Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kalinowa panna

odchdzamy się od dziś-zapraszam każdą z Was

Polecane posty

kurczę nie wpisałam nicku i całą moją dłuugą wypowiedz licho wzięło:( no ale ogólnie-ja tez mam okres ale mnie mdliło więc na słodycze nie miałam chęci,a w skepie zamiast chipsów (które mowily:bierz mnie:P)) kupiłam sobie tonik do twarzy... Madziulek-zapraszamy jestem juz zbyt padnięta by coś napisać więc dobranoc ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Trzeba jeść wszystko po troszeczku aby nie było braków w organizmie-potem jak sie wyeliminuje wszystko rzucamy sie na jedzenie!!!!A tak mamy wszystko i nie grozi nam ciagłe otwieranie lodówki!!!Nie powiem ze nie kusza diety typu 8 kg w miesiac, ale efekt utrzymuje sie bardzo krótko mimo ze nie wraca sie do strarych nawyków.Juz to przerabiałam i niestety po roku mam wage wyjsciowa:( Mż najlepszy sposób, odtłuszczenie pokarmów, umiejętnie zastepowanie tłustych chudymi ale i tez pozwolenie sobie na odrobine szczaleństwa jest ważne!!!!Tak wiec moje kochane RÓWNOWAGA to klucz do sukcesu:) Nabrałam juz motywacji i chęci kolacyjka kromeczka ciemnego z warzywkami:) była jajeczniczka ale sie jej oparłam(bo mama robi na tłustym boczku-a mimo to jest szczupła):( to nie fair

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kalinowa panna --- > wezmę z ciebie przykład , zamiast papierosów też kupię sobię coś pożytecznego , bo o czispach staram się nie myśleć , może dlatego że dawno w sklepie nie byłam , bo po fajeczki to tylko na stacje śmigam :) kiyoa ---> mój największy minus to to , że jak już zjem coś co nie powinnam , (no ale w małych ilościach tak jak piszesz można) to sobie myśle że jeszcze se skubne i nie zaszkodzi , potem jeszcze kęś, i jeszcze malutki , puzniej się okzauje że tych \"skubnięć\" i \"kęsów\" było tak dużo że przez kolejne 3 dni nie powinnam nic jeść 😭 więć to się sprawdza tylko u tych co mają ogranicznik do \"rzeczy zakazanych \" tzn że nie dla mnie 😭 nie ma to jak godzinka na rolkach wieczorkiem , slalomkiem omijając kałuże :classic_cool: :classic_cool: chyba sobie pojadę w sobote zas kupić jakieś sexi majteczki :) chciałabym żeby któregoś dnia prosząć w sklepie bluzkę w rozmiarze 44 pani powiedziała \"44 będzie na panią za duża\" :D o tak :D :D :D :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kiyoa a mój szwagier na kolacje wsuwa 30 smażonych pierogów a wygląda jak wygłodzone dzieci z Afryki :( żebra na wierzchu jak by nic nie jadł , to dopiero jest nie fair :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sysunia2009
zaraz ide sie poruszac na rowerek strasznie ciepło jest. Dietka jakos idzie w poniedziałek sie zważe moze cos sie ruszyło bede miała nadzieje wczoraj nie zjadłam wogule słodyczy ciesze sie bardzo :)pozdrawiam was dziewczynki:) ja tez mam w rodzinie chudzielców i jedza bardzo duzo a gdzie to im sie miesci to niewiem ja sobie tylko troche słodyczy zjem i kg wiecej to naprawde nie fer :( ale jakos to bedzie uda nam sie ja chce osiagnac wage 70 kg i tyle mi starczy :D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sysunia2009
jeszcze długa droga przedemna ciesze sie ze wogule cos mi sie chce :)chodzi o ta jazde na rowerze bo nigdy tego nie znosiłam to była dla mnie katorga a teraz to przyjemnosc:D:Dpostanowiłam ze bede jeździc do pracy rowerem to tez pomoze :)pozdrawiam i powodzenka życze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja znajoma przez dwa miesiące jezdziła do pracy razem ok 7 km nie jadła po 18tej zero słodyczy i ograniczała obiad-reszta bez zmian.Efekt schudła 9 kg w dwa miesiace w sumie nie zmieniając nic drastycznie.Wiec jak ona oporna do potęgi n\'tej na jakiekolwiek zmiany i sie jej udało to nam tez:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no nie wiem , ja jazdę na rowerku kocham i nie ma tygodnia żebym sobie gdzieś nie pojechała , nawet jak się nie odchudzałam to 1-2 razy w tygodniu jakieś 20 km musiałam zrobić i co??i nie chudłam :( teraz jak się odchudzam to jeszcze codziennie choć przez te tydzień nie jeżdziłam bo mam flaka :( czekam aż tato znajdzie czas i mi zrobi :D a tak wogle to dopiero wstałam :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chyba