Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mały biały miś

Poród w CZęSTOCHOWIE

Polecane posty

Ja sie jak glupia nachodzilam dzis po schodach, bylam na spacerach z psem dwa razy i oprpcz bolu nog i pachwin jest cisza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OlgierdaMama
Dziewczyny, Mam do sprzedania nowe ubranka, zapakowane, nie otwierane. Dostałam za duża paczkę :) ciuszki amerykańskie :P jeden zestaw uniwersalny właściwie (czapeczka, sliniak, body, pajac, koszulka i spodenki - wszystko jedna linia kolorystyczna). Drugi to czteropak - body z krótkim rękawkiem - dla chłopca. Zestaw pierwszy fajny również na prezent. Rozmiar 3-6 miesięcy - na moje oko to 68, czyli raczej ok 3 miesiąca niż 6. Jak któraś by chciała zdjęcia to piszcie: decoupage14@wp.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kaja2014 nie stresuj sie:) przeciez masz jeszcze sporo czasu do terminu a dla Twojego malenstwa to dobrze jak jeszcze troszke w brzuszku pobedzie :) Tuptus, AniaWrzesniowa, Wrzesniowka - jak sie czujecie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Eliza85, ja poza ogromna zgaga czuję się dobrze. Objawów porodu brak i raczej się na nie nie zanosi :-) A ty jak się czujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tuptus ja ogolnie dobrze:) rozwarcie juz sie powoli zaczyna wiec tylko czekam az cala akcja ruszy ;) a kiedy to juz tylko maluszek zdecyduje. Zgaga mnie dzisiaj tak samo dopadla :/ pomogła ciepla herbata az dziwne. Probowalas moze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ELiza85, herbata na mnie nie działa jedynie ciepłe mleko, którego niestety nie lubię ale pije jak już nie mogę wytrzymać( właśnie teraz :-/) Trzymaj się i cierpliwie czekaj na maluszka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Migotka 2014
Witajcie po dość długiej nieobecności. Gratuluję wszystkim świeżo upieczonym mamusiom, za przyszłe trzymam kciuki, a doświadczone proszę o pomoc:) Od kilku dni moj synek ma czerwone i suche policzki. Raczej odrzuciłabym reakcje pokarmowe, azs itp. Mysle, ze to po spacerze. Nie mial posmarowanej buzki i pewnie wietrzyk mu je podraznil. Nie wiecie czym moglabym mu posmarowac buzke, aby zniknely te zaczerwienienia? Jakimś kremem, oliwka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Eliza latwo sie mowi ze mam czas na rodzenie ... Lezalam trzy miechy plackiem z zagrozona ciaza Bo sie szyjka skracala a teraz jak lekarz pozwolil na aktywnosc to spaceruje, sprzatam itd i Nic sie nie dzieje... I To mnie najbardziej denerwuje ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kaja2014 oj latwo to sie nie mowi ;) ja przelezalam pierwsze 3, 5 miesiaca a potem od konca 6 miesiaca do 36 tygodnia Na prawde Cie doskonale rozumiem, ale stres dodatkowo nic nie pomoze Zobaczysz ze bedzie wszystko dobrze jak Twoj maluszek zdecyduje sie zobaczyc co jest po drugiej stronie brzuszka :) A na razie powiem to co mi lekarz : cieszyc sie ostatnimi chwilami tylko dla siebie, pojsc z mezem do kina, zrelaksowac sie i czekac az natura da sygnal do porodu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość patusiaxxx
