Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość IGA.POZNAN

STARANIA 2009 POZYTYWNIE NASTAWIONE-

Polecane posty

dzieki dziewczyny za info odnosnie fotelikow. Zdecydowalismy sie wstepnie na Romera, jeszcze mąż musi do konca zaakceptowac. Zalezy nam na wygodzie ale i na bezpieczenstwie, a te foteliki maja najwyzsze oceny w testach. Niesttey cena tez dosc wysoka.... Ubranka George- jakos nie za bardzo mi do gustu przypadly, miałam bodziaki i sie porozciagaly. Pomijam fakt ze w 7-paku 3 byly o jakies 2 cm krótsze niz reszta....Early days jakos bardziej mi pasuje. Tez sporo kupuje uzywanych rzeczy-ale takich typu kurtka, spodnie, swetr. Bodziaki, rajstopki zawsze nowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tysia tylko nie kupuj go na allegro bo chyba tylko 2 sprzedawców ma sprowadzane przez importera a reszta to jakieś inne źródła i gwarancja nie taka, ja kupiłam za 800 teraz są tańsze ale rewelacyjny jest ten fotelik :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
misia- no pewnie ze pisz tych sprzedawców. A skąd ty masz takie info???? nie wiem czy mozna tu wklejac linki do aukcji, ale może któras bedzie zainteresowana - sprzedaje na Allegro ubranka z których mała juz wyrosła albo ktore kkupiłam/dostałam a z jakis wzzględów nie bedzie ich nosic (na przyklad sa za waskie). Moze cos wam wpadnie w oko. Caly czas wystawiam cos nowego. http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=16176530

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zajrzałam tylko kilka stron do tyłu (nie czytałam wszystkiego, szukałam tylko tabelki na razie)i padłam z wrażenia, ostatni raz tu byłam, gdy Iga ogłaszała ciążę i co, i to już????? Urodziła? Jak ten czas leci. Czasem o Was myślę, dziewczyny - ostatniej tabelki nie znalazłam, a czasu mam mało. Kto jeszcze się stara, za kogo trzymać kciuki? Kasia ma już dziesiąty miesiąc, siedzi, pełza, zaczęła wstawać, cztery zęby i niezmiernie wytrwały charakterek: jak gdzieś postanowi pójść, to idzie, nawet 100 razy zawracana. Mieszkam od grudnia na wsi i już nie chcę wracać do miasta. Przynajmniej przez 20 lat. Kiedy wpadniecie na kawę i ciasto? Jak znajdę chwilę, to poczytam,co u Was. Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sralis jesteś!!!!!!!!!!!!!!! :) :) :) Kasia już duża dziewczynka 🌼 a czas rzeczywiście leci jak szalony. Moja Iguska już śpi prawie 3 godz wwózku na werandzie :D do tej pory max 2 spała. Skonczyłam prasowanie, zjadlam obiad, ogarnęłam dom a teraz Kafe :D wchodze patrze a tu Sralis :) fajnie ze jesteś :) To mowicie ze ten Romer lepszy od Maxi Cosi? Moj maz chce Maxi Cosi znowu kupic bo teraz mamy i jest zadowolony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Dziewczyny! Ja przepraszam, ale naprawde brak czasu no i inne forum. No ale podczytuje Was :) U mnie wielkie zmiany! Po depresji juz nie ma śladu. Baśka ładnie rośnie i juz sama chodzi. Od 2 miesiecy robi do nocnika. Od listopada chodzimy na basen i bardzo jej sie podoba. W te wakacje przeprowadzamy sie do naszego domu. Mam nadzieje ze roczek basi bedzie juz na swoim. Sama zajmuje sie Basią. Wzięłam sie w garść. To tyle z dobrych wiadomości :) Pizdrawiam wszystkich!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
AAAAAA - witaj ;) Fajnie że juz potrafisz sie cieszyc Basią. Gartulujemy chodzenia!!!!!!! Super ;) Widze ze sprawdza sie zasada ze albo ząbki albo chodzenia - u nas zabki idą jak szalone, a chodzenie - w fazie ćwiczeń ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak sobie z grubsza przejrzałam, co u Was, szkoda ze tak mało mam czasu... Wróciłam do pracy od stycznia, plus taki, ze sporo robię z domu. Kasią zajmuje się niania, mam tu taką miejscową dziewczynę, bardzo energiczna, wesoła, pogodna - Kasia do niej lgnie. Zęby ma już cztery i następne się wyrzynają, jutro chyba już na wierzchu będzie pierwsza dwójka. Od miesiąca raczkuje jak messerschmidt, od tygodnia wstaje podparta, w ciągu miesiaca z niemowlaczka zrobiła się kontaktowa i wesoła panienka. Rośnie szybciutko, już nosi 80-86. Od grudnia mieszkamy w nowym domu, jeszcze nieskończony, ale i tak