Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mały biały miś

Poród w CZęSTOCHOWIE

Polecane posty

Ja na problem z kupka tylko raz wspomagalam sie termometrem.Wiem ze kiedys na brzuszek twardy dalam espumisan i tez pomoglo.Wiec moze tego sprobuj. Przyszli tatusiowie sa uroczy :D Stresuja sie bardziej niz my.Ja przy 1 porodzie dlugo sie przed CC meczylam z bolami.I moj T byl ze mna wtedy i teraz nawet nie dopuszcza mysli o naturalnym porodzie :P Bym sie nie meczyla i by on nie musial na to patrzec hehe. Ja dzis mam wizyte.Na 20 dopiero ale zawsze to cos :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pase a ty na ktora masz wizyte?Bo pewnie sie z gabinecie spotkamy :) Bo wiem ze dr od 19 przyjmuje :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dzis słoneczko świeci także troche fajniej sie człowiek czuje. Wczoraj mój maz kręcił kamerką jak młody sie rusza ;)) Niesamowite uczucie jakie sie czuje w sobie, ale fajnie tez oglada sie falujący brzuch na kamerce. My w sobote bylismy na zakupkach i przywiezlismy wrescie łózeczko. Mam do was pytanko dziewczynki - jakie kupić przescieradełko i pościel tzn jaki wymiar. Łózeczko mam 120x60.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam ale nasze forum sie rozwija ja odnośnie pościeli też mam łóżeczko 120/60 a pościel do niego mam 120/90.odnośnie kupki to kuzynka ostatnio mi pokazywała żeby gruszką troszkę ciepłej wody do dupci wlać taka lewatywa tylko tez delikatnie.Ja już po przeglądzie wszystko w porządku dostałam pigułki.Moja malutka drugi dzien jest spokojna i wczoraj nawet zasneła o 22 a nie jak ostatnie dwie noce o 24 może już będzie lepiej sama nie wiem czy to kolka czy po prostu taka jej uroda podaje tylko bio gaje i nic więcej aha i ostatnio dostała jeszcze lakcid.W czwartek szczepienie wykupywał ktoś dziecku szczepionke czy dawaliście te bezpłatne bo ja się wacham i sama nie wiem co zrobić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja całą ciąże bylam przekonana do szczepien platnych.Po porodzie okazalo się ze niektore dzieci mają po nich komplikacje ,niektore znosza zas bez problemu...I zdecydowalam sie na to darmowe szczepienie.Prawda taka ze tu chodzi tylko o stres dziecka niby.Ale co za roznica dla takiego malca czy ukluja go raz czy 3 . Tak wiec ja wybralam zwykle szczepienei i teraz tez tak bedzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pazdzierniczek
Ja pierwsze szczepilam bezplatnymi i drugie tez tak bede. Nas szczepili takimi i zyjemy a ze troche dziecko poplacze to nic strasznego kolki ma tez placze. Mnie odradzila lekarka bo to jednak 3 szczepionki w jednej sa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyny a czy polecacie jakiegoś dobrego pediatrę? Zna ktoś może takie nazwiska jak dr Zimoląg, Kluczna, Wojciechowska, Szymczyk, to są lekarze z przychodni przy ul. Kiedrzyńskiej ( tysiąclecie), mam