wszystko zależne jest od organizmu:( ona nie zamierzała sie odchudzać a przy słabym dniu wsunęła ok 3500 kcal wiec jak zaczeła ograniczac to wago szybko poszła:) a ja naljepiej chudne i to szybko na 800 kcal ale wtedy głodn chodze wiec staram sie zmieścić w 1000 ale różnie bywa:(:((:(:(:(:(:(:(:( w poniedziałek waga metr i zobacze na czym stoje czy coś musze jeszcze zmienic:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja zaszalałam dzisiaj-jajeczniczka na pomidorze,kisiel cytrynowdo tego lody ( 3 x) i trochę wafli ryżowych ;) ale sumując to zjadłam nieco ponad 1000 kcl;) i teraz mam zamiar iść na spacer z psem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam dziewczynki mogę się do was przylaczyc? Bo mój topik powoli umiera:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sysunia2009
Pebi to ładnie ci ta waga spadła i zycze daleszego powodzenia:)a jak tam dziewczynki Z kad jestescie???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sysunia2009
własnie co wruciłam z rowerka :)troche zmokłam ale nie jestem z cukru :D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam 🖐️ dziewczynki , wszystkie się dołajczajcie będzie raźniej :) ja dziś zjadłam obiadek normalny tzn ziemiaczki i piers kurczaczka ale troszkę , pużniej trochę sałatki no i na koniec... kurcze aż się boje pisać .... usmażyłam se zimiaczki na patelni takie krojone w talarki, tak brakowało mi czegoś smażonego , to było silniejsze odemnie :( ale jak zaspokoiłam ten głód to może już nie będzie mnie tak ciągo :) szkoda że zów pada , założyłam rolki na nuzie, wychodzę a tu sru i ulewa taka że szok :( może zaraz przestanie :D buziaczki papa a , i dowiedziałam się dzisiaj że moja waga kantuje o 2 kg :D czyli ze dodaje sobie 2 , wieć wcale nie waże 104 tylko 102 :D :D :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj kochane nie jesteśmy maszynami-musimy od czasu do czasu( hihi u mnie co dzień) jakiś mały grzeszek:) wiec ja dzis loda ale bez polewy ma niby 70 kcal, i kawałek pizzy:) a obiadek dwa ziemniaki i kapusta uwaga:( zasmazana ale tylko dwie łyżki:) i chyba 3 kg czereśni:) wiec może nie było tego aż tak duzo??????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dałabyś trochę czareśni a nie sama jesz :P mało brakwało a też bym dziś jadła pizze , ale zamiast tych ziemniaczków wtedy :P pozatym , kurcze święta są :D w swięta powinniśmy mieć wolne od dietowania :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mniam czereśnie;) Pebi-każdą zapraszam i reszta dziewczyn tez jak sądzę hmmm moja waga tez by mogla oszukać ale jest na to zbyt leniwa;) jeżeli się nie objadasz na noc i np. rezygnujesz z czegoś na rzecz owej kalorycznej pyszności to jest ok hmm jutro idę na zakupy;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja najpierw musze schudnąć 8 kg potem na zakupy a ze tak bardzo chce juz pochodzic po sklepach to zaczyna mnie to coraz bardziej mobilizowac:) ale dzisiaj sobie kupie jakąś bielizne i jakis kosmetyk :) może na solarium bo jestem biała jak ściana:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam zamiar kupić sobie albo spodnie albo żakiet;) ewentualnie jaką koszulkę mam problem-co zjeść na śniadanie bo poza majonezem i chlebem niczego innego w domu nie mam:O eech trza iść do spożywczaka po jedzonko....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja bede szafe wymieniać jak schudne wyrzuce stare duże i wtedy bede miec motywacja o dbanie o wage bo ubrań juz nie bedzie:) Nigdy nie miałam takiej motywacji jak teraz:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny. Postanowiłam się do was przyłączyć i schudnąć. U mnie jest trochę gorzej. Na dzień dzieiejszy mam 171 cm i waże 100 kg - wiem to koszmar ale taka prawda. 