Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mały biały miś

Poród w CZęSTOCHOWIE

Polecane posty

Mamusie,poradźcie coś na odparzenia,pupcie mojej Lenki smaruję Sudocremem ale nie bardzo pomaga. Może macie jakieś swoje sprawdzone sposoby? Zakładam jej pieluszki Pampersa i one napewno nie wywołują u niej podrażnień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 25kwiecień
machońka----Moja kuzynka używała tylko Bepanthen i mówiła że nigdy mały nie miał odparzeń...Może pomoże :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magda16023
Marta 33 ja też chodzę do dr Kowalskiego, termin mam na 2 sierpnia. Troszkę mnie zaskoczyłaś tym, ze przeniósł się na Mickiewicza :/. Skąd wiesz??? Teraz to sama nie wiem gdzie rodzić czy na Parkitce, czy na Mickiewicza (skoro lekarz prowadzący tam jest). A ty gdzie zamierzasz rodzić??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Machońka ja tez miałam przeboje z dupka małej po pampersie 1i2 nic a jak kupiłam 3 to ogien na d***e pół apteki w domu miałam bo nie wiedziałam ze ta 3 ja uczuliła dopiero ciocia mnie uświadomiła pieluchy tetrowe i tormentiol nic innego u nas nie działało a po jednym dniu pupa zaraz inna tylko tej masci się nie spierze z pieluch do tej pory stosuje tormentiol bo nic innego nie pomaga teraz używam dady i nie ma problemu a juz sie bałam ze skoncze na tetrowych.DZienki za opiniew o fotelikach ja mysle ze jeszcze miesiac i musze kupic bo moja mała juz ma ciasno w tym nosidle pazdzierniczku ile twoj skarb wazy bo maja 7900 i 70 cz długa a poród opisze pozniej bo zaraz wstanie moje maleństwo p[ozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marta 33
magda16023--> pytałam się na ostatniej wizycie i tu dziewczyny też pisały że się przeniósł. Ja mam zamiar rodzić na Mickiewicza. machońka--> ja polecam tormentiol, stosowałam przy pierwszym jak doktorek przepisał dziecku antybiotyk bez osłonowych. A ja młoda mama nie wiedziałam że trzeba dawać osłonowy. Młodego tak obszczypało że aż rany miał i tormentiolem w dwa dni się ładnie zaczęło goić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość owieczka2512
Cześć dziewczyny.Dawno mnie nie było,ale czytam co jakiś czas wasze wypowiedzi.Dużo się zmieniło ,nowych mamusiek przybyło :-) Co do odparzen na pupie to moją Majeczke w pierwszym miesiącu już odpazyly Pampersy w ogóle trafiłam na jakąś dziwną partię bo nie miło pachniały chemią:/ Ja zastosowałam krem z serii "Nivea przeciw odparzeniom" nadal go stosuję zapobiegawczo,jestem z niego zadowolona bo pup via jest czysciutka. Gratuluję świeżo upieczonym mamą :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dorota09
Również polecam tormentiol na odparzenia moim synkom zawsze pomaga i to bardzo szybko:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sierpniowa mamo u mnie na ostatniej wizycie miałam podwyższone ciśnienie wiec lekarz dał mi recepte na dopegyt żebym w razie ciśnienia zadzwoniła do niego a recepte będę mieć bo do lekarza mam 40 km żebym nie jeżdziła niepotrzebnie w czwartek ciśnienie wariowało zadzwoniłam powiedział że mam brać 4x1 w piątek 1.11 było ok a w sobote tak wariowało że nawet jak leżałam to było za wysokie znowu dzwonie kazał zwiększyć 4x2 jak nie spadnie to do szpitala wieczorem sie wykąpałam mierze ciśnienie a tu 150/100 torbe pod pache łzy w oczach i do szpitala tam jedna pani jak zmierzyła to miałam takie jak w domu druga jak mierzyła to 140/90 zrobili ktg pomnierzyli mnie tym cyrklem i przszedł lekarz mnie zbadac powiem ze badanie dosyc nieprzyjemne moj lekarz tak nie bada mocz do badania i na sale była chyba 24 niedziela