Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mały biały miś

Poród w CZęSTOCHOWIE

Polecane posty

Gość małaRybkA
gość - nie zgodzę się z Tobą że zrobienie kaszki samemu jest czasochłonne, na pewno szybciej tylko zalać mieszankę wodą, ale obranie i pokrojenie małego owocu to chwilka, potem na minutkę- dwie na wrzątek, wracam do tego jak przestygnie i wsypuję kleik + mm, łącznie to nawet nie 10 min, a myślę że warto;-) tuptus2014 - powodzenia i radości z Maluszkiem;-) a pozostałe najnowsze Mamy- co u Was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OlgierdaMama
No cóż. To jak z jedzeniem naszym : albo jesz fastfooda, bo szybko, albo gotujesz sama. Tak na serio to nie uważam, żeby owoce + kleik było zbyt czasochłonne - w końcu pokrojone ma małe cząstki szybko zmiekna, a potem blender i po wszystkim. Mi się ten pomysł bardzo podoba i na pewno MalaRybko skorzystam z Twojego pomysłu na odpowiednim etapie :) dzięki za Ci mądra kobieto :) U nas po dokarmieniu wieczornym było szybkie zasniecie i mocny sen bez wybudzen do 4 rano, wiec chyba faktycznie musi sobie dojesc trochę i wtedy jest znacznie spokojniejszy. Ba - nawet dzisiaj wodę wypił! Sukces :) a wystarczyło zmienic butelkę jak się okazalo... ech, czasami tak niewiele trzeba żeby coś zadzialalo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MałaRybko a ile dodajesz wody, mleka modyfikowanego i kleiku, w senie jakie proporcje że wychodzi gęste? Ja ppodaje 2miarki od mleka kleiku do mleka modyfikowanego na noc na ok 180ml tak żeby przeszło przez smoczek. Też chciałabym zrobić mu kleik na gęsto i dawać mu rano, ale teraz zaczęłam podawać manne do zupek i wole odczekać bo nie wiem jaka będzie reakcja na większą ilość tego kleiku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny a próbowałyście już wprowadzać kubek niekapek? My kupiliśmy tommee tippee i za njic nie chce z niego pić. Tak jakby nie mógł złapać ustnika. Myślicie żeby spróbować z innej firmy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziewczyny pomysłu nie potępiam, a tak jak pisałam mi się podoba, tylko w naszym przypadku to by zajmowało zbyt wiele czasu - te 10 minut to wieczność była dla mojego dziecka - on się budził i odrazu bek aż do mmomentu jak nie dostał jeść. Starałam się zawsze mieć gotowe zanim się obudzi ale to nie zawsze się udawało. asiara88 - my mieliśmy z TT i Aventu z żadnego nie chciał pić, w końcu kupiłam mu 360 z lovi i ślicznie pił, obecnie ma 1,5 roku i pije już ze zwykłego kubka ale musi mieć 1/4 w kubku inaczej wyleje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość małaRybkA
asiara88 - wody gotuję ok 200,trochę zawsze wyparuje, przelewam z owocami do miseczki - na oko to jakieś 120 ml, i dodaję kleiku też na oko, trochę wsypę, wymieszam i ewentualnie potem dosypuję aż będzie gęste, natomiast jak podaję kleik z mlekiem to tak na 180 ml wody daję mleko zgodnie z przepisem (6miarek) i 2-3 miarki kleiku. Jak robię kleik na mleku to mm zgodnie z przepisem, do tego kleiku na oko i dodaję owoce. Mojej Małej zasmakował bardzo kleik kukurydziany. Żeby już nie było tak różówo to robiłam też kleik kukurydziany z suszona śliwką ze słoiczka, smakowała, a dziś kleik na gotowym soczku Bobofruit jab-malina-winogron - soczku nie chciała z kleikiem zjadła dużą porcję;-), a i jeszcze jeśli chodzi o zupki jarzynowe - zwykle dosypuję na koniec troszkę kaszki manny żeby był gluten

