Nie znam odpowiedzi czemu jestem samotna???

Z powodów samotności pozostaje jeszcze : brak czasu na wychodzenie i poznawanie nowych ludzi no i czasami po prostu trzeba mieć szczęście, znaleźć się w odpowiednim miejscu i odpowiednim czasie. Ale i tak uważam, że chodzi głównie o nieokazywanie dostatecznego zainteresowania. Facet musi mieć wyraźny sygnał że ci się podoba, jak inaczej ma wiedzieć, że jesteś wolna i zainteresowana?

faceci boją się inteligentnych ładnych silnych na zewnatrz a zarazem delikatnych wewnątrz kobiet i wolą takie sobie zwykle...bez wyrazu. to tylko strach przed kompromitacją a nie przed osobą :)

a co jesli facet ma sygnal, widzi ze sie podoba on jeje tez umawiaja sie caluja wszystko idzie ok a on zostawia ja dla malej dziecwzyny o wygladzie juz nie powiem jakim jak to wytlumaczyc? pewnie zaraz ktos napisze ze ja glupia jestem a tamat ma lepszy charakter:O

Niektóre wypowiedzi muszę przyznać, że są naprawdę mądre :) bez ironi

nie mam zbyt dobrego zdania o dzisiejszych kobietach . lecz jak chcesz porozmawiać bez kłamstw to chętnie ..... miałem kilka kobiet lecz żadnej nie można było zaufać .... potrafie by ć wierny i tego oczekuje .....

Albo dochodzi jeszcze niesmiłosc ..... a myslalam ze faceci sa łowcami i to oni mają zdobywać....kobiety.... Tak kobieta zadbana dobrze ubrana sprawia wrażenie niedostępnej kobieta wyglądajaca przecietnie nie zainteresuje sobą faceta bo nic nie reprezentuje swoim opakowaniem.... A podchodząc temat z innej strony : daj my na to jest dziewczyna ma na przykład jakiś defekt nie wiem krzywe zęby nieładna cere albo nosi szkła korekcyjne ale jak sie umaluje to sprawia wrazenie ładnej to co taka tez nie ma szans kobieta na faceta?

Powiem Ci ze mam taki sam problem .Od 1 roku czasu ,gdy stracilem kumpla (poszlo o laske) wszystko sie zawalilo .Nic mi sie nie chce ..Jestem smutny nie potrafie sie cieszyc z niczego , badz sprawiam tylko takie wrazenue..Nigdzue nie chce mis ie wychodzic nie mam kumpla najlepszego , siedze w domu nie wychodze nigdzie .. A wszystko bylo inaczej . Miale tyle znajomych .. Tyle kolezanek , Cos jest nie tak żyje z dnia na dzien byle by do nastepnego dnia .. Totalna załamka czasami to na prawde w glowe tylko palnąc i spokój . Ale czekam ciagle na jakis przelom w moim życiu , może wszystko sie zmieni na nowe tylko ciekawe ile czasu na to potrzeba. Tak wiec głowa do góry nie ejstes sama . Trzymaj sie cieplutko

she walisz ściemy i jesteś tylko tym kim jestes

Przepraszam musiałam na chwile wyjśc z domu możemy kontynuowac... :)

A ja wam powiem tak U mnie zawsze było tak że ja się podobałam starszym facetom.... Nie wiem może to wina ubioru makijazu sposobu tanczenia bo brali mnie za starsza....niż mam w rzeczywistości......I faktem jest że gdy ja jestem na parkiecie to sie wielu facetów za mną oglada.....ale no własnie jest takie ale , albo oni się mnie boją albo sami uważają za niedostępną.... zresztą ostatnio jak byłam na dyskotece i facet zaczął mi rekami przesuwac po całym ciele w tańcu to się odsunełam i odeszłam bo nie toleruje takiego zachowania.... :O Cofając sie lat kilka wstecz jak sie mialo te 17 -19 lat jak bylam młodsza to się szalało na dyskotekach i wielu factów chciało ze mną tanczyc moze wtedy wygladałam na bardziej niesmiałą delikatna .... i chcieli w ogole ze mna utrzymywac kontakt spotykac sie ....a teraz ja wydoroslałam dojrzałam i nie sprawiam już wrażenia naiwnej dziewczynki która we wszystko uwierzy i złapie jak młody pelikan .... :O Co nie zmienia faktu że ja wole facetów do związku wiekowo w przedziale 23-26 lat < z jednym bardzo wyjątkowym wyjatkiem :P> a nie powyżej a tacy się mną interesują....

I nie mam po zwiąc to twoim językiem "walić ściemy".... Poprostu staram się podchodzić do tematu z kazdej strony....

up up !

temat ukonczony???

