Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość aaa-nka

Dieta surowa - witariańska

Polecane posty

Gość aśkaeddie
Jeśli nie witarianizm to ewentualnie polecam trochę weganizmu, chociaż według mnie nie umywa sie on do surowizny. Do surowizny trzeba sie przyzwyczaić i odpowiednio stosować, nie jeść za dużo orzechów i nasion. Zresztą każdy organizm jest inny. Na początku mogą być różne rewelacje, gdy organizm przechodzi pierwszą fazę oczyszczania, ja tak miałam. Nadal wypadają Ci włosy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam serdecznie wszystkich :D Jestem witarianka od ponad 2 lat i chcialam zapytac czy jest jeszcze moze jakich inny dlugoterminowy witarianin tutaj..?? Sa tacy w ogole w Polsce..?? A tak przy okazji to chcialam sie dowiedziec jakie sa wasze refleksje na temat tego sposobu odzywiania i jakie korzysci wyciagneliscie z niego. Oczywiscie nie interesuje mnie utrata wagi bo to ma tutaj najmniejsze znaczenie, chodzi mi bardziej o polepszenie stanu zdrowia etc. Sciskam i caluje 👄 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A i jeszcze jedno pytanko: Jak wygladaja wasze cialka obecnie..?? Pytam bo od kiedy zaczelam sie w ten sposob odzywiac polecialam z wagi jak szalona pomimo jedzenia tony owocow dziennie, w pewnym momencie wygladalo to okropnie wrecz... Moja klatka piersiowa byla plaska jak deska, zebra cale widac bylo na pleckach i pupke sracilam.. Najmniej wazylam 49 kg ale to bylo przerazajace. Natomiast teraz od kiedy zaczelam cwiczyc regularnie odbudowalam klatke piersiowa i nawet moje piersi sie powiekszyly...nie jestem juz tak tragicznie chuda, waga tez wrocila do ok 54 kg. Zastanawiam sie czy ktos jeszcze tak mial..?? Lub ma..?? Zwlaszcza po dluzszym czasie stosowania zdrowej diety..?? Obserwuje mnostwo witarian i czasem ich widok mnie przeraza...Wy tez tak macie..?? Co sadzicie na ten temat..??? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, założyłam ten topik 3 lata temu, byłam zafascynowana tą dietą ale nigdy nie udało mi się wytrwać dłużej na surowym niż 1-2 dni, latem jest lepiej bo 70 - 80%, od jesieni do wiosny 50 - 60% . Wg mnie 100% raw food w Polsce jest trudno osiągalny, myślę że jak będzie bardziej popularny to będzie łatwiej. Ja czuję się dobrze na obecnym poziomie, nic na siłę, wagę mam prawidłową.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aśkaeddie
Ja z kolei ważę 54,5kg a powinnam z 52 góra. Mam problem z wagą bo przytyłam i w brzuch mi to poszło... W dupę też ale to akurat nie jest takim zmartwieniem jak to pierwsze. Chcę zjechać i to bardzo, ale ograniczać się muszę. Kiedyś też schudłam ale to był czas kiedy miałam sesje, prace i jadłam kilka pomarańczy na dzień przed pracą i późnym wieczorem po pracy. Także nie miałam jak przytyć bo nie jadłam wiele. A jak jem to tyję, i jest to dla mnie bardzo uciążliwe. Podejrzewam jeszcze u siebie jakiegoś pasożyta w żołądku. Myślicie że lewatywa załatwi ten problem? Bo ogólnie muszę wyjść na prostą a nie myśleć o tym ile jem i jaki mam brzuch, to się masakryczne robi. Kiedyś miałam tak z cerą a teraz z wagą, nie chcę tracić życia na takie rzeczy. Zaczęłam przeszło dwa lata temu, na początku tego roku rzuciłam definitywnie gotowane w tym na parze głównie ziemniaki bo z nimi miałam największy nałóg.;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AGA...82r.
Kolometa - zmartwiłaś mnie tym wypadaniem włosów, ponieważ chciałam spróbować diety witariańskiej aby wzmocnić swoje włosy, a tu widzę że może być jeszcze gorzej. Do tej pory nigdy nie stosowałam żadnej diety, 2 lata temu urodziłam synka, i zaczęły mi wypadać włosy (straciłam chyba połowę), witaminy, skrzyp i pokrzywa w kapsułkach oraz leki od dermatologa nic nie pomogły. Możecie mi coś poradzić ? POMOCY !!! :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AGA...82r.
