Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość IGA.POZNAN

STARANIA 2009 POZYTYWNIE NASTAWIONE-

Polecane posty

hej wszystkim ;) nareszcie piatek ;))))) Radosna, według mnie to nie jest dluga przerwa. Ja tak co 5 tyg chodze. Jesli nic sie nie dzieje to nie ma sie co martwic. A jakbys sie zle czula to zawsze mozesz pojsc w miedzyczasie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chcialam sie pochwalić ze wczoraj bylismy z moim M na pierwszym spotkaniu szkoły rodzenia. Prowadzi ja u nas oddział położniczy w ramach środków unijnych, więc nic za to nie płacimy. Atmosfera super. Troche ćwiczeń, przede wszystkim oddechowych i rozciągajaćych. W sumie z pół godzinki, a potem wyklad - co tydzien inny temat. A na koniec jeszcze można pytac o co się chce. Dziewczyny co już raz rodziły opowiadały jak u nich było. Także polecam. Połozna która prowadziła spotaknie wodziala ze niektórzy panowie troche przestraszeni to tez dwa słowa do nich powiedziala - o ty jaki to facet wazny jest, ze ma wspierac kobiete, ze jak psychicznie nie wytrzyma porodu to w kazdej chwili mzoe wyjsc. Ale byl jeden pan co juz raz z zoną rodzil i był zdecydowany etraz tez z nia rodzic, wiec tez sporo poopowiadal swoich wrazen.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rany.... 28 tyg skonczone. Ale ten czas szybko leci ;) szok ;) zaraz 30 nam stuknie ;) Od którego tygodnia chodzi sie co 2 tyg do lekarza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tysia123 - no czas leci, ale ja juz bym wolala zeby byl 38 tydzien ;) Zazdroszcze Ci tej szkoły rodzenia. U mnie w Poznaniu nie ma darmowej, a mąż tam gdzie trzeba płacic tyle piniedzy - min 300 zl - to nie chce isc. Trudno...... :( . . . .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
AAAAAAA a mąż chce rodzić z toba? Na szkołę rodzenia niekoniecznie trzeba chodzic z meżem. Było u nas kilka dziewczyn samych. I nikt problemu nie robil. Takze jak masz ochote, kase to moim zdaniem warto isc ;) Jak tam wogole twoje samopoczucie - i fizyczne i psychiczne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien dobry 🖐️ Jak ja lubie piatki i odliczanie do weekendu - jeszcze tylko 7 godzin :) Leci czas leci, mi wydaje sie jakbym w tamtym tyg jeszcze na monitoring jezdzila a tu juz 9 tydzien ciazy :) Maz wczoraj pytal sie w ktorym to tygodniu ja jestem bo on ciagle mysli ze pierwszy miesiac ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sama to ja nie mam chęci. Bardziej chciałam iść ze względu na niego, żeby zaczerpnął troche informacji. Rodzić raczej będzie ze mną - ale zobaczymy jak to wyjdzie w praktyce. Fizycznie to czuje sie dobrze. Brzuch rosnie, ale jeszcze nie mam ani opucniętych nóg, a ni kręgosłup mnie nie boli, takze nie jest zle. A pasychicznie to juz bym bardzo chciała, zeby było juz po wszystkim, zebym mogła zadbac o swoja figure a nie ze czuje sie jak ORKA!!! . . . .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
AAAAAAAAAA a ile przytylas? Ja dwa tyg temu mialam na pluisie 7 kg od poczatku ciazy. Ale najgorzej ze idzie mi wszytsko w tyłek i nogi ;/// masakra. Do tego ciagle jestem glodna. przeciez nie przejde na diete tylko po to zeby ladnie wygladac. Teraz najwazniejsze dziecko jest. Moglby ktos powiedziecc - to jedz kobieto z głową. Łatwo powiedziec, trudniej zrobic, jak czlowiek ma ochote na cos. Wczoraj naslzo mnie na lody z polewa adwokatowa ;))))) ale normalnie tak mi sie zachcialo ze myslalam ze ejszcze w sklepie zaczne je jesc ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
