze w dość szybkim tempie. W każdym bądź razie ruch dobrze mi robi, spalam nadprogramowe kcal a i młody się ładnie dotlenia. Ja wizytę mam dopiero za niecałe 2 tygodnie. Hatshepsu----> Powiedz mi Ty nadal pozostajesz przy parkitce? Możliwe, że się spotkamy hihi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pase->jestem pod wrażeniem 1,5 godzinnych spacerow :)ja po poł godzinie wysiadam..;/ Tak Parkitka aktualna. Nie bede nic zmieniac skoro tam moj lekarz pracuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też zostaje przy Parkitce, bo też mój lekarz na szczęście tam będzie pracował, także to porozumienie z lekarzami to taki jeden problem z głowy;) Tak jakoś wychodzi, że idziemy z mężem na spacer to tak sobie gadamy i gadamy i dobrze nam się idzie, a że mieszkamy blisko promenady i lasu aniołowskiego to mamy gdzie spacerować:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny dzisiaj ślicznie słonko świeci aż się chce z domu wyjść:) Madziulka głowa do góry na pewno wszystko szybciej pójdzie niż Ci się wydaje i już niebawem będziesz tulić Swój skarb:) Dziewczyny czy Wy też liczyłyście 3 razy dziennie po godzinie ruchy dziecka? A co jeśli w ciągu akurat tej godziny co będę liczyła nie będzie więcej niż 5 ruchów? Ja już mam wszystko przygotowane na pobyt w szpitalu i przywitanie małej w domu. Łóżeczko już przyszło jest piękne i cieszę się, że wybraliśmy z funkcją zdemontowania do tapczanika bo do 6 roku życia dziecka mamy spokój. W sumie jak się orientowałam to nie daliśmy dużo bo z całym oprzyrządowaniem czyli porządny materac, komplet pościeli, ochraniacze na boki baldachim oraz przybornik na łóżeczko razem z przesyłką 760 zł :) A właśnie powiedzcie mi jak uważacie czy ma znaczenie czy dziecko będzie przodem do okna czy może być tyłem? Bo mnie się wydaje, że powinno być przodem ale może się mylę. Ale się rozpisałam a co u Was moje drogie? Jak samopoczucie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dorota09
Cześć dziewczynki. nie pisałam nic tak długo bo musiałam jakoś się ogarnąć ciągle brak mi czasu. Najlepiej byłoby sie momentami rozdwoić:) A więc rodziłam na Parkitce, opieka super, położna na porodówce kobieta anioł, bardzo mi pomagała żeby wszystko sprawnie poszło. Po 20 przebila mi pęchęrz żeby wody odeszły i wreszcie mógł się poród bardziej rozkręcić. i tak troche chodziłam póki jeszcze mogłam a póżniej to już nawet klęczałam na łóżku bo tak gdzieś było mi wygodniej. leżałam a to na jednym boku a to na drugim bo wtedy mały lepiej schodził na dół. i tak jakoś przez 2 godzinki się męczyłam aż wkońcu się udało:) Opieka na noworodkach ok tylko jak się czegoś nie wie albo potrzebuje pomocy to naprawde nie zastanawiajcie się tylko idzie i pytajcie. Zawsze chętnie pomoga tylko trzeba iść poprosić bo same pielęgniarki przychodzą jak mają coś konkretnego do zrobienia a tak to się za bardzo nie kręcą. Bynajmniej u nas w pokoju to rzadko bywały może dlatego że leżałyśmy w ostatnim pokoju:) Ogólnie jestem bardzo zadowolona i na prawdę polecam Parkitkę bo są tam naprawdę dobrzy i życzliwi ludzie. U mojego małego jak sprawdzały słuch to nie chciało wyjść to chodziły tyle raz aż wkońcu udało im się dobrze sprawdzić i wyszło że wszystko ok. Jakbym trafiła na jakąś co jej się nic nie chce to pewnie by to olała i musiałabym jeździć na kontrole słuchu a te kobietki tak się zaparły i nie odpuściły dopóki dobrze nie zbadały tego słuchu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
DorotaO9->to super ,że już po wszystkim u Ciebie:)i że tak miło opowiadasz o porodzie i calym pobycie w szpitalu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dokładnie mnie też to cieszy, że są pozytywne opinie:) Mam nadzieje, że i my trafimy na przychylny i wyrozumiały personel.;) Ja właśnie wstałam z drzemki i popakowałam prezenty na Mikołaja:) Teraz zastanawiam się co tu robić, chyba pójdę na spacer, choć na pół godziny, samej mi się nie chce a mąż niestety znów dwa dni na wyjeździe. Po drodze na spacer pójdę do sklepu i kupię w końcu biustonosz do karmienia, bo ostatnio strasznie uwierają mnie druty w staniku i czuję dyskomfort przy siedzeniu. Miłego popołudnia dziewczyny:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzisiaj po rannym obchodzie bylam badana ginekologicznie. Chcieli zaloozyc mi balonik na wywolanie ale nic z tego stwierdzili, ze jestem za bardzo pozatykana. Czekaja teraz do piatku i wtedy dalsze decyzje. Powiem Wam ze co lekarz to inne decyzje. Lekarze sa tutaj sympatyczni. Zyje pelnia nadziei, ze na Mikolajki urodze Synka;-) i to wynagrodzi mi caly tydzien pobytu na patologii ciazy:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Madziulka24----> czuję co przeżywasz, pamiętam jak moja siostra leżała w szpitalu i dzwoniła do mnie płacząca, ze chce już urodzić a tak ją trzymają i nic. Także podziwiam za silną psychikę:) Na pewno mały będzie z Tobą w Mikołaja, taki mały prezencik:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam prośbę, jakby któraś mogła napisać- bo kiedys była tu informacja że na Wilsona jest gdzies fajny ciucholand gdzie są niedrogie kombinezony dla dzieciaczków? A i jeszcze jedno szukam kurtki w rozm. 44 na koncówke ciązy, bo w mojej czuje sie zbyt opięta już