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 28marzec
dziewczyny a napiszcie jaką kaszke manne stosujecie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OlgierdaMama
Ja przymierzam się do zwykłej kaszy manny. Żadnej Nestle itp. Czysta manna. Ale zanim zaaplikuje to Olkowi to się w następnym tygodniu skonsultuje z pediatra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość małaRybkA
zwykła kaszka manna błyskawiczna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też podaje zwykła kaszę mannę błyskawiczną. Żeby ogarnąć taką małą pierwszą ilość to najpierw gotuje warzywa pokrojone w kostkę zalane szklanką wody, i gotuje półgodziny, na sam koniec gotowania dodaje tą łyżeczkę manny i mieszam. Po 3 minutach ściągam, blenderuje i tak podaje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 28marzec
Dzięki dziewczyny za odpowiedzi, bo właśnie szukałam zwykłej kaszki manny dla dzeci i nie mogłam znaleźć. Kupiłam kaszke mleczną z nestle, ale tam nie ma kaszki manny tylko mąka w składzie. Kupię więc zwykłą błyskawiczną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myszka1125
A mnie Michał znowu zaszokował... zostawiłam Go w łóżeczku by trochę ogarnąć kuchnię po obiedzie, wracam a ten stoi!!! w łóżeczku i w najlepsze żuje ramę łóżka. Z jednej strony fajnie sam staną i w ogóle, ale z drugiej to on dopiero co skończył pół roku i to co najmniej o miesiąc za wcześnie na takie numery, ale jak raz staną to już będzie stawał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OlgierdaMama
Myszka po tym co On wyprawial w wózku na naszym spotkaniu to było jasne, że szybko przejdzie dalej :) sam wstał - wiec tylko się cieszyć :) takie widocznie ma tempo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myszka wiem co mówisz :) U nas Dawidek kończy dzisiaj 7 miesięcy a już trzymając się potrafi się przesunąć !! :) Też zaczął sam wstawać mniej więcej koło 6 miesiąca i to jego najlepsza zabawa:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GAJA123
Hej Kochane, Wrześniowka i Tuptus Gratuluję!!! U Nas skończone 4 miesiące i jesteśmy jeszcze na samym cycusiu:-) jeszcze troszkę poczekamy z wprowadzaniem innych pokarmów... Z tym wstawaniem nocnym też nam się zaczęło więc to jednak normalne w tym okresie już mnie boki bolą od karmienia na leżąco ale taka pozycja jest najlepsza w nocy. Dzisiaj wybieramy się do Žarek na zjazd absolwentów szkoly rodzenia. Pewnie kilka z Was też tam będzie, byłoby miło:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mamuśka 2014
dziewczyny macie dobrego dermatologa dla niemowląt piszcie proszę namiary i opinie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mamuśka 2014
ktoś pisał mi o tej Dorocie Richter na ul. Zana wiecie coś o niej więcej i jakiś telefon i ile bierze za wizytę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam pytanie do mamuś,które mają dzieciaczki z marca,moja mała za dwa dni będzie miała 7 miesięcy. Nie ma jeszcze ząbków,ale tym się nie martwię,natomiast chodzi mi o to,że ona jeszcze sama się nie podnosi do siedzenia. Jeśli posadzę ją,to siedzi aczkolwiek nie umie jeszcze utrzymać tak dobrze równowagi. Martwi mnie to,że sama nie chce siadać. Jak jest u was z waszymi maluchami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Edziaa94
machońka--> Mój synek 24 będzie miał 7 miesięcy a też jeszcze sam nie podnosi. Narazie podnosi tylko główkę do góry jak leży. Jak poda mu się rązki to trochę się podniesie. A co do samego siedzenia to jeszcze sie uczy samodzielnie siedzieć.;) Nic się nie martw .;) A co do ząbków- my mamy już dwa .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość małaRybkA
machońka - u nas też już 7 miesięcy, jak Małą posadzimy to siedzi nawet dość dobrze, coraz lepiej łapie równowagę, ale sama jeszcze nie siada, pediatra ostatnio powiedziała ze ma jeszcze na to czas, co do ząbków to się pierwszy właśnie wyłania;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myszka1125
Według poradników w 7 miesiącu dziecko powinno samo siedzieć, a potem dopiero samo siadać, także chyba wszystko u was książkowo przebiega. Ale wiadomo, że każde dziecko ma swoje tępo i nie da się nic przyśpieszyć. Ja akurat jestem mamą odmieńca, który postanowił siąść na zakończenie 6 miesiąca;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 28marzec
mamy 6 i 7 miesieczniaków a jak u Was jest z gaworzeniem, kiedy maluchy zaczęły mówić bababa itp., u nas na razie cisza może dwa razy Mała powiedziała baba, ale tak cichuteńko, że ledwo można było usłyszeć i druga sprawa kiedy maluchy zaczęły wkładać stópki do buzi u nas co prawda dopiero pół roczku skończone, ale ząbków też jeszcze nie widać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Michał piszczy, jeczy, krzyczy, warczy, czasem zrobi lalala, czasem jakieś gege, ale to raczej nieświadomie jeszcze. Robi prrr jak ma pełną buzie śliny i wtedy wszystko w koło jest mokre, a młodzieniec się śmieje w głos:-) a najczęściej skrzeczy jak gremlin karmiony po północy (tak to mój mąż określa)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość patusiaxxx
machonka u nas Mati też nie siedzi. Jak go łapę za rączki na pleckach to sie nie podnosi. A uwielbia leżeć na brzuchu :).Kuzynki synek zaczął sam siadać jak miał 8 miesiecy. Co do zębów tak jak wcześniej pisałam mamy 3 na dole a lada dzień wyjdzie czwarty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×