?

moze to ktos naukowo wytlumaczy bo ja juz sama nie wiem nie wiem juz czy mam sotykac sie z kims kto od raz mnie nie pociagac i drazni mnie jego charakter czy czekac na kogos kto bedzie mi odpowiadal pod jedny i drugim wzgledem? juz zglupialam :P

Ja sądze że porandkować mozna sobie z róznymi typami facetów....By poznać .... Jakiś czas temu randkowałam z takim kolesiem co jak chcialam go wziąść na wesele to nie mial ani jednej odświętnej koszuli.... ba zaproponował bym mu ją zakupiła....zwiałam gdzie pieprz rośnie.... poszłam sama - :)

She no tez bym tak zrobila jak Ty:) wlansie dawno nie randkowalam juz:) i iedlugo zazne bo poki co odmaiam troche powodzonka:)

ile masz lat?

Ja to z randkowaniem na razie na bakier.... mam inne sprawy na głowie a nie latanie na randki :O niestety.... Mam nadzieje że to się zmieni za jakiś czas,,,,

do kogo pytanie zostało zaadresowane?

mam tak samo... ale nie uwazam, by bylo cos ze mna nie tak.. jestem mądrą, dobrą dziewczyną.. po prostu trafiałam na nieodpowiednich chłopców, bo mezczyznami ich nie mozna nazwac.. byli dużymi \"dziećmi\".. zero odpowiedzialnosci za czyny i słowa... nie zaluje dzis niczego.. jestem silniejsza.. i to mi pomoze przy wyborze kiedys partnera na cale zycie.. wiem juz czego unikac.. a co jest zlym sygnalem.. A przede wszyskitm nalezy sluchac intuicji... nie zagluszac jej glosu... tlumaczac zle zachowanie tego kogos.. Intuicja wszystko nam mowi.. Jestem samotna.. czasem poplynie łezka, ale to normalne.. Wiem, ze mam siłę w sobie.. duzo siły.. i żaden gówniarz mi jej nie odbierze juz nigdy wiecej. Teraz bede bardziej czujna.. A i tak wiem, ze kiedys bede z kims szczesliwa Z kims, kto zasluguje na mnie

witam mysle ze narazie nietrafilas dobrze jakbys trafila kogos to by cie tu niebylo pewnie do tej pory, mi sie wydaje ze jak kogos spotykalas niebylo tej chemi co musi byc ze widzisz kogos i juz czujesz ze masz ochote z nim dalej spotykac sie pewnie jestes do tego niesmiala i tak to wszytko ja widze z tego co opisujesz niemartw sie nie jestes sama ja tez juz niewiem czy kiedykolwiek sie zakocham zostalem po 4 latach bolesnie zraniony ale coz jeszce mloda jestes wiec glowa do gory nie to co ja dziadek 26 letni juz wszyscy w rodzinie czekaja kiedy ja sie ozenie taka presja a ja tu na dodatek samotny ale co tu duzo gadac dola mozna zlapac glowa do gory napewno znajdziesz kogos moze my sie i nawet spotkamy kiedys kto wie pozdro;)

Do JamboreeFunk : Wychodze z takiego samego założenia jak ty co nas nie zabije to nas wzmocni :) Faceci zawsze będą dziecmi...(duzymi) ....w sumie z pozytywnego punktu widzenia to jest sympatyczne ale nie gdy życiowo są dziecmi... :O :D Zastanawia mnie kwestia o intuicji bo mi w sprawie jednego faceta tak jakby była rozregulowana :D z jednej strony wiem , że to nie jest facet dla mnie bo starszy właśnie itd....a z drugiej cholernie mnie do niego ciągnie.... no ale to już inna historia.... I chciałam to już napisać wczesniej ale mi umknęło z pamięci... Idąc za twoim wpisem podpisuje się pod tymi słowami :) A i tak wiem, ze kiedyś bede z kims szczesliwa Z kims, kto zasluguje na mnie... i życze tego nam wszystkim :) Do wujek 83 Muszę przyznać rozbawiło mnie pozytywnie ty i \"stary dziadek\" aha dodaj że jeszcze z \" laską \" :D bez. No wiesz rozmowy typu czy masz kogos dziewczyne faceta kiedy slub itd....to norma w rodzinie...mi też już tak coś za uszami zawsze gderają....ale mi się nie spieszy :) : D pozdrawiam.

he mi tez nie ale smieje sie z takiego rytualu e kazdy musi postepowac wedlug zasad a ja mam to gdzies co bedzie to bedzie no w sumie laski nie mam ale moze kiedys sie dorobie no to jak cie kusi do tego goscia starszego to w czym rzecz nierozumiem atakuj smialo

A bo to taka zawiła historia jest...i tak więcej zalezy do niego niż ode mnie w pewnym sensie... bynajmniej nie będe tego rozgrzebywac na forum...

Dorobisz to ty się dzieci przecież nie sam .... :P a laski na starość jako dziadziuś , a kobiety to sądze że się najwcześniej dorobisz z tego wszystkiego :)

no ale do tanga trzeba dwojga a serce nie sługa.... :O

??? kochani jestescie tu jeszcze?

a tu juz dzis nic nikt nie napisał :O

I co usmiechniesz sie i myslisz ze od razu juz bedzie wiadomo ze jestes sama i faceci beda przychodzic i zagadywac do ciebie. Troche inwencji kobieto !!!!!!!!!