AAAAA to jakoś dziwnie. Twój M chce byc przy porodzie, z tego co pisałas strasznie cieszy sie z dzidziusia, i wogole, a na szkole rodzenia nie cgce chodzic? Moze sie wstydzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tysia123, ja 18 lutego miałam 5 kg na plusie teraz pewnie juz 6 albo 7. Nie wiem bo na wage wejde w niedziele rano jak męża w domu nie będzie, bo on zawsze słyszy jak Waga rano jest używana i potem wypytuje :) hehe Ja nie jest ciagle głodna. Jem normalnie. Ewentualnie cos wiecej, bo mam swiadomosc ze jestem w ciazy i teraz moge sobie pozwolic na wiecej ;) Brzuch zaczyna rosnąć na kazda strone. Mąż bardzo sie cieszy, ale to nie ma związku ze szkołą rodzenia. On miał kumpli ktorzy nie chodzili do takiej szkoły wiec uwaza ze nie trzeba - i tyle - a ja nie nalegałam. . . . .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
AAAAAAA no ja juz pewnie wiecej mam ;/// ale mozna sie bylo tego spodziewac - moja mama i jej siostry tez strasznie duzo w ciazy tyły. JEjku, ja bym z głodu padła jakbym jadła tyle co przed ciążą. Najbardziej mi za to teraz smakuje: mięso w każdej postaci, kakao (nadal!!!!), kiwi (to mala odskocznia od grejpfrutów) skonczyłam juz ochote na ostre potrawy, ale dla równowagi teraz smakuje mi wszystko co słodkie, a wczesniej patrzec np na czekolade nie moglam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Faaajne te Wasze zachcianki ;) Ja juz mam dosc tej mojej monotonnej diety ale nic innego jesc nie moge. Jak narazie u mnie waga stoi albo spada. Oby do 4 miesiaca, moze bedzie lepiej :) 6 godzin do weekendu :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja Ci powiem, ze nie mam ochoty szczegolnej na cos z grupy: kwasnej, slodkiej czy ostrej. Jem wszystko tak jak przed ciążą, no moze troche wiecej slodyczy :p hehe A wiesz ze Dzis jest DZIEŃ TEŚCIOWEJ :):):):) hehehehehehe Chyba kupie Teściowej jakiegos kwiatka i zloze zyczenia - dla jaj :) Zeby sie pośmiała :) . . . .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no jeszcze 4 godziny i 15 minut i weekend !!!!! ja dzis mam wieczor dla siebie, bo mój M pojechał do Gdańska, czyli wróci ciemną noca....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzien tesciowej???? :classic_cool: o tym jeszcze nie slyszalam. Jako, ze tesciowa daleko to mam problem z glowy ;) U mnie 5 godzinek do weekendu :) Plany? Hmmm pewnie odpoczywanie i spanie w lozku. No i jak bedzie sloneczko to spacerek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja w niedziele mam zjazd wiec na uczelni caly dzien. A wieczorkiem idziemy do znajomych na odwiedziny ;))) juz sie nie moge doczekac zeby zobaczyc malucha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wczoraj mielismy takie jakby ostatnie spotkanie z facetem od kuchni. Pokazał nam projekty i swoje propozycje i cene... Kuchnia bez sprzetu AGD i wycenił na 35 tys zł!!! W tym jest wyspa, zabudowana sciana ze zlewem, i kominem na zmywarke, piec i mikrofale oraz tzw. kącik kawoway który składa się z szafki na podłodze i zawieszonej szafki bardzo ciekawie zrobionej z miejscami na filizanki, kawe itp. Musimy oczywiscie dodac 10 tys zl na sprzet AGD czyli: zmywarka, lodówka, okap, płyta indukcyjna oraz ekspres do kawy. Gość ma naprawde fajne podejscie do tematu. Kazal nam sie zastanowic, no i oczywiscie jesli cena jest za wysoka to bedziemy ją musieli zmniejszyc zastepując czyms tańszym. Jutro mamy spotkanie z innym fachowcem z daleszej rodziny. Jestem ciekawa co On zaproponuje? Bo ten pierwszy mimo ze drogo to MA WIZJE i widac ze PASJONUJE go tworzenie takich kuchni :) Cos mi sie wydaje, ze kosztem tego ze kuchnia bedzie taki wypas jesli sie zdecydujemy - bedziemy mieszkac u Teściów troche dłuzej niz planowalismy...... . . . .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
