STARANIA 2009 POZYTYWNIE NASTAWIONE-

Ehhh, widze ze zostalam samiutka. Misia zdaj nam raport jak tylko wrocisz. Uciekam do domku.

oli przewaznie mam na popołudniowe zmiany- bo oczywiście szefowa jest na rano;/;/;/ to miłego powrotu do domciu :)

A ja wyszłam dziś z pracy, żeby zaraz potem... siaść do pracy. Mam chyba dość cieżki okres w robocie i muszę się sprężyć, bo wiecie jak jest: zawsze ktoś czyha na to, by dopieprzyć innemu, podłożyć świnię. Czuję że jestem na celowniku. tym lepiej mi zrobi ewentualna przerwa w pracy ;-)

do Oli14: My o pierwszą ciążę staraliśmy się siedem miesięcy,ale tak ogólnie to było bez większych problemów,no i ciąża też przebiegała ok. Dopiero jak zaczęliśmy starać się o drugie to coś nie idzie tak jak powinno :( w maju poroniłam- to była bardzo wczesna ciąża. No a teraz zaczęliśmy starania na nowo-a tak prawdę mówiąc nie przerywaliśmy ich wcale tylko,że teraz staramy się bardziej,bo ze względu,że poronienie było samoistne i odbyło się bez zabiegu to odczekaliśmy tylko jeden cykl. do bratka_ : hi,hi.. mój mąż to tak jak Twój,co do obiadu: musi być z mięchem :) Tak ogólnie,to jak czytałam to Ci nasi mężczyźni mają podobne zdanie w kwestii kafe,bo mój też wiecznie marudzi,że tu za dużo siedzę i te wieczne podejrzenia,co ja tu wypisuję i z kim? Oni jakoś nie umieją tego pojąc ,czy co? Nawet nie wiem jak mam mu wytłumaczyć,że to nic złego. Macie jakieś pomysły dziewczyny ?

hej wiecie co, zaraz cos mnie trafi,. obejrzalam meczyk usiadlam i juz 4 raZy mi sie komp wylaczyl.....

qmpel mowi ze to wina zasilacza:( w y g r a l i s m y w s i a t e :-D jupi!!!

odnosnie komputera: miałam problem z kompem w akademiku. Jak były skoki napięcia to nam sie wyłączał - wystarczyło podłączyc go przez takie dziwne urządzonko i juz bylo oki. A druga mozlwiośc to zasilacz. Nie chce cie straszyć, ale skoro się wyłącza to ja bym go zostawila i dala informatykowi do sprawdzenia. Bo jak jest uszkodzony zasilacz moze ci inne czescie komputera spalić ;/ takze moze lepiej nie ryzykowac. Mój M jest informatykiem i co nieco od niego sie nasluchalam na ten temat...

Dobry wieczorJ Kamilka, ja tez uwazam ze to może być wina zasilacza. Zasilacz kosztuje około stowy wiec może warto zainwestowac??? J Ale duzo stronek zapelnilyscieJ Ja jestem teraz w polowie cyklu wiec ostro pracujemy nad dzidzia;) Mam teraz olbrzymie ilosci sluzu wiec to chyba dobre dni... Tylko żeby cos z tego było. Wlasnie, w siatkowke wygralismy. Mój maz jak zwykle ta wrzeszczal i cieszyl się ze myslalam ze nasz piec wykorkuje – zawsze kiedy mój malzonek kzyczy swoje yyyeeessssssssss!!!! I klaszcze przy tym w rece mój psiak glupieje:)

na poprawe humory: http://demotywatory.pl/137589/A-ten-maly

dziewczynki dowiem sie co sie dzieje z tym złomem moim a jak nie to go wypiep...przez okno:P bo nawet nie moge z wami pogadac!!!

