Poród w CZęSTOCHOWIE

Dagamała- nie wiem jaki był powód zamknięcia, ale faktycznie nie przyjmują porodow. Prowadzę tam ciążę, wiec wiem, że się nic nie zmieniło w ostatnim czasie w tym temacie.

Prywatnie tez nie można tam rodzic.

małaRybkA - no to mam nieaktualne informacje

Husky00 - przepraszam że pisze dopiero teraz, ale wczoraj ciągle wyskakiwało mi że spamuje i rano też jak dłuży tekst wklejałam.

Ciesze się że poszłam na rehabilitacje bo się uspokoiłam. Pokazaliśmy jej co mała potrafi czyli siedzi bez podparcia, ale sama nie siada,czworakuje i jak ma się czego złapać to klęczy, w łóżeczku próbuje podciągnąć się na nóżki, ale staje na palcach.

Rehabilitantka powiedziała, ze mała rozwija się prawidłowo, to że nie siada moze być spowodowane tym że nie ma na to czasu, mała musi być w ciągłym ruchu, fascynuje ją to, ze sama potrafi się przemieszczać, najważniejsze jest że potrafi siedzieć i pewnie jak już będzie chciała to sobie usiądzie:). Pochwaliła ją za to, ze już raczkuje i klęczy. Na nóżki nie kazała stawiać, mówi ze ma na to jeszcze czas i tak jak sama zaczęła czworakować to pewnie sama wstanie, a jeśli już się podnosi i staje na palcach to żeby jej poprawiać stopy. Nie dała nam żadnych ćwiczeń.

Ogólnie powiedziała, ze teraz dzieci rodzą się słabsze i mogą robić wszystko później, ale oczywiście są też takie które nabierają umiejętności wcześniej. Zresztą doskonale widać to po naszych "forumowych" dzieciach :). Najlepiej nie porównywać sie do innych tylko dać swojemu dziecku tyle czasu ile potrzebuje.

Sorki, że tak w częściach ale znów wyskoczyło mi, że spamuje, a krótszy tekst przeszedł. Napisz co powiedziała Tobie. aha i dzisiaj moja córcia raz usiadła z pozycji czworaczej, chociaż ja tego nie widziałam :( Popisała się tak przy babci, zobaczymy czy jutro powtórzy wyczyn :)

w temacie szczepień polecam przeczytać artykuł z GW http://wyborcza.pl/duzyformat/1,142476,17285900.html w pełni się zgadzam z autorem. Szczepionki są potrzebne.

28marzc-> my też jużadne po wizycie. Powiedziałazienka że Majka nie raczkuje bo za bardzo obciąża prawą stronę ciała, pokazała nam kilka ćwi cze i przez miesią mamy próbować bardziej właśnie tą lewą stronę i do pozycji czworaczej. Powiedziała że raczej nie będzie trzeba za miesiąc jej pokazać chyba że faktycznie sobielizna z tym nie poradzimy. Ten nam mówiła że np śniadanie do 9 miesiąca to książkowe a w rzeczywistości plus trzy miesiące na to są, a chodzenie do półtora roku a Majka najprawdopodobniej ruszy na wiosnę albo latem. Na razie mamy obciążać ta lewa stronę bardziej i pokazywać jej też jak ma obciążać piete bo też na palcach staje i w rzadnym wypadku nie pokazywać jak stać. Z wizyty jesteśmy zadowoleni, dobrze że poszlismy:)

Przepraszam ale słownik włączyłam i kiepsko coś mi wyszło. Poprawie to ze dziecko ma do roku czas na samodzielne siadanie

Przepraszam jeszcze za ortografii nie spojrzałam że tak wyszlo :(

28marzec, husky - dobrze, że się wybraliście, przynajmniej się uspokoilyscie. Husky - a jak z basenem u Was? Uczulenie potwierdzone czy chodzicie nadal?

