czy ktos tak jak ja cierpi na dotkliwy brak seksu?

z roznych powodow, ja akurat nie mam z kim i na razie zadnych perspektyw na zmiane

Jaaa, miesiąc bez i nie wiem co dalej. Może w przyszłym tygodniu... :(

A co to jest ten \"seks\"? Warto za tym połazić trochę?

miesiac? ja o wiele , wiele dluzej... :( a taka mam ochote na seks

białe małżeństwo:(

Kurde, nie doczytałem - o wiele wiele dłużej niż miesiąc....:O

Prawię uwierzyłem że brak Ci seksu. Nie masz faceta i przestań ściemniać że masz takie wysokie libido.

no nie mam wlasnie faceta, w tym problem, problem tez w tym ze nie szukam znajomosci na jedna noc, tzn jakos nie umiem bzykac sie z nieznajomymi facetami, wiec jecze na kafe :( :P w półśnie- kurde, przykro mi, biale malzenstwo to okropnosc :O

Wyposzczona - no ale chyba wychodzisz czasem między ludzi, poznajesz jakichś nwych czasem? Nie wiem, jaka jest Twoja sytuacja i nic mi do tego, ale wydaje mi się, że nawet niespecjalnie poszukując można kogoś "powazniejszego" pozanć w ciągu 2-3 miesięcy... No chyba że masz jakies wybujałe wymagania ;) :D

To dlaczego kłamiesz? Nie brakuje Ci seksu, tylko faceta.

se znajdz jakiegos diabla :-P

nowy w miescie- czepiasz sie slowek :O brakuje mi seksu z facetem :P nie brakuje mi faceta w sensie czulych slowek, chodzenia na randki, chwalenia sie kolezankom etc smyracz- nie jest az tak latwo poznac kogos sensownego, wydawalo mi sie ze to raczej facetom jest latwiej :P

jeśli mój "m" nie przestanie cierpieć na chroniczne zmęczenie to sobie kogoś poszukam

facetom nie jest łatwiej, bo generalnie wydaje mi się, że to kobiety są tymi bardziej wybrednymi i niezdecydowanymi. Inna sprawa to to, jak zaawansowana dla Ciebie musi być znajomość, żeby pojawił się w niej seks - bo jeśli wymagasz np. pierścionka zaręczynowego za możliwość dotknięcia piersi, to może być ciężko :D

A ja mam faceta i co z tego jak i tak ni ma seksu od miesiąca?

hmm.. niezdecydowanymi, o tak :P no co ty, absolutnie nie chce zadnego pieroscionka, nie mam jakiejs granicy np nie wczesniej niz po 2 mies, 3, 4... myslalam ze facetom latwiej bo patrzac na moje kolezanki to wystarczy ze facet powie kilka milych slowek, postawi to i owo w knajpie, przyniesie kwiaty i juz sa gotowe przyjmowac oswiadczyny, hehe w półśnie- poszukaj, poszukaj , co sie bedziesz kobieto meczyc

"myslalam ze facetom latwiej bo patrzac na moje kolezanki to wystarczy ze facet powie kilka milych slowek, postawi to i owo w knajpie, przyniesie kwiaty i juz sa gotowe przyjmowac oswiadczyny, hehe" Cóż za naiwność..:O No chyba że tylko ja nie mam takich zdolności :D

albo nie masz takich kolezanek :P ale macie racje, trzeba poznac jakiegos apetycznego kolesia tylko do seksu bo po co czlowiek ma sie tak meczyc :O

ile masz lat? Jak długo bez seksu?

to "tylko do seksu" może nie być takie proste :D Ale jak widzisz - już są pierwsi adoratorzy :D W sumie to i ja się zapytam - ile wiosen sobie liczysz, i w którym rejonie ziemskiego padołu toczysz swój żywot?

ja

hehe, przez internet to nie bede szukac bo sie mozna naciac alez latwiej jest znalezc do seksu niz partnera zyciowego !

Odsetek psychopatów w necie jest chyba tylko nieznacznie większy, niż w realu, więc w sumie ryzyko niewielkie :D

ja od lutego i też mi brakuje jak cholera :((

coz, troche mi lepiej jak widze ze nie tylko ja tak mam smyracz- moze nie akurat psychopatow ale osobnikow z ktorymi cos nie tak, juz kiedys takiego przez internet poznalam :O

To nie mozesz znalesc sobie jakiegos mezczyzne jezeli nie na stale to na niezobowiazujacy uklad?

Uwierz mi - nie tylko Ty mialaś stycznośc z osobnikami z netu, z którymi "coś jest nie tak" - i widać, że w tej kwestii panuje całkowite równouprawnienie :D

mi tez , oj jak bardzo! moj maz wiecznie zmeczony!a mi sie chce sexu!

ja jestem kobieta i zyje juz bez seksu 9 miesiecy, mam 22 lata i pomalu zaczynam swirowac, nie mam faceta i jak narazie perspektyw na zwiazek

nie wiem co jest ze mna nie tak chyba po prostu jestem pasztetem