Helo - czy nikt tu nie zagląda ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość May976zzq
Sama borykałam się z problemem nadwagi. Jednak znalazłam w walce z zbędnymi kilogramami prawdziwego "sojusznika". NOPALIN firmy CaliVita to preparat zawierający nopal - roślinę , która zawiera duże ilości witamin, składników mineralnych oraz błonnika. A jak wiadomo błonnik odgrywa bardzo ważną rolę w prawidłowym funkcjonowaniu przewodu pokarmowego. "Zabija" on uczucie głodu, a przy czym jest zdrowy. Dlatego też jest on podstawowym składnikiem każdej diety. Po zastosowaniu "Nopalinu" miałam mniejszy apetyt, częściej również chodziłam do łazienki (zwiększa on bowiem wypróżnienie), dzięki czemu pozbywałam się trujących toksyn. A co najważniejsze nie byłam ani zmęczona czy senna. Czułam się tak jak zwykle, a kilogramy uciekały. Czyli w sumie czułam się lepiej Opakowanie zawiera aż 200 tabletek, co pozwala na długotrwałą kurację, a co za tym idzie jest ona skuteczniejsza. "Nopalin" w przeciwieństwie do innych produktów jest zdrowy dla naszego organizmu, nie wyniszcza go. Ba, on dostarcza mu jeszcze dodatkowych witamin i niezbędnych składników. Także myślę, że już wiecie jak radzić sobie z nadwagą. Tutaj macie link do sklepu, gdzie ja dokonałam zakupu: http://naturalnie24.pl/sklep,12,68,nopalin

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
May - dieta witariańska to styl życia, tutaj nie reklamujemy produktów odchudzających - dziękujemy :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość raw-poczatkujaca
hej ja mam pytanie do osob ktore SCHUDLY na tej diecie. ile KCAL jadłyście dziennie? a ile ćwiczyłyście dziennie dziekuje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
raw-poczatkująca - my tu nie liczymy kalorii i nie odchudzamy się, jeżeli jesteś początkującą to proponuje ci abyś codziennie zwiększała ilość zjadanych surowych warzyw i owoców, - proponuję metodę wagową np. zważ porcję surówki i gotowanej kaszy gryczanej aby mieć orientację objętościową w zachowaniu prawidłowej proporcji, a więc możesz zjeść: - 300 g surówki i 150 g kaszy - do picia woda z sokiem z cytryny lub zielony szejk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość witarita
AGA..82, co do wypadania wlosow to i owszem, mam sprawdzony sposob. Tyle, ze znam rozwiazanie w Warszawie...na ul. Wołoskiej jest apteka, a w niej tzw. Płyn do włosów. Jest to jakaś mieszanka ziół i innych specyfików, jest rewelacyjny. Wlosy wychodziły mi garsciami, a po nim naprawde przestają i to juz kolejny raz sprawdzilam na sobie. Także nie wiem z jakiego miasta jestes...ale jesli z Wawy to zapraszam na Wołoską.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aśkaeddie
May - każdy preparat jaki reklamujesz degraduje organizm. Ostatnio eksperymentowałam z nowymi przepisami i cóż... różnie mi to wychodziło xD znacie jakieś pyszniaste przepisy które macie wypróbowane?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
He dziewczyny:) Ja tez próbowałam juz chyba wszystkich diet świata ale beż rezultatów. Od jakiegoś czasu myślę właśnie o witariańskiej. Nie chodzi mi już tyle o kilogramy choć pewnie zaczną spadać co o samopoczucie. Widzę że tracę energię jestem ospała skóra też się zmienia na niekorzyść. Tak więc z chęcią się do was przyłączę i będę pisać o swoich postępach:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Litka13 - lepiej późno niż wcale, piszę że późno gdyż pora jesienno-zimowa nie sprzyja witarianom i bezpiecznie jest pozostać na surowym od 51 - 70 % aby zbytnio nie wystudzać organizmu. Życzę powodzenia na surowym oraz trzymaj się ciepło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
He:) Na całe moje szczęście nie jestem zmarzluchem. Wolę chłodno niż gorąco( chyba że gorąco w lato na plaży) Mam nadzieję że będzie dobrze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny:) Co tak cicho? U mnie dzisiaj 4 dzień na surowo. Nie wiem czy to normalne ale na razie mam lekki problem z wypróżnieniem. Myślę że to jelita się przestawiają i że to minie. A jak u Was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam.. Jeśli mogę podpowiedzieć coś na temat wypadania włosów..to zielony szejk z pęczka pietruszki i jednego jabłka + 1/2 szkl.wody..bardzo dobre daje rezultaty.. na surowej jestem już dwa miesiące..waga spadła..reszta w całkowitym porządku..cera gładsza..włosy w dobrym stanie. dzień zaczynam owocowym szejkiem..później sok..surówka..szejk ..sok..dokładam nasiona lnu ,orzechy,migdały i prawie wszystkie bakalie dostępne na naszym rynku..olej lniany do sałatek z sokiem z cytryny,,\surówki dowolne ..co komu smakuje..soki baza to marchew jabłko burak seler..dodaje również dynię..zielone liście selera..sok z pszenicznej trawy. Powodzenia..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, ja nadal jestem tylko w 60% na surowym - tydzień temu dostałam ekologiczną pszenicę od znajomej, namoczyłam i po 2-ch dniach wysiałam do kuwety, zielone kiełki mają już 2 cm - uprawia jeszcze ktoś trawę pszeniczną na sok ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