badania usg i w poniedziałek po obchodzie na badanie do ordynatora jak on to stwierdził ''tutaj jeszcze wszystko wysoko tej pani nie bedziemy meczyc jutro cc''znowu sie spłakałam bo nie tak miało byc i tel do mojego lekarza bo on jest codziennie oprócz wekendu a akurat w ten dzien miał wolne kazał sie uspokoic i ze jutro bedzie. we wtorek po obchodzie na porodówke lewatywa golenie prysznic i na porodówke tam kroplówka papierki cewnik myslałam ze sie wscciekne potem na druga sale na stół znieczulenie mój lekarz robił mi ciecie takze byłam spokojna anestezjolog tez fajny taki dziadziuś z siwym wąsem Leny nie pokazali mi zaraz tylko ja zabrali i potem przyniesli pokazac.Jak przewiezli mnie na sale dopiero zadzwoniłam do meza bo wczesniej nie miałam jak bo podłaczyli kroplówke i nie mogłam isc a jak poprosiłam połozna to mi powiedziała zebym meza nie stresowała.Jak przyjechał to bez niczego go wpóscili mała wczesniej przyprowadzili i połozne przychodziły przewijac i dostawiac do piersi.Najgorsze jest to wstawanie ja poszłam dopiero za 3 razem.I to tak było powiem tak połozne według mnie ok ale te baby od noworotków to takie pipy jesli jest wszystko ok to miłe ale jak zaczesto prosisz o pomoc to nieomiszkaja ci dociac ja miałam tylko problem z karmirniem z jednej piersi ale w domu sama sobie poradziłam ogólnie miło wspominam nawet do dzisiaj sie smieje ze wychodzac ze szpitala mówiłam ze rok albo dwa i wróce ale po tych koszmarnych trzech miesiacach juz nie byłam taka pewna ja moge ci tylko doradzic jesli tam maz lekarza to ja bym tam rodziła ja gdyby nie mój lekarz to bym nic nie wiedziała o stanie swojego zdrowia ale sie rospisałam bedzie lekturka do poduszki pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sierpniowa_Mama
Gg dziękuję Ci bardzo za opowieść :), troszkę to "zabrzmiało" drastycznie, ale może jakoś przeżyję. Coraz bardziej się przekonuję do Mickiewicza bo jednak chciałabym mieć swojego lekarza przy sobie. A poza tym podtrzymam tradycję bo mój tata przyszedł na świat na Mickiewicza, ja i moi bracia i dzieciaki moich braci :). Zobaczymy jak to będzie i tak trzeba przeżyć i tak a w sumie to lepiej mieć znajomą mordkę obok siebie niż obcych lekarzy :), jeszcze raz bardzo Ci dziękuję, kochana jesteś :), a jak córcia??? Mam nadzieję, że zdrowiutko rośnie :), przespanej nocy kochana :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marta 33
Dziewczyny podobno Lemański też się przeniosł na Mickiewicza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marta 33 moim lekarzem jest Lemański i jak rodziłam miesiąc temu,to był jeszcze na Parkitce. Za tydzień idę do niego na kontrolę,to się dowiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sierpniowa mamo czemu drastycznie ja tak tego nie wspominam a płaczliwa to jestem od zawsze;-)))Córka zdrowa ale dziąsła dokuczają wyszedł by ten ząbek i by było po problemie wczoraj musiałam się w dzień z nią położyć bo nie mogła zasnąć a dzisiaj pierwsza noc bez karmienia budziła sie dwa razy ale dostała smoka i poszła spac mam nadzieje ze nie tylko dzisiaj jej sie tak udało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gg1986 -- a kto prowadził Twoją ciążę? Do tej pory byłam przekonana, że będę rodzić na Parkitce, ale przeczytaniu co tam się dzieje mam poważne wątpliwości...jednak z drugiej strony do Mickiewicza też nie jestem przekonana, a na tym szpitalu niestety kończy się wybór:\ gdybyś miała podsumować to byłaś zadowolona z tego wyboru? Czy gdybyś miała jeszcze raz rodzić to wybrałabyś inny szpital? I możesz coś powiedzieć o ordynatotrze z Mickiewicza? Czy też ma jakieś swoje chore przekonania jak ten z Parkitki? Z gory dziękuję za odpowiedź i pozdrawiam wszystkie Mamusie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pazdzierniczek