Dawno nie byliśmy bo ta jelitowa ale mam nadzieje ze w następnym tygodniu pojda;) ta wysypka to na pewno od śliny ze smoczka plus delikatnie coś z jedzenia a poza tym zima i ta rehabilitantaki nam powiedziała ze wtedy dzieci mają różne wypryski

husky00 - no to nasze dziewczynki mają jeszcze czas na wszystko :) powolutku nabiorą wszystkich umiejętności. Mam jeszcze pytanko do mamuś których dzieci raczkują już mają ten etap za sobą. Zauważyłam, że u Małej na kolankach robią się delikatne siniaczki, macie na to jakiś patent. Może założyć jej dodatkow spodenki albo jakieś nakolanniki kupić, jest wogóle coś takiego

28marzec - są takie nakolanniki dla dzieciaczków, np widziałam je w Jacku i Agatce, chyba kilka zł kosztowały. Chloe - mam nadzieję ze już wszystko za Tobą i masz Maluszka przy sobie, pierwsze kilkanaście-kilkadziesiąt godz po CC jest ciężkie, ale potem już tylko z górki;-) Kaja030 - a jak u Ciebie?

Bierzecie wózki do filharmonii?

Z wózkiem na salę nie wejdziesz - nie można. Jeśli będziesz z wózkiem to zostawiasz go na dole pod opieką pani z szatni.

Drogie Mamy. Może doradzicie bo zbyt duży wybór zwykle stwarza problemy. Kupiliśmy łóżeczko, które na odpowiednim etapie można przerobić na tapczanik i teraz musze kupić materac. Jaki polecacie? Czy kupić coś taniego teraz bo i tak będzie trzeba zmienić później jak córcia będzie większa. Czy są jakieś uniwersalne? Łóżeczko mamy 140 na 70 wiec trochę nam posłuży. A z tego co czytałam na internecie to już sama nie wiem czy ma być miękki czy twardy. Chyba wybrałabym twardy bo jak widziałam jak stópki dziecka zapadaly się i krzywily, gdy stało na miękkim materacu to chyba nie jest to zbyt korzystne, ale z kolei czy na takim twardym będzie się dziecku dobrze spało... Jak myślicie?

Twardy - od małego dziecko powinno spać na twardym. Dorośli zresztą też. Miękkie materace źle wpływają na kręgosłup.

Laurin86 - my wybraliśmy kokos-gryka, jest dość twardy.

Kochane, urodzilam przez cc wczoraj, moj maluszek urodzil sie z waga 4,2 kg i 60 cm, punktow 10/10:) jest kochany , tylko je i spi , prawdziwy niedzwiadek:) Sam porod-bajka, lekarze na Mickiewicza bardzo pomocni, jak tylko wyjde ze szpitala to zdam dokladna relacje co i jak :) wsrto bylo zniesc wszystko dla widoku wlasnego synka przy cycu:) Kajka- jak Ty?????

Gratulacje!:)

chloe - ja się jeszcze trzymam, ale bóle mam już mocne i czop w dużej ilości odpadł, i odpada dalej. Twardy materac dla dziecka i dorosłego -gość - stuknij się - jakbyś choć trochę się na tym znał nie wygadywałbyś takich idiotyzmów, materac nie może być twardy.! Ja zainwestowałam w materacyk dla swojego synka - dokładnie materac termoelastyczny i nie wyobrażam sobie kupienia jakiegoś dziadostwa typu kokos itp. to jest młodziutki kręgosłup i twardym można go zniszczyć i dzieciak może nabawić się niezłych wad - a wiem co piszę bo pracowałam (sklep specjalistyczny-szkolenia, wyjaśnienia itp)przy tym kilka ładnych lat i nadal praktykuję .

Kajka - możesz rozwinąć wątek materacy nieco? Przyznam, że mnie zainteresowałas, bo osobiście spotkałam się z opiniami, że materac lepszy twardszy. Sama kupiłam lateks-kokos i teraz zastanawiam się jaki kupić do drugiego łóżeczka. Będę wdzięczna jeśli napiszesz cos więcej skoro to Twoja działka :) z góry dzieki

ja też mam gryka kokos twardy

Chloe gratulacje!!! Super ze synek zdrowy i to duzy chlopak:) A Ty jak sie czujesz? Kajka030 u mnie tez tak wygladaly ostatnie dni przed porodem jesli o skurcze chodzi tylko czop odszedl mi na kilkanascie godzin przed tym jak urodzilam wiec to chyba Twoje ostatnie minuty w dwupaku :) Jak znajdziesz chwile napisz prosze cos wiecej o materacach. Jak kupowalam to w OdNarodzin doradzili mi kokos-lateks jako najlepszy dla noworodka i potem niemowlaka. Termoelastyczne materace maja moi rodzice i bardzo sobie chwala bo mieli problemy z kregoslupem - po nocy wstawali "polamani" a od ich zakupu sie to skonczylo. Gdzie mozna kupic takie male materace?