tutaj najbliższej, więc planuję zapisać tutaj mojego synka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam:) Przyszedł i czas na mnie aby opowiedzieć o porodzie na parkitce. Bardzo źle wspominam te dni. Leżałam na patologii ciąży 6 dni.Miałam zakładanego balonika na wywołanie rozwarcia, jednak nie pomógł. Leżałam również dzień po dniu po 9 godzin na porodówce pod kroplówką z Oxytocyny. Jednak i to nie pomogło.Po trzech dniach wywoływania porodu wszystko zakończyło się cesarskim cięciem. Znieczulenie nie boli. Ja dostałam jakiś drgawek i więc mnie uśpili. Póżniej leżałam 12 godzin na sali wybudzeniowej. Po czym rano trafiłam na położnictwo gdzie rano przywieziono mi syneczka. Pamiętam te jego maleńkie oczka wpatrzone we mnie jak w obrazek. Na położnictwie można powiedzieć dobre słowa o położnych jeśli nie pojawia się żaden problem i nie muszą nic robić. Ja miałam od początku problem z dostawianiem małego do piersi. Nie powiem na początku były bardzo pomocne, lecz gdy i one były już zmeczone ciągłym przychodzeniem do mojego pokoju dawały odczuć że są niemiłe. Do tego dostałam nawału mleka, który spowodował zapalenie. Masakra nie dość że nie mogłam urodzić to jeszcze problemy z karmieniem miałam. Cale szczęście wróciliśmy już do domku. Czujemy się dobrze, chociaż nie powiem bo rana po cc troszeczke boli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pazdzierniczek
Madziulka wspolczuje. Wymeczyli Ciebie i malego dokladnie. To jest wlasnie glupora taki nacisk na porod naturalny ehh i tak poznien cesarka. Glowa do gory w domu szybciej dochodzi sie do siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pazdzierniczku masz racje z tymi szczepieniami.My zyjemy i mamy sie calkiem niezle.I za to 100 zl wydane na szczepienie jedno lepiej cos przydatnego kupic maluchowi. :) A prawda taka ze jak sie zle zacznie z dzieckiem dziac po szczepieniu i sie ona nie przyjmie to przy skojarzonych nie da si eokreslic ktora sie nie przyjela..A tak to zawsze wiadomo. Motylek...strasznie wspolczuje przezyc.Tez nie rozumiem parcia na porod naturalny.Jak po jednym wywolywaniu nie idzie to na co czekac i z czym zwlekac.Bez sensu.Tymbardziej ze ty Motylku chyba juz po terminie bylas wiec glupie czekanie lekarzy. DObrze ze znieczulenie nie boli bo az sie tym martwilam... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do lekarzy to nie pomoge.Tez mam z tym problem bo vchodzimy na Nadrzeczna do przychodni ale srednio zadowolona jestem..A ze najblizej to ciezko zmienic miejsce.Myslalam jeszcze o tej na Wolnosc**przychodni bo tez mam blisko ale nie wiem nawet jak tam jest.Bylismy tylko na zastrzykach kiedys i tyle. Sama chetnie ze srodmiescia moze jakas lekarska podpowiedz dostane? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Polecam przychodnie na Dekabrystów super pediatrzy przyjmuja szczególnie Dr.Rakowska

