Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mały biały miś

Poród w CZęSTOCHOWIE

Polecane posty

Cześć Dziewczyny! Bardzo dawno mnie tu nie było.Mam duzy dylemat i liczę na wasza pomoc...Pierwsza córcie rodziłam na PCK niestety nie ma juz porodóki:/ Teraz jestem w 35 tyg i mam lekarza z parkitki zreszta tego samego co przy pierwszej ciąży,przeszedl na parkitke jak zamkneli oddzial na PCK.Czasu juz coraz mniej a ja sie waham gdzie rodzić;/ Parkitka zawsze mnie przerazała i do tego te opinie o niej.Jesli któraś z Was tam niedawno radziła to prosze napiszcie jak wspominacie tam poród,jak lekarze,połozne no i ogólnie opieka.Córcie rodziłam sn i teraz tez bardzo bym chciała urodzic sn.Czekam na jakies wieści od Was bo na prawdę mam ogromny dylemat.Pozdrawiam wszystkie cieżaróweczki i mamusie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
21 maj - przebicie ząbków to sprawa bardzo indywidualna. U nas zazwyczaj od tych białych zalążków trwało to tydzień- dwa do przebicia bo zanim ładnie wyrósł to dłużej ale niestety do normalnego jedzenia po ok miesiącu powracał, najmniej jadł do przebicia potem już było lepiej. Jeśli to chwilowe nie jedzenie to ja bym się nie martwiła zagłodzić się nie zagłodzi tym bardziej piszesz że coś je, pamiętaj że taki maluszek ma żołądek wielkości swojej piąstki więc wcale nie potrzeba dużo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Eliza85
Dzieki Dziewczyny za odpowiedzi :) Edzia - podkradam pomysl z teatrzykiem cieni. Rewelacyjny pomysł, prezent idealny dla mojej chrzesnicy na Mikolaja. Kajka- niestety nie pomoge co do pediatry. Ja chodze prywatnie do dr Synowieckiej i jestem bardzo zadowolona. Jak potrzebowalam pomocy przy zalozeniu frejki to mnie poinstruowala dokładnie wytlumaczyla uspokoila co do problemow z postepami psychoruchowymi i nie wziela kasy za wizyte chociaz spedzilismy w gabinecie 40min. Zawsze jest mozliwosc kontaktu z nia bo jesli nie moze odebrac telefonu to odpisze na sms. W razie problemow mysle ze warto wziac pod uwage prywatna wizyte u niej. Jeszcze apropos prezentow na mikolaja- w zeszlym roku kupilam na allegro takie klocki-puzzle z pianki które sie ukladalo w lwa trojwymiarowego o wysokosci cos ok 40cm i zaplacilam z przesylka ponad 20zl. Jesli Wasze dzieci lubią klocki to polecam:) MamoOlgierda teraz to masz dwa wielkie powody do radosci:) uczucie wspaniale jak slyszy sie bicie serduszka Dbaj o siebie bo wersja dwupak powinna byc podwójnie rozpieszczana ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Suzi82,ja rodziłam w marcu na Parkitce i wspominam baaardzo dobrze,aczkolwiek przy porodzie nie było akurat mojego lekarza bo nie miał dyżuru,ale ten który przyszedł też był ok. Rodziłam naturalnie,położne na porodówce super,bardzo pomagały i instruowały mojego męża,jak może mi pomóc. Później już po porodzie na oddziale opieka też spoko,pielęgniarki i położne od noworodków bardzo wyrozumiałe,przychodziły za każdym razem jak dziecko płakało i pytały czy pomóc. Ja bardzo chwalę sobie Parkitkę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mamuśka 2014
Suzi 82 ja rodziłam 3 miesiące temu nie mogę narzekać dla mnie było wszytko ok jeśli chodzi o ginekologów jedna Pani pediatra bardzo nie fajna taka starsza z krótkimi jasnymi włosami (wyglądają jak siwo-żółte ha ha ha) pielęgniarki spoko poza paroma wyjątkami jak wszędzie :) Jak coś to pytaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
