Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Napalona niunia

Mam ochotę na dobry, porządny seks... A nie ma przy mnie nikogo...

Polecane posty

Gość Prystrz
Spierdolil

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ejże
Napalona - przywiązałaś czy zadurzyłaś się w nim?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ejże
A.Babinicz_ - co oznacza twoje jestem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Prystrz
to..to... to KMICIC!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem co to jest ejże, nie wiem... Ale myślę o nim, o tym co mi pisał, mówił... Zanim się pokłóciliśmy ze sobą... Aha, nie spałam z nim. Nie zdążyłam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ejże
Prystrz - a twoja tutaj obecność czym jest spowodowana? Nie lepiej by było nakryć się kołderką i wtulić w podusię?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ejże
Napalona - czyli to coś w rodzaju zakochania. A co się stało, że sie pokłóciliście? On chciał układu czy to tylko taka luźna znajomość była (coś jak kumpel i kumpela)?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Prystrz
Protestuje! ja tylko przyczytuje sie ciekawej rozmowie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ejże
A.Babinicz_ - ja nie chcę zastępstwa, już polubiłam Czarnego :) Ty możesz byc kolejnym polubionym ale nigdy w zastępstwie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Prystrz
Dobra..juz sobie ide.. (chlip)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ejże
Prystrz zaczynasz mnie miło zaskakiwać :) moze się poprostu przyłączysz do pogawędki? No to jak, czemu nie spisz jeszcze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ejże
Prystrz nie płakaj ;) mówiłam ci juz wczesniej, że jestes błyskotką tego topiku, nie możesz nas opuścić :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Poszło o jego byłą... Zrobiłam straszną głupotę, bo posłuchałam kogoś, kogo nie powinnam... Potem niby było ok... Do czasu. Twierdził, że nie ma chwili spokoju, a ja stwierdziłam że olewa wszystko i napisał mi, że 'ma dość moich powalonych pytań, jestem pierdalnięta i mam się leczyć.' :D Chociaż z tego to się śmieję trochę, bo on jest bardzo podobny do mnie... Ani z nim pożartować nie szło, ani nic... Twierdził, że nie zmienił swojego stosunku do mnie, a zmienił. :/ Czub! Na którym mi chyba zależy... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ejże
A.Babinicz_ - ale to już nie to samo...oddaj mojego Czarnego! :p W takim razie odpowiedz na zaległe pytanie - skąd wniosek, iż liczyłam że będziesz młodszy? Skąd wniosek, że w ogóle liczyłam na jakikolwiek wiek? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Prystrz
min. z tego powodu dla ktorego Wy nie spicie..ale nie jestem pewien, jedni sa w pracy, innym sie zwyczajnie nie chce spac..wracjac do watku niuni, to osobiscie uwazam ze kazda kobieta potrzebuje milosci, ona jest zyciodajna, kobieta kochajaca, i bedaca kochana kwitnie jak polny kwiat, sex jest tu sprawa drugorzedna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ejże
Napalona - wiem, serce nie sługa, oszukać sie nie da. Ale najważniejsze by szanować samą siebie, bo jeśli sama siebie nie będziesz szanowała to nikt inny za ciebie tego nie zrobi. Jeśli koleś pisze ci taki tekst, to jest to równoznaczne, iż powinnaś zapomnieć o nim. Pisałaś, że na brak powodzenia nie narzekasz, więc co stoi na przeszkodzie dać się poderwać jakiemus ciekawemu panu ;) Wyskocz do kina, knajpy czy gdzie tam masz ochotę z jakimś kolesiem, spędź milo kilka wieczorów. Pozwól sobie odzyskac równowagę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To, że o nim myślę, nie znaczy, że nie mam swojego życia... Imprezuję, bawię się, wychodzę do ludzi... Nie jestem typem człowieka, który z powodu doła zamyka się w czterech ścianach... Teraz jadę z nowopoznanym kolegą na imprezę w sobotę, nie mam zamiaru tego zmarnować. :P Tylko martwię się co będzie, gdy znów zacznę o nim myśleć... Czasem w towarzystwie mnie łapią takie momenty...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ejże
A.Babinicz_ - to ja chcę do ciebie :D u mnie było 12 stopni...mówiłes że się oświadczysz, dawaj, wówczas spokojnie będę mogła z tobą zamieszkać :D Napalona - no cóż...100% że się zakochałaś, ale i na to jest rada. Czas. Czas jest dobry na wszystko ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Prystrz
To gdzie ty siedzisz? w Iraku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ejże
A.Babinicz_ - ja tu nadal jestem :) nie odchodzę bez pożegnania ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czas... Ile czasu? Te wspomnienia tylko zbledną, czas nie leczy ran... Wiem tylko tyle... Faceta, takiego jak on bym nie chciała mieć, jest nieobliczalny... Ale na pewno zgralibyśmy się w łóżku... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×