Gg---- moj syn wazy 8kg I ma 63cm. Powiem Ci ze Twoj synus dlugasny :) Ja rodzilam na parkitce byl przy mnie moj lekqrz I jestem zadowolona :) powiem Wam ze ile osob tyle opini I jednej sie dogodzi drugiej nie. Jaksie samemu nie sprobuje to sie nie dowiedzieci :) Co do dr Lemanskiego tez jet moim lekarzem byl na parkitce ale wcale bym sie nie zdziwila ze sie przeniosl bo n parkitce jest bardzo duzo lekarzy a nie jest codziennie na dyzurze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, to prawda. Dr Lemański jest moim lekarzem i na ostatniej wizycie poinformował mnie, że od maja przechodzi do szpitala na Mickiewicza. Teraz mam dylemat gdzie będę rodzić. Po tylu przeczytanych negatywnych opiniach boję się tam rodzić!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dr przenosi się na Mickiewicza?To jesli nic sie nie zmieni to nastepne dzieciatko bede rodzic na mickiewicza:)ide za doktorkiem:)ale nastepne palnuje za jakies 3-4 lata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pazdzierniczek
Ja tez chodze za doktorem hehe pierwsze dziecko na tysiacleciu rodzilam bo tam pracowal a teraz na parkitce drugie :) bez niego nie wyobrazam sobie rodzic. Pewnie na mickiewicza juz nie pojde za nim bo nie planuje trzecie chociaz jak to mowia nigdy niemow nigdy :) ale poki co nie chce choiaz cora by sie przydala ale nikt mi nie da gwarancji ze bedzie corka :) Nie stresujcie sie porodami musi byc dobrej to pare dni tylk w szpitalu. Ja nawet sama bylam w szpitalu z drugim dzieckiem bo maz w delegacji a mama ze starszym synem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
witam. dziewczyny.... pytanie za 100punktów;-))) Na parkitce w salach to są czajniki? żeby herbate choćby zrobić? czy wyparzyć smoczek itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość almarossa
Witam Was dziewczyny Mam pytanie czy znacie może jakieś domowe sposoby na zakończenie laktacji?, mam receptę ale wolałabym nie brać tabletek gdyż podobno źle wpływają na psychikę kobiety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gośc- jest jeden czajnik na korytarzu...ale jak potrzebowałam z niego skorzystać to nigdy nie bylo kolejki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do szpitali to jak jak napisal pazdzierniczek.Kilka dni i wracacie do domu.Ja jak zaczelam chodzic do dr.Lemanskiego to pracowal na tysiacleciu potem przeniosl sie na parkitke, ale nigdy nie kierowalam sie szpitalem przy wyborze lekarza. Moze malo odpowiedzialnie sie zachowalam , ale przez cala ciaze nie rozmawialam o szpitalu , dopiero miesiac przed dr zaczal temat rzeczy potrzebnych do szpitala itp.Wyszłam z założenia ,że gdzies urodzic musze:)a szpital jak szpital wszedzie można spotkać niemiłą osobę:)Jesli macie lekarza pracujacego w danymszpitalu to tam idzcie rodzic, moze traficie na jego dyżur:)a na obchodzie napewno Was odwiedzi:)Głowa do góry dziewczyny:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co do porodu to faktycznie leży się kilka dni i do domku. Ale pewnie żadna nie chciałaby znaleźć się w podobnej sytuacji jak Kwietniowa Mama. Jednak poród powinien być wydarzeniem,które kobieta będzie wspominała jako najpiękniejszą chwilę w życiu, a nie jak najgorszą traumę. I fajnie jakby lekarze wychodzili z takiego właśnie założenia i wspierali każdą rodzącą bez względu na to czy jest ich pacjentką czy tez nie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sierpniowa_Mama