komfort życia nieporównywalnie większy niż w poprzednim mieszkaniu. No i też miałam ogromne zadziwienie: skąd i po co człowiek ma tyle rzeczy. Kasia od dawna pzresypia prawie całe noce, raz - najwyżej dwa razy budzi się na cyca. Bardo dużo ssie rano i wieczorami,. Od niani zje i jabłka, i zupkę, i banana, i herbatki się napije... od mamy tylko cyca chce. W weekendy głównie wisi przy piersi,. ale mi to nie przeszkadza, bardzo lubię karmić i chciałabym znów dociągnąć do 2 lat. No to się biorę za liczenie pitu pitu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dla tysi http://allegro.pl/romer-king-plus-trendline-2011-3x-gratis-promocja-i1538096294.html http://allegro.pl/romer-king-plus-2011-3x-gratis-promocja-i1538824883.html to jest jeden i ten sam gościu u nas w okolicy w bielsku nie ma tego fotelika wiec nie wiedziałam czy on będzie pasował do naszego auta to ten gościu poprosił mnie o zdjęcie tylnej kanapy i powiedział czy pasuje czy nie :) super kompetentny ja kupiłam fotelik nie przez allegro ale od niego i wyszło mnie taniej bo bez prowizji od sprzedaży znalazłam do na forum gazeta.pl i tam napisałam do niego na priv, jest uczciwy i wiele wie o fotelikach :) na tym forum o fotelikach na gazeta pl pod nickiem ilhenny wysłał mi fotelik za pobraniem bo tam mi się wydawało bezpieczniej i fotelik faktycznie ma naklejkę akpolu polskiego importera :) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie jest on za tanimi fotelikami z supermarketów ale rozumie jak ktoś nie ma pieniędzy i doradza najlepszy fotelik za kwotę którą dysponujemy co do maxi cosi to chyba też są dobre przynajmniej testy adac tak mówią ale jeżeli chodzi o moją własną opinią to mały siedział w tobim to nie był taki zadowolony jak w kingu którego kupiliśmy bez mierzenia małego ale mieliśmy możliwość wymiany jakby co, w kingu wydaje się więcej miejsca sralis widzę że nie tylko ty tak dawno tu nie byłaś :) ja nie pracuję ale remonty w toku w domu :) wiecie co w sobote niedaleko mnie się chłopak z dziewczyna na motorze zabił mieli po 21 lat a najgorsze to że niewiele brakowało a bylibyśmy świadkami tego zdarzenia :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
misia- dzieki za info o fotelikach. No niestey, za fotelik dobry trzeba sporo zaplacic, ale my duzo jezdzimy wiec wydaje mi sie ze warto te kilka zl wiecej wydac, niz pozniej pluc sobie w brode. Co do wypadku - z jednej strony szkoda ludzi, z drugiej strony najczesciej tego typu wypadki to wynik bezgranicznej glupoty mlodych ludzi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczynki :) Dyskusje na forum aktualne także dla mnie. Mielismy ten sam fotlikowy problem ale dzis pojechalismy do hurtowni i kupilsimy dla młodego fotelik Romer king plus z serii highline taki w krówkę. Mierzylismy tobiego z maxi cosi, ale małemu jakos sie lepiej podobało w kingu :) i troche wiekszy od tobiego jest, a Adasko duzy, wiec większy fotelik na dłuzej starczy. Ale oba foteliki podobne i w testach adac podobnie wypadaja (oba maja po 4 gwiazdki). Link do fotelika :) http://www.abcdziecko.pl/products/251/p/762 Uciekam bo jak zwykle malo czasu na wszystko. Buziaczki dla wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a my mamy czerwono-czarny ten fotelik kolor olivia bodajże, bo takie mamy pokrowce w aucie a mój luby lubi czerwony :) zresztą przyszłościowo i dla innego potomstwa będzie dobry czy to chłop następny będzie czy dziewucha ;p my też dużo jeździmy a małemu w tym cacku wygodnie jak na tronie :) tobi się jakiś mniejszy wydawał i widze że nie tylko nam :) w sumie to chciałabym już następnego łobuza ;p tylko finanse nas nie puszczają :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale powiem wam dziewczyny że fotelik to był żeden problem w porównaniu do kupna butów bo nie kupię butów z np bartka za 150 zł ;/ ani z rynku czy sklepu chińskiego za 10 zł a więc spędziłam miesiąc na allegro ;p i kupiłam małemu dwie pary reeboków versaflex jedne zwykłe białe adidaski na rzepę a drugie takie przewiewne że niby sandałki ale z pełnym przodem i najważniejsze sztywną piętką za obydwie nowe pary dałam