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hatshepsu też słyszałam trochę o Zimolągu, prywatnie podobno jest super, ale w przychodni ponoć całkiem inny człowiek, niedelikatny i niemiły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Madziulka 24 to się trochę biedna nacierpiałaś ale najważniejsze, że już w domku z maleństwem. Teraz szybciutko odzyskasz siły bo jednak w domu to w domu. Gratulacje uroczego maluszka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Madziulka ja również gratuluje i współczuje jak ja leżałam przed porodem to na sali też była dziewczyna którą też tak męczyli ale to na mickiewicza i też miała cc jak ja tylko mnie nie męczyli.Też myślę że za 200 zł to można coś dziecku kupić bo u nas tyle szczepionka kosztuje pozdrawiam idę kompać malutką

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja szczepilam corcie ta 5w1 tylko i wylacznie ze wzgledu na wskazania do krztusca acelularnego, ktory w tych skojarzonych jest fragmentaryczny a nie peln9komorkowy jak w tej 3w1. Corka miala juz trzy dawki i jak dotad nawet obrzeku wokol ulkucia nie miala.Prawde powiedziawszy czy 3w1 plus ipv i hib i wzw przy jednym razie czy 5w1 i wzw os9biscie nie widze duzj roznicy jesli chodzi o ilosc przyjetych wirusow. Roznica jest jesli szczepi sie jeszcze na pneumokoki. Wtedy przy ref7ndowanych szczepionach jest 4 razy wklucie :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Dziewczyny, napiszcie w czym pierzecie (lub zamierzacie prać :) ) ubranka dla swoich Pociech? pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pazdzierniczek
Ja pralam w dzidzius lub bobas, lovela tez sie zdarzala. Uwazajcie jak wrzucacie koloroqee z bialym bo od tych proszkow tkaniny lubia farbowac. Po miesiacu przeszlam na E sensitiv i nic malemu sie nie dzieje a chociaz ladnie rzevzy ma doprane bo tamte nie za bardzo dopraly. i plyn do plukania silan sensitiv )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja kupilam Bobini w Rossmanie do prania ubranek.Nie drogi a i tak bede plukac w Lenorze wiec w sumie mala roznica czy sie mega drogi kupi czy nie plyn lub proszek do prania :) Po wczorajsze wizycie ok.Co prawda w poczekalni ponad godz czekalam bo jakies opoznienie widocznie mial doktor ale jakos zlecialo. Pase ty bylas wczesniej zapewne bo jak ja przyszlam to tylko jednak blondynka ciezarowka z mega brzusiem wychodzila wiec pewnie wiesz czemu takie opoznienie...Mialam wizyte na 20.15 w weszlismy ok 21.30...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Antosiowa, prawdobodobnie ta blondynka z mega brzusiem to możliwe, że byłam ja, z mężem byłam takim wysokim łysym :D Ja osobiście weszłam 20 minut później do gabinetu niż byłam umówiona. A jak wychodziłam to już rzeczywiście gęsto było:) U mnie lekarz powiedział, że główka już jest niziutko i szyjka jest "fajna" jak na ten tydzień i raczej tutaj nie będzie problemu z urodzeniem w terminie, czy nawet wcześniej, jedyny problem to to, że mam dość wysokie ciśnienie, w górnej granicy i muszę sobie je kontrolować. Następna wizyta za dwa tygodnie.;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pase- to super ,że wszystko dobrze:)ja dziś byłam na badaniach , chyba już ostatnich i wizyte mam 2 stycznia.Co do prania to ja prałam wszystko w loveli. Dzisiaj dokupiłam jeszcze jeden biustonosz do karmienia. I szczerze to mega zmeczona wróciłam do domu;/od jutra zaczynam powoli porządki świateczne. Prasowanie itd.najwiecej werwy mam do 13..bo potem padam jak kawka. Ostatnio jakoś mniej myślę o porodzie...ale jak już myślę to jestem przerażona....,że to tak blisko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pase to napewno bylas ty w takim razie bo mąż faktycznie spory łysy mężczyzna hehe. To ja w tym czasie jak wychodzilas siedzialam z mezem kolo tej szklanej półki :P hehe. Pazdzierniczku a ty mialas umawiana CC czy jak to wygladalo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Antosiowa to ja nie widziałam Cię, bo zaabsorbowana byłam ubieraniem się, pozatym jak wyszłam to strasznie gęsto się zrobiło :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak sie juz wyjdzie od gina to ciezko sie rozgladac po przezytych emocjach :) Tez do poludnia werwe mam a pozniej wszystko mija :P Czasem poznym wieczorem mnei najdzie ale to juz zadziej :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pazdzierniczek
Antosiowa tak planowama cc mialam. Ja jestem dumna bo udalo mi sie jeden pokoj przu dwojce dziec****sprzatac fakt caly dzien mi zeszlo ale doklanie wysprzatane. Wsciekla jestem bo mieszkamy z moimi rodzicami i mowie mamie zeby cos pomogla to ona ze sama nie mieszka i jej nie przrszkadza jak jest a we mnie sie zagotowalo jeszcze do tej pory gotuje sie. Maly cos maeudzi ehh moze moja zlosc wyczowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pazdzierniczku a miałaś wskazania do cc czy po prostu chciałaś urodzić przez cc i umówiłaś się tak ze swoim ginekologiem? Do jakiego ginekologa chodziłaś? Ja też planuje cc bo poród naturalny mnie przeraża ale póki co wskazań brak :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pazdzierniczek
Pierwsza mialam cesarke, drugie moglabym rodzic naturalnie ale chcialam cc z przerazenia porodem naturalnym i wybralam tez dlatego ze jestem osoba ktora ma cos zaplanowanego nie chcialam czekac i nie wiedziec kiedy urodze. Wiem i rozumie ze naturalnu porod to przezycie ale ja cc milo wspominam zwlaszcza terazniejszy porod :) chodzilam i nadal chodze do dr Lemanskiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×