machońka,Mamuska 2014 dziekuje za odp:) bo juz sie martwilam ze nikt tam nie rodzi;) w takim razie rozwiałyście moje wątpliwości bo czasu coraz mniej.A sale iloosobowe są po porodzie,i co zabrac dla siebie i dzidziusia?Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja akurat leżałam na sali dwuosobowej. Dla siebie zabierz najlepiej dwie koszule,szlafrok,kapcie to wiadomo,ze 2 lub 3 paczki podpasek po porodzie,kilka podkładów na łóżko,przybory toaletowe,możesz też mieć jednorazowe majtki poporodowe,bo bez tego to z taką dużą podpaską między nogami to trochę niewygodnie :) a dla maleństwa to wiadomo pampersiki,chusteczki nawilżane,oliwka najlepiej Bambino bo o takiej mówiła neonatolog,Octanisept do pępuszka,kilka gazików,może też jakiś kremik do pupci (ja miałam Sudocrem),no i ubranka,najlepiej śpioszki i body chyba najwygodniej będzie,jeszcze becik,kilka pieluch tetrowych. Aaaa i jeszcze na wszelki wypadek możesz mieć też dla siebie nakładki na sutki do karmienia,bo różnie może być. Mam nadzieję,że pomogłam,mozliwe że o czymś zapomniałam,ale mnie np.mąż dowiózł kilka rzeczy,mimo że myślałam,że torba spakowana na 100% :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A i jeszcze do kąpieli miałam Emolium i pielęgniarki mówiły,że to jest bardzo dobre.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Suzi82 ja mialam jeszcze na liscie swoje sztucce i kubek, przydal mi sie tez papier toaletowy ;) Oprocz przyborow toaletowych warto zakupic husteczki nawilzane lactacyd - przydaja sie przy takiej "szybkiej" higienie zmiany podpasek poporodowych Potem do pielegnacji krocza jesli radzisz sn to tantum rosa Bardzo fajnie przyspiesza gojenie U mnie sie sprawdza krem do pupy Linomag Bobo A+E i husteczki pampers sensitive. Warto mieć tez pieluszke flanelowa z ceratka - ja kladlam ja na przewijaku szpitalnym zeby nie klasc corki na nim bezposrednio. Dla Maluszka jeszcze recznik do kapieli, czapeczka smerfetka, lapki niedrapki i ubranko do wyjscia ze szpitala dla siebie i dzidziusia. Tylko ja rodzilam w Lublincu ale mysle ze to co napisalam raczej jest uniwersalne :) W razie pogryzienia sutkow polecam krem firmy Medela.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SUZI82
Machońka ja tez mam emolium do kapieli ale to jest ten plyn co sie do wanienki wlewa wiec nie wiem czy ten masz na mysli? Bo plyn do mycia emolium z dozownikiem jest ale od 1szego miesiaca dopiero.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Eliza85 dziekuje za odp o pewnych rzeczach bym nie pomyslala ze warto zabrac.Jutro pakuje torby bo najwyzsza pora:) jeszcze kilka rzeczy musze dokupic.A Tantum rosa tez mi pomoglo przy pierwszym porodzie i tym razem tez na pewno sie przyda.Dziekuje dziewczyny za rady:) Machońka do jakiego lekarza chodzilas?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MałgoM
Pielęgniarki myja dzidziusia pod kranem, i jesli maja emolium to uzywaja go jak zelu do kąpieli. Takze mozna kupic i potem w domu sie przyda. Widzialam w aptece kolo kauflanda za ok 30 zl za 400 ml.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 28marzec
21 maj - moja wogóle nie chce jeść mleka, jak tylko widzi butelke to wygina się do tyłu i zaczyna płakać. Jedyny sposób to jak śpi to ją rozbudzam i jej daje, wtedy wypije. Pewnie na półśpiocha nie odczuwa tak bólu, ale jak wstanie sama zanim podam jej butelke to pół dnia nic nie zje, aż znowu nie zaśnie. Generalnie najwiecej je w nocy. Próbuje jej masować dziąsełka, ale nie bardzo chce, a jeśli chodzi o prześwity to ja je już widzę chyba od dwóch miesięcy i nic się nie przebija :/.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Suzi82,ja chodziłam do Lemańskiego,ale on przeszedł na Mickiewicza. Co do Emolium,to ja miałam ten co się wlewa do wanienki,ale pielęgniarki nalewały go na rękę i myły malutką "pod kranem" :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mamuśka 2014