Gościu zgadzam się z Tobą w 100 % ** Jeśli chodzi o szpital to macie rację że lepiej iść za lekarzem. Ja w sumie nic do Mickiewicza nie mam. Słyszałam jednak że tam nie ma dzwonków przy łóżkach i jak się potrzebuję pomocy to trzeba krzyczeć do położnych itd. Czy to prawda? I jak w ogóle z wyposażeniem czy jest czysto w ile osób leży się na sali? Dziewczyny jeśli możecie to będę Wam wdzięczna za odpowiedzi. Wiem, że jestem męcząca, ale mam tyle wątpliwości, nie wiem co robić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pazdzierniczek
Almarosa--- mozesz sprobowac sciagac malo pokarmu I pilnowac zeby do zapalenia nie doszlo. Zalezy tez ile tego pokarmu masz. Powinien zsnikac z czasem troche to potrwa. A ja nie mam sily z malym, nie da sie go przewimac bo ciagle na brzuch sie przewraca I zadowolony :) mnie mniej do smiechi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pazdzierniczek
Almarosa--- mozesz sprobowac sciagac malo pokarmu I pilnowac zeby do zapalenia nie doszlo. Zalezy tez ile tego pokarmu masz. Powinien zsnikac z czasem troche to potrwa. A ja nie mam sily z malym, nie da sie go przewimac bo ciagle na brzuch sie przewraca I zadowolony :) mnie mniej do smiechi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gościu-moją ciąze prowadził Marek Harasim wcześniej chodziłam do innego ginekologa ale tamten faszerował mnie tylko lekami a ciązy ani widu ani słychu dostałam telefon i umówiliśmy sie na wizyte już po badaniach nie mydlił nam oczu powiedział ze mamy niewielkie szanse i żeby iść na inseminacje ale jeszcze zrobił mi drożność jajowodów i wysłał na histeroskopie bo miałam polipy męża do urologa i wreście zatrybiło;-))))))Ja wybrałam szpital na mickiewicza dlatego że mój lekarz tam pracuje i jak doczekamy się drugiego to ten sam lekarz i ten szpital chyba że on się gdzieś przeniesie ja jestem zadowolona a ordynator to taki sobie jak dla mnie cwaniaczek a jakie ma nastawienie do porodów to niewiem ale chyba kazdy ma parcie na sn.Sierpniowa mamo-pytaj śmiało ja też miałam mnóstwo pytań i wątpliwości pół dnia przed komputerem i sterty gazet a i tak się okazało że jestem głupia w niektórych sprawch odnośnie dzwonków to faktycznie nie ma w pokojach czysto też nie bardzo w porównaniu do parkitki to niebo do ziemi ja leżałam na sali 2 osobowej.Pazdzierniczku ja mam córke pytam o wage i wzrost twojego synka bo jak byłam na szczepieniu to doktórka zasugerowała że troszke za dużo wazy.Spokojnej nocy kobietki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pazdzierniczek
Gg--- przepraszam za pomylke, wybacz. Nie przejmuj sie cora zacznie chodzic I te kg znikna. Dzieci maja ze do pewnego czasu nadrabiaja kg a pozniej normuje sie. Wazne ze zdrowa a kakby mala nadwage to sama bys widziala ze cos nie taak ale lekarze przesadzaja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pazdzierniczku wcale się nieprzejmuje może ma troszkę za dużo ale mała nie była jak się urodziła a pozatym jest długa a u nas tak jest w tym głupim ośrodku jak nie za grube to zabiedzone i zawsze nie tak.A może będzie jak mamusia-oj lepiej nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pazdzierniczek
Na tvn mowia na temat szczepionek, przerazona jestem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ziulka81
Ja właśnie zaraz jadę na szczepionkę z moją córcią (wczoraj skończyła 6 tygodni) i będę rozmawiać z lekarzem na temat tych dodatkowych szczepionek.Choć mój syn był szczepiony na wszystkie możliwe szczepionki to teraz sama nie wiem co mam robić,może lekarz coś doradzi. a wy mamuśki co na ten temat myślicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×