Migotka u nas ten sam problem też nie posmarowalam i są suche i zaczerwienione smaruje narasie kremem bambino chyba że macie mamusie inne rady czym smarowac ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kaja2014, bądź cierpliwa i się nie stresuj. Rozumiem Twoje zniecierpliwienie ale dzidzia sama wie najlepiej kiedy przywitać świat z drugiej strony brzuszka :-) Trzymaj się dzielnie i korzystaj z ostatnich chwil dla siebie i męża ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie pediatra na suchą skórę niemowlaka polecał krem półtłusty Cutibaza, niedrogi do kupienia w aptece. Jest to krem do skóry suchej i szczególnie wrażliwej. Polecał też stosować go wychodząc z dzieckim na dwór zimą. Stosowałam go i nigdy nie było problemów :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Dziewczynki:) tuptus2014 termometr kupiłam zwykły, elektryczny z miękką końcówką za ok 30zł, mierzy temperaturę w 8 sek więc myślę że da radę. Nie kupowałam bezdotykowego bo są bardzo drogie i dziwczyny często na forach piszą że podają różne odczyty. Narazie powinien wystarczyć;) AniaWrześniowa to trzymam kciuki żeby maluszek jeszcze chwilkę wytrzymał;) Co do pakowania to jest jakaś masakra, mimo że nie zabieram becika- tylko kocyk, szlafroka- tylko dłuższy cienki sweterek, wypakowałam z 10 pampersów i wzięłam trochę już zużyty papierowy ręcznik to i tak się nie mieszczę:/ Nie mam już pomysłów co jeszcze wypakować... Eliza85 dziękuję że pytasz:) Fizycznie czujemy się dobrze, psychicznie trochę jak tykająca bomba, która nie wiadomo kiedy wybuchnie:D Eliza85, Kaja2014 ja też dziewczyny chciałabym już się rozpakować, lato myślę że dało nam w kość jak moło komu:/ Ale próbuję sobie wymyślać rzeczy które jeszcze koniecznie muszę zrobić zanim mała będzie z nami, śpię sobie do której mam ochotę, mrożę sobie gotowe jedzenie żeby nie musieć gotować tak chociaż z 2 tyg po porodzie, a ostatnio nawet obliczyłam ile mi więcej dziennie płacą na l4 niż będą płacić na macierzyńskim. Dzięki temu wszystkiemu jeszcze nie fiksuję;) Spróbujcie sobie codziennie coś wmawiać że dziś to jeszcze nie, bo muszę zrobić.... to czy tamto. Naprawdę łatwiej się funkcjonuje i nie oszalejecie nam tutaj:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kajka030
Migotka - mój synek miał lekką skazę białkową i miał podobne policzki jak opisujesz dla złagodzenia stanu doktórka poleciła nam krem Zinalfat Krem Kojąco-regenerujący i nam się sprawdza, skaza minęła ale jak mu potówki nawet wychodzą to posmaruję i jakoś lepiej ta skóra się prezentuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wrzesniowka19 dzieki :) ja mam podobny patent :D jeszcze mozna dorzucic spotkania z kolezankami przy herbatce bez pospiechu ;) bo z maluszkiem na rekach to juz tak latwo nie bedzie :) Ciesze sie ze sie dobrze czujesz :) Akurat mozna wykorzystac do maximum ostatnie dni przed porodem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wrześniówka19, dzięki o za info o termometrze :-) Widzę, ze objęłyśmy podobna taktykę ;-) Ja tez codziennie zajmuje się różnymi, ciekawymi rzeczami i wymyślam kolejne na każdy dzień ;-) Na pomysł z mrożeniem jedzenia nie wpadłam, ale wypróbuje go na pewno :-) Trzymajcie się wszystkie wrześniówki, damy rade!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Będziecie miały dziewczyny kogoś do pomocy w pierwszych dniach, mamy czy teściowe? Mnie mama chciała sholować do siebie ze szpitala, ale będę miała swojego więc myślę że damy radę. W razie załamki zawszę mogę po nią zadzwonić albo możemy się spakować i do niej jechać... Sama nie wiem, ciężko mi nawet sobie wyobrazić że za chwil parę będziemy już zawsze we trójkę i odwrotu nie będzie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość małaRybkA