w sumie 100 a te sandałki że mieszkamy na wsi to ma po domu i koło domu a adidaski na wyjścia bo strasznie mnie denerwowało że mały by musiał w kapciach koło domu chodzić ;p wkleje wam linka i naprawdę polecam te buciki po domku i na wyjśćia http://allegro.pl/reebok-ultra-versa-shore-buggy-81-344489-r-21-11-i1524753632.html oczywiście ja tak drogo nie kupiłam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny kiedy przeszłyście na mleko następne? Ja dziś chciałam ale Mała nie chciała pić a początkowe wcina ze smakiem. W końcu sama spróbowałam i rzeczywiście Hipp 2 niedobre w smaku i strasznie ciężkie a początkowe było delikatne i smaczne. I co teraz robić? Próbować inne firmy czy zostac narazie przy początkowym? Mialam skończyć juz pierś, dwie doby juz nie dawałam i dziś skończyło mi sie mm początkowe i kupiłam nastepne. Ale nie chciała pić i musiałam znowu dac piers bo innego w domu nie mam :( I co jutro rano? Jakie mleko kupić? Po Hipp to do hipermarketu trzeba a w lokalnych sklepach to Bebiko, Bebilon i Nan. Kurde za mały zapas hipp 1 zrobilam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
madaa probuj mieszac najpierw oba mleka - 1 i 2 i z czasem coraz wiecej 2 dosypuj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chyba tak zrobie Tysia i bede mieszać, tylko ta dwójka gęsta i musze inny niekapek kupić. Już 3 doby nie karmiłam :) Iga Ok, tylko w łóżeczku po kąpieli zaczyna palca ssać jakby cycka brakowało więc daje jej przytulanke i trzyma sobie koło buzi, trocho possie ją i usypia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gratulujemy pierwszych kroczków :) a moje dziecię to samo się od piersi odstawiło ;p ja chciałam o on nie ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam ;-) mam pytanie o rozszerzanie diety - kiedy i co najlepiej na początek ?Oczywiście teorie znam, chodzi mi o praktyczne rady, jak to u Was wyglądało ? Moja Lenka w niedzielę kończy 4 m-ce i chciałabym już zacząć rozszerzać dietę. Wiem, że można później, ale wolę podawać wcześniej chociaż małe posiłki. Z Niką w końcu 4 m-ca miałam już 4 posiłki zamiast cycy, ale cyca i tak była ważna i do 15 m-ca ssała. Może uda mi się podobnie teraz. Kupiłam już rózne słoiczki po 4 m-cu i kaszki mleczno-ryżowe i soczki... tylko nie wiem, czy próbować jabłko, czy warzywa i o jakiej porze i kiedy kaszka? U nas wszystko dobrze, chociaż przez ostatnie zawirowania w pogodzie mało wychodziliśmy, więc spania było mało w dzień a wieczorki marudne ;-( Nie zdecydowałam się na wizytę u rehabilitantów, bawię się z Lenką i obserwuję i uważam, że wszystko z nią dobrze. Nie pamiętam już, czy pisałam, że pediatra zasugerowała nam wizytę u rehabilitantów, bo mała nie lubi leżeć na brzuszku i rączki wtedy ponoć źle układa. Ale uznała jednocześnie, że to nic takiego, więc na skierowanie się nie załapię - dostałam wizytówkę gabinetu prywatnego. Pomyślałam, przegadała sprawę z inną pediatrą i na razie nic nie robię. Nika też nie leżała na brzuchu chętnie a poszła szybciutko/a niby takie kładzenie rączek może opóźnić chodzenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z tym rehabilitantem to moim zdaniem naciaganie ludzi. Ale jesli wizyta cie uspokoi to sie przejdż. Co do rozszerzania diety to ja zaczelam rozszerzac jak widzialam ze mala ma ochote cos innego sprobowac. Najpierw była gotowana marchewka (uwaga:zatwardza), ziemniaczki plus marchewka, tarte jakbuszko, pieczone jabluszko. Oczywiscie kazdy produkt nowy osobno, odstepy miedzy kolejnymi rpoduktami kolo 1-2 tyg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeszcze przemyślę wizytę u rehabilitanta, bo prawda jest taka, że zawsze coś można rehabilitować... gdybym dostała skierowanie do neurologa to na pewno poszłabym, a tak nie wiem... Na ten moment się wstrzymam. Co do diety, to może moja jeszcze nie wykazuje zainteresowania nową żywnością, ale chyba średnio się najada cycem, bo często się domaga. A ja przecież nie mogę siedzieć ciągle z cyckami na wierzchu i karmić ;-) Męczy mnie to okropnie i ją też, dlatego postanowiłam wprowadzać już coś, żeby dojść do jakiegoś treściwego posiłku