Izunia ja tez sie pruje:P i seducho mi tak wali jakbym miala zawal dostac hehe.

no widzicie, kilka razy go zresetowalam i dziala:) postraszylam go ze wywale go do smieci i orzestal szwankowac;)

Ale fajna pogoda... W Łodzi jest cieplutko:-) a u was? u mnie od rana slonko.

Tysia dobre:)))) musze mezowi pokazac;)

Tysia to jest super!!!!

Iza trzymam za was kciuki! ja mysle ze w tym cylku nici z moich staran. nie wiem dlaczego ale mam takie przeczucie. wiem ze smęcę i nie powinnam sie nad soba uzalac bo my tu pozytywnie nastawione jestesmy ale nic na to nie poradze:( wygońcie mnie;) jestem w stanie uwierzyc ze to sie czuje... a ja nie czuje nic. czuje pobolewanie brzucha i zero jakichkolwiek objawow. poprostu obserwujac swoj organizm jestem niemal pewna ze @ przyjdzie tym razem:(

dziewczynki ja obserwuje swoj sluz. mam zawsze tak ze na poczatku cyklu jest sucho, pozniej pojawia sie sluz i wiem ze to objaw owulki i ten sluz zmienia swoja barwe - najpierw jest przezroczysty a pozniej staje sie taki jakby kremowy. no i na koncu plamienie i @. i teraz jest dokladnie tak samo jak za kazdym razem....... weszlam w ta trzecia faze i teraz tylko czekac na ostatnia;)

kamilsien jeszcze nic nie jest przesądzone- trzeba niestety cierpliwie czekać- kobieta zmienna jest a więc i jej organizm tez więc nie prorokowac mi tutaj prosze- jest 50:50

Witam dziewczynki Jestem dziś, bo męża na piłke wygoniłam, bo się odchudza. Koralinka_przykro, że t małpa znowu przyszła. Trzeba ją wygonić w następnym cyklu. Co do waszych dzisiejszych tematów to chciałabym mieć conajmniej 2 dzieci, 3 jeśli będą warunki materialne. W tym choć jedna mogłaby być dziewczyna :) Ja odliczam do treminu @. Widze, że tylko Coolturka przede mną w tabelce została. Narazie żadnych objawów ciążowych nie mam. Nic! Ani śluzu, o którym piszą niektóre dziewczyny, ani bólu piersi, ani bólu jajników, ani żadnych innych przypuszczalnych objawów. Także chyba tylko zostało mi czekać na @.

wiem, nie powinnam sie dolowac ale tak jakos mnie wzielo:/

no to restarta zrób. paluszek na nosek i restart kamilsien :)

wlasnie rozmawialam z kolezanka na gadu i dowiedzialam sie ze nasza wspolna qmpela jest w ciazy. Zaliczyli wpadke. Ale ma fajnie nie? :)Mysle ze beda sie cieszyc mimo ze nie planowali:) Maja prace, domek, kochaja sie... czego chciec wiecej:)

o wlasnie wiolkcia wylecialo mi z glowy. juz robie:)

no juz lepiej:P

Zmykam zaraz na kolacyjke. Chociaz nie chce mi sie tylka ruszac;)

Wczoraj załamana zbliżającym się terminem @ i brakiem objawów ciążowych zaszalałam na zakupach i 4 ciuszki kupiłam wszystko w rozmiarze 34 nie wypominając sobie (jak to ostatnio u mnie bywa), że nie będę nic kupować, bo może zaraz w ciąży będę.

Widzisz Kamilka tak juz jest.... Ale skoro piszesz ze maja prace, mieszkanko i wzajemna milosc to musi byc dobrze:-D nic tylko zyczyc im szczescia!!!!

Radosna super!!!! Nic tak nie poprawia humoru jak łaszki;)

Ojjj Radosna to zaszalalaś;)

dokladnie Izunia, mi tez zakupy poprawiaja nastroj. tez sobie ostatnio kupilam spodenki i sweterek:))))) a wczesniej butki. mialam jeszcze chrapke na pasek do spodni ale kurde drogi byl:(