dziewczyny to kiedy się spotykamy? bo rozumiem ze miejsce to parki pod Jasną Górą? ja proponuję czwartek po południu;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wrześniówka19, mój bierze urlop a mamę mam pod telefonem cały czas, mieszka niedaleko :-) Mam nadzieję, że jakoś to dogramy.Mnie też ciężko uwierzyć, że za chwilę będzie z Nami trzeci człowieczek :-) a z drugiej strony już się nie mogę doczekać. Poradzimy sobie, w końcu nie my pierwsze, nie ostatnie ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OlgierdaMama
MalaRybka - mi czwartek pasuje. Ale mną się nie sugerujcie - ja poza wtorkiem mogę się dopasować do reszty jakby co. A jak będzie padało to gdzie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość małaRybkA
OlgierdaMama- jakie padało, umawiamy się że padało nie będzie;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mamuska 2014
Sierpniowa mamo kup sobie takie saszetki femaltiker chyba tak się nazywały mnie jedna pomogła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myszka1125
jakby padało to w parku jest duża, fajna altana ;) tym parku z fontanną. jak dla mnie to czwartek może być, tylko nie za późno, tak powiedzmy 14, żeby nie za późno do domu wrócić, bo o 19 kąpiel i spać, tak jest młody zaprogramowany i wolałabym tego nie zakłócać ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sierpniowa_Mama
Mamuśka 2014 dzięki kochana :*, wypiłam morze Lactosanu i pomogło :), na całe szczęście wszystko wróciło do normy, ale było ciężko... A jak synuś?? Kupki wróciły do normy???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mamuska 2014
Sierpniowa mamo wiesz co badania ma wszystkie dobre czekamy na innego pediatrę będzie w poniedziałek to zobaczę co on piwie Narazie kazał nam brać takie krople

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc. My dzis bylismy z mezem na zakupach w realu troche pochodzilam, teraz posprzatalam u gory w domu i odpoczywam.. Nic mi nie jest... A jakie mam zakwasy w nogach :/ no mowie Wam koszmar :) chodze jak pingwin Bo mnie dodatkowo w pachwinach boli :P w ogole to bardzo czesto w dzien chodze siku a praktycznie nie wiem po co :D czy to oznaka ze opuscil mi sie brzuch i corcia mnie uciska czy jak? do tej pory tak nie mialam ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kaja2014, ja mam to samo: w pachwinach boli a o chodzeniu siusiu to ja już nawet nie wspominam :-/ mój brzuch się raczej nie opuścił, ale dzidzia mnie uciska na pęcherz a czasami nawet kopniaka dostane :-) stąd to siusianie a ból w pachwinach to podobno jakieś wiązadła, które się szykują do porodu. Lekarz mi mówił, ze to normalne i trzeba wytrzymać. Ciesze się że u Ciebie wszystko ok :-) Ja właśnie obiadek szykuje i szukam dekoracji dla malucha :-) Życzę miłego popołudnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosia9876
Wrzesniówka19, ja mam termin za tydzien, ale coś mi mowi, ze to raczej nastąpi kolo polowy miesiąca. Nic się jeszcze nie dzieje, a dzis to nawet na grzybach bylam. Wszyscy się boja mnie gdzieś zabierać, zebym im nagle nie zaczęła rodzic, ale ja swoje wiem. Czuję, ze skończy się na wywoływaniu porodu. dziewczyny, nie stresujcie się tymi torbami szpitalnymi. Każdy zabiera dwie, czasem trzy, jesli ktos nie dysponuje dużymi. Przecież wszystko zajmuje miejsce, zwlaszcza reczniki, koce, podkłady, pieluchy... Ja się zdecydowałam na szpital w Blachowni, gdzie nie wymagają zabierania rzeczy dla dziecka, poza ubrankami, ale zawsze mozna trafić zrządzeniem losu do innego szpitala, wiec tak czy siak trzeba miec wszystko w pogotowiu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×