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej laski:) Jak tam samopoczucie? U mnie ok, choć coś na tę chwilę synuś rozleniwiony, ktoś wyżej pytał się, czy liczymy ruchy. Ja osobiście nie liczę, bo synek w swoich odpowiednich porach potrafi mi dać 10 kuksańców naraz, także myślę, że wszystko ok;) Ja własnie popijam drugą herbatkę i planuje co tu dzisiaj robić, na pewno wybiorę się po stanik, wczoraj niestety nie zdąrzyłam i sklep był zamknięty. Później jeszcze jakieś małe zakupy słodyczowe na Mikołaja i pomyślę co tu na obiad zjeść. Aaaa i na dzisiaj zaplanowałam wstępne pakowanie torby do porodu, i tak jak październiczek pisał będę mieć dwie torby. Pierwsza którą weźniemy ze sobą do szpitala podczas porodu z rzeczami dla dzieciaczka i to co na poród żeby było wszystko razem, a druga którą mąż przyniesie już po wszystkim z auta z resztą gadżetów potrzebnych na ten trzy dniowy pobyt. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez juz spakowana w 2 torby i 1 reklamowkę;p Co do biustonosza faktycznie mi tez juz nie wygodnie, ale zakupiłam te sportowe najzwyklejsze po 15 zl i super sie sprawdzają. Do karmienia mam 1 i zastanawiam sie ,czy nie kupic jeszcze jednego ...na zmianę jak znalazł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczynki Dzisiaj już nie tak pogodnie ale co tam :) Ja znowu mam lenia po paru dniach zapału do sprzątania. Coraz częściej miewam skurcze więc kto wie może jeszcze przed wigilią córcia będzie z nami :) Madziulka cały czas trzymam mocno kciuki za szybkie rozwiązanie:) Miłego dnia dziewczyny:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czarna-> z tym leniem to mam to samo:)tyle nam jeszcze zostało:)bo potem to już na pełnych obrotach. U mnie w domu robią zakłądy kiedy urodzę:)Gdzieś w glębi czuje ,że faktycznie mogę sie załąpać na grudzień. Ale kto to wie..:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny. Od kilku dni obserwuje wasz wątek na forum. Postanowiłam napisać bo również zdecydowałam sie na poród w Cz-wie. Termin mam wyznaczony na 10.03.2014. Chodzę do dr. Błachowskiej do Pajęczna. A sama jestem z Radomska. Zdecydowałam się na Parkitkę, bo tam przyjmuje moja lekarka i mam tam też kuzynkę, która jest położną. A wszyscy powtarzają mi,ze najważniejesza jest położna podczas porodu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Październiczku, tak mi się przypomniało i muszę napisać... Byłam na patologii ciąży 26.10.13r. byłam na korytarzu z mężem już w piżamce różowej :P i chyba już przechodziłam na porodówkę...w drzwiach na korytarzu na patoligi stała wysoka blondynka w szlafroczku (bodajże szarym) i mi się Tak przyglądała...czy to byłaś może Ty?? Tak mi się jakoś przypomniało więc mówię... aaa zapytam :P hehehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KasiaSiasia87
Post wyżej jest mój - zapomniałam się podpisać :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Propo lenia to u mnie tez coraz gorzej, nic mi się nie chce a i popołudniami muszę zrobić sobie godzinną regeneracyjną drzemkę:) Męża nie ma do jutra, więc siedzę pije herbatkę, siedzę na necie, trochę czytam książkę i korzystam z chwil "spokoju i wolności" póki mogę:) Patusia---> Czy masz jakieś bliższe info na temat położnych? ;) Na którą najlepiej trafić, a której uniknąć?:) I jeśli byś mogła podpytać kuzynkę, co musimy mieć ze sobą do szpitala dla siebie i dla maluszka to byłoby super:) Wtedy nie trzeba by było dzwonić do szpitala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do wyprawki to jest taka sama jak dziewczyny pisały wcześniej, nie wiem tylko jak jest z płynem do kąpieli jaki wymagają na Parkitce, u nas w Radomsku chcą albo Emolium albo Oliatum. Co do położnej to jest moja daleka kuzynka także jade z nią pogadać dopiero na początku stycznia, ale czytając wasze poniższe posty widzę, że na położne nie ma co narzekać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jesli chodzi o emolium super sprawa. Mam przetestowane 2 rzeczy:)jeden minus,,,,wysoka cena. Mam z tego emulsje do ciala i krem do rąk, ale nie pomyslalam,zeby używać tego dla dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam już zakupiony emolium emulsja do kąpieli i taki balsam do ciała. Moja siostra używała przy obu dzieciach więc spoko. Z tym iż ten balsam dopiero wtedy kiedy skóra rzeczywiście była wysuszona, tak to tylko samą emulsje do kąpieli i obeszło się bez żadnych oliwek itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×