Chloe gratulacje kochana. Szybko dochodź do siebie i ciesz się maluszkiem. Kajka ja tez bym prosiła o info na temat materacy ale oczywiście Ty i Twój brzuszek na pierwszym miejscu. Trzymam kciuki.

Ja jeszcze się trzymam, bóle mam wrażenie że wogóle mi nie przechodzą, ale to jeszcze nie te. Eliza - pierwszym razem też kilka godzin przed porodem mi wypadł, ale kojarzy mi się że z tydzień wcześniej jakieś kawałki mi się pojawiały. Więc czekam ale już nie cierpliwie. Chloe - oczywiście wielkie gratulacje:) daj znać jak się czułaś po i obecnie

Z wyborem materaca to długi temat ale postaram się jakoś wam wytłumaczyć nie pisząc długiego referatu. Ogólnie dla dorosłego i dziecka materac nie może być twardy ale taki który dopasuje się do naszego kręgosłupa - kształtu sylwetki. Najprostszy test to iść spać na podłodze - działanie materaca twardego wszystko będzie nas bolało i wszystkie mięśnie pracują, a mamy odpocząć. Z noworodkami jest trochę inaczej jeszcze bo ich kręgosłup jest delikatny mięciutki i nie podnoszą główki więc nasówa się na myśl twardy aby nie doszło do uduszenia ale to też trochę mylne podejście. Ja osobiście jestem za materacem termoplastycznym i można z niego korzystać w dwojaki sposób. Z jednej strony ma piankę poliuretanową z drugiej piankę termoelastyczną i tej pianki ok 2-3cm gdzie dla takiego maluszka to wystarczające i bezpieczne. I powiem że sama początkowo panikowałam czy na tej części termo synuś gdzieś się za bardzo nie zapadnie (pierwsza dzidzia więc strach przed wszystkim) więc przez tydzień spał na tej drugiej stronie zwykła pianka która jest neutralna - w miarę sztywna, ale zaraz potem przerzuciałam na część termo bo widziałam jak synek spokojnie śpi. I naprawdę nie ma szansy aby coś dzidzi się stało. Ta pianka termo podpiera właściwie już kręgosłup ale jednocześnie dziecko nie zapada się w tym zbytnio gdyż nie jest na tyle ciężkie i druga strona służy za podstawę. Tylko co tego typu materac nie jest tani bo to koszt ok. 400zł, mówię o materacu od dobrego producenta gdzie produkt ma atesty pianki. Kolejne materace lateksowe - one są całkowicie neutralne, a też dobrze podpierają ciało. Z tym że tutaj istnieje możliwość wystąpienia alergii, więc jeśli gdzieś w rodzinie czy rodzice są silnymi alergikami to bym nieryzykowała. Najgorzej wypadają materace typu: kokos, gryka - pomijając kiepskie podparcie - to są to materace z naturalnych surowców i nie raz zdarzało się że po pewnym czasie zagnieżdżały się tam zwierzaczki - robaczki i oczywiście alergie uczulenia itp. Najgorzej jak taki materac się zaleje, dzidzia zasiusia bo to idealne środowisko dla rozwoju wszystkiego co żyje. Poza tym nawet jak się zdecydujemy na taki typ to w momencie jak dziecko już podnosi ładnie główkę należałoby zmienić materac na bardziej miękki bo kręgosłup jest już dużo mocniejszy i należy go właściwie podpierać aby nie doszło do skrzywienia (tu wchodzi to co pisałam - bo inaczej dzidzia śpi jak na podłodze) A kręgosłup to nie jest prosta kreska tylko można by przyrównać jego kształt to podwójnej litery S. A co do stawania na materacu termoplastycznym a twardym naprawdę te nóżki gdzieś się nie krzywią, i dziecko sobie ładnie radzi - to już mówię jako mama która to sprawdziła. I raczej takiego materaca nie nazwałabym miękkim dla takiego maluszka ale średnim. Jak coś nie jasne, albo macie jeszcze jakieś pytania to piszcie. Eliza a co do sklepu Odnarodzin to ja nigdy tam nic nie kupię - bo dla mnie to tam chamstwo i brak kompetencji - miałam tam bardzo nie miłą sytuację przy kupnie fotelika - złapałam ich na tym że na sklepie internetowym mają inne ceny a stacjonarnym inne - doszło do niezłej kłótni i wkońcu zdecydowałam się na zakup gdzieś indziej płacą 100zł drożej ale za normalną obsługę