jak najszybciej. Jednak cyca po zupce np. bardziej syci ;-) Dziękuję za radę - też właśnie zacznę od marchewki albo jabłuszka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Julka, nie chcę Cię martwić, ale np. moja córka zupkę czy owoce czy warzywka zje od niani, od taty - ale nie od mamy. Od mamy ma być cyc i już ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak już o diecie mowa to w sobote po raz pierwszy udało mi sie owoce podać. Do tej pory Iguśka tylko kaszki i warzywka jak najbardziej a owoce były bleee. W sobote zjadła słoiczek jabłka z bananem po raz pierwszy wiec teraz bede próbować rózne owoce. Co do warzyw to wszystkie jemy co znajde w słoiczkach 4-5 mieś. Tylko ostatnio brokuł nie smakował a tak to wszystko lubi. Do tej pory warzywka byly na obiadek w południe a kaszka o 19.00 na podwieczorek. Jak już owoce ok to na drugie śniadanie bedziemy deserek jeść. Czyli 2 posiłki ze słoiczka 1 kaszka 3 razy mleko z butelki 6 rano mleko 9 deserek 12-13 obiadek 16 mleko 19 kaszka 21.30 mleko dobry plan? Jak narazie o 9 jest mleko bo musze deserki kupić. Lepiej deserek z rana czy po południu o 16? 6 posiłkow dziennie 3xmleko i 3xcoś innego chyba ok?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tysiu - ja również ściaskam Agusię w tym Wielkim dniu - gratuluję pierwszych kroczków ;-) Sralis - mam nadzieję, że moja zechce ode mnie jeść "słoiczki", bo nie dam rady samym cycem - jestem padnięta przez te ciągle karmienie ;-( i o ile mnie cieszy karmienie po dłuższej przerwie, o tyle mam dość jak karmię co godzinę. Maada - ja mniej więcej tak Nikę karmiłam, że rano cyc, później deserek, cyc, obiadek, cyc, kaszka ;-) jakoś jak starsza była to jeszcze rano kaszka była i czasami wychodziło tych posiłków więcej - kaszka, zupka, obiadek, deserek, kaszka, w międzyczasie cyc i w nocy. Bo jak zaczęły się obiadki mięsne, to czasami podawałam raz z mięskiem a raz zupkę np., ale to już jak starsza była. Teraz zacznę od jabłka, ale jak nie zasmakuje to poeksperymentuję ze wszystkim co po 4 m-cu ze słoika. Dziś na próbę dałam odrobinkę soczku jabłkowego, ale jest problem z podaniem, bo ani smoka nie chce, a niekapek liże nieporadnie.... dałam łyżeczką - wypluła, dałam znowu - połknęła, ale później tak mlaskała, śliniła się, miny robiła ;-) jutro znowu troszkę dam tego soczku a w weekend ruszam z jakąś papką - jabłko albo marchewka. Kupiłam śliczne ciuszki coccodrillo dla mojej księżniczki na ciepłą wiosnę/lato - piękne są kolekcje - takie delikatne i kolorowe ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas przy wprowadzniu posiłków na początku cyc tez musil obowiazkowo byc, tak jakby sie nie najadała tym innym jedzeniem. Potem był okres że mała jadła dosłownie 3-4 razy dziennie cycka. A teraz masakra - jak jestem w domu to moze i co godzine jesc. Oczyiwiscie tak czesto jej nie daje. Póki co do 12 miesiecy normalnie bede ja karmila ile bedzie chciala potem bedziemy odstawiac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam :) U nas jedzonko wygląda tak: 6 - mleko 9 - kaszka mleczno - ryzowa 12-13 - obiadek 15 - mleko 17:30-18 deserek (owocki, ostatnio jogurcik) 19:40 - mleko i lulu :) czasem w nocy koło 2 mleko my zaczęlismy wprowadzanie od jabłuszka i marchewki, dyni z ziemniaczkiem, ale małego bolał brzuszek, wiec wycofałam mu warzywka i kasze mleczno - ryzowa zaczęłam dawac na drugie sniadanko i tu nie było zadnych sensacji. Teraz mały ma 7 m-cy i je juz jak wyzej pisałam. Rózne owocki, obiadki warzywa lub warzywka z mieskiem, rózne smaki kaszek + łyzka mlecznej kaszki manny, od tygodnia kukurydziane flipsy - super na dziąsełka i od paru dni jogurciki :) i do picia herbatki, woda przegotowana i soczki (za soczkami nie rozcienczonymi nie przepada chyba zbyt intensywny smak maja). Mały fajoski. Ruchliwy. Na czworaka się podnosi, ale do przodu jeszcze nie umie sie przemieścic tylko do tyłu. Super siedzi, robi "mój mój", "kosi - kosi" i "papa". Jedynie co to nie mówi sylab ani spółgłosek tylko jakies A i E ostatnio zaczyna mówić. Uciekam bo własnie płakusia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×