Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mały biały miś

Poród w CZęSTOCHOWIE

Polecane posty

Gość pazdzierniczek
Co do szczepionek to moja położna co do dzieci przychodziła odradzila odpłatne, doktor tak samo. Dwójkę dzieci szczepilam i będę refundowanymi. Ale to juz każdej z nas decyzja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 28marzec
21 maj - my też rehabilitacje na Sobieskiego traktujemy jako dodatek, jutro zaczynamy 3 serie i chyba już ostatnią w tej przychodni. Zapisz się na wizytę to Moniki W. myśle, że się do niej przekonasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
28marzec ---> już dzwoniłam do p.Wozowicz. A wy do kogo chodzicie na sobieskiego? Mamuśka 2014 ---> nic nie zamieniałam, szczepię Zuzię najzwyklejszymi szczepionkami refundowanymi. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Edziaa94
Cześć dziewczyny .;) Mam takie pytanie- Czy któraś z Was leciała z maluchem samolotem.? :) Dokłądnie chodzi mi o wózek. Wiem że zazwyczaj przewóz jest bezpłatny. My mamy spacerówkę + stelaż. I nie wiem czy taki wózek wezmą na pokłąd. Czy musimy się zaopatrzyć w spacerówkę składaną.?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie prościej i pewniej zapytać na infolinii linii lotniczych, którymi chcesz leciec??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wrześniówka19, trzymasz się? Balonik zadziałał? Trzymam za Was kciuki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tuptus2014
Wrześniówka19, to ja tuptus2014(wcześniejszy post) jak dasz rade odezwij sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mamuśka 2014
Gość - właśnie wiem dlatego trzymam go do 3 miesiąca słyszałam że jest masakra odnośnie szczepień a dokładnie powikłań. Ale powiem wam dziewczyny że wgłębiłam się w ten temat i mam ochotę wcale nie szczepić tylko u nas jest to obowiązkowe jedna dziewczyna miała powikłania po pierwszym dziecku i sanepid ją zmuszał do szczepień przy drugim więc wyprowadzili się z rodzina z PL powiedzieli że nie będa mordować swoich dzieci masakra już głupieje. Dostałam takie linki z Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Wiedzy o Szczepionkach bo pisałam do nich o pomoc jak by któraś chciała przeczytać: W Europie najczęściej nie szczepi się przed 3 miesiącem. Zdobyć pełne informacje. 1. Zapomniane i ignorowane fakty o szczepieniach http://faktyoszczepieniach.wordpress.com/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mamuśka 2014
4. Szczepionki z aborcji: https://www.facebook.com/notes/ogólnopolskie-stowarzyszenie-wiedzy-o-szczepieniach-stop-nop/szczepionki-wyprodukowane-dzięki-aborcji/630791606948271

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość małaRybkA
Mamuśka 2014 - ten gośc to ja, pisałam na szybko, ja tez dużo czytałam o szczepieniach ( i za i przeciw) i w końcu nie zgodziliśmy się na szczepienie zaraz po urodzeniu, jak na razie zaszczepiliśmy Małą przeciw gruźlicy jak skończyła 4 miesiące, teraz zastanawiamy się jakie dalej, chyba zaszczepimy na Hib. jeśli będziemy szczepić DTP to raczej tą bezkomórkową, ale jeszcze nie zdecydowaliśmy. Na pewno nie chcieliśmy tych 5 czy 6 w 1. Im dziecko starsze tym mniej dawek zwykle trzeba podać a i organizm silniejszy. W PL jest obowiązek szczepień, jednakże na szczęście nikt nie może do tego zmusić, co najwyżej mogą Ci wysyłać upomnienia i ponaglenia. Ja musiałam w przychodni pisać im oświadczenia że nie będę szczepić najpierw do 4 miesiąca, potem do 6, zawsze się nagadają że muszą zgłosić do Sanepidu - a niech zgłaszają. Jeśli chodzi o dość dobre i szczegółowe źródło informacji nt szczepień to polecam http://szczepienia.pzh.gov.pl/ A przy okazji to szczepienie dziecka tak zaraz po urodzeniu robi się