Suzi 82 ja miałam do pępka octanisept ale kazały mi kupić spyrytus bo szybciej sie goi i gaziki jałowe. ja byłam na sali dwuosobowej dzidziuś przy mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mamuśka 2014
Mój lekarz też był na tysiącleciu a jest na parkitce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myszka1125
Nie wiem czy ktoras mama sie odwazyla i uzywa pieluszek happy, ale jak tak, to w intermarche sa duze paczki za 35 zl do pojutrze. Mysmy kupili rozmiar 4 sztuk 70 w paczce, takze cena niska zobaczymy jak sie spisza, napewno sa mniejsze niz dady

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
28marzec ------> to co dajesz córci do jedzenia w ciągu dnia? moja do tej pory była przede wszystkim na mleku + przeciery warzywne i jak przestała pić mleko to się załamałam bo owoców w ogóle nie chce mi jeść, kiedyś starłam jabłko na papkę i jej podałam to zwymiotowała, banana też nie chce :/ próbowałam podać sinlac ale jego również "nie toleruje" jestem trochę przybita tą sytuacją, w środę idę ją zważyć do pediatry bo dziś byłam u mamy ( nie widziała Zuzi tydzień) i powiedziała mi że schudła :( SUZI82 -------> ja rodziłam na parkitce 1 maja przez cc, opieka na sali poporodowej bardzo dobra, na oddziale było bardzo różnie, położne takie sobie, panie od noworodków miłe aczkolwiek do mnie powiedziały, że nie jedna ja jestem po cc na tym oddziale a one są tyle we 2 na 30 dzieciaków i muszę sobie poradzić sama, nie było łatwo przez pierwsze 3 doby po cięciu bo rana bardzo bolała, po 3 dobach brzuch już tak nie bolał więc nieźle radziłam sobie sama, o pomoc prosiłam rzadko. Kiedyś córka płakała prawie całą noc i żadna nie pofatygowała się żeby przyjść. W moim odczuciu personel pozostawia wiele do życzenia. Lekarze ok, panie dr od dzieciaczków wg mnie bardzo miłe oprócz jednej lekarki, niestety nie pamiętam nazwiska. Pozdrawiam i życzę szybkiego oraz bezbolesnego rozwiązania. Każda z nas ma własną opinię, mam nadzieję, że ty będziesz mieć jak najlepsze wspomnienia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny jak Wasze maluszki mialy skonczone 2 miesiace ile godzin przesypialy w nocy? Nie budzilam dzisiaj corki na karmienie i sama wybudzila sie dopiero po 9h. Wydaje mi sie ze to za dlugo dla takiego malego dziecka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość małaRybkA
21 maj - spróbuj do np. banana dodać troszkę wody i kleiku kukurydzianego - mojej Małej bardzo smakuje, do jabłka dodaję zwykle kleik ryżowy,jest takie fajne słodkie, osobiście od wymysłów typu Sinlac trzymam się z daleka ( dla mnie zdecydowanie zbyt wiele niepotrzebnego składu np. syrop glukozowy) Eliza85 - moja Mała ma teraz 8, ale od 2 miesiąca przesypia całe noce, z małymi wyjątkami, za to w dzień od samego początku mało spała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OlgierdaMama
Eliza - pewnie niektóre Mamusie by budziły na jedzenie. Ja bym tego nie robiła absolutnie. Do 3 miesiąca dziecko powinno mieć już na tyle unormowane pory snu i jedzenia, że spokojnie min. 6 godzin powinno spać w nocy. A że śpi 9 to się tylko ciesz :) u nas z reguły to było właśnie ok 8 godzin od 2,5 miesiąca. Oczywiście to zależy też od Ciebie - jeśli w dzień karmisz co chwile to pewnie 9h będzie Ci ciężko wytrzymać. Ja karmilam co 3-3,5 h i w nocy nie było problemu żeby wytrwać. 21maj - jak pisze malaRybka kleik to chyba najlepszy pomysł. Ja owoce podaje przede wszystkim z kleikiem (najzwyklejszym ryzowym, bez żadnych ,,super" dodatkow). Osobno to tylko banan w siateczce póki co albo sok - czyli własnoręcznie robiony mus z jabłek zmieszany z wodą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OlgierdaMama
Aha, a podajecie cos przeciwbolowego? Bo mi pediatra powiedziała, żeby w kryzysowych momentach podawać Pedicetamol i jak są dni, że Olo jest marudny okropnie, nie może zasnąć i nic Go nie uspokaja a do tego ma lekki stan podgoraczkowy to Mu podaje i wtedy spokojnie zasypia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Olgierda Mamo Dziękuję:) jestes niezastapiona Balam sie jej pozwalac spac tak dlugo ale skoro mozna to chyba pozbede sie wygladu misia pandy :D Jak sie czujesz? Mnie pediatra mowila ze mozna tez podac paracetamol w czopkach a przy bolesnym zabkowaniu viburcol w czopkach (po 1 dwa razy dziennie). Kolezanka dawala jakies kropelki na bazie melisy tez do kupienia bez recepty jak jej mala miala problem z zasnieciem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MalaRybka dziekuje:) moja w dzien urzadza sobie moze ze 4-5 drzemek po 15-20min Ale jesli noce bedzie przesypiac to bedzie super:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość małaRybkA
Dziewczyny od jutra w Lidlu Pampersy w dobrej cenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzięki dziewczyny :) odnośnie sinlacu to poleciła mi go gastrolog z Zabrza ale mała i tak nie chce go jeść :/ Eliza85 moja Zuza odkąd skończyła 2 m-ce przesypia całe noce ( 21-7) jak dotąd ładnie przybierała na wadze, w dzień zjadała ok 5 posiłków i było wszystko w porządku, nigdy jej nie wybudzałam, cieszyłam się, że w końcu mogę odpocząć. Ciesz się, że Twoja córcia tak długo śpi i sama korzystaj ! dziewczyny za nami już 6 i pół miesiąca a Zuzia nadal nie przekręca się sama na brzuch :/ jak jest u was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mamuśka 2014
21 maj nie martw się syn mojego brata miał prawie 8 miesięcy jak zaczął się przekręcać a parę dni później już siadał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OlgierdaMama
21maj - u nas to samo. Kilka razy się obrócił i na tym koniec. W ogóle nie ma takiej potrzeby. Ja się nie przejmuje. Widzę, że poza tym dobrze się rozwija, wiec widocznie takie ma tempo i już :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 28marzec
21 maj -- u mnie podobnie jak u Ciebie głównie mleko, kaszek kleików nie chce jeść, warzyw ze słoiczka też nie. Ze względu na to, że miała anemia musiałam jej juz 2 miesiące temu wprowadzić mięsko, pediatra powiedziała, że w słoiczkach jest go bardzo mało i lepiej żebym sama gotowała. W składzie zupki mam marchewke, ziemniaka, mięsko i kaszkę manne (plus jakieś nowości) i codziennie próbuje ją tym nakarmić. 2-3 razy dziennie wcisnę jej kilka łyżeczek. Szału nie ma, ale hemoglobina się trochę podniosła, więc mam małą satysfakcję :), aha poddałam się i zaczęłam troszke dosalać zupkę, żeby jej bardziej smakowała (wiem, że sie nie powinno, ale w sumie pediatra kazała dosalać). Z owoców jabłko jej nie smakuje, nawet polubiła banana, ale ma po nim zmiany alergiczne więc jej nie podaje. I tutaj też sie poddałam jeżeli chodzi o cukier, kupiłam słoiczki z owocami nie patrząc czy w składzie jest cukier. I posmakowała jej morela z Hippa. Jak mam do wyboru czy ma nie zjeść nic czy troche cukru, ale przy tym np, morele która jest bogata między innymi w żelazo to już trudno. Przez ostatni miesiąc przybrała niecałe 300 gram. Dodam, że ma 7 miesięcy, waży 7 kg i nosi rozmiar ubranek 74/80 jest mega długa i do tego chuda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×