2 lata temu urodzilam synka jednak kilogramy jakie nagromadzilam przez cala ciaze ( 30 kg) nie zeszły. Z chwilą porodu poszło automatycznie 10 kfg ale 20 niestety został. Muszę się ich pozbyć bo naprawdę źle się z tym wszystkim czuję. Postanowilam nie jesc jasnego pieczywa, nie używać soli, ograniczyć cukier jak tylko się da, słodycze zastępować owocami ale nie bananami, nie bede jeść chipsów, fastfoodów, potraw ociekających tłuszczem lub smażonych. Od dziś będę zajadać jedynie ciemne pieczywo grahamki czy lekkie pieczywo typu wasa, kawe z 1 łyżeczką cukru( wcześniej slodzilam 2 lyz3eczki i lalam smietanke) bez smietanki,mięso i ryby wyłącznie pieczone lub grilowane bez przypraw no chyba że zioła, serek wiejski naturalny, bede pic duzo wody a jedzenie rozłoże sobie w odstępach mniejwiecej 3h. postaram się jeść ostatni posilek najpozniej 2h przed snem np jakis jogurt lub owoc. Do tego chcialabym rzucic palenie. Macie jakieś sposoby? Pozdrawiam wszystkie kobietki serdecznie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ambiguouts witaj na pokładzie:) wstyd to tylko kraść a powinnaś byc dumna ze chcesz :) i razem z nami:) wiec mysle ze na początek masz niezły plan pamiętaj ze małe grzeszki mogą sie zdarzyc i nie moga miec wpływu na dalsze odchudzanie!!!!!Jak zjesz nie obwiniaj sie tylko nie zjedz np. kolacji!!!Powiedz sobie trudno maryska zjadłas to teraz idziesz spać bez kolacji:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kiyoa dziekuje za powitanie... no mam nadzieje ze w koncu mi sie uda ;) lekko nie bedzie ale sie postaram ... a jak u was z odchudzaniem? macie jakas dietke na ktorej udalo sie schudnąć bez jojo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz na razie ciężko idzie,zmienić nawyki zacząć cwiczyc to trudne tak nagle wszystko zmienić.Moja diete to mż mysle ze najlepsza dostarczy wszyskich składników odżywczych!!!!Wiecej ruchu i płynów-na początek to mam tylko tyle:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam wszystkie nowe i te stare 🖐️ wruciłam z zakupów dziś , na targu dziś tyle ludzi że zaparkować nawet nie było gdzie :O kupiłam sobie spodnie jeansy rybaczki , zawsze brałam rozmiar 41 (bo te z tagru to inne rozmiarówki maja ) a dzis 38 i weszłam idealnie :D no i bluzka zamiast XXXL to tylo XL :D jestem wniebowzięta .... mam ochote śpierać ... co tam śpiewać - TAŃCZYĆ nawet mam ochote. jednak 2 miesiące nie posżły na marne. super efekt jak się nie kupuję długo nic a na codzień nie jesteśmy w stanie zobaczyć jak bardzo schudliśmy bo widzimy się codziennie a później jak przychodza zakupy to miłe zaskoczenie :D taka niespodzianka :D byłam dziś u pani doktór, poprosiłam o kolejną rceptę na lindaxa 15 no i mam :) co prawda 100 zł zostawiłam dzięki temu w aptece ale warto :) :) :) jeszcze tylko wasza motywacja i pełen sukces gwarantowany ;) panie nowe podajcie swoje wymiary , talia/biodra/udo będzie łatwiej sprawdzać wyniki za miesiąć np :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć Dziewczyny;) a ja się nachodziłam i nic nie znalazlam :( tzn. w bluzce wchodzilam w 38 ale się nie dopinałam w biuscie,podobnie 40 a 42 mi \"wisialy\" na brzuchu więc szkoda ze mi biust nie zleciał dzisiaj batona zjadłam i lody ( nieco ponad 280 kcl łącznie);) ale za to zauważyłam ze mi nogi wysmuklały!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ile ja bym dała żeby choć w te 42 się wbić :( a wiecie co zrobiłam ? zrobiłam sobie soczek z jabłek , w sokowirówce 2 jabłka wysisnęłam , co prawda pół sdzklanki wyszło ale niczym się nie różnił od tego z karton, pysznościowy był :) będę sobie robić taki częściej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiec dzisiaj kromeczka rano, serek na drugie śniadanko i zupka warzywna i juz koniec:) i 4 krówki:( niestety ale miałam taką ochote ze nie moglm sie powstrzymać!!!!Teraz 2 Therm line2 i zmykam na godz ćwiczyć:) zastanawiam się na dietą10cio dniowa aby oczyscić organizm i wyregulowac poziom cukru by nie mieć napadów na słodkie:( na innym topiku dziewczyny bardzo ja zachwalały a co Wy o niej sądzicie???????????????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dieta 10 dniowa? a widziałam taki topik ale nie chciało mi się na niego wchodzić :P zato ja zastanawiałam sie nad dieta cytrynową i głodówką ;) każda dieta dobra jak się potrafi z niej odpowiednio wyjśc a to jest najtrudniejsze :( prubój i podzielisz się puźniej z nami ;) jak już jesteśmy przy menu no więc tak : na śniadanko tzn o 13.00 sałatka , pużniej 2 kromki z pomidorkiem a na kolację ciepła bułeczka z kauflanda :D też nie mogłam się oprzeć tej chrupiącej skurce. a jutro przewiduję same warzyywka , arbuza, kiwi i jabłka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×