tylko u nas i jeszcze dwóch krajach Unii, Rumunii i bodajże Bułgarii, wszędzie indziej są dużo później, no i mało w którym kraju jest tak wiele obowiązkowych szczepień i dla tak malutkich dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jeśli chodzi o szczepienia zaraz po urodzeniu to jeszcze można dorzucic np. Estonie i Litwe- z bloku paśtw postkomunistycznych. Natomiast w wiekszosci krajow europejskich szczepienia rozpoczynaja sie w drugim miesiacu zycia i tylko Polska nie stosuje refundowanych szczepionek skojarzonych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość małaRybkA
i jeszcze jedno - zastanawialiśmy się też nad szczepionkami przeciw pneumokokom i meningokokom, na razie jednak nie. Co do meningokoków to dostępna szczepionka jest przeciw szczepowi C, który odpowiada za ok 30% zachorowań, szczepionka przeciw B, który odpowiada za ok 70% dopiero teraz jest wprowadzana na rynek. Na stronie którą podałam jest też sporo załączników, m.in. na temat występowania danych chorób. Polecam każdemu - warto przejrzeć i samemu wyciągać wnioski czy szczepić czy nie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jesli dziecko nie chodzi do żłobka czy przedszkola- to mozna zaryzykowac i nie szczepic np na pneumo, meningo i rota. w innym przypadku uwazam to jest loteria wysokiego ryzyka. Wezmy pod uwage m.in ostatnio naglosniona w mediach śmierc 4-latka spododowana ostra sepsa..., chlopiec uczeszczal do przedszkola. Ja zaszczepiłam poki co na rota i pneumo, corka zaczeła zlobek i juz po kilku dniach wiele dzieci zachorowalo na rota, ona miala tylko rzadsza kupke 3 dni. Obylo sie bez odwodnienia i pobytu w szpitalu, wiec uwazam, ze warto bylo szczepic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mamuśka 2014
ja już zgłupiłam i przyznaje się szczerze chcialam z mężem kupić szczepionkę DTPA zamiast DTPW w refudnowanych ale nie jest dostępna i będzie może w grudniu nawet sanepid jej nie ma i co tu robic dac dziecku straszną ilość w jednym i żeby była bezkomórkowa czy dac gorsza ale refundowaną a może wcale nie szczepić to jest jakiś koszmar to najgorsza decyzja w moim życiu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OlgierdaMama
Dziewczyny, Do jutra jest promocja na Dady. 50 zł za 2 paczki - zapakowane w fajny domek - może być później do zabawy dla malucha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Migotka  2014
Majowe Mamy i Mamy starszych dzieciaczków napiszcie mi, które z wyżej wymienionych czynności wykonywały Wasze dzieciaczki w wieku 4-5 miesięcy: -Przekręca sie z pleców na brzuch lub odwrotnie -Próbuje raczkować -Podpiera się na rękach i podnosi tułów -Lubi ruszać ustami, wystawiać język -Może wziąć przedmiot do jednej reki i przełożyć go do drugiej -Wkłada rzeczy, rękę mamy, taty do buzi, żeby je zbadać, ugryźć -Próbuje uderzać zabawkami o stół -Zrzuca świadomie zabawki na podłogę -Szuka rodziców -Reaguje na własne odbicie w lustrze radością lub strachem -Reaguje na własne imię -Rozumie słowa -Wymawia nowe dźwięki vvv,sss, zzz, rrr itd -Używa spółgłosek -Wyciąga ręce, gdy chce by je podnieść -Cmoka ustami, gdy jest głodne -Odpycha butelkę/pierś, gdy sie naje -Może przesadnie reagować, np zakasłać jeszcze raz, gdy rodzice zareagowali na poprzednie zakasłanie Troszkę się przeraziłam, bo wielu z tych rzeczy mój synek jeszcze nie robi, ale jest wcześniakiem i zdaję sobie sprawę, że do wykonania niektórych czynności potrzebuje więcej czasu. A może to są zbyt wygórowane wymagania jak dla takiego malucha. Dlatego będę wdzięczna jak się podzielicie ze mną swoimi osiągnięciami:) i wtedy będę miała realne porównanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pazdzierniczek