He dziewczyny:) Ja dalej daję radę. Waga również spada, samopoczucie super. Włosy ładne cera ładna, więce energii. Pozdrawiam i życzę smacznego surowego:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sooby, ja byłam na diecie wiatariańskiej ponad pół roku, musiałam zrezygnować. Schudłam ponad 10kg (45.5 ostatnie ważenie) czułam się dobrze, ale ktoś bliski zauważył u mnie objawy ortoreksjii (dla zainteresowanych polecam poczytać artykułu) psycha mi siadła. Ja z przed diety i ja na diecie to dwie różne osoby, a ja wolę to z czasów przed dietą, dużo sympatyczniejsza. Ktoś jeszcze zauważył takie objawy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lori 209 - ile masz lat i jaki wzrost ? gdyż twoja waga faktycznie była zbyt niska, może zbyt rygorystycznie przestrzegałaś tej diety, dobrze zrobiłaś przerywając ją. Czy byłaś przez pół roku na surowym w 100% ? bo ja tylko latem wytrzymywałam 1 - 3 dni, a tak to najwyżej 60 - 70 %.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
schudłam ponad 10 kg. Z ok 56 zeszłam na 45.5 a wzrostu mam 164. Wszyscy do okoła mówili, że wyglądam strasznie. Moja dieta była bardzo monotonna, pomidory z sosem czosnkowym, czasem z innymi warzywami, a drugim cud daniem była sałatka z surowego kalafiora, a czasem jeszcze z pekińskiej. Poza tym zero mięsa, żadko dalam się namówić na rybe, czy coś innego co było odstępem od diety. Nawet na piwo nie chciałam wychodzić, bo też nie kwalifikowało się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka:) Z ciekawością czytam ostatnie wpisy i powiem że u mnie całkiem odwrotnie.Właśnie teraz czuję się świetnie pełna energii i zadowolona. Masz racę że Twoja dieta była monotonna, bo wybór warzyw i dodatków jest ogromny.Może nie powinnam się jeszcze wymądrzać bo jestem na diecie 2 miesiące, ale na żadne nie czułam się tak dobrze. Lori1209-a powiedz jeszcze z jakiego powodu Ci siadła psychika?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
litka13 - czytałaś o ortoreksjii ? jeżeli ktoś dziewczynie powiedział, że może być chora, a jest wrażliwa to dobrze że przerwała tę dietę, może jeszcze kiedyś wróci do witariańskiej, jak będzie więcej wiedziała o tej diecie, ale do wszystkiego trzeba mieć dystans i wybierać to co najlepsze dla naszego zdrowia - nic na siłę. Zdrówka wszystkim życzę :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aaa-nka- ale ja nie napisałam ,że źle że przerwała. Napisałam, że rzeczywiście bardzo monotonnie się odżywiała .Nie wspomniałam słowem ,że powinna dalej być na tej diecie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
będąc na diecie popadłam w całkowitą apatie, nic mnie nie cieszyło, wszystko wydawało się takie sztuczne i grane. Przestałam wychodzić ze znajomymi, bo wydawało mi się to nudne, pozatym nie chciałam wyłamywać się z diety. Może była monotonna, ale nie zawsze człowieka stać na większe wydatki. Dania raw jednak są kosztowne, tymbardziej jesli położymy nacisk na jakość. Będąc na diecie odsunełam się od przyjaciół i zerwałam z chłopakiem. Na początku było ok, ale kiedy zaczełam chudnąć, zaczeły się komentarze, ludzie się martwili, co chwila słyszałam, że strasznie wyglądam, ale postanowiłam się nie przejmować, badania krwi miałam ok. Tylko zaczeły się problemy z okresem, a ja coraz bardziej zamykałam się w sobie. Potrafiłam pół dnia latać po sklepach, żeby dobrać produkty do obiadu, a jak wyłamałam diete to strałam się to zrekompensować. Pogadać ze mną można było tylko o rawianiźmie, bo tylko ten temat mnie interesował, wszystko inne wydawało się nudne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bardzo smutne jest to co piszesz. Mam nadzieję,że wszystko wróci do normy.Zmiany z okresem zauważyłam i ja. Np.w tym miesiącu trwał 1,5 dnia. Powiem szczerze ,że początkowo moja waga nie spadała bardzo szybko, teraz dopiero to zauważam, że spada chyba nawet za szybko.W 2 dni poleciało mi 1,6kg. Innych niedogodności na razie nie zauważam.Pozdrawiam serdecznie i życzę wszystkiego dobrego:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×