Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

wyygieta

o co mu tak naprawde chodzi?

Polecane posty

witam. chcialam prosic o jakies porady.. otoz 3 miesiace temu poznalam faceta.. czesto sie widzielismy na imprezie ale osobiscie sie nie znalismy..az wkoncu zebralam sie na odwage i sama zagadalam.. troche sie narzucilam ale raz sie zyje ;) zawsze mnie cos do niego ciagnelo.. nawet jak nasze spojrzenia sie spotkamy dreszcz mnie przechodzil po calym ciele. zdziwil sie bardzo, ze chcialam go poznac. milo sie rozmawialo jakbysmy znali sie od dawna.. takie bylo moje odczucie. wymienilismy sie numerami, spedzilismy razem kilka cudownych chwil mimo ze dzieli nas ok.200km ..czesto pisal dzwonil..rozmawiajc z nim przez sluchawke cala sie trzeslam.nie wiedzialam co sie ze mna dzieje nigdy sie tak nei czulam.kolezanka mi na to ze sie zakochalam..moze nie zakochalam ale na pewno cos poczulam facet ostro mi zawrocil w glowie.miesiac temu dowiedzialam sie ze ma dziecko;/ nasze kontakty troche sie zmniejszyly.nie wiedzialam jak to odebrac koles jest starszy ode mnie z reszta nigdy jeszcze nie natrafilam na faceta z dzieckiem.nei wiem jakie ma z nim relacje nie wiem jakie relacje ma z matka tego dziecka.nie ciekawi mnie to..czasem wole wiedziec mniej..pozniej byly sytuacje ze potrafil sie wogole nie odezwac od tamtej pory juz sie nie widzielismy ejdnak jak dzwoni to ciagle powtarza jaka jestem wazna ze nie chce mnie stracic i te wszystkei czary mary. no nie moge zapomniec o nim za cholere..mamy kontakt nadal ale ostatnio odkrylam ze pisze do dwoch innych dziewczyn na jednym z portali..wywnioskowalam ze sie z nimi widuje;/ chyba nie potrafi do mnie dojsc jakim jest draniem..nie wiem co on chce tym wszystkim osiagnac czy sie dowartosciowuje czy cos;/ miesza mi w glowie ciagle slodkie slowka ciagle obeicuje ze sie zobaczymy ale nie widzielismy sie juz z miesiac. pomozcie bo juz sama nie wiem co mam myslec :( nie mam sie nawet kogo poradzic bo przyjaciolce juz dawno powiedzialam ze nie mam z nim kontaktu bo on jej sie od poczatku nie podobal.. nie potrafie o nim zapomniec a abrdzo bym chciala.. ale chyba nie potrafie zrozumiec jakim jest typem. aha i dodam ze mam 20 lat ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość loooooooooo
bhdz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zapomnij o nim
zerwij kontakt

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ciezko.. za kazdym razem sobie powtarzam ze juz nigdy sie do niego nei odezwe a jest zupelnie odwrotnie :( nigdy nie mialam takiej syt zawsze to ja rzucalam kolesi bawilam sie nimi.. widac teraz sie odbija..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ygkj kalinki
a jakie tekst ci pisze??jakiej tresci ?????????ile ty masz lat ile on ma lat? a ile dziecko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pisze mowi ze cos do mnie czuje ze w koncu po rozstaniu z kobieta ktora kochal moze zaufac innej kobiecie ze mysli ze teskni ze chce zeby wyszlo cos miedzy nami..wogole wierze mu w to co mowi.. ale jego czyny tez mowia same za siebie :( ja mam 20 on 27 dziecko 5 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ygkj kalinki
Bylam w podobnej sytuacji.Facet starszy o 7 lat.Dzicko 6 letnie.Mowil jak mnie kocha jak mu zalezy.i co.Pragnal zalozyc ze mna rodzine miec dziecko.Zgodzilam sie.Zaszlam w ciaze.a on mnie kopnal w dupe.Takie zycie.Koniec z facetami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
boje sie ze szybko sie od niego nei uwolnie.. wogole nie rozumiem jego zachowania po co on to wszystko robi.. mowi jedno robi drugie.. ciekawe ile lasek tak obraca.. pierwszy raz w zyciu stwierdzam ze jestem glupia jesli chodzi o facetow.. bo nie potrafie dac sobie z nim spokoju ale to dlatego ze jeszcze zaden facet mi tak w glowie nie zawrocil..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ygkj kalinki
Ja tez dalam sie nabrac.Bylam w 4 letnim zwiazku- nieudanym.Po tym powiedzialam niecchenarazie faceta.Po roku poznalam bylego tak mi zawrocil w glowie ze szok.Ale robil wszystko zebym mu zaufala.Zaufalam i to byl blad.Ale po tej znajomosci mam dziecko i jestem happy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja jemu nie ufam.. wiem ze mnei robi w chu.ja.. nie rozumiem tylko po co to wszystko.. jest doroslym facetem a zachowuje sie jak nastolatek.. mezczyzni sa zalosni ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ygkj kalinki
Lili co mam przez to namysli?Ze los zwraca z nawiazka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biję bo kocham
wszystkie tak macie, niby wiecie, ze cos nie tego a i tak to ciagniecie :D trzyma sobie ciebie na "wszelki wypadek", obudz sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×