Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mały biały miś

Poród w CZęSTOCHOWIE

Polecane posty

Gość pazdzierniczek
KasiaSiasia87 na pewno nie ja bo ja brunetka jestem, a 22.10 byłam na patologi a 23.10 rodziłam a 28 wyszlam do domu wiec bylysmy na oddziale :D tylko ze ja sporadycznie wychodzilam z pokoju bo w sumie nie bylo po co ;) Co do kapieli na Parkitce mozna miec co sie chce nie maja wymog, ja zakupial serie z nivea baby sensitiv w takich bialych opakowaniach nie drogie a naprawde dobre, moje dziecko mialo strasznie sucha skore a po tym jest rewelacyjna zwlaszcza po plynie do kapieli z oliwka wlasnie z tej serii. Powiem Wam tyle zaczniecie uzywac specyfikow dla dzieci z problemami ze skora to pozniej moze tylko na niekorzysc wyjsc, dawniej w mydle myli i bylo dobrze. Ja po wizycie kontrolnej :D i zaczelam brac tabletki bo nie karmie juz piersia a pasowaloby sie jakos zabezpieczyc, zobaczymy jak wplyna na mnie bo nigdy nie bralam. Trzymajcie sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też sie niby czyta, że nie powinno się stosować emolientów do dziecka ze zdrową skórą, a gdzie się nie obejrzę i jakiej koleżanki nie spytam, to 80% w emolientach myje/ myła dziecko do 1,5 roku i nic się nie działo. Z nivei to ja kupiłam krem na każdą pogodę, wszyscy polecają, bo nie zawiera wody, więc jak najbardziej nadaje się na zimowe dni:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zgadzam się z toba Pase - gdzie zapytasz dookoła każdy stosuje emolienty. Ja mam w domku Ziajkę i zapakuje ją do torby i kupię kilka saszetek oliatium lub emolium, bo jak młody nie bedzie miał kłopotów ze skórą to nie widze potrzeby by go kąpać w emolientach, które są koszmarnie drogie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny które rodziły, teraz pytanie z trochę innej beczki: Jakie dokumenty miałyście przy sobie na izbie przyjęć co jest niezbędne? Tutaj mnie interesuje czy musicie mieć jakiś druk o ubezpieczeniu od pracodawcy, czy wystarczy tylko karta czipowa? Czy wystarczy karta ciąży, czy również potrzebne są druki badań, jeśli tak to jakie? Będę wdzięczna za odpowiedzi. Pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na parkitce wystarczyl sam dowód osobisty, karta ciąży i badanie na grupe krwi, bo mam minusowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aha czyli jak mam badanie na grupę krwi, które robiłam na początku ciąży to muszę je wyciągnąć z rejestracji w przychodni? Grupę krwi mam jedynie wpisaną w kartę ciąży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z tego co wiem to trzeba miec karte ciazy, dowód, dokument potwierdzający grupę krwi i badanie wymazu z pochwy - wynik