AAAAAA mają w perspektywie taka wypasioną kuchnię to nawet dluższe mieszkanie z teściową da sie wytrzymac ... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
AAAAA a w jakim kolorze robisz kuchnie? Ja sie powoli zastanawiam ale u mnie to dluuuga droga. Masz moze jakies linki do podobnej kuchni? Bardzo jestem ciekawa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tysia123 - no własnie zaczynam tymi kategoriami myslec ;) hehe Kuchnia jak marzenie!!! . . . .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
madaa - podam Ci link do tych bajerów w kuchni http://www.blum.com/pl/pl/03/index.php ale zaznaczam, ze tutaj wazne jest dla mnie elektryczne wspomaganie szuflad, zawiasy w górnej szafie, segregacja w szafkach, natomiast fronty i kolor kuchni to dopiero bedziemy wybierac, ale napewno bedzie w połysku. . . . .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fajne bajerki AAAAA no za takie udogodnienia sie placi. Mi na otwieraniu szuflad nie zalezy, ale te wszystie zawiasy, polki i podzial szuflad w srodku do super. Tez cos takiego chcialabym miec. Mi marzy sie kuchnia z dodatkami zielonego koloru. Powiem Ci ze jak za to wszystko 30tys to nie jest tanio ale i strasznie drogo tez nie jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wow, kuchania superancka ;))))) Jak tylko masz mozliwosc to szalej ;) No chyba ze w kuchni bedziesz spedzac malo czasu bo nie lubisz gotowac to wtedy bez sensu taka kase ładowac. ale widze ze jednak ciebie to nie dotyczy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja mama jest z zawodu kucharka i przejełam od niej smykałke do gotowania, wiec mnie tam zalezy na fajnej kuchni :) maadaa - w sumie razem wyszło 38 tys ale bez sprzętu AGD!!! No coz, bedziemy myslec z mężem co nam pasuje i na co sie decydujemy :) Mamy jeszcze sporo czasu. Wprowadzka na wielkanoc 2011 :) . . . .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No tak 38 + sprzety a to tez zalezy jak szalec i minimum 50tys za kuchnie wyjdzie. My planujemy 30tys na wszystko wiec troszke skromniejszy budzet mamy :( Zobaczymy jak przyjdzie do projektowania kuchni i wyboru elementow. Chcemy jakiegos prywatnego stolarza znalesc co nowoczesne kuchnie robi bo zawsze to taniej niz w salonie. Jajeczko 2011 u siebie - fajnie :) Trzymam kciuki za wykonanie planu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No my tez sie nastawialismy na maksymalnie 30 tys zl, wiec narazie mamy spotkanie z drugim fachowcem :) Trzeba ich przerobic i zobaczyc co proponuja za ile :) . . . .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
AAAa fajnie ze cie ta kuchania tak zajela i ze widze masz dobry humor ;)))) Daj znac co drugi fachowiec wymyslil ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
AAAAA koniecznie informuj na biezaco co i jak z kuchnia :) :) :) P.S. 3 godzinki do weekendu :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzis mojego M nie ma wiec moge sobie zrobic na kolacje na co tylko mam pochote nie patrzac na preferencje M - i bedzie rybka pieczona w folii ;)))) ja uwielbiam, M niebardzo....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×