Migotka według mnie ta lista jest wyolbrzymiona, każde dziecko rozwija się w swoim czasie. U mnie np pierwszy syn nie raczkowal a zaczol chodzić po roku a teraz drugi syn raczkuje od 8,5 miesiąca i chodzi przy meblach. Sama mam porównanie ze całkiem w innym tempie się rozwijają. Jezeli nie zauwazylas innych nie pokojacych rzeczy to nie masz co panikowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OlgierdaMama
Migotka - wyluzuj :) czy lekarze mówią, że coś nie tak? Każde dziecko ma swoje tempo i nie ma się co na wyrost martwić. Czasami jeden tydzień zmienia strasznie dużo, wiec trudno porównywać nawet 4-miesieczne do 5-miesiecznego dziecka. A wczesniakom z tego co wiem powinno się doliczyć czas o który się za wcześnie urodziły. Także się nie stresuj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość małaRybka
Migotka - jak napisała Olgierda Mama - trzeba wrzucić na luz, moja Mała ma już 6,5 miesiąca i nie robi kilku rzeczy z tej listy a robi inne, jak Mała miała prawie 4,5 mies to wyczytałam ze takie dzieci uwielbiają leżeć na brzuchu - my z mężem w śmiech bo tego nie cierpiała, a 3 dni później sama się na brzuch przekręciła i cały czas to robiła, nawet spała na brzuszku. teraz ma już 6,5 i dopiero zaczyna próby raczkowania - na razie to bardziej pełzanie, ale za to coraz pewniej stoi. Mam przykład synów mojej Siostry - jeden chodził pewnie jak miał 9 miesięcy, drugi pierwsze kroki jak skończył roczek. Najgorsze to chyba porównywać postępy swojego dziecka z innymi czy z jakimiś listami, to nie maszyna z check listą do odhaczania;-) Nie martw się tylko ciesz postępami maluszka;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GAJA123
Ania Wrześniowa Gratulacje:-)!!! Dziękuję Mała Rybko rzeczywiście jak pojechaliśmy pod kościół to wypogodzilo się i tak już było do wieczora imprezka udana Maleńka wytrwala do końca:-) Ja też uważam że każde dziecko oddaje symptomy etapów rozwoju według własnego kalendarza i nie ma co porównywać tylko cieszyć się z każdego nowego postępu Naszych Kochanych Pociech:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Migotka  2014
Dzięki za słowa otuchy. Ale martwi mnie jeszcze jedna sprawa. Od kilku dni mój synek jest jakby nieobecny. Zupełnie nie to samo dziecko. Tłumaczyłam to brzydkimi pogodami, ale chyba jednak za długo to trwa. Najbardziej mnie niepokoi, że przestał się uśmiechać na nasz widok;( a był taki pogodny...rano na widok taty chciał wyskoczyć z łóżeczka, a teraz spojrzy na nas i odwraca wzrok w drugą stronę. Do tego od ok piątku ma wysypkę na szyi, wczoraj zsypało mu buźkę. To są małe, drobne czerwone krosteczki. Trudno stwierdzić czy potówki czy reakcja uczuleniowa na pokarm czy na jakieś kosmetyki. Pani doktor stawia bardziej na uczulenie na rzeczy typu proszek, płyn. Ale wróciłam do domu i tak sobie zaczęłam analizować i zaczęłam się zastanawiać czy to nie a związku ze szczepieniem. Powiązałybyście tą apatię plus wysypkę ze szczepieniem, które miał tydzień temu w środę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OlgierdaMama
Jeśli reakcje pojawiły się do 3 dni po szczepieniu to ja bym temat drazyla... Przeciwnicy szczepień zaraz Cię na pewno zasypia stosowną litanią. A zmieniłaś proszek, jakiś kosmetyk w tym czasie? Zjadlas cos czego nie jadlas do tej pory? Może wprowadziłas dziecku cos nowego do jedzenia? P.S. Mój syn dziś zamienił pobudke na jedzenie z 5 na 4 :/ niby tylko godzina, ale jak się już człowiek przyzwyczai to masakrycznie się wstaje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Migotka a może ta apatia to skok rozwojowy. U nas też tak było nie uśmiechał sie nie gaworzyl zupełnie inne dziecko. Okazało sie że to skok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×