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny ja dziś zaczynam 36 tydzien:) jupii Wyskoczyłam dziś na ostatnie zakupy mikołajkowo -słodyczowe dla naszych chrześniaków.Bo jutro wybieramy sie z prezentami. I powiem Wam,że masakryczna pogoda;/.u mnie ślizgawica na drogach, wiatr hula,śnieg posypuje, mam nadzieję ,że się nie przeziębię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pazdzierniczek
w rejestracji potrzebny jest dowod osobisty i karta ciazy i grupa krwi nawet karty chyba nie wolaly czipowej. Pozniej wypytuja zeby formularze wypelnic. Mnie o zadne badania nie pytaly. Jedynie czy badania na GBS mialam... jk to to wystarczy ze jest wpisane w ksiazeczke ciazy czy ujemny czy dodatni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam u nas tez dzisiaj gwizda jak nie wiem co my dalej męczymy się z kolką wczoraj cały dzień był spokój a po 20 się zaczęło dwie godziny dzisiaj od 6 do 13 także padam na ryj obiad od wczoraj bo nie mam siły nic robić dlaczego nasze dzieciątko musi tak cierpieć chyba łapie jakiegoś doła;-( ja przy przyjeciu dawałam tylko dowód i karte ciazy nic wiecej nie chcieli bo wszystko było wpisane w karte.Pazdzierniczku plamisz jeszcze bo u mnie jeszcze sie troszke zdarza a za tydzień mam wizyte tez mysle o jakimś zabezpieczeniu tylko ja karmie i nie wiem co moze mi lekarz polecic bo chyba dla kobiet karmiacych coś jest ?Ja małej też kupiłam oitatum bo przesuszała jej się skórka na nóżkach ale jakiegoś szału po tym nie widzę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pazdzierniczek
gg1986 nie plamie od jakiś dwóch tygodni tylko taki śluz miałam wiec bez wkładek się nie obyło a od wczoraj dostałam miesiączkę, z tym karmieniem i antykoncepcja to nie pomogę musisz się lekarza zapytać na tabletkach pisze ze nie zaleca się karmiącym. Moj mały tez miał taka skórkę na nóżkach i raczkach aż można było płatami odrywać i właśnie ta nivea co pisałam pomogła już po paru razach stosowania. U nas tez jest dzień że jest ok nie ma kolek i mały jest spokojny a jest czasem dzień że masakra, wymęczy go dokładnie, robię cieple okłady na brzuszek lub do siebie brzuchem tak mocno wtulę chociaż czasem nawet to nie pomaga musi swoje przejść. Powiem Wam że jestem aż zaskoczone ale moje dziecko uśmiecha się :D coraz bardziej go świat interesuje nawet tv hehe Co do wiatru to masakra jest, szkoda gadać. Mąż dzisiaj wraca z warszawy aż się boje o niego bo ma jechać wieczorem a ma jeszcze silniej wiać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Napewno lekarz coś poradzi.Lenka teraz słodko śpi zobaczymy co będzie wieczorem aż się boję ja też masuje brzuszek i kładę na brzuszku ale małej się tak nie podoba i płacze.Muszę też wyprubować nivea bo po co tyle płacić za płyn po którym nie ma efektu.Nie zazdroszcze ci tak czekać na męża jadącego w taką pogodę mój pare lat wcześniej pracował w Niemczech i też odchodziłam od zmysłów jak wracali do domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój wracał dziś z Wrocławia, naszczęscie wrócił cały i zdrowy. Mąż zawsze dużo jeździł po Polsce, ale jak jestem w ciązy to jakoś tak bardziej uwrażliwiona jestem żeby wrócił do nas cały i zdrowy. Ale to raczej normalne:) Ja już prezenciki mam gotowe, może jeszcze dziś wybierzemy sie do dzieci szwagierki, a jak nie to jutro, a na cały weekend jadedo rodzinnego domu a tam Mikołajki i poza Mikołajkami urodziny chrześnicy i roczek siostrzenicy, także impreza za imprezą:) Ale przynajmniej coś dobrego sobie pojem hehe Miałam pakowac torbę do szpitala ale wstrzymam się do przyszłego tygodnia, ogólnie dziś mam jakiegoś lenia, jak zawsze sprzątałam generalnie w piątki, tak dziś zrobiłam tylko to co niezbędne i sobie leżę i odpoczywam, nie wiem ale chyba pogoda na mnie tak działa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pazdzierniczek
Maz juz jest caly :) ale teraz zadyma, masakra. Ty to lepeij daruj sobie wyjazdy w taka pogode. Lepiej losu nie kusic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pazdzierniczek
Nawet burza byla. Zima niezla.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pazdzierniczku->ja jeszcze samochod prowadzę;p choć juz w domu na mnie krzyczą,żebym sobie darowała;/ We wtorek wizyta i chyba to bedzie ostatnia samotna jazda. Na nastepna juz pojade z mężem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez prowadZę auto,uważam źe jakie to znaczenie czy obok czy za kierowica.Lubię być niezależna i wgodna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No w sumie racja, ale dzis jak byla taka slizgawica to powiem szczerze ,że wolałąbym chyba ,żeby to mąż prowadził;/Ale właśnie ja też jestem przyzwyczajona do niezależności:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja właśnie prowadziłam samochód , bo przed chwilą wróciliśmy do domu, jeden mikołaj zaliczony. Na drodze rzeczywiście slizgawica, co jest przerażające, bo ledwo co posypało. Niby opony zimowe są ale jedzie się jak po lodzie. Ogólnie trochę się wkurzyłam i popłakałam ale nie będę pisać tu powodu albo to hormony albo stres przed porodowy albo to i to. Leżę już w łóżku i mam nadzieje że szybko usnę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pazdzierniczek
Uwazajcie na siebie! Wariatow na drodze nie brakuje. Ja tez mam prawko ale malo co jezdze i wlasnie zaluje bo sie boje teraz, a czasami by sie przydalo samej gdzies jechac a nie prosic sie. U nas noc masakra od 23 do 2 zero spania i o 5 pobudka do teraz maly spi jak na szpilkach. Ledwo zyje. hatshepsu jak bedziesz u lemanskiego jakbys mogla zapytaj sie kiedy po cesarce mozna cwiczyc, bo ja gapa zapomnialam sie zapytac. Jak zapomnisz to nic sie nie stanie ;) jak cos to znajoma pyta :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pazdzierniczek
dziękuje.... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co tam u was słychac u nas zima na całego na dworze bo w domku temperatura podniesiona dzisiaj była mała kłótnia bo mąż nie chce małej przewijac poszłam farbowac włosy i w połowie głowy musiałam przyjsc bo nawet mowy nie było ze zmieni i sie zaczęło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pazdzierniczek
Czemu maz nie chce przewijac? U mnie jak zostal z malym to przewijal i nakarmil. U mnie malemu cos twn katar nie chce przejsc do lekarza musimy jednak sie wybrac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pazdzierniczek
A ja juz pospalam. Godzina mi wystarczy :/ powiem Wam ze jakis kryzys mnie laapie i mam dosc :/ ciekawe do ktorej dzisiaj bedzie buszowanie. A Wy spijcie spokojnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie bo nie bo on nie umie i takie głupie tłumaczenie przypilnuje jak musi to ponosi ale jak jestem w domu to nie przewinie tylko mnie woła a jak mnie czasami nie ma to zaraz jest teściowa więc chyba się nie nauczy a wczoraj nie wytrzymałam i zrobiłam dym bo cały dzień tylko ja z dzieckiem kupka karmienie i tak w kółko to się dowiedziałam że bardzo mi ciężko się dzieckiem zajmować popłakałam się i tyle gadki było.Mała wczoraj miała bóle brzuszka wieczorem ale dużo słabsze niż zawsze.Dokarmiam ją butelką jeden raz dziennie ale ona nie chce ciągnąć.Wieczorem mieliśmy gości i mężowi fochy przeszły nawet do stołu donosił.Mam nerwa na teściową bo kto do nas przyjedzie to ona już jest nie ważne stary czy młody i będzie siedzieć do końca nawet pogadać nie idzie jak jej w delikatny sposób powiedzieć żeby zostawiła nas troche samych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alinkakalinka
gg1986 znam też taki przypadek jak Twój z teściowa, wydaje mi się że Twój mąż powinien z Nią porozmawiać i dać jej do zrozumienia żeby nie nachodziła Was jak macie gości, szczerze C***owiem że jakby to na mnie trafiło to chyba wyprowadziłabym Ją przy Wszystkich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×